Czołem,

Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat źródeł ciepła w domu jednorodzinnym. W
przestrzeni dwóch najbliższych lat stanę przed wyzwaniem budowy domu. Chciałbym
zrealizować to metodą gospodarczą. Jakie źródło ciepła preferujecie w obecnej chwili?
Pompa gruntowa? Powietrzna? Pellet? Prąd? Raczej będę unikał węgla, chciałbym
zainwestować w izolację i osiągnąć niski współczynnik przenikania ciepła osiągając
status budownictwa energooszczędnego. Zależy mi na możliwie najlepszym stosunkiem
ceny do jakości.

pozdrawiam

Kamil

do góry

Tue, 23 Oct 2018 03:04:34 -0700 (PDT), k...@g...com

> Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat źródeł ciepła w domu
> jednorodzinnym. W przestrzeni dwóch najbliższych lat stanę przed
> wyzwaniem budowy domu. Chciałbym zrealizować to metodą gospodarczą.

Masz już projekt, albo choć metraż, bryłę?

> Jakie źródło ciepła preferujecie w obecnej chwili? Pompa gruntowa?
> Powietrzna? Pellet? Prąd?

Pelet sobie odpuść już na starcie, szkoda miejsca na kloca spalinowego i
opał (to też kosztuje). Jak nie masz gazu ziemnego możesz rozważyć butlę na
PB. Gruntową pompę, jak nie masz powierzchni pod wymiennik poziomy, też
sobie odpuść, skupiając się na powietrznej.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 23.10.2018 o 12:04, k...@g...com pisze:
> Czołem,
>
> Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat źródeł ciepła w domu jednorodzinnym. W
przestrzeni dwóch najbliższych lat stanę przed wyzwaniem budowy domu. Chciałbym
zrealizować to metodą gospodarczą. Jakie źródło ciepła preferujecie w obecnej chwili?
Pompa gruntowa? Powietrzna? Pellet? Prąd? Raczej będę unikał węgla, chciałbym
zainwestować w izolację i osiągnąć niski współczynnik przenikania ciepła osiągając
status budownictwa energooszczędnego. Zależy mi na możliwie najlepszym stosunkiem
ceny do jakości.
>


zdecydowanie pompa ciepła, jak masz warunki(powierzchnia i rodzaj
gruntu) to samodzielne wykonanie wymiennika poziomego wyjdzie śmieszne
pieniądze (materiał + korparka) jak nie masz warunków, to pompa
powietrzna, ale wypadało by mieć alternatywne dogrzewanie na największe
mrozy(np kominek)

w mojej miejscowości mogłem skorzystać z dofinansowania na pompę ciepła
10tyś ale warunkiem było że będzie to jedyne źródło ciepła więc tu
trzeba uważać.

Moim zdaniem ważniejsze niż cena paliwa jest izolacja budynku i
bezobsługowość. Przy najdroższym paliwie koszt grzania będzie bardzo
niski jeżeli masz dobrze zaprojektowany i zaizolowany dom. A jak sam
robisz, to najkorzystniejsza jest pompa gruntowa z poziomym wymiennikiem
- do tego żadnego specjalisty z papierami nie potrzeba.

do góry

Tue, 23 Oct 2018 12:47:37 +0200, alberciq

> ale wypadało by mieć alternatywne dogrzewanie na największe
> mrozy(np kominek)

Ale po co? Przecież murowany, dobrze ocieplony dom to i dwie doby wytrzyma
i nie wystygnie tak, żeby ludzie zaczęli jakoś przeraźliwie marznąć.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 23.10.2018 o 13:02, Myjk pisze:
> Tue, 23 Oct 2018 12:47:37 +0200, alberciq
>
>> ale wypadało by mieć alternatywne dogrzewanie na największe
>> mrozy(np kominek)
>
> Ale po co? Przecież murowany, dobrze ocieplony dom to i dwie doby wytrzyma
> i nie wystygnie tak, żeby ludzie zaczęli jakoś przeraźliwie marznąć.
>

