-
1. Data: 2021-03-06 18:59:44
Temat: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
widziałem ostatnio pewna sytuacje: przewód od przedłuzacza (trudno
powiedziec czy uszkodzony, czy wiekowy, czy z wada fabryczna) w jednym
miejscu stopił sie i podpalił mebel za którym był ułozony.
W miedzyczasie zadziałał bezpiecznik ale szafka juz sie zapaliła.
Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
Dlaczego bezpiecznik nie wyskoczył od razu?
Instalacja dwuzyłowa.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć
-
2. Data: 2021-03-06 19:11:33
Temat: Re: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 06.03.2021 o 18:59, Budzik pisze:
> widziałem ostatnio pewna sytuacje: przewód od przedłuzacza (trudno
> powiedziec czy uszkodzony, czy wiekowy, czy z wada fabryczna) w jednym
> miejscu stopił sie i podpalił mebel za którym był ułozony.
>
Przedłużacz był obciążony odbiornikiem czy leżał sobie "luzem"?
> W miedzyczasie zadziałał bezpiecznik ale szafka juz sie zapaliła.
>
> Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
Stosować przedłużacze z grubymi żyłami i sprawną izolacją.
> Dlaczego bezpiecznik nie wyskoczył od razu?
>
Zapewne płynący prąd był na tyle duży aby rozgrzać przedłużacz, ale
jednocześnie był na tyle mały, że nie wyzwolił bezpiecznika.
Czy tam są bezpieczniki topikowe czy wyłączniki nadmiarowoprądowe?
>
> Instalacja dwuzyłowa.
>
W przypadku przeciążenia, to nie ma znaczenia.
yabba
-
3. Data: 2021-03-06 19:59:44
Temat: Re: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik yabba ...@...pl ...
>> widziałem ostatnio pewna sytuacje: przewód od przedłuzacza
>> (trudno powiedziec czy uszkodzony, czy wiekowy, czy z wada
>> fabryczna) w jednym miejscu stopił sie i podpalił mebel za którym
>> był ułozony.
>>
> Przedłużacz był obciążony odbiornikiem czy leżał sobie "luzem"?
>
Było do niego podlaczonych pare rzeczy ale w tamtym momencie właczone
były tylko jakies lampki choinkowe lezace na szafce.
Podejrzewam ze łącznie raczej nie było tam podłączone nic co by brało
wiecej niz 1000W razem (Tv, laptop, jakies radio, małe lampki)
>> W miedzyczasie zadziałał bezpiecznik ale szafka juz sie zapaliła.
>>
>> Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
>
> Stosować przedłużacze z grubymi żyłami i sprawną izolacją.
>
Jasne, tylko skad wiedziec ze izolacja jest niesprawna? Ten przedłużacz
był tam od dawna i nic sie nie działo.
>> Dlaczego bezpiecznik nie wyskoczył od razu?
>>
> Zapewne płynący prąd był na tyle duży aby rozgrzać przedłużacz,
> ale jednocześnie był na tyle mały, że nie wyzwolił bezpiecznika.
> Czy tam są bezpieczniki topikowe czy wyłączniki nadmiarowoprądowe?
>
Nadprądowe.
>>
>> Instalacja dwuzyłowa.
>>
> W przypadku przeciążenia, to nie ma znaczenia.
>
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiarą można manipulować. Tylko
wiedza jest niebezpieczna." Frank Herbert
-
4. Data: 2021-03-06 22:39:47
Temat: Re: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 06.03.2021 o 19:59, Budzik pisze:
> Użytkownik yabba ...@...pl ...
>
>>> widziałem ostatnio pewna sytuacje: przewód od przedłuzacza
>>> (trudno powiedziec czy uszkodzony, czy wiekowy, czy z wada
>>> fabryczna) w jednym miejscu stopił sie i podpalił mebel za którym
>>> był ułozony.
>>>
>> Przedłużacz był obciążony odbiornikiem czy leżał sobie "luzem"?
>>
> Było do niego podlaczonych pare rzeczy ale w tamtym momencie właczone
> były tylko jakies lampki choinkowe lezace na szafce.
