-
1. Data: 2009-09-26 14:20:24
Temat: Posadzki epoksydowe
Od: "Jarek M." <j...@w...pl>
Witam
W garażu , pralni, piwnicy i kotłowni planuję dać posadzki z żywicy
epoksydowej.
Każde z tych pomieszczeń ma przeznaczenie zgodne z nazwą i żadnej imprezowni
tam nie będzie.
Pan powiedział mi że trzeba dać antypoślizgowe ( chropowate) i będzie OK.
Zastanawiam się jak będzie się to utrzymać w czystości, czy nie będzie
problemów z myciem.
Dodam że cena jest bardzo kusząca, a Pan jest z polecenia wiec lipy nie
będzie, widziałem jego dzieło.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu ?
Pozdrawiam
JM
-
2. Data: 2009-09-26 15:19:16
Temat: Re: Posadzki epoksydowe
Od: MAYKY <m...@c...pl>
Jarek M. pisze:
> Witam
> W garażu , pralni, piwnicy i kotłowni planuję dać posadzki z żywicy
> epoksydowej.
> Każde z tych pomieszczeń ma przeznaczenie zgodne z nazwą i żadnej imprezowni
> tam nie będzie.
> Pan powiedział mi że trzeba dać antypoślizgowe ( chropowate) i będzie OK.
> Zastanawiam się jak będzie się to utrzymać w czystości, czy nie będzie
> problemów z myciem.
Ja realizowałem hurtownię farmaceutyczną i tam na całej powierzchni
była właśnie taka posadzka , extra sprawa , a chropowatość jest
realizowana coś a-la " grysik " a nie pory .
Tam przynajmniej tak było.
>
> Dodam że cena jest bardzo kusząca, a Pan jest z polecenia wiec lipy nie
> będzie, widziałem jego dzieło.
ile za metr ??
Mayky
-
3. Data: 2009-09-27 12:40:50
Temat: Re: Posadzki epoksydowe
Od: "Jarek M." <j...@w...pl>
>> Dodam że cena jest bardzo kusząca, a Pan jest z polecenia wiec lipy nie
>> będzie, widziałem jego dzieło.
>
> ile za metr ??
---------------
55 zł netto za m kw. na gotowo.
Dla mnie opłacalna sprawa bo glazurnik za samo kafelkowanie liczy 50 zł + 5
zł za fugowanie 1m kw., a gdzie jeszcze kafelki, klej, fuga, impregnat ...
Pozdr.
JM
-
4. Data: 2009-09-27 12:49:51
Temat: Re: Posadzki epoksydowe
Od: "Jarek M." <j...@w...pl>
> ile za metr ??
> Mayky
---------------
55 zł netto za m kw. na gotowo.
Dla mnie opłacalna sprawa bo glazurnik za samo kafelkowanie liczy 50
zł + 5
zł za fugowanie 1m kw., a gdzie jeszcze kafelki, klej, fuga,
impregnat ...
Pozdr.
JM
-
5. Data: 2009-09-27 14:06:14
Temat: Re: Posadzki epoksydowe
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> 55 zł netto za m kw. na gotowo.
To jest cena razem z wykonaniem wczesniej wylewki wlasciwej (i na to warstwa
epoksydowa) czy tylko za sama warstwe epoksydową ? Jesli tak - jak fachowiec
rozwiazuje sprawe "rownosci" wylewki na ktorej bedzie kladl epoksyd ? Rowna
to samopoziomem czy do rownania uzywa odpowiednio wiecej materialu
epoksydowego ? A moze olewa nierownosci ? Pytam z ciekawosci
A konkretniej to zapytaj go o to w jakm systemie wykonuje ta posadzke
(warstwy, grubosc) bo znajomego jeden taki zalatwil 2 lata temu w firmie.
Robil calosc (wylewka wlasciwa plus wykonczenie), do oka wszystko bylo fajne
tyle ze posadzka epoksydowa w jego wykonaniu to byla...farba do betonu (co
prawda profesjonalna) na zwyklej wylewce. ;) Dopytaj o szczegoly wiec -
powinien ci podac konkretne warstwy oraz producenta materialow (BASF, Sika a
moze polskie Sarzyna).
Jesli wszystko masz tam ok w technologii to cena dobra.
Pozdrawiam
Kane
-
6. Data: 2009-09-27 22:44:31
Temat: Re: Posadzki epoksydowe
Od: "Jarek M." <j...@w...pl>
>> A konkretniej to zapytaj go o to w jakm systemie wykonuje ta posadzke
> (warstwy, grubosc) bo znajomego jeden taki zalatwil 2 lata temu w firmie.
> Robil calosc (wylewka wlasciwa plus wykonczenie), do oka wszystko bylo
> fajne tyle ze posadzka epoksydowa w jego wykonaniu to byla...farba do
> betonu (co prawda profesjonalna) na zwyklej wylewce. ;) Dopytaj o
> szczegoly wiec - powinien ci podac konkretne warstwy oraz producenta
> materialow (BASF, Sika a moze polskie Sarzyna).
>
> Jesli wszystko masz tam ok w technologii to cena dobra.
>
> Pozdrawiam
>
> Kane
------------------------------
Witam
Dzięki za cenne wskazówki, jeszcze nie wiem jakiego producenta będzie ale
dowiem się.
Póki co, fachowiec twierdzi że technologia przewiduje cztery warstwy, każda
zajmuje jeden dzień.
Jeśli zaś chodzi o wyrównanie posadzki betonowej, moim zdaniem nie ma
potrzeby równać bo jest idealnie równa - robiona w maju z doskonałym
skutkiem, pękła tam gdzie miała pęknąć, czyli w miejscu gdzie jest
dylatacja, trzeba tylko zagruntować. Jeszcze nie zniszczona, nie
wyszczerbiona.