Wytrzymać wytrzyma, ale komfort wyraźnie spadnie, faktycznie mrozów
unieruchamiających pompe powietrzną może nie być za wiele, ale
przeważnie w ich sąsiedztwie będzie sporo dni w trakcie których pompa
będzie pracowała na granicy możliwość a będzie musiała rozgrzać dom po
kilku dniach niedziałania. Zwykła farelka pewne wtedy wystarczy, ale co
kto woli.. W takich momentach właśnie było by fajnie w kominku rozpalić.

do góry

Tue, 23 Oct 2018 13:25:24 +0200, alberciq

> Wytrzymać wytrzyma, ale komfort wyraźnie spadnie, faktycznie mrozów
> unieruchamiających pompe powietrzną może nie być za wiele, ale
> przeważnie w ich sąsiedztwie będzie sporo dni w trakcie których pompa
> będzie pracowała na granicy możliwość a będzie musiała rozgrzać dom po
> kilku dniach niedziałania.

W ogóle takich mrozów nie ma które ją unieruchomią. Prędzej wilgoć będzie
blokować w okresie przejściowym, tak jak ostatnio że było ponad 95% i się
pompy zamulały co chwilę szronem. Jedyne co może PC unieruchomić to
zwyczajny brak prądu. Ale to się nie zdarza podczas siarczystych mrozów, a
głównie przy temperaturach około zera.

> Zwykła farelka pewne wtedy wystarczy, ale co kto woli..

Wystarczy grzałka w pompie, która zazwyczaj jest w standardzie.

> W takich momentach właśnie było by fajnie w kominku rozpalić.

Jak kto woli. Ja nie widze sensu wywalać 20k na komin, wkład i zabudowę
żeby zabezpieczyć się przed "niedziałaniem" PC.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 23.10.2018 o 13:40, Myjk pisze:

>
> Jak kto woli. Ja nie widze sensu wywalać 20k na komin, wkład i zabudowę
> żeby zabezpieczyć się przed "niedziałaniem" PC.

Tak to boli i również komina oraz kominka nie mam, ale mam pompę
gruntową, którą uważam za zdecydowanie lepszą nad powietrzną i o ile są
możliwości to taką należy wybrać.

do góry

OK, wiem więcej. Prawdę mówiąc PC była moim liderem. Trudniej już dobór producenta i
ceny o których nie za bardzo mam wiedzę. Bryła domu możliwie najprostsza. Bez wnęk,
załamań, ascetycznie, może nie stodoła, ale subtelna koperta na dachu. Mostki
termiczne ograniczone na maksa. Czyli nacisk na efektywność energetyczną.
Powierzchnia użytkowa max 120m2, parterowy, ale z możliwym do zaadoptowania poddasza
(kiedyś). Jesteście w stanie dla tak lakonicznego opisu wstępnie ocenić jaki typ
pompy (model) oraz szacunkowy budżet zaplanować?

W dniu wtorek, 23 października 2018 12:22:28 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Tue, 23 Oct 2018 03:04:34 -0700 (PDT), k...@g...com
>
> > Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat źródeł ciepła w domu
> > jednorodzinnym. W przestrzeni dwóch najbliższych lat stanę przed
> > wyzwaniem budowy domu. Chciałbym zrealizować to metodą gospodarczą.
>
> Masz już projekt, albo choć metraż, bryłę?
>
> > Jakie źródło ciepła preferujecie w obecnej chwili? Pompa gruntowa?
> > Powietrzna? Pellet? Prąd?
>
> Pelet sobie odpuść już na starcie, szkoda miejsca na kloca spalinowego i
> opał (to też kosztuje). Jak nie masz gazu ziemnego możesz rozważyć butlę na
> PB. Gruntową pompę, jak nie masz powierzchni pod wymiennik poziomy, też
> sobie odpuść, skupiając się na powietrznej.
>
> --
> Pozdor
> Myjk

