Kiedyś pisałem o wymianie wkładu kominowego, bo coś było z nim nie
teges. Na końcy wiatr zabrał parasol i deszcz się wlewał.

Wczoraj byli wymieniać wkład z kwasówki w kominie.
Okazało się, że na dole był trójnik, wyczystka i 2 metry rury. Na górze
musiał być może metr rury z ocynku z daszkiem i płytą kominową, rura
wpadła skorodowana i staa pod kątem blokując przepływ.
No a brakowało około 8m rury pomiędzy.

Po prostu nie mam słów. Myślałem że stary wkład skorodował w połowie, bo
tak robiąc film telefonem nie było tego widać tam głębiej. No a
wyciągnęli mi kawałek trochę już zmęczonej rury i to tyle. Nowych weszło
12m. Teraz na filmach widać wyraźnie gdzie się rury kończą ale
subtelnie. Do głowy mi nie przyszło...

Wiem kto to robił, firma istnieje i czy po 9-10 latach mógłbym mu
jeszcze zarzucić oszustwo, wyłudzenie?

To nie miało nic wspólnego z paragonami dla wykończeniowców. On mi robił
też hydraulikę w miedzi. Nie chodzi o żadną gwarancję tylko o pojechanie
z gościem. Czy takie coś można podciągnąć pod przestępstwo, zwykłe
oszustwo? On się będzie bronił, ale to sąd oceni kto ma rację, a to że
wyda na papugę już wystarczy.

do góry

Aha ale najśmieszniejsze jest jeszcze coś.
Kilka razy był kominiarz z kulą i szczotką i nigdy nie zauważył, że nie
ma wkładu na całej długości !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

do góry

W dniu sobota, 30 września 2017 10:54:57 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> Kiedyś pisałem o wymianie wkładu kominowego, bo coś było z nim nie
> teges. Na końcy wiatr zabrał parasol i deszcz się wlewał.
>
> Wczoraj byli wymieniać wkład z kwasówki w kominie.
> Okazało się, że na dole był trójnik, wyczystka i 2 metry rury. Na górze
> musiał być może metr rury z ocynku z daszkiem i płytą kominową, rura
> wpadła skorodowana i staa pod kątem blokując przepływ.
> No a brakowało około 8m rury pomiędzy.
>
> Po prostu nie mam słów. Myślałem że stary wkład skorodował w połowie, bo
> tak robiąc film telefonem nie było tego widać tam głębiej. No a
> wyciągnęli mi kawałek trochę już zmęczonej rury i to tyle. Nowych weszło
> 12m. Teraz na filmach widać wyraźnie gdzie się rury kończą ale
> subtelnie. Do głowy mi nie przyszło...
>
> Wiem kto to robił, firma istnieje i czy po 9-10 latach mógłbym mu
> jeszcze zarzucić oszustwo, wyłudzenie?
>
> To nie miało nic wspólnego z paragonami dla wykończeniowców. On mi robił
> też hydraulikę w miedzi. Nie chodzi o żadną gwarancję tylko o pojechanie
> z gościem. Czy takie coś można podciągnąć pod przestępstwo, zwykłe
> oszustwo? On się będzie bronił, ale to sąd oceni kto ma rację, a to że
> wyda na papugę już wystarczy.

po tylu latach? powie ci ze sam zepsułeś - i bedzie mial poswiadczenie twojego
kominiarza ze nie zauważył zeby rury nie było :)

nauczka ze pilnowac trzeba i milion fotek robic na bieżąco.


b.

do góry

W dniu sobota, 30 września 2017 10:54:57 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> Kiedyś pisałem o wymianie wkładu kominowego, bo coś było z nim nie
> teges. Na końcy wiatr zabrał parasol i deszcz się wlewał.
>
> Wczoraj byli wymieniać wkład z kwasówki w kominie.
> Okazało się, że na dole był trójnik, wyczystka i 2 metry rury. Na górze
> musiał być może metr rury z ocynku z daszkiem i płytą kominową, rura
> wpadła skorodowana i staa pod kątem blokując przepływ.
> No a brakowało około 8m rury pomiędzy.
>
> Po prostu nie mam słów. Myślałem że stary wkład skorodował w połowie, bo
> tak robiąc film telefonem nie było tego widać tam głębiej. No a
> wyciągnęli mi kawałek trochę już zmęczonej rury i to tyle. Nowych weszło
> 12m. Teraz na filmach widać wyraźnie gdzie się rury kończą ale
> subtelnie. Do głowy mi nie przyszło...
>
> Wiem kto to robił, firma istnieje i czy po 9-10 latach mógłbym mu
> jeszcze zarzucić oszustwo, wyłudzenie?
>
> To nie miało nic wspólnego z paragonami dla wykończeniowców. On mi robił
> też hydraulikę w miedzi. Nie chodzi o żadną gwarancję tylko o pojechanie
> z gościem. Czy takie coś można podciągnąć pod przestępstwo, zwykłe
> oszustwo? On się będzie bronił, ale to sąd oceni kto ma rację, a to że
> wyda na papugę już wystarczy.

