-
21. Data: 2020-03-10 15:58:12
Temat: Re: 911
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .03.2020 o 15:50 Robert Wańkowski <r...@w...pl> pisze:
> W dniu 2020-03-10 o 15:21, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> W dniu .03.2020 o 13:42 Robert Wańkowski <r...@w...pl> pisze:
>>
>>> Ale czym łączony? BM-ami czy innymi bezpiecznikami?
>>> U mnie nie ma nic. Tylko u góry na słupie.
>>>
>> Zwykła złączka ze śrubami. Przy domu było im wygodniej to rozpiąć niż
>> na słupie.
>> Rozpinali pewnie dlatego, że robota była na 1h i nie chcieli na tyle
>> pozbawiać prądu całą ulicę.
>
> I pod napięciem to rozpinali? Tak można? Chodzi o przepisy.
>
> Robert
Przepisów nie znam.
Wyłączyli sieć, rozpieli przyłącze, włączyli sieć.
TG
-
22. Data: 2020-03-10 16:10:07
Temat: Re: 911
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 10 marca 2020 06:50:59 UTC-5 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
> W dniu 2020-03-10 o 11:27, viktorius pisze:
> > Moja robota to może godzina, a nawet tydzień bez plomb się zdarza.
> Jak jesteś z branży to powiedz jak to zrobi elektryk, uszkodzony
> przedlicznikowy jest po napięciem. A następne zabezpieczenie jest u góry
> na słupie.
Jak to mowia, no normalnie :) pod napieciem.
U mnie i u sasiadki cale przylacze wymienili z 4 drutow na kabel. Calosc bez gaszenia
zasilania na wsi.
> Te bezpieczniki na górze też są plombowane?
>
Zazwyczaj tak
Choc moze zalezec co trzeba zrobic. W praktyce to szykuje sie wszystko tak aby
przepiecie bylo proste i dalo sie robic pod napieciem.
-
23. Data: 2020-03-10 22:37:19
Temat: Re: 911
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, March 10, 2020 at 3:04:39 PM UTC+1, Budyń wrote:
> Ze wstydem przyznaję ze raz komuś wymieniłem tak przedlicznikowe zabezpieczanie,
stary dom, zasilanie napowietrzne ze słupa. Zrobiłem. Ale gdybym zrobił zwarcie
podczas manwerów to bym komuś spalił dom, i sie nie wypłacił do dziś. Ale kiedyś
byłem głupi...
Z drugiej strony patrzac, watkotworca ma do wymiany najzwyklejszy bezpiecznik, 1F /
3F? Jesli jest podpiety szyna pradowa, to zwarcia zrobic sie praktycznie nie da. Jak
na drutach, to wystarczy uwazac ;) np. po wykreceniu kazdego przewodu zaizolowac
go... z 10 lat temu 3/4 elektrykow pradu by nie wylaczalo ;) teraz, to nie mam
pojecia... Potrzeba tylko izolowanego srubokreta + ewentualnie stanac na czyms nie
przewodzacym pradu ;)
-
24. Data: 2020-03-11 03:05:15
Temat: Re: 911
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
W dniu 2020-03-10 15:25, viktorius pisze:
> Te "awarie" na telefon to najczęściej były w czasach masowej zmiany z
> topików na esy. Potrzeba było zdjąć licznik i tablicę podlicznikową, bo
> albo przeszkadzała w robocie, albo szla do wymiany na taka z szyną na
> esy. Robiłem tego sporo, ciotki, wujki, ich znajomi. Z czasem to się
> skończyło, wszyscy przeszli na esy. Teraz już nie ma u kogo wymieniać :)
O, to w bloku chociaż wygodniej, bo można na klatce bezpiecznik od
mieszkania wykręcić / wyłączyć i już nie ma zasilania na liczniku w
mieszkaniu. I wtedy można grzebać i odpinać przewody od licznika na
tablicy. U mnie jakoś ze 2 lata temu licznik z tarczą w mieszkaniu
wymieniali na elektroniczny to przy mnie plombował. A sama tablica stara
- bezpieczniki na niej topikowe, wkręcane oraz automatyczne - też
wkręcane. Bez szyny. Szkoda, że starego licznika nie zostawili na
pamiątkę. Ale i tak licznik wewnątrz, a nie na klatce, na dodatek bez
zdalnego radiowego odczytu, więc trzeba wpuszczać do mieszkania, by
skontrolowali stan. Niech zrobią zdalny odczyt przez sieć.
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
-
25. Data: 2020-03-11 05:51:55
Temat: Re: 911
Od: Kris <k...@g...com>
>Szkoda, że starego licznika >nie zostawili na pamiątkę
Mam 2 takie w garażu. Chcesz to Tobie sprezentuję.