> Podejrzewam ze łącznie raczej nie było tam podłączone nic co by brało
> wiecej niz 1000W razem (Tv, laptop, jakies radio, małe lampki)
Jeśli leżał swobodnie, nie przykryty niczym, to raczej nie był
przeciążony długotrwale.
>
>>> W miedzyczasie zadziałał bezpiecznik ale szafka juz sie zapaliła.
>>>
>>> Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
>>
>> Stosować przedłużacze z grubymi żyłami i sprawną izolacją.
>>
> Jasne, tylko skad wiedziec ze izolacja jest niesprawna? Ten przedłużacz
> był tam od dawna i nic sie nie działo.
Robić regularne przeglądy organoleptyczne. :) Raz na rok obejrzeć czy
nie ma podejrzanych zmian w wyglądzie.
Podejrzewam, że była wada fabryczna przedłużacza. Jedna żyła była bardzo
przewężona lub naderwana w jednym miejscu. Prąd płynął, kabel się grzał,
zwiększała się rezystancja w tym miejscu, kabel grzał się mocniej, takie
dodatnie sprzężenie zwrotne. Aż temperatura żyły spowodowała zapalenie
izolacji i szafki. Przepalona i stopiona izolacja doprowadziła do
zwarcia obu żył i zadziałanie zabezpieczenia.
>
>>> Dlaczego bezpiecznik nie wyskoczył od razu?
>>>
>> Zapewne płynący prąd był na tyle duży aby rozgrzać przedłużacz,
>> ale jednocześnie był na tyle mały, że nie wyzwolił bezpiecznika.
>> Czy tam są bezpieczniki topikowe czy wyłączniki nadmiarowoprądowe?
>>
> Nadprądowe.
>>>
>>> Instalacja dwuzyłowa.
>>>
>> W przypadku przeciążenia, to nie ma znaczenia.
>>
>
yabba
-
5. Data: 2021-03-06 23:00:03
Temat: Re: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
sobota, 6 marca 2021 o 18:59:46 UTC+1 Budzik napisał(a):
> widziałem ostatnio pewna sytuacje: przewód od przedłuzacza (trudno
> powiedziec czy uszkodzony, czy wiekowy, czy z wada fabryczna) w jednym
> miejscu stopił sie i podpalił mebel za którym był ułozony.
>
> W miedzyczasie zadziałał bezpiecznik ale szafka juz sie zapaliła.
>
> Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
> Dlaczego bezpiecznik nie wyskoczył od razu?
>
>
> Instalacja dwuzyłowa.
>
> --
> Pozdrawia... Budzik
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
> Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
> że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć
Jak się bronić pytasz. Przerobić instalacje na angielską. Tam w każdej wtyczce jest
bezpiecznik. Bezpieczniki we wtyczkach dobrać do obciążenia.
-
6. Data: 2021-03-07 23:13:45
Temat: Re: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: ptoki <s...@g...com>
sobota, 6 marca 2021 o 11:59:46 UTC-6 Budzik napisał(a):
> widziałem ostatnio pewna sytuacje: przewód od przedłuzacza (trudno
> powiedziec czy uszkodzony, czy wiekowy, czy z wada fabryczna) w jednym
> miejscu stopił sie i podpalił mebel za którym był ułozony.
>
> W miedzyczasie zadziałał bezpiecznik ale szafka juz sie zapaliła.
>
> Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
Kontrolowac stan instalacji - w tym przedluzacza.
Kupowac tylko sensownej jakosci - tu trzeba nieco wiedzy niestety
Nie gnebic kabli - obstawiam ze tak bezwinny wlasciciel lub uzytkownicy nie byli.
Miec instalacje bardziej selektywna i multum bezpiecznikow.
Byc paranoikiem i przed wyjsciem wylaczac wszystko z gniazdek.
U ciebie bezpiecznik zadzialal a szafka mogla sama zgasnac gdybys nie zareagowal. Ale
mogla nie zgasnac...
> Dlaczego bezpiecznik nie wyskoczył od razu?
>
Bo on jest zazwyczaj B i ma 16 albo 25A. Czyli mozna sporo energii wydzielic zanim
wyskoczy.
>
> Instalacja dwuzyłowa.
