-
21. Data: 2009-02-02 15:28:21
Temat: Re: 1 kW pradu
Od: "tornad" <t...@o...net>
> Wracaj, wracaj. Na miejscu posluchasz politykow i dowiesz sie jaki to w
> kraju jest raj, jakie prognozy na przyszlosc. Szybko sie wyleczysz z tego
> pesymizmu. W telewizji Jaworowicz pokaze, ze inni maja gorzej i dojdziesz do
> szybkiego wniosku, ze tak w ogole jest git.
>
> A tak na powaznie, czlowiek z Twoim doswiadczeniem i wiedza pewnie nie
> powinien sie przejmowac cena 1kWh.
>
Dobrze, ze dales "glos":). Nie chce tu niepokoic grupy swymi problemami ale
potrzebuje pomocy. Szukam jej na grupie elektronika. Chodzi o "neodymy", czyli
akcje jaka w mojej wsi rozpetal Zaklad Energetyczny i co z tym fantem zrobic.
Nie chce trans-costam na inne grupy wiec zapraszam ne elektronike. Co Ty na
to? Zapewne slyszales tez co nieco na ten temat i moze potrafilbys cos
podpowiedziec. Zapraszam tez Wszystkich szczegolnie tych co to wiedza, ze
jednym z przewodow pradu trojfazowego plynie cos fi:).
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2009-02-02 16:24:46
Temat: Re: 1 kW pradu
Od: "tornad" <t...@v...pl>
> My nie żerujemy ale staramy się nauczyć pytających :-) Bardzo często czytam
> o przepustowości łącz i jedni piszą kb inni kB, a jeszcze inni KB i nie
> wiesz czy chodzi im o kilobajty czy kilobity. Jakie pytanie taka odpowiedź
> :-)
>
Troche a w zasadzie masz calkowita racje. Mnie tez wqrwia nieznajomasc
podstawowych niekiedy pojec z dziedziny nauk scialych i zawsze namawiam do
nauczenia sie chociazby tych podstawowych praw fizyki i terminow technicznych,
ktore raz opanowane procentuja potem przez cale zycie. I warto gdyz one, te
prawa przyrody, sa stale i niezmienne w odroznieniu od praw spolecznych, ktore
zmieniaja sie tak czesto, ze czasaem nadazyc nie sposob. Co nowa ekipa do
wladzy sie dorwie to zawsze reformy, ktorych skutki, jak widac sa oplakane;
czym dalej tym gorzej.
Sprzyja temu chyba cala polityka i to w skali globalnej (takie modne ostatnio
slowo). Reforma szkolnictwa wprowadzona na sile w Polsce, tym razem na wzor
hamerykanski oczywiscie sprawia, ze nasza mlodziez jest delikatnie ujmujac,
niedouczona. Ale sprobuj takiemu zwrocic uwage to gotow Cie od antysowietow
zwyzywac... Potem taki jako posel czy inny aparatczyk nie bedzie sie martwil,
ze mu ktos podskoczy: niedouczone spoleczenstwo latwiej za pysk trzymac
przecie...
Czasem sie tylko martwie, kto na moja 900 zl emeryture robil bedzie. Wszyscy
chcieliby tylko zarzadzac, marketingi studiowac, ino do roboty chetnych nima.
I zapytaj takiego jak sie liczy procent skladany, to tylko jape rozdziawi.
Dopoki zyjemy na kredyt, za pozyczone pieniadze, wszystko jest OK. Gorzej
bedzie jak juz dochod narodowy spadnie do poziomu, ze na coroczna splate
lichwy od tego dlugu kasy zabraknie...
PS; a jak poprawnie te "kilkobaty" w skrocie zapisywac? Chyba nie KGB:)
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
23. Data: 2009-02-02 16:53:35
Temat: Re: 1 kW pradu
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "tornad" <t...@o...net> napisał w wiadomości
news:01c5.000002e3.49871115@newsgate.onet.pl...
> Dobrze, ze dales "glos":). Nie chce tu niepokoic grupy swymi problemami
> ale
> potrzebuje pomocy. Szukam jej na grupie elektronika. Chodzi o "neodymy",
> czyli
> akcje jaka w mojej wsi rozpetal Zaklad Energetyczny i co z tym fantem
> zrobic.
> Nie chce trans-costam na inne grupy wiec zapraszam ne elektronike. Co Ty
> na
> to? Zapewne slyszales tez co nieco na ten temat i moze potrafilbys cos
> podpowiedziec. Zapraszam tez Wszystkich szczegolnie tych co to wiedza, ze
> jednym z przewodow pradu trojfazowego plynie cos fi:).
