eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › A na mojej ulicy...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2012-10-08 02:33:24
    Temat: A na mojej ulicy...
    Od: "kiki" <l...@l...net>

    ...są już wszystkie domy wystawione w biurach nieruchomości, za wyjątkiem
    mojego. Na całej ulicy od numeru 1 do końca.


  • 2. Data: 2012-10-08 07:28:34
    Temat: Re: A na mojej ulicy...
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On Oct 8, 2:33 am, "kiki" <l...@l...net> wrote:
    > ...są już wszystkie domy wystawione w biurach nieruchomości, za wyjątkiem
    > mojego. Na całej ulicy od numeru 1 do końca.

    Cóż, wynika z tego że ludzie nie chcą koło Ciebie mieszkać :]

    L.


  • 3. Data: 2012-10-08 08:49:22
    Temat: Re: A na mojej ulicy...
    Od: "ceownik" <c...@w...pl>

    Może wszyscy się założyli o to, kto ma najdroższy dom? ;)
    A tak serio: to domyślasz się czemu tak może być?
    Jaka to miejscowość / województwo?
    Może to taka moda :)



  • 4. Data: 2012-10-08 09:38:20
    Temat: Re: A na mojej ulicy...
    Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>

    Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
    news:k4t70j$ttn$1@news.icm.edu.pl...
    > ...są już wszystkie domy wystawione w biurach nieruchomości, za wyjątkiem
    > mojego. Na całej ulicy od numeru 1 do końca.


    Coś się szykuje. Będą w pobliżu coś uciążliwego budować albo nastąpi coś co
    znacznie pogorszy komfort mieszkania przy Twojej ulicy. Pogadaj z sąsiadami
    i dowiedz się.

    Ile domów jest na Twojej ulicy? Zakładam, że więcej niż 2 :)


  • 5. Data: 2012-10-08 09:52:29
    Temat: Re: A na mojej ulicy...
    Od: "Adams" <a...@n...pl>


    Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
    news:k4t70j$ttn$1@news.icm.edu.pl...
    > ...są już wszystkie domy wystawione w biurach nieruchomości, za wyjątkiem
    > mojego. Na całej ulicy od numeru 1 do końca.

    Krótka ta ulica ? ;-)


    pozdro
    Adams


  • 6. Data: 2012-10-08 16:02:08
    Temat: Re: A na mojej ulicy...
    Od: "kiki" <l...@l...net>


    "Lisciasty" <l...@p...pl> wrote in message
    news:cea298aa-9fb0-44cc-b34a-49010eefef5c@m4g2000yqf
    .googlegroups.com...
    On Oct 8, 2:33 am, "kiki" <l...@l...net> wrote:
    > ...są już wszystkie domy wystawione w biurach nieruchomości, za wyjątkiem
    > mojego. Na całej ulicy od numeru 1 do końca.

    > Cóż, wynika z tego że ludzie nie chcą koło Ciebie mieszkać :]

    Hehe to chyba prawda, bo aż niemożliwe żeby z innego powodu hehe :-)
    Jest jakaś finansowa masakra. Jedni co sprzedawali (wystawiali) za ileś tam
    mają wystawione teraz za połowę. Ceny takie, że nie opłaca się w ogóle
    sprzedawać. Nawet kosztów budowy nie odzyskają.


  • 7. Data: 2012-10-08 16:14:50
    Temat: Re: A na mojej ulicy...
    Od: k...@v...pl

    W dniu poniedziałek, 8 października 2012 16:02:09 UTC+2 użytkownik kiki napisał:
    > "Lisciasty" <l...@p...pl> wrote in message
    >
    > news:cea298aa-9fb0-44cc-b34a-49010eefef5c@m4g2000yqf
    .googlegroups.com...
    >
    > On Oct 8, 2:33 am, "kiki" <l...@l...net> wrote:
    >
    > > ...są już wszystkie domy wystawione w biurach nieruchomości, za wyjątkiem
    >
    > > mojego. Na całej ulicy od numeru 1 do końca.
    >
    >
    >
    > > Cóż, wynika z tego że ludzie nie chcą koło Ciebie mieszkać :]
    >
    >
    >
    > Hehe to chyba prawda, bo aż niemożliwe żeby z innego powodu hehe :-)
    >
    > Jest jakaś finansowa masakra. Jedni co sprzedawali (wystawiali) za ileś tam
    >
    > mają wystawione teraz za połowę. Ceny takie, że nie opłaca się w ogóle
    >
    > sprzedawać. Nawet kosztów budowy nie odzyskają.

