-
1. Data: 2010-11-14 21:40:42
Temat: Predkosci pomp obiegowych w instalacji
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Układ jest taki:
Kocioł na ekogroszek w obiegu otwartym - tu dwie pompy, jedna do co,
napędza wodę do wymiennika i druga do cwu - do zasobnika. Włączają się
na żądanie sterownika kotła.
Obie ustawione są na biegu 3.
Za wymiennikiem jest jedna pompa do kalafiorów i druga do podłogówki.
Teraz moje pytanie odnośnie pompy do kalafiorów - na jakim biegu ma
chodzić skoro pompa przykotle [co] chodzi na 3?
Ustawiłem tę pompę na 1 i zauważyłem, że woda wpływa do wymiennika dużo
zimniejsza, a wypływa jakby o temp zbliżonej do temp wody w obiegu
kotłowym. Zdaje się, że w takim układzie wymiennik ma większą sprawność,
bo wpływa woda zimniejsza i o większą różnicę temperatur się ogrzewa -
płynie wolniej od wody z kotła.
Co z podłogówką...? Czy lepiej jak woda w niej krąży szybciej, czy może
lepiej ustawić pompę też na 1...?
Jak to powinno wyglądać z fachowego punktu widzenia?
Wodę kotłową napędzam szybkim biegiem, bo uważam, że kocioł musi mieć
sprawny zrzut ciepła - 25 kW.
Czy dobrze dedukuję?
pozdr
robercik-us
-
2. Data: 2010-11-14 21:55:09
Temat: Re: Predkosci pomp obiegowych w instalacji
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ibpl0t$rig$1@news.onet.pl...
> Układ jest taki:
> Kocioł na ekogroszek w obiegu otwartym - tu dwie pompy, jedna do co,
> napędza wodę do wymiennika i druga do cwu - do zasobnika. Włączają się na
> żądanie sterownika kotła.
>
> Obie ustawione są na biegu 3.
Z ekonomicznego punktu widzenia najlepiej jak pompy chodza na najnizszym
biegu. Ja spora podlogowke zasilam pompa na najnizszym biegu, przeplywy w
petlach roznie, ale nie wiecej jak 2l/min, w niektorych ponizej 1l/min.
Wszedzie jest cieplo, sterowanie wg. temp. zewnetrznej, wiec zadnego
gonienia kotla na wiekszej mocy by nadrobic temperature. Krzywa 0,4 zapewnia
wymagana temp. Mysle, ze to najlepszy wyznacznik. Z gazowym chyba nieco
latwiej, bo widac na jakiej mocy pracuje i zawsze mozna zareagowac gdyby moc
minimalna nie byla wystarczajaca. Wowczas przy zimnym powrocie kociol
pracowalby na wiekszej mocy caly czas i nalezaloby zwiekszyc przeplyw, a
skoro pracuje na minimalnej z czestymi wylaczeniami to nic nie zmieniam.
Pozdro.. TK
-
3. Data: 2010-11-15 06:12:13
Temat: Re: Predkosci pomp obiegowych w instalacji
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Maniek4 napisał:
> Z ekonomicznego punktu widzenia najlepiej jak pompy chodza na najnizszym
> biegu.
No w sumie masz rację...
Pompy chodzą cały czas - nie steruję nimi i może lepiej jak będą
chodziły na jak najniższym biegu, to i zużycie prądu będzie niższe :-).
Pokombinuję jeszcze z tymi obiegami na kotle. Trochę boję się
minimalizować przepływy kotłowe, bo jak kocioł daje czadu, to wytwarzają
się ogromne ilości ciepła - i dobrze - ale trzeba mieć jak to odebrać.
Jak dedukuję - wolno płynąca woda ma mniejszą zdolność odbierania ciepła
i przekazywania go dalej, ale z drugiej strony jak sterownik prawidłowo
steruje pracą i dąży do osiągnięcia zadanej temperatury, to ze zrzutem
ciepła nie powinno być problemu nawet przy mniejszych przepływach -
pompa to grundfos 25/40.
Ja spora podlogowke zasilam pompa na najnizszym biegu, przeplywy w
> petlach roznie, ale nie wiecej jak 2l/min, w niektorych ponizej 1l/min.
Nie mam rotametrów, zatem organoleptycznie to wszystko sprawdzam i
ustalam temp wody zasilającej podłogówkę na zaworze mieszającym -
ustawiłem temperaturę wejścia na 30 st C i podłoga na całej powierzchni,
gdzie jest podłogówka jest milutka :-) - bardzo lekko ciepła. Jak trzeba
będzie, to ciut zwiększę i się zrobi cieplejsza - skoro grzeje, to
znaczy, że przepływ jest :-). Jak zmniejszę bieg to w razie czego będę
mógł nieco podnieść temp wody zasilającej i też powinno być git -
podłogówki jest jakieś 60 m2.