Ja cos tam gdzies kiedys slyszalem, ale nie bede udawal ze sie znam. Sa tu
chyba elektrycy ktorzy jak sadze mogli by Ci pomoc. Moze zaloz nowy watek,
zapewne chetnie Ci pomoga.
Pozdro.. TK
-
24. Data: 2009-02-02 17:24:26
Temat: Re: 1 kW pradu
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "tornad" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
news:01c5.000002ea.49871e4e@newsgate.onet.pl...
> ktore raz opanowane procentuja potem przez cale zycie. I warto gdyz one,
> te
> prawa przyrody, sa stale i niezmienne w odroznieniu od praw spolecznych,
> ktore
> zmieniaja sie tak czesto, ze czasaem nadazyc nie sposob. Co nowa ekipa do
> wladzy sie dorwie to zawsze reformy, ktorych skutki, jak widac sa
> oplakane;
> czym dalej tym gorzej.
Ale macie tam teraz takiego nowego ladnego prezydenta. :-)
> Sprzyja temu chyba cala polityka i to w skali globalnej (takie modne
> ostatnio
> slowo). Reforma szkolnictwa wprowadzona na sile w Polsce, tym razem na
> wzor
> hamerykanski oczywiscie sprawia, ze nasza mlodziez jest delikatnie
> ujmujac,
> niedouczona. Ale sprobuj takiemu zwrocic uwage to gotow Cie od
> antysowietow
> zwyzywac... Potem taki jako posel czy inny aparatczyk nie bedzie sie
> martwil,
> ze mu ktos podskoczy: niedouczone spoleczenstwo latwiej za pysk trzymac
> przecie...
Siedzisz tam lat pare, a z tonu Twoich wielu wypowidzi czuc jakbys mial byc
tam tylko na chwile. Emocjonalnie chyba wcale tam nie jestes. Podoba mi sie
Twoje niezamerykanizowanie i brak zapomnienia rodzimego jezyka, czy
zainteresowania sytuacja w dalekim kraju, co w cale nie jest takie
oczywiste. :-)
> Czasem sie tylko martwie, kto na moja 900 zl emeryture robil bedzie.
> Wszyscy
> chcieliby tylko zarzadzac, marketingi studiowac, ino do roboty chetnych
> nima.
> I zapytaj takiego jak sie liczy procent skladany, to tylko jape rozdziawi.
To juz chyba przeszlosc. Modne i wcale nie takie latwe marketingi chyba
dawno juz przestaly byc modne. Coraz czesciej chyba docenia sie kierunki
techniczne.
> Dopoki zyjemy na kredyt, za pozyczone pieniadze, wszystko jest OK. Gorzej
> bedzie jak juz dochod narodowy spadnie do poziomu, ze na coroczna splate
> lichwy od tego dlugu kasy zabraknie...
To chyba glownie domena kraju w ktorym jests, nam jeszcze troche brakuje.
:-)
> PS; a jak poprawnie te "kilkobaty" w skrocie zapisywac? Chyba nie KGB:)
Bajty duze B, bity male b. Baty nie mam pojecia.
Pozdro.. TK
-
25. Data: 2009-02-02 19:34:15
Temat: Re: 1 kW pradu
Od: "tornad" <t...@v...pl>
> Ale macie tam teraz takiego nowego ladnego prezydenta. :-)
Ja wiem? Rzecz gustu. w kazdym razie ja uwazam, ze moze byc lepszy od kilku
jego poprzednikow razem wzietych. O ile go... Po pierwsze nie pojechal z
pierwsza wizyta zagraniczne do kraju, do ktorego nasz byly przezydent zaraz
pojechal lecz w kierunku przeciwnym. I co dzien ludzi zaskauje nowymi
decyzjami. Wczoraj przeciwil sie np. ze panowie oligarchowie finansowi
poprzyznawali sobie wielomilionowe noworoczne bonusy...
> > ze mu ktos podskoczy: niedouczone spoleczenstwo latwiej za pysk trzymac
> > przecie...
>
> Siedzisz tam lat pare, a z tonu Twoich wielu wypowidzi czuc jakbys mial byc
> tam tylko na chwile. Emocjonalnie chyba wcale tam nie jestes. Podoba mi sie
> Twoje niezamerykanizowanie i brak zapomnienia rodzimego jezyka, czy
> zainteresowania sytuacja w dalekim kraju, co w cale nie jest takie
> oczywiste. :-)
Ja tu siedze jak na zyletkach, tyle, ze juz od paru ladnych lat wracam i
wracam a czas leci. Na szczescie mam za co wrocic bo znam takich, ktorzy po
latach pobytu tutaj, na bilet i do czego wracac do kraju nie maja...
