eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 31. Data: 2014-04-20 18:59:55
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > Adam wrote:
    >> W dniu czwartek, 17 kwietnia 2014 13:27:00 UTC+2 użytkownik Maniek4
    >> napisał:
    >>> Uszanowanie
    >>> Artykul o wielkim bracie co robi dla naszego dobra:
    >>> http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Google-tak-czyta
    my-wasze-maile,wid,16544111,wiadomosc.html?ticaid=11
    290d&_ticrsn=3
    >>>
    >>
    >> No co robi? :) Skanuje wiadomosci antyspamem i antywirusem.
    >> Twoj antywirus na komputerze robi to samo i nie robisz z tego
    >> sensacji :-)
    >
    > naprawdę???
    >
    >
    > oni automatycznie analizują treść poczty elektronicznej w celach
    > marketingowych...
    >
    > jak napiszesz do kolegi, że żuciła cie dziewczyna i sie czujesz samotny
    > do dostaniesz przypadkowe reklamy portali randkowych...
    >
    > jkak napiszesz że masz juz dosyć swoje żony to dostaniesz adresy
    > zabójców i adwokatów :)

    Pytanie które już padło - zapłaciłeś za usługę poczty elektronicznej?
    Czy połaszczyłeś się na darmochę i regulaminu nie doczytałeś? Płacisz -
    wymagasz, jak na konto opłacane w konkretnych kwotach mi śmieci
    przychodziły to osobiście mogłem spamerów wyj... w niebyt zwany
    /dev/null. A jak się połaszczyłeś na darmochę - to się nie dziw. Już
    kiedyś znajomemu księdzu (tak mam i takich znajomych) tłumaczyłem (ale
    chyba nie dotarło) że korzystając z darmowej poczty ryzykuje że mu do
    e-maila do biskupa dokleja reklamę prezerwatyw...

    --
    Darek


  • 32. Data: 2014-04-20 20:19:08
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-04-19 12:13, Adam pisze:
    > W dniu sobota, 19 kwietnia 2014 10:20:50 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Sa tez i takie glosy:
    >> http://www.biztok.pl/biznes/boimy-sie-googlea-musze-
    to-powiedziec-jasno-i-szczerze_a16040
    >
    > Uo rany! Szwabik ma bol dupy bo google jest lepsze od jego onetu :-)
    > Zauwaz, ze w jego bolu dupie chodzi przede wszystkim o wyszukiwarke, a nie
    > o reklame jako taka. Jakos w ogole mi sie go zal nie zrobilo :)

    Bo wyszukiwarka monopolistycznej firmy to kolejny aspekt. Jakos nie chce
    Ci sie ogarnac tego globalnie i stad nie widzisz zagrozen.

    Pozdro.. TK


  • 33. Data: 2014-04-20 20:37:52
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-04-19 12:05, Adam pisze:

    > Nie napisalem, ze reklama jest trescia internetu tylko *dzieki reklamie*
    > tresci powstaja. Dlaczego na youtubie jest tyle milionow (nie wiem ile
    > dokladnie) filmow? Dlaczego blogerzy trzaskaja te dziesiatki albo i setki
    > tysiecy artykulow dziennie? Dlaczego istnieja fora typu elektroda, forum
    > muratora, serwisy typu spryciarze.pl, przepisy.pl i tysiace innych, na
    > ktorych znajdujesz bez problemu rozne rozwiazania i informacje?
    >
    > Tylko i wylacznie dlatego, ze wlasciciele na tych serwisach zarabiaja dzieki
    > reklamie.

    A ja mysle, ze dlatego ze ktos chce to ogladac i czytac. Siegajac do
    historii internetu to wlasnie dzieki zainteresowaniu internetem i jego
    upowszechnieniu dotarly tu reklamy tak dzis zasmiecajace. Sytuacja jest
    zgola odwrotna niz opisujesz. Oczywiscie, ze bez biznesu nie bedzie
    inwestycji. Dlatego tez swego czasu uwazano i slusznie, ze bez platnego
    internetu nie bedzie inwestycji chocby w szybsze lacza. Tylko, ze czasy
    sie zmieniaja i biznes jest po stronie szerzej rozumianych tresci
    internetowych niz po stronie chcacyz je czytac.

