-
11. Data: 2013-02-28 13:22:05
Temat: Re: A może styropian?=
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "dolniak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:LvHXs.265772$2...@n...iad...
> Wolałbym dyskusję,ale wydaje mi się że rozmawiamy tu jak
> politycy,nie -o-,ale -obok.Zresztą sądziłem że ktoś już to robił i
> podzieli się doświadczeniami.Na tym zależało > mi najbardziej.
Śledzę tę grupę od 8 albo 9 lat. Pomysły na styropian w skosach pojawiały
się co jakiś czas, ale chodziło o wstawianie styropianu pomiędzy krokwie co
wiązało się z jego dokładnym docinaniem i wypełnianiem szczelin pianką w
efekcie było drożej bardziej czasochłonnie a wcale nie lepiej niż przy
wełnie.
Były tu też dyskusje o ocieplaniu styropianem połaci od zewnątrz, ale w
praktyce nie przypominam sobie by ktoś to zrealizował. O pomyśle by
styropian dać tylko poniżej krokwi i zamiast gk przykryć go tynkiem na
siatce nikt tu chyba nie pisał a przynajmniej ja sobie nie przypominam.
> -Tak samo paroizolacją jest większość współczesnych farb.
_mniejszość_ W zasadzie tylko olejne. Tzw. lateksowe mają obniżoną
paroprzepuszczalność, ale nie są paroszczelne, akrylowe to w ogóle znikoma
bariera dla pary. Ale jak pisałem to nie ma znaczenia. Skoro krokwie nie
będą całe osłonięte styropianem z trzech stron to aspekt paroizolacyjności
styropianu można pominąć.
> No,nie jak folia(takie były),raczej jak papier.Daleko im do firanki.
> Celem jest radzenie sobie w róznych sytuacjach.
Ok, w takim razie rób jak chcesz. Na pewno sobie poradzisz w to nie wątpię,
ale czy na pewno budowa domu to odpowiedni moment by się uczyć survivalu?
> Ajeśli przy okazji jest obniżka kosztów,to dlaczego nie?
Jeśli jest jakieś rozwiązanie na pozór bardzo dobre którego nikt dookoła
niestosuje to są dwie możliwości, albo ten kto je wymyślił jest geniuszem,
który widzi więcej niż inni, albo ślepcem który nie dostrzega wad które dla
innych są oczywiste.
Jestem bardzo daleki od podążania jak leming za stadem, ale akurat w tym
przypadku po stronie zalet jest tylko jedna: styropian już mam, a lista wad
jest długa i można by ją jeszcze rozwijać.
> Chhodzi jednak o to,aby znać/przewidzieć konsekwencje swoich działań.Do
> tego zmierzam.
No to napisałem ci _niektóre_ konsekwencje. Te o których akurat wtedy
pamiętałem, ale nie trudno sobie wyobrazić, że jest ich znacznie więcej. Ot
choćby teraz właśnie wróciłem z budowy, gdzie oglądałem poddasze i pierwsze
co sobie pomyślałem, jak znowu zobaczyłem ten wątek: jak chcesz rozwiązać
problem tego, że więźba pracuje? Pracuje zarówno ze względu na wiatr jak i
zmian wilgotności. Wełna się poddaje i nie ma problemu, styropian ma
znacznie mniejszą elastyczność a pianka się wykrusza, istnieje spore ryzyko,
że za kilka lat warstwa ocieplenia będzie miała szpary. Kolejny problem z
tym związany - tynk na siatce jest sztywny dookoła krawędzi musiałbyś zrobić
jakąś dylatację i ją przykryć akrylem.
Pewnie przy kolejnej wizycie na jakiejś budowie znowu coś mi się skojarzy.
Pozdrawiam
Ergie
-
12. Data: 2013-02-28 13:47:35
Temat: Re: A może styropian?=
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 28 lutego 2013 13:22:05 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Były tu też dyskusje o ocieplaniu styropianem połaci od zewnątrz, ale w
>
> praktyce nie przypominam sobie by ktoś to zrealizował.
Marek Dyjor tak ma i nie narzekał póki co
-
13. Data: 2013-02-28 14:18:45
Temat: Re: A może styropian?=
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:b45255bd-cce2-4a62-85b6-13a12cc7a6ef@go
oglegroups.com...
>> Były tu też dyskusje o ocieplaniu styropianem połaci od zewnątrz, ale w
>> praktyce nie przypominam sobie by ktoś to zrealizował.
> Marek Dyjor tak ma i nie narzekał póki co
Musiałem to przeoczyć poszukam w archiwum.
Pozdrawiam
Ergie
-
14. Data: 2013-02-28 15:30:02
Temat: Re: A może styropian?=
Od: dolniak <d...@n...pl>
I tak sobie gdybamy-jeden,który ma chęć i drugi-wręcz przeciwnie.A czytają ci,którzy
ewent.mają,tylko nie chce im się pisać.Albowiem ponieważ nie wierzę,że NIKT niema.
A praca konstrukcji-sądzę że jednolita połać/skorupa będzie na nią bardziej odporna
niż płyty gipsowe,które czyms do czegoś trzeba mocować.Na to pomysłu nie mam.
dolniak
-
15. Data: 2013-02-28 15:54:58
Temat: Re: A może styropian?=
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 17:10:03 UTC+1 użytkownik dolniak napisał:
> Pytam,bo sam zamierzam wykonać takie cóś.Zrobiłem strop z płyt warstwowych i >sporo
mi ich zostało.Obdarłem z blachyi zamierzam zaizolować strych.To spore
>kawałki:1,1x2m,10i15 cm grubości Umyśliłem,żeby mocować je pod krokwiami
>plastykowymi grzybkami i wkretami,w łączenia i nierówności dawać piankę,a całość
>wykończyć klejem i siatką szklaną.
a co z przestrzenią miedzy krokwiami? proponowałbym dać ten styropian między krokwie
uszczelniając pianą, a na krokwie dać druga warstwę w poprzek ale z wełny. Będziesz
lepiej zabezpieczony ogniowo.
b.
-
16. Data: 2013-02-28 15:59:46
Temat: Re: A może styropian?=
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu czwartek, 28 lutego 2013 15:54:58 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> a co z przestrzenią miedzy krokwiami? proponowałbym dać ten styropian między
krokwie uszczelniając pianą, a na krokwie dać druga warstwę w poprzek ale z wełny.
Będziesz lepiej zabezpieczony ogniowo.
wełna bedzie normalnie z rusztem, bedzie na czym zamocowac płyty GK. Jak nawydziwiasz
za bardzo zaden fachowiec ci tegop nie zrobi.
b.