> > Czasem sie tylko martwie, kto na moja 900 zl emeryture robil bedzie.
> > Wszyscy
> > chcieliby tylko zarzadzac, marketingi studiowac, ino do roboty chetnych
> > nima.
> > I zapytaj takiego jak sie liczy procent skladany, to tylko jape rozdziawi.
>
> To juz chyba przeszlosc. Modne i wcale nie takie latwe marketingi chyba
> dawno juz przestaly byc modne. Coraz czesciej chyba docenia sie kierunki
> techniczne.
>
> > Dopoki zyjemy na kredyt, za pozyczone pieniadze, wszystko jest OK. Gorzej
> > bedzie jak juz dochod narodowy spadnie do poziomu, ze na coroczna splate
> > lichwy od tego dlugu kasy zabraknie...
>
> To chyba glownie domena kraju w ktorym jestes, nam jeszcze troche brakuje.
Tak, duzo w tym prawdy.
Rozmawialem raz z madrzejszym duzo od siebie gosciem, z ktorym pracowalem na
budowie. On byl z wyksztalcenia ekonomista i zap.. jako moj pomocnik przy
murowaniu; pustaki donosil i malte mieszal. A poniewaz ja jestem murarzem
takim trzycwierciowym, na dniowke ukladalem w mur maks. 50 pustakow, wiec
praktycznie sie nudzil i zabawial mnie rozmowa. Po rusku oczywiscie. Gosciu
pochodzil z Gruzji ale nie wiem czy z tej dobrej czy tej zlej, jej czesci.
Powiedzial, ze was, tzn. Polske zadluza na maksa a potem przez lata cale beda
was doic jak dojna krowe... To bylo ponad 10 lat temu. I to sie sprawdzilo. I
nadal sprawdza.
Nasz dlug liczy sie juz w gierkach i jest go juz kilkanascie. A splaty
procentow czyli lichwy szacuje na poltora gierka rocznie.
I on mi powiedzial, ze jak kupujesz dom na kredyt to w sumie splacisz go w w
podwojnej wartosci, takiej aby zytowi wystarczylo na kupno takiego samego.
Taka jest polityka bankow.
> > PS; a jak poprawnie te "kilkobaty" w skrocie zapisywac? Chyba nie KGB:)
>
> Bajty duze B, bity male b. Baty nie mam pojecia.
>
> Pozdro.. TK
Aha, moze mi sie to jeszcze kiedy do czegos przyda.
Dzieks.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
26. Data: 2009-02-02 20:41:46
Temat: Re: 1 kW pradu
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "tornad" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
news:01c5.0000030f.49874ab7@newsgate.onet.pl...
>> Ale macie tam teraz takiego nowego ladnego prezydenta. :-)
>
> Ja wiem? Rzecz gustu. w kazdym razie ja uwazam, ze moze byc lepszy od
> kilku
> jego poprzednikow razem wzietych. O ile go... Po pierwsze nie pojechal z
> pierwsza wizyta zagraniczne do kraju, do ktorego nasz byly przezydent
> zaraz
> pojechal lecz w kierunku przeciwnym. I co dzien ludzi zaskauje nowymi
> decyzjami. Wczoraj przeciwil sie np. ze panowie oligarchowie finansowi
> poprzyznawali sobie wielomilionowe noworoczne bonusy...
Na pewno za dobra sytuacje przedsiebiorstw, a zwlaszcza bankow. :-)
Ja nie wiem jaki jest ten prezydent. Na pierwszy rzut oka wyglada jak
malowana lala, mowi to co ludzie chca uslyszec, a po poprzedniku to pewnie
nie trudne. My tu takich juz mielismy i jestem ostrozny w ocenach, zreszta
jest za daleko by jakos znaczaco wplywal na jednostki w Polsce. Pozyjemy
zobaczymy.
Milton Fridman powiedzial by pewnie: niech upadaja, rynek sie przewietrzy i
przyjdzie lepsze nowe. A tam na odwrot, pakuje sie kolejne miliardy dolarow.
Oj zeby to czkawka sie nie odbilo. Koszt pieniadza niestety bedzie duzy, a
jego podaz grozi presja inflacyjna. Przy duzym deficycie budzetowym skutki
moga byc nieprzyjemne.