    > Gdyby nie reklama to do dzisiaj Internet wygladalby tak jak
    > w latach ktore tak chwalisz - na darmowych serwerach (ktore zyly dzieki
    > reklamie!) ludzie trzymaliby swoje smieszne stronki domowe. Niczego wiecej
    > by nie bylo bo nawet jak znalazlby sie pasjonat chetny prowadzic strone
    > w jakims ciekawym temacie to musialby sporo doplacac (za jej utrzymanie)
    > zeby ta strona istniala.

    To jest oczywiscie prawda, ale dzis jak dobrze wiesz bardzo czesto
    produkuje sie co kolwiek by przyciagnac uwage linkami, ktore tak
    naprawde na celu maja wyswietlenie calej strony reklam i dwoch zdan
    wzglednie merytorycznej tresci. To po prostu skreca w druga strone niz
    byo kiedys.

    > Jak Cie czytam to Ty caly czas masz problem ze zrozumieniem tego, ze Internet
    > nie nalezy do zadnej organizacji.

    Owszem nalezy, ale nie jest to google. :-)

    > Internet to skupisko milionow roznego typu
    > operatorow, firm, instytucji, osob prywatnych. Kazda z nich dziala niezaleznie,
    > jedyne co ich laczy to wspolne "miejsce". Caly czas to porownuje do targowiska
    > - z tym ze targowisko zwykle jest czyjes - ktos o niego dba, sprzata i
    > kasuje za czynsz. W Internecie tego nie ma.

    By byc precyzyjnym to adresy IP nie biora sie z nikad.

    > Dlatego nie rozumiem od kogo
    > konkretnie zadasz tego komputera czy Internetu gratis - od pani handlujacej
    > marchewka czy pana sprzedajacego nielegalne plyty DVD ?:)

    Nie wiem Adam od kogo. Jest biznes ktorego jestesmy podmiotami. Ja sie
    nie zale, ale telewizje komercyjne np. "rozdaja" nam swoj sygnal za
    reklamy na ktorych zarabiaja. Mysle, ze to samo czeka internet. Poki co
    wiekszosc jak widze tego nie rozumie, ale to jest analogia i to wcale
    nie jakas egzotyczna. Sa przeciez pomysly o ironio rodzace w google, by
    internet w Afryce "rozdawac" dzieki balonom umieszczonym w stratosferze.
    Wiec czy ja pisze cos naprawde dziwnego? Wystarczy zastanowic sie komu
    tak naprawde zalezy na tym zebysmy korzystali z tego medium.

    Pozdro.. TK


  • 34. Data: 2014-04-20 20:41:35
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-04-20 18:59, "Dariusz K. Ładziak" pisze:

    >> jkak napiszesz że masz juz dosyć swoje żony to dostaniesz adresy
    >> zabójców i adwokatów :)
    >
    > Pytanie które już padło - zapłaciłeś za usługę poczty elektronicznej?
    > Czy połaszczyłeś się na darmochę i regulaminu nie doczytałeś? Płacisz -
    > wymagasz, jak na konto opłacane w konkretnych kwotach mi śmieci
    > przychodziły to osobiście mogłem spamerów wyj... w niebyt zwany
    > /dev/null. A jak się połaszczyłeś na darmochę - to się nie dziw. Już
    > kiedyś znajomemu księdzu (tak mam i takich znajomych) tłumaczyłem (ale
    > chyba nie dotarło) że korzystając z darmowej poczty ryzykuje że mu do
    > e-maila do biskupa dokleja reklamę prezerwatyw...

    Ale mowa jest o tym, ze nawet jesli placisz to Twoje maile stana sie
    czescia biznesu reklamowego na skrzynkach odbiorcow, a pozniej kto wie
    czyja jeszcze.

    Pozdro.. TK


  • 35. Data: 2014-04-21 01:46:49
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    "Dariusz K. Ładziak" wrote:
    >> jkak napiszesz że masz juz dosyć swoje żony to dostaniesz adresy
    >> zabójców i adwokatów :)
    >
    > Pytanie które już padło - zapłaciłeś za usługę poczty elektronicznej?
    > Czy połaszczyłeś się na darmochę i regulaminu nie doczytałeś? Płacisz

    TAK zapłaciłem za moje komercyjne konto pocztowe...