-
26. Data: 2020-03-11 10:20:35
Temat: Re: 911
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2020-03-11 o 03:05, Krystek pisze:
> W dniu 2020-03-10 15:25, viktorius pisze:
>> Te "awarie" na telefon to najczęściej były w czasach masowej zmiany z
>> topików na esy. Potrzeba było zdjąć licznik i tablicę podlicznikową, bo
>> albo przeszkadzała w robocie, albo szla do wymiany na taka z szyną na
>> esy. Robiłem tego sporo, ciotki, wujki, ich znajomi. Z czasem to się
>> skończyło, wszyscy przeszli na esy. Teraz już nie ma u kogo wymieniać :)
>
> O, to w bloku chociaż wygodniej, bo można na klatce bezpiecznik od
> mieszkania wykręcić / wyłączyć i już nie ma zasilania na liczniku w
> mieszkaniu. I wtedy można grzebać i odpinać przewody od licznika na
> tablicy. U mnie jakoś ze 2 lata temu licznik z tarczą w mieszkaniu
> wymieniali na elektroniczny to przy mnie plombował. A sama tablica stara
> - bezpieczniki na niej topikowe, wkręcane oraz automatyczne - też
> wkręcane. Bez szyny. Szkoda, że starego licznika nie zostawili na
> pamiątkę. Ale i tak licznik wewnątrz, a nie na klatce, na dodatek bez
> zdalnego radiowego odczytu, więc trzeba wpuszczać do mieszkania, by
> skontrolowali stan. Niech zrobią zdalny odczyt przez sieć.
>
> K.
>
O ile wiem, to starego zostawić klientowi nie mogą, bo idzie do
sprawdzenia na obecność prób oszukiwania, ewentualnie na regenerację i
kalibrację. W obecnych czasach raczej stary analogowy nie wraca na półkę
i nie czeka na zainstalowanie ponowne, są elektroniczne. Ale dawniej
dostałem taki, co miał rok produkcji 15 lat wstecz. Jak zagadałem z
monterem , że mi takiego starucha montują, to pokazał mi kartkę, że on
jest refurbrished.
A co do odczytu zdalnego, to kiedyś szumnie się mówiło, że to będzie
szło przez sieć energetyczną do huba zbierającego dane, zamontowanego w
stacji transformatorowej.
Ale mojej babci ostatnio zamontowali coś takiego:
http://www.apator.com/pl/oferta/pomiar-energii-elekt
rycznej/liczniki-energii-elektrycznej/liczniki-smart
/otus-1
Ma to moduł GSM, dokładnie HSDPA na Orange. Widocznie via GSM wychodzi
taniej, niż doposażać każdą stację transformatorową w moduły komunikacyjne.
--
viktorius
-
27. Data: 2020-03-11 10:57:00
Temat: Re: 911
Od: WS <L...@c...pl>
On Wednesday, March 11, 2020 at 3:10:02 AM UTC+1, Krystek wrote:
> O, to w bloku chociaż wygodniej, bo można na klatce bezpiecznik od
> mieszkania wykręcić / wyłączyć i już nie ma zasilania na liczniku w
> mieszkaniu.
Roznie bywa, u mnie (wiezowiec z poczatku lat 70) liczniki zawsze byly na klatce.
przedlicznikowe zab. to byl bezp. topikowy, ojciec zmienil na automatyczny, pozniej
robili remont instalacji, nowe przewody (wraz z PE), S-ki itp...
-
28. Data: 2020-03-27 20:10:40
Temat: Re: 911
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
W dniu 2020-03-11 05:51, Kris pisze:
>> Szkoda, że starego licznika>nie zostawili na pamiątkę
>
> Mam 2 takie w garażu. Chcesz to Tobie sprezentuję.
Hej. Czy Twoja oferta jest jeszcze aktualna? :) Mnie w sumie to raczej
do niczego się nie przydadzą, ale mój znajomy zbiera różne dziwne
rzeczy: centralki alarmowe i czujki włamaniowe / zadymienia, kamery
przemysłowe - wszystko stary sprzęt z likwidowanych obiektów. A przede
wszystkim kolekcjonuje neony i osprzęt do nich. W pokoju ma
zainstalowane neony ze starych lokali i firm. Podlicznik i skrzynkę
elektryczną w pokoju z neonami zrobił, żeby wiedzieć ile mu to energii
zjada. A w garażu ma jeszcze neony w kawałkach. Teraz będzie to
przenosił do innego garażu i chce tam to podłączyć. To może i liczniki
by się przydały do takich instalacji. Jak się skończy pandemia to wpadnę
do niego i strzelę fotkę to zobaczysz co tam ma.
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
-
29. Data: 2020-03-27 20:43:39
Temat: Re: 911
Od: Kris <k...@g...com>
>Hej. Czy Twoja oferta jest jeszcze aktualna
Aktualna
Jutro przegląd przydasiow zrobię i fotki walne może jeszcze cos przydatnego dla kogoś
znajdę i w garażu miejsce odzyskam
-
30. Data: 2020-04-07 13:02:02
Temat: Re: 911
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 27 marca 2020 20:43:42 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> >Hej. Czy Twoja oferta jest jeszcze aktualna
>
> Aktualna
> Jutro przegląd przydasiow zrobię i fotki walne może jeszcze cos przydatnego dla
kogoś znajdę i w garażu miejsce odzyskam
Mam:
Pafal a52 i
https://zapodaj.net/4233e231c6652.jpg.html
i "rumuna" 3f t-2ca43
https://zapodaj.net/79942b7482642.jpg.html