Przepływomierze zawsze można dokupić :-))).
> Wszedzie jest cieplo, sterowanie wg. temp. zewnetrznej, wiec zadnego
> gonienia kotla na wiekszej mocy by nadrobic temperature. Krzywa 0,4 zapewnia
> wymagana temp. Mysle, ze to najlepszy wyznacznik. Z gazowym chyba nieco
> latwiej, bo widac na jakiej mocy pracuje i zawsze mozna zareagowac gdyby moc
> minimalna nie byla wystarczajaca. Wowczas przy zimnym powrocie kociol
> pracowalby na wiekszej mocy caly czas i nalezaloby zwiekszyc przeplyw, a
> skoro pracuje na minimalnej z czestymi wylaczeniami to nic nie zmieniam.
>
No właśnie ja mam kocioł stałopalny i nie wiem co to jakieś krzywe
grzewcze :-), bo nie ma u mnie takich opcji, a w sterowniki się nie
bawię - po prostu chcę pojąć o co w tej instalacji chodzi, żebym mógł
potem reagować w razie nieprzewidzianych zdarzeń, a nie chcę się
obstawiać niepotrzebnie elektroniką.
U mnie kocioł utrzymuje cały czas temp w zakresie od jakichś 60 do...
gdzieś 70 stC, a instalacja odbiera przez wymiennik tyle ciepła ile jest
aktualnie potrzebne. Jak jest nadmiar, to kocioł pracuje na tzw
podtrzymaniu, jak trzeba dać czadu, to kocioł hula, aż zaspokoi bieżące
potrzeby.
Chcę to sobie raz ustawić i potem już do tego nie wracać, ale wiedzieć o
co w tym chodzi :-).
pozdr
robercik-us
-
4. Data: 2010-11-15 10:01:14
Temat: Re: Predkosci pomp obiegowych w instalacji
Od: Kazimierz Debski <k...@o...eu>
> Teraz moje pytanie odnośnie pompy do kalafiorów - na jakim biegu ma
U mnie pompa obiegowa chodzi na '1'. Jak przyjdzie prawdziwa zima to w
domu będę miał ... zimno. A to sygnał, że trzeba przełączyć na '2'. Jak
ciężkie mrozy miną a mi się przypomni to wracam na '1'. Na '3' jeszcze
nie musiałem włączać, chyba, że eksperymentalnie :-)
Kazek
-
5. Data: 2010-11-15 20:03:46
Temat: Re: Predkosci pomp obiegowych w instalacji
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 15-11-2010 o 07:12:13 robercik-us <r...@p...onet.pl>
napisał(a):
>
> U mnie kocioł utrzymuje cały czas temp w zakresie od jakichś 60 do...
> gdzieś 70 stC, a instalacja odbiera przez wymiennik tyle ciepła ile jest
> aktualnie potrzebne. Jak jest nadmiar, to kocioł pracuje na tzw
> podtrzymaniu, jak trzeba dać czadu, to kocioł hula, aż zaspokoi bieżące
> potrzeby.
Ale ty nie masz zwykłego pieca którego musisz pilnować aby sie nie
zagotował
tylko z podajnikiem, to ułatwia sprawe, myślę że pompe z obiegu do
wymiennika
mozesz dać na 2, piec zmniejszy grzanie aby nie przekroczyć temp wody, a
ty zobaczysz
czy masz ciepło bo moze sie okazać przy silnych mrozach że wtedy pompa ma
chodzić
na 3 aby dostarczyć ciepła do domu.
--
Pozdr
JanuszK
-
6. Data: 2010-11-15 20:13:13
Temat: Re: Predkosci pomp obiegowych w instalacji
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ibqj00$tuv$1@news.onet.pl...
> Pompy chodzą cały czas - nie steruję nimi i może lepiej jak będą chodziły
> na jak najniższym biegu, to i zużycie prądu będzie niższe :-).
Za pol roku pracy dwoch pomp, kotlowej i podlogowkowej w zeszlym sezonie
dostalem doplate ponad 170zl. Pomiar o tyle wiarygodny, ze wczesniej jak mi
sie przynajmniej zdaje miescilem sie w prognozie, a wiec nie sa to wcale
takie pomijalne pieniadze. Pompa podlogowkowa na pierwszym biegu bierze 43W,
pompa kotlowa nie wiem bo jest modulowana i steruje nia kociol, pompa
solarna 20W. Sezon grzewczy i za prad jak drut wychodzi wiecej. Poniekad dla
tego nieco sceptycznie podchodze do wentylacji mechanicznej pracujacej caly
rok. Z jednej strony cos tam oszczedzi a z drugiej strony generuje koszty, a
tu ludzie podniecaja sie paroma centymetrami styropianu, choc oszczednosc z
tego jak liczylem dla swojej sciany zmniejszajac K o polowe to raptem cienka
flaszka miesiecznie w sezonie grzewczym. A obliczenia dla przegrody nie
uwzgledniaja wiekszych strat w okolicy glifow okien i drzwi, otwierania
drzwi i takich tam, wiec w rzeczywistosci bedzie jeszcze mniej. Slowem moim
zdaniem nalezy jak najbardziej zoptymalizowac permanentnie pracujace systemy
ze wzgledu na zuzywanie energii oczywiscie.
> Jak dedukuję - wolno płynąca woda ma mniejszą zdolność odbierania ciepła i
> przekazywania go dalej, ale z drugiej strony jak sterownik prawidłowo
> steruje pracą i dąży do osiągnięcia zadanej temperatury, to ze zrzutem
> ciepła nie powinno być problemu nawet przy mniejszych przepływach - pompa
> to grundfos 25/40.
Z nowoczesnymi kotlami stalopalnymi nie mam doswiadczenia, acz kolwiek z
weglem jestem za pan brat od zawsze.
> Ja spora podlogowke zasilam pompa na najnizszym biegu, przeplywy w
>> petlach roznie, ale nie wiecej jak 2l/min, w niektorych ponizej 1l/min.
>
> Nie mam rotametrów, zatem organoleptycznie to wszystko sprawdzam i ustalam
> temp wody zasilającej podłogówkę na zaworze mieszającym - ustawiłem
> temperaturę wejścia na 30 st C i podłoga na całej powierzchni, gdzie jest
> podłogówka jest milutka :-) - bardzo lekko ciepła. Jak trzeba będzie, to
> ciut zwiększę i się zrobi cieplejsza - skoro grzeje, to znaczy, że
> przepływ jest :-). Jak zmniejszę bieg to w razie czego będę mógł nieco
> podnieść temp wody zasilającej i też powinno być git - podłogówki jest
> jakieś 60 m2.
> Przepływomierze zawsze można dokupić :-))).
U mnie w tej chwili temp. wewnatrz to 20,5C, na zewnatrz 5,5 a temp.
zasilania podlogowki to 25C, tyle ze sterownika. Przy zasilaniu 30C nieco
bym sie pocil. :-)
> No właśnie ja mam kocioł stałopalny i nie wiem co to jakieś krzywe
> grzewcze :-), bo nie ma u mnie takich opcji, a w sterowniki się nie
> bawię - po prostu chcę pojąć o co w tej instalacji chodzi, żebym mógł
> potem reagować w razie nieprzewidzianych zdarzeń, a nie chcę się obstawiać
> niepotrzebnie elektroniką.
Jak dla mnie na dzisiejsze czasy to spory blad. Krzywa grzewcza to
paradoksalnie prosta wznoszaca w jakby lewej gornej cwiartce ukladu
wspolrzednych z tym, ze miejscem przeciecia osi nie jest punkt 0 a +20. Na
osi X masz temp. zewnetrzna a na osi Y temp. zasilania. Spadek temp to ruch
po osi X i dobranie temp. zasilania w miejscu przeciecia temp. zewnetrznej z
krzywa. Im krzywa bardziej pionowa tym temp. zasilania wyzsze. Oprocz krywej
ustawia sie jeszcze dwa parametry, temp. bazowa, jakby os X odpowiadajaca
temp. zasilania od przy 20C na zewnatrz - poczatek krzywej, oraz maksymalna
temp. zasilania tj. prosta rownolegla do bazowej osi X. Powyzej tej temp.
kociol lub mieszacz nie pusci wyzszej temp. To tak po krotce. Co daje taki
sterownik? A no calkowicie bezobslugowy system grzewczy. Niezaleznie od
temp. na zewnatrz, wewnatrz masz mniej wiecej stala temp.
> Chcę to sobie raz ustawić i potem już do tego nie wracać, ale wiedzieć o
> co w tym chodzi :-).
Obawiam sie, ze bez sterownika pogodowego bedzie to malo prawdopodobne. O
ile grzejniki przymkna Ci glowice termostatyczne o tyle podlogowka bedzie
miala ciagle stala temp. zasilania. Czy cieplo czy zimno ciagle te 30C. Dzis
moze w sam raz, ale jak przyjda mrozy to bedziesz krecil zaworem by podniesc
temp., a jak pogoda bedzie dynamiczna co nie rzadko zdarza sie w lutym, w
dzien cieplo i slonecznie a w nocy zimowe rekordy temp. to do zaworu
wydepczesz wrecz sciezke. Przemysl moze kabel do termostatu pokojowego
odlaczajacego pompe podlogowki jak temp. wewnatz osiagnie zadana temp. jak
nie chcesz usprawnic ukladu pogodowka.
Pozdro.. TK
-
7. Data: 2010-11-17 13:11:33
Temat: Re: Predkosci pomp obiegowych w instalacji
Od: "Cam" <a...@c...pl>
>
> Z ekonomicznego punktu widzenia najlepiej jak pompy chodza na najnizszym
> biegu. Ja spora podlogowke zasilam pompa na najnizszym biegu, przeplywy w
> petlach roznie, ale nie wiecej jak 2l/min, w niektorych ponizej 1l/min.
> Wszedzie jest cieplo, sterowanie wg. temp. zewnetrznej, wiec zadnego
> gonienia kotla na wiekszej mocy by nadrobic temperature.
Czy dobrze rozumiem z twojej wypowiedz, że cieplej bedzie jesli pompa od
podlogowki bedzie pracowac na 1 biegu niz na 3. Myslalem, ze jest na
odwrot.?
pozdrawiam
Artur
-
8. Data: 2010-11-17 18:08:18
Temat: Re: Predkosci pomp obiegowych w instalacji
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Cam" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:4ce3d4a3$1@news.home.net.pl...
>
>
>>
>> Z ekonomicznego punktu widzenia najlepiej jak pompy chodza na najnizszym
>> biegu. Ja spora podlogowke zasilam pompa na najnizszym biegu, przeplywy w
>> petlach roznie, ale nie wiecej jak 2l/min, w niektorych ponizej 1l/min.
>> Wszedzie jest cieplo, sterowanie wg. temp. zewnetrznej, wiec zadnego
>> gonienia kotla na wiekszej mocy by nadrobic temperature.
>
> Czy dobrze rozumiem z twojej wypowiedz, że cieplej bedzie jesli pompa od
> podlogowki bedzie pracowac na 1 biegu niz na 3. Myslalem, ze jest na
> odwrot.?
Zrozumiales troche zle.
Sens jest taki, ze nalezy znalezc takie parametry, aby instalacja byla
zasilana mozliwie najmniejsza iloscia energii przy niemniejszym komforcie.
Jezeli do utrzymania zalozonych parametrow wystarczy pierwsza predkosc pompy
to nie ma sensu gonic jej na trzeciej. By calosc jeszcze bardziej
skomplikowac to trzeba dobrac krzywa grzewcza, ktora moglaby byc nizsza przy
wiekszych przeplywach. :-)
Pozdro.. TK
-
9. Data: 2010-11-25 18:38:10
Temat: Re: Predkosci pomp obiegowych w instalacji
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Bucz napisał:
> robercik-us pisze:
>> Układ jest taki:
>> Kocioł na ekogroszek w obiegu otwartym - tu dwie pompy, jedna do co,
>> napędza wodę do wymiennika i druga do cwu - do zasobnika. Włączają się
>> na żądanie sterownika kotła.
>>
>> Obie ustawione są na biegu 3.
>
> /ciach/
>
> a jak to jest z wysokoscia podnoszenia na tych biegach
> bo podaja w manualu np:
> I - 3m
> II - 5m
> III - 7m
>
> tu chodzi o mozliwosc podnoszenie slupa wody w pionowej rurze?
>
> jak mam instalacje zamknieta to woda nie bedzie pionowo podnoszona tylko
> cyrkulowala i na biegu I bez problemu bedzie dzialalo na 2 pietro?
>
>
No właśnie teraz zaczynają się mrozy i testuję te biegi...
Ustawiłem wszystko na 1 bieg - 3 pompy od CO - i wszystko grzeje. Nie
widzę potrzeby ustawiania na wyższych biegach. W układzie otwartym mam
wysokość niewielką, ale w zamkniętym już jest ciut wyżej. Nie ma jednak
punktu wyżej położonego, niż jakieś 3 m nad pompą.
W zamkniętym obiegu jednak rzeczywiście jest chyba inaczej, bo nie
zachodzi tu zjawisko podnoszenia słupa wody, tylko jest zwykłą
cyrkulacja i opory przepływu w rurkach.
pozdr
robercik-us