Jak się dowiem szczegółów skrobnę na grupie, liczę że Koledzy wypowiedzą się
.
Może wypowie się ktoś jak to wygląda od strony użytkowej, jak z utrzymaniem
czystości ..... itp.
Natomiast znalazłem na stronie Ceresitu takie rozwiązania :
http://www.ceresit.pl/systemy/systemy-podlogowe/syst
em-posadzek-przemyslowych/posadzka-rozlewno-szpachlo
wa-wersja-antyposlizgowa
lub
http://www.ceresit.pl/systemy/systemy-podlogowe/syst
em-posadzek-przemyslowych/posadzka-lakiernicza-wersj
a-antyposlizgowa
niby ilość warstw się zgadza, po przeliczeniu cena by odpowiadała temu
rozwiązaniu, ale nie wiem czy to coś warte.
Pozdrawiam
Jarek
-
7. Data: 2009-09-28 04:08:48
Temat: Re: Posadzki epoksydowe
Od: MAYKY <m...@c...pl>
> Jeśli zaś chodzi o wyrównanie posadzki betonowej, moim zdaniem nie ma
> potrzeby równać bo jest idealnie równa - robiona w maju z doskonałym
> skutkiem, pękła tam gdzie miała pęknąć, czyli w miejscu gdzie jest
> dylatacja, trzeba tylko zagruntować. Jeszcze nie zniszczona, nie
> wyszczerbiona.
z tym wyrównaniem moim zdaniem trzeba uważać i jest to bardzo kluczowe
( równanie/odtłuszczanie) na jednym z zakładów chyba właśnie ten etap
spitolili i widziałem jak epoxyd w wielu miejscach odparzył i złaził
całymi wielkimi grubymi na 5-7 mm płatami .
Z kolei na hurtowni farmaceutycznej o której wspomniałem przed
położeniem całą posadzkę frezowali - coś ala śrutowanie jak przy
konstrukcjach stalowych , posadzka przed nanoszeniem epoxydu była
"szorstka" i oczywiście odpylona idealnie.
W jednym i w drugim przypadku jeżdżą po niej wózki paleciaki z towarami
i na farmacji nic sie nie dzieje a na innym odpada.
pozdrawiam
MAYKY
-
8. Data: 2009-09-28 10:02:47
Temat: Re: Posadzki epoksydowe
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
MAYKY pisze:
>
>> Jeśli zaś chodzi o wyrównanie posadzki betonowej, moim zdaniem nie ma
>> potrzeby równać bo jest idealnie równa - robiona w maju z doskonałym
>> skutkiem, pękła tam gdzie miała pęknąć, czyli w miejscu gdzie jest
>> dylatacja, trzeba tylko zagruntować. Jeszcze nie zniszczona, nie
>> wyszczerbiona.
>
>
> z tym wyrównaniem moim zdaniem trzeba uważać i jest to bardzo kluczowe
> ( równanie/odtłuszczanie) na jednym z zakładów chyba właśnie ten etap
> spitolili i widziałem jak epoxyd w wielu miejscach odparzył i złaził
> całymi wielkimi grubymi na 5-7 mm płatami .
> Z kolei na hurtowni farmaceutycznej o której wspomniałem przed
> położeniem całą posadzkę frezowali - coś ala śrutowanie jak przy
> konstrukcjach stalowych , posadzka przed nanoszeniem epoxydu była
> "szorstka" i oczywiście odpylona idealnie.
> W jednym i w drugim przypadku jeżdżą po niej wózki paleciaki z towarami
> i na farmacji nic sie nie dzieje a na innym odpada.
>
>
> pozdrawiam
> MAYKY
A czy czasem nie jest tak, że wylewka najpierw musi dobrze wyschnąć.
Chciałem u siebie zrobić taką posadzkę w garażu wolnostojącym. Odporne
to jest na kwasy i zasady, oleje i inne... Ale na opakowaniu pisze, iż
można to stosować dopiero po 4 miesiącach od zrobienia wylewek, a jeden
ze speców, że dopiero po roku jak dobrze beton wyschnie (pozbędzie się
wilgoci) która pozostawiona wewnątrz nie będzie miała którędy uciec bo
farba tworzy dość skuteczną zaporę dla wilgoci, a jak to zacznie w zimie
mrozić to efekty mogą być właśnie takie jak piszesz: odchodzenie płatami
Ariusz
-
9. Data: 2009-09-28 14:25:11
Temat: Re: Posadzki epoksydowe
Od: "Jarek M." <j...@w...pl>
> A czy czasem nie jest tak, że wylewka najpierw musi dobrze wyschnąć.
>..... ze speców, że dopiero po roku jak dobrze beton wyschnie (pozbędzie
>się wilgoci) która pozostawiona wewnątrz nie będzie miała którędy uciec bo
>farba tworzy dość skuteczną zaporę dla wilgoci, a jak to zacznie w zimie
>mrozić to efekty mogą być właśnie takie jak piszesz: odchodzenie płatami
> Ariusz
----------------
Witam
Słuszna uwaga.
W moim przypadku wylewki robione co prawda stosunkowo niedawno bo w maju ale
wygladają na zupełnie suche.
Od czasu kiedy przestałem polewać wodą , tydzień po ich zrobieniu , nastepny
tydzień stały w zamknięciu, a później były intensywnie wietrzone, tzn
przeciagi hulają aż do dziś że "łeb z kołnierzem urywa".
Przeprowadziłem kilka razy test o którym Koledzy pisali tu na grupie,
przykleiłem arusz ok 1 m kw folii i .... nic żadnych kropel na folii, żadnej
wilgoci na betonie, znaczy wysłcha.
Pozdrawiam
Jarek