-
21. Data: 2016-01-04 13:21:15
Temat: Re: APF - gdzie powinny być umieszczone?
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2015-12-21 o 10:12, Budyń pisze:
> W dniu niedziela, 20 grudnia 2015 21:11:56 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> zabezpieczeń
>> w instalacjach domowych jest bardzo trudne do osiągnięcia.
>> Ponadto najlepiej gdyby znajdowały się za różnicówkami 3-fazowymi, bo w
>> przeciwnym razie będzie się komplikować układ.
>
>
> ze tez ci sie chciało wykład robić :-)
Ja się cieszę, bo dużo fajnej wiedzy w pigułce dostałem :)
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
22. Data: 2016-01-04 13:28:47
Temat: Re: APF - gdzie powinny być umieszczone?
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2015-12-21 o 23:54, Uzytkownik pisze:
> Niestety pomiędzy zabezpieczeniami 25A a 16A ten współczynnik jest
> delikatnie mniejszy, a przy zastosowaniu wielu eSów w obwodach
> odbiorczych bardzo łatwo jest doprowadzić do wyłączenia zabezpieczenia
> głównego bez wyłączania zabezpieczeń odbiorczych. Zdarza się, że wywali
> zabezpieczenie główne, a zabezpieczenia obwodów są nienaruszone lub też
> "wywalają" wszystkie.
Miałem taki przypadek dwukrotnie na działce. Co ciekawe tam niby była
nowozrobiona instalacja elektryczna (nie moja działka, jedynie
korzystałem przez jakiś czas).
Po włączeniu kosiarki i czajnika elektrycznego, albo jak coś
prądożernego działało i do tego włączył się hyrdofor wypierdzielało
korki. Tyle, że zdarzyło się też, że poszedł bezpiecznik 25A starego
typu w szafce przyłączeniowej, a żaden z nowych automatów w domku nie
zadziałał...
O tyle upierdliwe, że w takich ROD to dziadek od elektryki przychodzi
naprawić, jak akurat ma chęć, nie obalił akurat pół litra z kumplem przy
grillu i w ogóle jest gdzieś w pobliżu :/
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
23. Data: 2016-01-04 13:36:25
Temat: Re: APF - gdzie powinny być umieszczone?
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2015-12-21 o 09:28, Jacek pisze:
> W dniu 2015-12-19 o 22:09, Piotrek pisze:
>> Czy APFy mogą być umieszczone bezpośrednio za ochroną
>> przeciwprzepięciową?
> Mieszkam już ponad 30 lat i NIGDY nie zdarzył mi się brak jednej fazy.
> Jeżeli już nie było napięcia, to wszystkich trzech faz naraz.
> IMO zbędny wydatek nie tylko nie poprawiający niczego, ale mogący być
> źródłem problemów, jaki już Kolega przedpiśca wspominał.
U mnie (Poznań) padły ostatnio wszystkie fazy. Potem wróciła jedna i tak
było przez 2 godziny. Dopiero potem dołączyła reszta. Więc w sumie się
zdarza ;)
Przy okazji dowiedziałem się, że elektrycy robiący ostatnio tablicę
rozdzielczą w miarę z głową to po podłączali, bo jednak w części domu
prąd miałem :)
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/