    > - wymagasz, jak na konto opłacane w konkretnych kwotach mi śmieci
    > przychodziły to osobiście mogłem spamerów wyj... w niebyt zwany
    > /dev/null. A jak się połaszczyłeś na darmochę - to się nie dziw. Już
    > kiedyś znajomemu księdzu (tak mam i takich znajomych) tłumaczyłem (ale
    > chyba nie dotarło) że korzystając z darmowej poczty ryzykuje że mu do
    > e-maila do biskupa dokleja reklamę prezerwatyw...

    i z mojego komercyjnego konta poczta zostanie wysłana do kogoś kto ma konto
    na gmail i zostanei zeskanowana i przeanalizowana.

    imho jest to naruszenie prywatności korespondencji... jakoś tak sie dziwnie
    zrobiło

    ze rozmowy telefoniczne, telexy i telefaxy były traktowane tak samo jak
    przesyłki pocztowe...

    obejmowała je tajemnica korespondecji która mogła by nasruszona tylko za
    nakazem sądowym.

    naraz okazało sie że mail, rozmowa komtórkowa, sms czy meijsce gdzie jestem
    już nei sa chronione prawem...

    każdy sobei moze do woli czytać i znalizowac moije dane, zarówno frimy jak i
    służby.


  • 36. Data: 2014-04-21 08:00:59
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-04-20 18:59, "Dariusz K. Ładziak" pisze:

    >
    > Pytanie które już padło - zapłaciłeś za usługę poczty elektronicznej?
    > Czy połaszczyłeś się na darmochę i regulaminu nie doczytałeś? Płacisz
    > - wymagasz, jak na konto opłacane w konkretnych kwotach mi śmieci
    > przychodziły to osobiście mogłem spamerów wyj... w niebyt zwany
    > /dev/null. A jak się połaszczyłeś na darmochę - to się nie dziw. Już
    > kiedyś znajomemu księdzu (tak mam i takich znajomych) tłumaczyłem (ale
    > chyba nie dotarło) że korzystając z darmowej poczty ryzykuje że mu do
    > e-maila do biskupa dokleja reklamę prezerwatyw...
    >

    Ale rzecz polega na czymś innym. To, że ktoś korzysta z bezpłatnej
    poczty, godząc się z otrzymywaniem reklam od dostawcy hostingów nie ma
    nic do rzeczy w jaki sposób obecnie się handluje bazami adresów
    e-mailowych i się je wykorzystuje do spamowania.
    Nawet numery telefonów zarzucane są spamem. Firmy zatrudniają
    telemarketerów, aby wyszukiwali numery telefonów firm i wydzwaniali z
    pierdołowatymi ofertami. Obecnie stworzył się ogromny rynek adresów do
    spamowania. Zablokujesz dzisiaj ich sto, a jutro dostaniesz spam od stu
    następnych.
    Śledzenie korespondencji, odwiedzanych stron, a nawet fizyczna
    lokalizacja i analizowanie miejsc, które odwiedzasz to kolejna metoda na
    biznes marketingowy przed, którym trudno jest się bronić. Przykładowo:
    masz telefon z Androidem. Jedziesz do sklepu z narzędziami, a Google już
    o tym wie, bo Twój telefon wysyła do serwera Google Twoją pozycję GPS.
    Ten zaś analizuje gdzie byłeś i przygotowuje Ci reklamy. Wracasz do
    domu, uruchamiasz komputer, a tu o dziwo na większości stron
    internetowych pojawiają się reklamy tego właśnie sklepu oraz innych
    sklepów oferujących taki sam towar. Pomimo, że już zrobiłeś zakup jesteś
    zarzucany ofertami.


  • 37. Data: 2014-04-21 17:10:09
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Adam wrote:
    > Jak Cie czytam to Ty caly czas masz problem ze zrozumieniem tego, ze
    > Internet nie nalezy do zadnej organizacji. Internet to skupisko
    > milionow roznego typu operatorow, firm, instytucji, osob prywatnych.
    > Kazda z nich dziala niezaleznie, jedyne co ich laczy to wspolne
    > "miejsce". Caly czas to porownuje do targowiska - z tym ze targowisko
    > zwykle jest czyjes - ktos o niego dba, sprzata i
    > kasuje za czynsz. W Internecie tego nie ma. Dlatego nie rozumiem od
    > kogo konkretnie zadasz tego komputera czy Internetu gratis - od pani
    > handlujacej marchewka czy pana sprzedajacego nielegalne plyty DVD ?:)

    teoretycznie do nikogo nie nalezy a praktycznie ie jest już tak różowo...