    Z samochodami też tak jest. Wyprowadzasz sztukę nówkę z salonu i za progiem jest
    tańszy jak byś chciał sprzedać. Świadczy to o tym że mieszkań domów i samochodów jest
    za dużo. Nie dotyczy to jakiś super lokalizacji i super samochodów. Interesu na
    zwyczajnym domu za miastem już nikt nie zrobi. Było do przewidzenia że tak się stanie
    i że inwestycja w działkę i dom nie będzie dochodowa.


  • 8. Data: 2012-10-08 18:34:41
    Temat: Re: A na mojej ulicy...
    Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>

    Użytkownik <k...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:e915a9d3-d9b3-42d8-b619-b202eab671da@googlegrou
    ps.com...
    >Z samochodami też tak jest. Wyprowadzasz sztukę nówkę z salonu i za progiem
    >jest tańszy jak byś chciał sprzedać. Świadczy to o tym że mieszkań domów i
    > >samochodów jest za dużo. Nie dotyczy to jakiś super lokalizacji i super
    >samochodów. Interesu na zwyczajnym domu za miastem już nikt nie zrobi. Było
    >do >przewidzenia że tak się stanie i że inwestycja w działkę i dom nie
    >będzie dochodowa.

    Raczysz żartować mając poparcie w kilku zaledwie przykładach. Gdzie się nie
    obejrzę ceny gruntów poszły w górę. Ja działkę kupowałem w 2004 roku po...
    1800zł ar. Dzisiaj ostatnie kawałki gruntów w okolicy sprzedają się jak
    ciepołe bułeczki po 12-15tys ar.
    A sam dom, jak to dom, zależy jakimi sposobami wykonasz i skąd środki
    weźmiesz. Ja nie mam kredytu i od momentu otrzymania domu w stanie surowym
    zamkniętym wszystko w nim zrobiłem sam. No tynki i elewację jeszcze majstry
    robili. Niedawno poszedł po sąsiedzku w stanie surowym zamkniętym większy o
    30m2 ale kryty blachą za 650tys zł.

    Marek



  • 9. Data: 2012-10-08 21:09:13
    Temat: Re: A na mojej ulicy...
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 8 października 2012 16:02:09 UTC+2 użytkownik kiki napisał:


    > Hehe to chyba prawda, bo aż niemożliwe żeby z innego powodu hehe :-)
    >
    > Jest jakaś finansowa masakra. Jedni co sprzedawali (wystawiali) za ileś tam
    >
    > mają wystawione teraz za połowę. Ceny takie, że nie opłaca się w ogóle
    >
    > sprzedawać. Nawet kosztów budowy nie odzyskają.

    Byłem kilka tygodni temu w Twoich okolicach nawet Twój dom widziałem;). i widziałem
    własnie że pól okolicy na sprzedaż;) Okolice macie piękne trzeba przyznać ale ceny
    nieruchomości zbyt wysokie jak na mnie.

    Tak na szybko sprawdziłem oferty z Twojej miejscowości i faktycznie na Twojej ulicy
    znalazłem kilka ofert ale ceny od 800 tys do 1,5mln. Jest też kilka bliźniaków w
    cenie 400tys ale stan developerski.
    Drogo wiec. U nas polowe taniej a niewiele dalej;)



  • 10. Data: 2012-10-09 02:32:01
    Temat: Re: A na mojej ulicy...
    Od: "kiki" <l...@l...net>


    "Kris" <k...@g...com> wrote in message
    news:c642b9f6-5f8e-44b6-85fa-d533fcac7fa7@googlegrou
    ps.com...


    > Byłem kilka tygodni temu w Twoich okolicach nawet Twój dom widziałem;). i
    > widziałem własnie że pól okolicy na sprzedaż;) Okolice macie piękne trzeba
    > przyznać ale ceny nieruchomości zbyt wysokie jak na mnie.
    > Tak na szybko sprawdziłem oferty z Twojej miejscowości i faktycznie na
    > Twojej ulicy znalazłem kilka ofert ale ceny od 800 tys do 1,5mln. Jest też
    > kilka bliźniaków w cenie 400tys ale stan developerski.
    > Drogo wiec. U nas polowe taniej a niewiele dalej;)

    Dobrze sie przypatrz. Może w niektórych portalach wiszą jeszcze stare
    ogłoszenia, a w nowych widzęceny niższe.
    Te bliźniaki sie nie sprzedadzą. Jedna właścicielka - co tam mieszka
    odstrasza wszystkich kupujących za to jak ją nacieli ci co te bliźniaki
    budowali. Grzyb, zimno, cieknie, syf malaria.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1