Z Twojego na nasze: Wykonawca co robil ci tez hydraulike wycial ci te 8m komina który
kupiles i masz na fakturze ze bylo go oryginalnie 12m?


Fakture na to masz?

Kosztowało wiecej niz limit dla kradziezy? To zgłaszaj na policje :) I kup popcorn :)
Kosztów nie ma, a przynajmniej gostek bedzie miał nauke ze spac spokojnie moze
dopiero po przedawnieniu :)

do góry

On 30.09.2017 13:21, Budyń wrote:

> po tylu latach? powie ci ze sam zepsułeś - i bedzie mial poswiadczenie twojego
kominiarza ze nie zauważył zeby rury nie było :)

Kiedyś było o facecie co miał "żonę" trans i się nie kapnął przez kilka
lat. Coś w tym jeat :-)

> nauczka ze pilnowac trzeba i milion fotek robic na bieżąco.

To prawda.

do góry

On 30.09.2017 14:59, s...@g...com wrote:

> Z Twojego na nasze: Wykonawca co robil ci tez hydraulike wycial ci te 8m komina
który kupiles i masz na fakturze ze bylo go oryginalnie 12m?

14 nawet miało być razem z podłączeniem wewnątrz.

> Fakture na to masz?

Wątpię.

> Kosztowało wiecej niz limit dla kradziezy? To zgłaszaj na policje :) I kup popcorn
:)

Kosztowało, bo rury z kwasówki były droższe niż teraz po 100zł/mb komina.
Myślę, że było to 150/mb

> Kosztów nie ma, a przynajmniej gostek bedzie miał nauke ze spac spokojnie moze
dopiero po przedawnieniu :)

Właśnie chcę tak zrobić. Co wyjdzie to wyjdzie. Powiem mu tylko, że
zgłaszam i nic od niego nie chcę. Chcę tylko żeby przed sądem odpowiedział.
Pytanie ile wynosi przedawnienie. 10 czy 15?
To było zwykłe oszustwo. Nawet nie fuszerka.

do góry

On 30.09.2017 13:21, Budyń wrote:

> i bedzie mial poswiadczenie twojego kominiarza ze nie zauważył zeby rury nie było
:)

Ale kominiarz też widać idiota i to nie jeden, bo bywali różni.
Wpuszczali szczotki, wybierali co tam spadło i dawali kartkę.

Nie mam słów.

do góry

W dniu sobota, 30 września 2017 22:39:33 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> On 30.09.2017 13:21, Budyń wrote:
>
> > i bedzie mial poswiadczenie twojego kominiarza ze nie zauważył zeby rury nie było
:)
>
> Ale kominiarz też widać idiota i to nie jeden, bo bywali różni.
> Wpuszczali szczotki, wybierali co tam spadło i dawali kartkę.



abo kominiarz wie ze w stalowej nierdzewnej rurze jego usługi są potrzebne tylko
dlatego, ze kwit jest potrzebny, bo tam sie nic nie dzieje.
Włozył, wyciągnął, oporu nie stawiało - tak ma być :)


b.

do góry

> Właśnie chcę tak zrobić. Co wyjdzie to wyjdzie. Powiem mu tylko, że
> zgłaszam i nic od niego nie chcę. Chcę tylko żeby przed sądem odpowiedział.
> Pytanie ile wynosi przedawnienie. 10 czy 15?
> To było zwykłe oszustwo. Nawet nie fuszerka.

Obawiam się, że niewiele tak zdziałasz. Możesz spróbować inaczej, od
strony bezpieczeństwa. Miałem kiedyś podobny przypadek, choć branża
inna. Nie dało się dogadać do momentu, w którym mogłem udowodnić
zagrożenie zdrowia, wtedy rozmowa stała się zupełnie inna.
Wszelkiej maści organy są niezwykle uczulone na tego typu doniesienia.
Uważaj tylko, żeby nie skończyło się to dla Ciebie dużą inwestycją w
komin :)

Miłego.
Irek.N.

do góry

On 30.09.2017 23:12, Budyń wrote:

> abo kominiarz wie ze w stalowej nierdzewnej rurze jego usługi są potrzebne tylko
dlatego, ze kwit jest potrzebny, bo tam sie nic nie dzieje.
> Włozył, wyciągnął, oporu nie stawiało - tak ma być :)

I to jest zagadka.

do góry