do góry

W dniu 23.10.2018 o 14:27, k...@g...com pisze:
> OK, wiem więcej. Prawdę mówiąc PC była moim liderem. Trudniej już dobór producenta
i ceny o których nie za bardzo mam wiedzę. Bryła domu możliwie najprostsza. Bez wnęk,
załamań, ascetycznie, może nie stodoła, ale subtelna koperta na dachu. Mostki
termiczne ograniczone na maksa. Czyli nacisk na efektywność energetyczną.
Powierzchnia użytkowa max 120m2, parterowy, ale z możliwym do zaadoptowania poddasza
(kiedyś). Jesteście w stanie dla tak lakonicznego opisu wstępnie ocenić jaki typ
pompy (model) oraz szacunkowy budżet zaplanować?

Pompa pewnie koło 7kW(koniecznie inwerter) mocy grzewczej, ogrzewanie
podłogowe co ~20cm. Ale zaraz ktoś tu będzie krzyczał że trzeba
dokładnie policzyć bo może się okazać że potrzebujesz tylko 6,7kW i
rurki co 21,3cm...

ja mam zakopane w ziemi ~750m rury pe32 na obszarze około 400m^2 na
głębokości około 2m, na tej głębokości końcy sie piasek a zaczyna glina,
poza okresami suszy jest tam cały czas migrująca woda bo teren jest
lekko pochyły. Zapięte to mam do 13kW pompy HEWALEX. Grzałem poprzedni
sezon do ~19st, ale jeszcze nie mieszkałem - ogrzewanie kosztowało mnie
jakieś 600zł.

rury pod ziemie + koparka + glikol + uzbrojenie rozdzielacza kosztowało
mnie jakieś 6tys
wyposażenie kotłowni (pompa, zbiornik na CWU, pompki, armatura) pisząc z
pamięci chyba około 25tys
podłogówka - rury + rozdzielacze ~5..6tys


P.S. pompę mam przewymiarowaną(powinna być około 9..10kW - jakieś 250m^2
ogrzewanych podłóg), bo taką miałem okazje dostać w bardzo dobrej cenie,
jest to inwerter więc nie mam obaw z tym związanych.

do góry

Tue, 23 Oct 2018 05:27:24 -0700 (PDT), k...@g...com

> Powierzchnia użytkowa max 120m2, parterowy, ale z możliwym do
> zaadoptowania poddasza (kiedyś). Jesteście w stanie dla tak lakonicznego
> opisu wstępnie ocenić jaki typ pompy (model) oraz szacunkowy budżet
> zaplanować?

Przy takiej powierzchni, dobrym acz rozsądnym ociepleniu (20cm grafitu na
ścianach) i naturalnie z WM, dom nie powinien zjeść więcej niż 8MWh/rok (z
CWU). Wtedy już można próbować cisnąć na druty w podłodze (powinny się
zamknąć w 7-8k) i ew. panele PV. Tylko musisz wtedy dobrze usytuować dom i
zrobić dach dwuspadowy z połacią na płd. W przyszłym roku ceny paneli mają
zacząć mocniej dołować, a jeśli nawet nie, to można z sieci w 2T na
poczatku grzać. Obecnie panele PV najtaniej mi wycenili na 4,5 kzł brutto
per kWp przy instalacji blisko 10kWp. Przy 5kWp już wychodziło ponad 5
kzł/kWp.

Pompa będzie znacznie droższa, po pierwsze podłogówka wodna więcej wyjdzie
(może nieznacznie, ale jednak), po drugie sama pompa swoje kosztuje. Dla
takiego domu musisz liczyć pompę nie mniej niż 7kW (dla A2W35) co będzie
kosztować 20-24 tys. zł brutto na gotowo (no ale jak chcesz adaptować
poddasze do zamieszkania to trzeba będzie większą -- ile, to trzeba wykonać
OZC -- ale więcej niż 28 kosztować nie będzie). Najlepszy stosunek jakości
do ceny daje cały czas Panasonic i ostatnio LG.

--
Pozdor
Myjk

do góry