>
Wiele nie zmienia ale moze zmniejszyc szanse na wysoko energetyczne zakonczenie
tematu.
Sam mialem pare przedluzaczy ktore po wierzchu wygladaly ok a w srodku po juz
rozebraniu wygladaly jakby je ktos przeżuł.
No i mialem kota co kable gryzl. Jak juz sie kabel zapali to nie jest latwo poznac
ze wczesniej kabel byl obgryziony i sie druty zwarly...
-
7. Data: 2021-03-08 08:22:47
Temat: Re: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: budynPL <b...@g...com>
niedziela, 7 marca 2021 o 23:13:46 UTC+1 ptoki napisał(a):
> > Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
> Kontrolowac stan instalacji - w tym przedluzacza.
zwykły użytkownik? nie da się
> Kupowac tylko sensownej jakosci - tu trzeba nieco wiedzy niestety
zgoda - ale jak to rozpoznać? Kiedyś przedłużacz 3 żyłowy zamiast żyły PE miał tylko
izolację. Tego się nie da w sklepie poznać.
> Nie gnebic kabli - obstawiam ze tak bezwinny wlasciciel lub uzytkownicy nie byli.
> Miec instalacje bardziej selektywna i multum bezpiecznikow.
to nic raczej nie da - lepszą drogą byłoby mieć wszędzie 3 żyły i liczyć że
różnicówka wywali przy pierwszym płomieniu.
No ale to już jest ogień.
> Byc paranoikiem i przed wyjsciem wylaczac wszystko z gniazdek.
nawet paranoicy mogę mieć spitoloną elektrykę :)
b.
-
8. Data: 2021-03-08 09:48:07
Temat: Re: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-03-06 o 23:00, Zenek Kapelinder pisze:
> sobota, 6 marca 2021 o 18:59:46 UTC+1 Budzik napisał(a):
>> widziałem ostatnio pewna sytuacje: przewód od przedłuzacza (trudno
>> powiedziec czy uszkodzony, czy wiekowy, czy z wada fabryczna) w jednym
>> miejscu stopił sie i podpalił mebel za którym był ułozony.
>>
>> W miedzyczasie zadziałał bezpiecznik ale szafka juz sie zapaliła.
>>
>> Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
>> Dlaczego bezpiecznik nie wyskoczył od razu?
>>
>>
>> Instalacja dwuzyłowa.
>>
>> --
>> Pozdrawia... Budzik
>> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
>> Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
>> że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć
> Jak się bronić pytasz. Przerobić instalacje na angielską. Tam w każdej wtyczce jest
bezpiecznik. Bezpieczniki we wtyczkach dobrać do obciążenia.
Nie udzielaj porad w tematach o których nie masz najmniejszego pojęcia.
-
9. Data: 2021-03-08 11:42:17
Temat: Re: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2021-03-06 o 18:59, Budzik pisze:
> widziałem ostatnio pewna sytuacje: przewód od przedłuzacza (trudno
> powiedziec czy uszkodzony, czy wiekowy, czy z wada fabryczna) w jednym
> miejscu stopił sie i podpalił mebel za którym był ułozony.
>
> W miedzyczasie zadziałał bezpiecznik ale szafka juz sie zapaliła.
>
> Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
> Dlaczego bezpiecznik nie wyskoczył od razu?
>
>
> Instalacja dwuzyłowa.
>
Tępić szczury i myszy.
-
10. Data: 2021-03-08 13:59:56
Temat: Re: Pozar od zwarcia w przewodzie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik t-1 t...@t...pl ...
>> widziałem ostatnio pewna sytuacje: przewód od przedłuzacza
>> (trudno powiedziec czy uszkodzony, czy wiekowy, czy z wada
>> fabryczna) w jednym miejscu stopił sie i podpalił mebel za którym
>> był ułozony.
>>
>> W miedzyczasie zadziałał bezpiecznik ale szafka juz sie zapaliła.
>>
>> Zastanawiam sie jak sie bronic przed takimi sytuacjami?
>> Dlaczego bezpiecznik nie wyskoczył od razu?
>>
>> Instalacja dwuzyłowa.
>>
> Tępić szczury i myszy.
>
Nic z tych rzeczy.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz