-
1. Data: 2009-12-06 23:14:19
Temat: Pytanie do... geodetów???
Od: "arek" <n...@m...pl>
Witam
Mam plan działki z zaznaczonymi jakimiś liniami: rurami/kanałami (informacja
od autochtonów: była (albo były) tam kładziona rura o dużym przekroju, nie
wiadomo dokładnie jak głęboko położone, nie wiadomo z czego, ktoś tam bąkał
tez o jakimś kablu - ale linia energetyczna jest w okolicy napowietrzna).
Mam narysowane cztery linie wychodzące z nieczynnej od kiku(nastu) lat
przepompowni zasilającej wodą miasto. Opisy na planie: wA 350, wB 500 niecz,
wB 500 niecz, kal niecz. Leżą obok siebie i zajmują najlepsze 12 metrów
działki (15-27m licząc od drogi). Bliżej nie ma szans postawić budynku
(spadek terenu na pierwszym 1-1,5m prawie metr od poziomu drogi a im dalej
tym niżej), dalej mocno niewygodnie (z jednej strony ślepa ściana budynku
gospodarczego w granicy, z drugiej stodoła blisko granicy).
Czy do rozszyfrowania tych skrótów muszę się pofatygować do wodociągów? Może
ktoś przypadkiem wie co oznaczają?
Arek
-
2. Data: 2009-12-07 07:33:24
Temat: Re: Pytanie do... geodetów???
Od: Andrzej <s...@p...onet.pl>
Nie jestem geodetą, ale też mam styczność z mapami i z mojej wiedzy
wynika, że:
- wA 350 - wodociąg o średnicy 350 mm;
- wB 500 niecz - wodociąg o średnicy 500 mm nieczynny;
- wB 500 niecz - j.w.;
- kal niecz - prawdopodobnie kanalizacja nieczynna.
"niecz" oznacza prawdopodobnie, że urządzenie jest nieużywane przez
właściciela, ale czy można w nie w takim wypadku ingerować to nie wiem.
"A", "B" po literze "w" oznacza chyba dokładność odwzorowania na mapie.
Jeśli by było samo "w" np. "w 350" to rurociąg byłby pomierzony przed
zasypaniem. "A" to mniej dokładne metody pomiaru czyli np. jakąś
aparaturą, którą się wykrywa elementy już po zasypaniu, a "B" to
"informacje Branżowe" czyli prawdopodobnie jak zasypywali to "pan
Heniek" naniósł na swoją mapę, a potem za parę lat jakiś geodeta naniósł
to na mapę zasadniczą.
Nie napisałem tego "fachowo", ale oddaje to chyba mniej więcej sens.
-
3. Data: 2009-12-07 16:19:29
Temat: Re: Pytanie do... geodetów???
Od: "arek" <n...@m...pl>
Użytkownik "Andrzej" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hfib3n$l2r$1@news.onet.pl...
> Nie jestem geodetą, ale też mam styczność z mapami i z mojej wiedzy
> wynika, że:
>
> - wA 350 - wodociąg o średnicy 350 mm;
> - wB 500 niecz - wodociąg o średnicy 500 mm nieczynny;
> - wB 500 niecz - j.w.;
> - kal niecz - prawdopodobnie kanalizacja nieczynna.
...
> Nie napisałem tego "fachowo", ale oddaje to chyba mniej więcej sens.
Dziękuję za odpowiedź. To by się zgadzało z tym co ludziska mówili. Szkoda
tylko że toto leży tam gdzie chciłem się budować :( Właśnie złożyłem wniosek
o warunki zabudowy - architekt radził budować się za rurami, bo niby ławy
zbrojone, średnica nie jakaś gigantyczna, ale szkoda, żeby mi się miał jakiś
bigos narobić. No i nie chcieliśmy z żoną ryzykować, a szukanie tych rur i
wydłubywanie to już zupełnie bez sensu... Najgorsze jest to, że np. na
planie wB500 idą 2m od siebie, a w rzeczywistości jest pewnie inaczej - nie
wierzę w kopanie dwóch kanałów albo jednego tak szerokiego. I nie wiadomo
gdzie tak naprawdę te rury idą i czy dom i tak nie będzie na nich stał - na
dodatek bardzo dalegko od drogi :(
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Arek