-
1. Data: 2009-05-03 08:46:54
Temat: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: "JKK" <j...@i...fm>
Co prawda o budynku użyteczności publicznej,
ale dla mnie to jakieś koszmarne nieporozumienie.
Projektant o ergonomii nie słyszał ?
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6563098,Neo
filologia_wywoluje_atak_klaustrofobii.html?utm_sourc
e=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=1077751
Pzdr
JKK
-
2. Data: 2009-05-04 14:37:12
Temat: Re: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: "na102" <g...@P...FM>
Użytkownik "JKK" <j...@i...fm> napisał w wiadomości
news:gtjllv$4pi$1@news.wp.pl...
> Co prawda o budynku użyteczności publicznej,
> ale dla mnie to jakieś koszmarne nieporozumienie.
> Projektant o ergonomii nie słyszał ?
> http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6563098,Neo
filologia_wywoluje_atak_klaustrofobii.html?utm_sourc
e=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=1077751
>
> Pzdr
>
> JKK
Na pewno słyszał ale wiecie trawa sie skończyla to nie dosc ze wizji nie
miał to na głodzie mu to takie przygnębiające wyszło ;)
-
3. Data: 2009-05-05 04:43:01
Temat: Re: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: Arek <a...@g...pl>
> Projektant o ergonomii nie słyszał
?http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6563098,Ne
ofilologia_wywoluj...
No co ty od chłopaka chcesz, czepiasz się ;-)
Tacy teraz architekci i projektanci - mają wizję, tylko cholera wie
czego i za jakie pieniądze. Znajomemu pani architekt projektowała
wykończenie domu. Kafelki, łazienki, panele, oświetlenie itp. Dla
ekipy wykonującej jeden wielki koszmar - musieli wszystko przerabiać
bo wychodziły puszki na lustrze, kafelków kupowanych na sztuki
brakowało co chwila (inna sprawa kto kupuje kafelki na sztuki),
oświetlenie oświetlało wszystko tylko nie to co powinno. Najlepsza
jest łazienka gdzie wymyśliła wannę, wc i bidet pod skosem dachu, jak
stajesz w wannie to trzeba uważać by się nie prostować, przy kibelku
to samo.
Jednym słowem, kupi sobie taki jeden z drugim program PRO100 i zaczyna
kombinować, wymyśla cuda, a nie ma jakiejś podstawowej wiedzy czy to
będzie pasować, czy będzie funkcjonalne, jak będzie wyglądać.
Starczy zobaczyć jak zaprojektowano i wykonano nowe sale Akademii
Muzycznej w Katowicach, to jest wiedza, myśl i kunszt. Tam nawet
światowej klasy pianiści nie mogą się nachwalić akustyki i samego
projektu.
-
4. Data: 2009-05-05 06:09:31
Temat: Re: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
JKK napisal:
> Co prawda o budynku użyteczności publicznej,
> ale dla mnie to jakieś koszmarne nieporozumienie.
> Projektant o ergonomii nie słyszał ?
> http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6563098,Neo
filologia_wywoluje_atak_klaustrofobii.html?utm_sourc
e=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=1077751
Raczej trzeba zadac pytanie, kto zaakceptowal tak kretynsi projekt
z rownie idiotycznym uzasadnieniem, jakie w artykule prezentuje autor.
I co za kretyn podpisal umowe, ktora nie zastrzega zleceniodawcy
i wlascicielowi praw do wyboru chocby koloru. Prawa autorskie
prawami autorskimi, ale niezbywalne dotycza wylacznie autorstwa
a nie decyzyjnosci. Reszta jest umowna.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
5. Data: 2009-05-05 16:58:05
Temat: Re: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5aa18306-a6ce-454c-8713-dcd2671d54cf@r13g2000vb
r.googlegroups.com...
>> Projektant o ergonomii nie słyszał
>> ?http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6563098,Ne
ofilologia_wywoluj...
>Starczy zobaczyć jak zaprojektowano i wykonano nowe sale Akademii
>Muzycznej w Katowicach, to jest wiedza, myśl i kunszt. Tam nawet
>światowej klasy pianiści nie mogą się nachwalić akustyki i samego
>projektu.
No ale tam raczej podstawowym wymaganiem dla architekta musiala byc
specjalizacja w akustyce.
-
6. Data: 2009-05-05 17:04:08
Temat: Re: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Jakie k..wa prawa autorskie? Projekt został zrealizowany, ateraz właściciel
budynku może go przerabiać wedle woli i przepisów budowlanych, zwłaszcza
wewnątrz. Nie popadajmy w paranoję
T.
-
7. Data: 2009-05-05 17:07:19
Temat: Re: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał w wiadomości
news:14hj7f2cgs6m0.1cwpqtnuoe5ee.dlg@40tude.net...
> Jakie k..wa prawa autorskie? Projekt został zrealizowany, ateraz
> właściciel
> budynku może go przerabiać wedle woli i przepisów budowlanych, zwłaszcza
> wewnątrz. Nie popadajmy w paranoję
To nie paranoja, to wykrecanie sianem.
-
8. Data: 2009-05-05 17:11:12
Temat: Re: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Tomasz Nowicki napisal:
> Jakie k..wa prawa autorskie? Projekt został zrealizowany, ateraz właściciel
> budynku może go przerabiać wedle woli i przepisów budowlanych, zwłaszcza
> wewnątrz. Nie popadajmy w paranoje.
No wlasnie w tym problem, ze prawo autorskie jest teraz doprowadzone
do tak patologicznego poziomu, ze z 'dzielem', ktore zamowiles i
za ktore zaplaciles niewiele mozesz zrobic. To taki odprysk patologii
licencyjnej, ktora zaraza inne dziedziny zycia. Aby ci to przyblizyc,
przyjmij, ze od architekta dostales 'licencje' na uzywanie budynku,
ale z samym budynkiem nic nie mozesz zrobic. W budownictwie jednorodzinnym
nikt na to uwagi specjalnej nie zwraca. Ale problem jest.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
9. Data: 2009-05-05 18:12:51
Temat: Re: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Najlepsza
> jest łazienka gdzie wymyśliła wannę, wc i bidet pod skosem dachu, jak
> stajesz w wannie to trzeba uważać by się nie prostować, przy kibelku
> to samo.
znam jedna knajpe gdzie bidety sa wlasnie pod takim skosen(bardziej lukiem,
bo to pod ziemia jest :)
no i ktos kto ma wiecej niz 160 cm ma problem :)
musi sie odginac do tylu(pochylac sie do przodu nie mozna bo do oczu pryska
:P ale tak zeby sie nie wywalic :)
a po paru piwach ciezko w pionie utrzymac rownowage a co dopiero odgiety do
tylu i to jeszcze zeby celowac do swojego pisuaru:)
--
pzdr
piotrek
-
10. Data: 2009-05-05 19:09:22
Temat: Re: A propos nowoczesnej architektury użytkowej...
Od: "JKK" <j...@i...fm>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:gtprvg$j3l$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
przyjmij, ze od architekta dostales 'licencje' na uzywanie budynku,
ale z samym budynkiem nic nie mozesz zrobic. W budownictwie jednorodzinnym
nikt na to uwagi specjalnej nie zwraca. Ale problem jest.
----------------------------------------
Lokalny architekt, który robił modyfikację naszego projektu gotowego,
uzyskał zgodę od autorów projektu - były stosowne pieczątki i podpisy.
Pzdr
JKK