> Ja tu siedze jak na zyletkach, tyle, ze juz od paru ladnych lat wracam i
> wracam a czas leci. Na szczescie mam za co wrocic bo znam takich, ktorzy
> po
> latach pobytu tutaj, na bilet i do czego wracac do kraju nie maja...
Ja znam takich co po paru latach siedzenia przyjechali jak stali. :-) Mieli
za co, ale czasu chyba troche stracili. No ale widzieli Manhatan z
odkurzacza w sklepie na Brooklinie.
> Nasz dlug liczy sie juz w gierkach i jest go juz kilkanascie. A splaty
> procentow czyli lichwy szacuje na poltora gierka rocznie.
> I on mi powiedzial, ze jak kupujesz dom na kredyt to w sumie splacisz go w
> w
> podwojnej wartosci, takiej aby zytowi wystarczylo na kupno takiego samego.
> Taka jest polityka bankow.
Ksztalcilem sie ostatnio w sensie kolejnosci zawodow w rynkach pienieznych,
bankowosc to pochodna. Bardzo ciekawa dziedzina, zwlaszcza ze polityka
pieniezna to najtrudniejsza z dziedzin ekonomii. Spedzilem tez pare lat w
banku i co nie co wiem o co w tym chodzi. Widzisz wszyscy maja pretensje do
bankow o granit na posadzce, klinkier i marmur na elewacji, o odsetki.
Wszyscy chca miec wszystko niezaleznie od zarobkow, czesc nie zna miejsca w
szeregu, co niektorych banki zlicytuja ini nie maja zyciowego wyjscia, ale
czesto zaczynaja sie gadki jakie te banki niedobre. Ale wszyscy jak jeden
maz zapominaja, ze do bankow poszli sami z wlasnej i nieprzymuszonej woli.
Bywalem w roznych windykacyjnych sytuacjach, wloczylem sie po sadach i
odbieralem sadownie od syndykow upadlych przedsiebiorstw sprzet sfinansowany
przez bank. Nie sa to szczesliwe chwile, ale nauczylem sie tez wiele. Nie
mam kredytu hipotecznego, buduje dluzej, ale za swoje. Zaden bank domu mi
nie zlicytuje, bo wiem na co mnie stac. Nie biore swiatecznych, czy
urlopowych kredytow, nie musze jezdzic na Seszele dzis, pojade jak bedzie
mnie stac. Nie kupuje samochdow nowych na raty, nie musze sie nikomu
chwalic, a wielu takich widywalem od ktorych na koniec paru zlotych nie bylo
z czego wyciagnac. Kazdy robi jak lubi, tylko pretensje nie do siebie.
Ludzie lubia wydawac, tylko zapominaja o kolejnosci zupelnie ja
przekrecajac, ze najpierw to trzeba zarobic. Poniekad stad mamy ten
dzisiejszy kryzys, zupelnie jak w latach trzydziestych kiedy firmy zajmowaly
sie nie tym czym powinny inwestujac w papiery wartosciowe zamiast
produkowac.
Ale sie rozgadalem.
Pozdro.. TK
-
27. Data: 2009-02-03 18:51:01
Temat: Re: 1 kW pradu
Od: "Grzegorz" <m...@m...pl>
Chodzi mi o wykorzystany 1 kW.
Greg.
=============================
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm77lm$2bb$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "tornad" <t...@o...net> napisał w wiadomości
> news:01c5.000002e3.49871115@newsgate.onet.pl...
>
>> Dobrze, ze dales "glos":). Nie chce tu niepokoic grupy swymi problemami
>> ale
>> potrzebuje pomocy. Szukam jej na grupie elektronika. Chodzi o "neodymy",
>> czyli
>> akcje jaka w mojej wsi rozpetal Zaklad Energetyczny i co z tym fantem
>> zrobic.
>> Nie chce trans-costam na inne grupy wiec zapraszam ne elektronike. Co Ty
>> na
>> to? Zapewne slyszales tez co nieco na ten temat i moze potrafilbys cos
>> podpowiedziec. Zapraszam tez Wszystkich szczegolnie tych co to wiedza, ze
>> jednym z przewodow pradu trojfazowego plynie cos fi:).
>
> Ja cos tam gdzies kiedys slyszalem, ale nie bede udawal ze sie znam. Sa tu
> chyba elektrycy ktorzy jak sadze mogli by Ci pomoc. Moze zaloz nowy watek,
> zapewne chetnie Ci pomoga.
>
> Pozdro.. TK
>