    Google zmonopolizowało praktycznie rynek reklam w sieci, ponadto ma
    praktyczny monopol na "wyszukiwanie w sieci",

    dlaczego "wyszukiwanie" a nie normalne wyszukiwanie... bo google nie
    wyszukuje w sposób przeźroczysty, w zależności od miejsca skad piszesz i od
    tego "kim jesteś" dostaniesz inne wyniki...

    Ta wyszukiwarka już nie jest narzędziem do znajdywania informacji, stała sie
    juz narzędziem do kształtowania opinii. To nie jest bezpieczne... nie do
    końca podoba mi sie google... tam gdzieś widzę jakiś totalitarny zamysł...
    te słynne "chcę rzadzić światem". Ten kto udostępnia informację, naprawdę
    rządzi światem...

    sposób udostępniania informacji podczas wyszukiwania może np wpływać na
    wyniki wyborów, czy na wyroki sądów, może pogrążać jedne firmy a wspierać
    inne. I może sie okazać że nie będzie sie dało udowodnić że ktoś celowo
    zmanipulował informacje, bo algorytmy są tak skomplikowane że tylko ich
    zarządcy wiedzą co i jak.

    No i cenzura dostępu do treści, kiedyś jak państwo coś cenzurowało to
    widziałęś zapis ocenzurowane, treść neidostepna bo... teraz przywatne firmy
    wg bliżej nei znanych algorytmów decydują co można a czego nei można i komu
    pokazać. Od tych wyroków nie ma odwołania, zwykle nawet nie masz świadomości
    że to co oglądasz zostało ocenzurowane... Możesz pisac na przysłowiowy
    Berdyczów.


  • 38. Data: 2014-04-21 20:02:00
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 17 Apr 2014 23:01:25 +0200, Maniek4

    >> I znowu to samo. Nie podoba się, nie korzystaj z ich usług.
    > W tym sek, ze nie korzystam. Przeskanuja moje maile na skrzynkach odbiorcow.

    Twoje maile, ale na rzecz odbiorców, którzy korzystają za free z usług
    gógla. Ty nic na tym nie tracisz, zresztą odbiorcy Twoich maili również nic
    nie tracą, a czasem mogą nawet zyskać.

    >> Za co płacisz? Za gmail, za wyszukiwarkę, g+ ?
    > Za internet i komputer, ktory sluzy im do zarabiania na mnie.

    Płacisz, bo chcesz korzystać z komputera -- ze swoich prgramów, ze swojego
    maila etc.

    --
    Pozdor Myjk


  • 39. Data: 2014-04-21 21:44:55
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 21 kwietnia 2014 20:02:00 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

    > Twoje maile, ale na rzecz odbiorców, którzy korzystają za free z usług
    > gógla. Ty nic na tym nie tracisz, zresztą odbiorcy Twoich maili również nic
    > nie tracą, a czasem mogą nawet zyskać.
    Wysyałasz jakies firmowe dokumenty w tradycyjnej papierowej przesyłce. Uważasz że to
    żaden problem że oprócz odbiorcy te dokumenty może przjrzeć InPost czy inna Poczta
    Polska?


  • 40. Data: 2014-04-22 01:10:21
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-04-21 21:44, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 21 kwietnia 2014 20:02:00 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    >
    >> Twoje maile, ale na rzecz odbiorców, którzy korzystają za free z usług
    >> gógla. Ty nic na tym nie tracisz, zresztą odbiorcy Twoich maili również nic
    >> nie tracą, a czasem mogą nawet zyskać.
    > Wysyałasz jakies firmowe dokumenty w tradycyjnej papierowej przesyłce. Uważasz że
    to żaden problem że oprócz odbiorcy te dokumenty może przjrzeć InPost czy inna Poczta
    Polska?

    Nie zrozumieja poki co. Nie widza zagrozenia, ze wyszukiwarka podaje
    kazdemu inne wyniki wyszukiwania, a za jakis czas okaze sie, ze
    niektorych wogole nie podaje bo sa albo nieoplacalne, albo chu wie co
    jeszcze. To tak jak kiedys ogladalo sie dziennik telewizyjny z jedyna
    sluszna opcja. Sa takie kraje i dzis i to nas obuza, ze sa manipulowane.
    Ale co tam. Niech podaja pozycje i mowia co jedza. Jest po prostu git,
    bo google to goscie z garazu i fajnie jest. :-)

    Pozdro.. TK

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1