-
11. Data: 2012-03-05 18:23:01
Temat: Re: A moze cos takiego zamiast szarpac sie z fahofcami?
Od: "s_13" <s...@i...pl>
> Najlepeiej kupować materiały w hurtowniach budowlanych, gdzie można
> porozmawiać ze sprzedawcą jak z kolegą ;) i zawsze zniżkę da sporą.
> Pozatym internet, allegro i oszczędzamy kupę kasy. Z głową.
to wszystko jest oczywiste, ale łatwo nie doszacować...
ot chociażby liczysz glazurę do łazienki powiedzmy po 50 pln za metr,
dodajesz trochę na dodatki, a potem się okazuje, że te dodatki, czyli folia
w płynie, taśma narożna, klej, pędzle, packi, szpachelki, maszynka do cięcia
płytek, narożniki, fugi, silikony i bóg wie co jeszcze wychodzi jeszcze
ponad drugie tyle... i tak ze wszystkim czego się nie dotkniesz na budowie,
faktury nie mieszczą mi się w najgrubszy segregator...
teraz np. robiłem sufit podwieszany w maleńkiej sypialni, policzyłem
przedtem z grubsza koszty jakieś płyty profile, farbę, światełka i wyszło
jakieś 600 pln, zaokrągliłem do 1000 na inne pierdoły, teraz po skończeniu
patrzę w rozpiskę (specjalnie robiłem dokładnie) a tam stoi jak wół 1947,72
PLN... a niby doświadczenie z budowy już mam... :-)
pozdrawiam
s_13
pozdrawiam
s_13
-
12. Data: 2012-03-05 20:17:25
Temat: Re: A moze cos takiego zamiast szarpac sie z fahofcami?
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 05-03-2012 o 19:23:01 s_13 <s...@i...pl> napisał(a):
>> Najlepeiej kupować materiały w hurtowniach budowlanych, gdzie można
>> porozmawiać ze sprzedawcą jak z kolegą ;) i zawsze zniżkę da sporą.
>> Pozatym internet, allegro i oszczędzamy kupę kasy. Z głową.
>
> to wszystko jest oczywiste, ale łatwo nie doszacować...
> ot chociażby liczysz glazurę do łazienki powiedzmy po 50 pln za metr,
> dodajesz trochę na dodatki, a potem się okazuje, że te dodatki, czyli
> folia w płynie, taśma narożna, klej, pędzle, packi, szpachelki, maszynka
> do cięcia płytek, narożniki, fugi, silikony i bóg wie co jeszcze
> wychodzi jeszcze ponad drugie tyle... i tak ze wszystkim czego się nie
> dotkniesz na budowie, faktury nie mieszczą mi się w najgrubszy
> segregator...
> teraz np. robiłem sufit podwieszany w maleńkiej sypialni, policzyłem
> przedtem z grubsza koszty jakieś płyty profile, farbę, światełka i
> wyszło jakieś 600 pln, zaokrągliłem do 1000 na inne pierdoły, teraz po
> skończeniu patrzę w rozpiskę (specjalnie robiłem dokładnie) a tam stoi
> jak wół 1947,72 PLN... a niby doświadczenie z budowy już mam... :-)
Jednak nie miałeś bo pomylić się o 100% to dużo az dużo :)
Poza tym robiłeś sam, jak bierzesz fachowca to narzędzi mu nie musisz
kupować :)
czyli wychodzi tu taniej, płacisz oczywiście za robociznę ale
za to masz wolne, możesz pracować albo patrzeć fachowcowi na ręce.
--
Pozdr
JanuszK
-
13. Data: 2012-03-05 22:18:35
Temat: Re: A moze cos takiego zamiast szarpac sie z fahofcami?
Od: "budokan" <b...@o...pl>
> owszem, ale mowimy o czyms gotowym co kolesie poskladaja na miejscu
> w kilka dni - w Polsce z ta cena ikea nie ma zadnych sans
Co najwyżej dołączą 15 stronicową instrukcję montażu, a 20% części nie
będzie nawet przypominała tych z obrazków :D
-
14. Data: 2012-03-06 06:43:37
Temat: Re: A moze cos takiego zamiast szarpac sie z fahofcami?
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik budokan napisał:
>> owszem, ale mowimy o czyms gotowym co kolesie poskladaja na miejscu
>> w kilka dni - w Polsce z ta cena ikea nie ma zadnych sans
>
> Co najwyżej dołączą 15 stronicową instrukcję montażu, a 20% części nie
> będzie nawet przypominała tych z obrazków :D
>
>
Jakoś mam inne doświadczenia z IKEA. Instrukcje dla osób zupełnie
nietechnicznych, wszystkie elementy są i pasują do siebie. Łatwość
montażu wzorcowa, czego nie da się powiedzieć o niektórych rodzimych
producentach.
pozdrawiam
rafał