-
51. Data: 2022-10-28 18:06:28
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
piątek, 28 października 2022 o 11:15:04 UTC+2 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 28.10.2022 o 00:37, Zenek Kapelinder pisze:
> > A ty lord z działek co sra do wiaderka.
> Drogi debilu, to jest działka warzywna/rekreacyjna z kiblem nawet :D
>
> Nikt tam debilu nie mieszka :D
> --
> LordBluzg(R)??
> <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
ty nikt jesteś to działka akurat dla ciebie. Z kiblem w standardzie takim że kacap
jak by zobaczył to czułby się jak u siebie na wsi.
-
52. Data: 2022-10-29 11:04:23
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2022-10-28 o 09:44 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał:
> Kwestia tresury. U mnie jeden, starszy osobnik po kilkunastu latach
> intensywnej nauki potrafi sam podzielić brudy na białe i kolorowe,
> zaaplikować chemię i uruchomić maszynę,
> Teraz to już mam odwrotnie - muszę pilnować aby nie robił tego za
> często.
U mnie akurat podział białe vs kolorowe nie występuje, ew. trudność to
tylko "wełna vs bawełna". Ale tak czy inaczej, w kontekście prania nie
narzekam.
W podobnym temacie to kłopot mam tylko z ograniczeniem ilości zużywanej
wody i szamponu pod prysznicem, a także nadmierną temperaturą tej
pierwszej. Na to póki co nie udało mi się znaleźć rozwiązania. Póki co
stosuję tłumaczenie i pokrzykiwanie, ale jak wiadomo takie podejście
słabo działa na swołocz, a tylko skraca życie pokrzykującemu. Może
Tobie udało się na to wypracować jakiś sposób?
Mateusz
-
53. Data: 2022-10-29 17:30:25
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 29.10.2022 o 11:04, Mateusz Viste pisze:
> W podobnym temacie to kłopot mam tylko z ograniczeniem ilości zużywanej
> wody i szamponu pod prysznicem, a także nadmierną temperaturą tej
> pierwszej. Na to póki co nie udało mi się znaleźć rozwiązania. Póki co
> stosuję tłumaczenie i pokrzykiwanie, ale jak wiadomo takie podejście
> słabo działa na swołocz, a tylko skraca życie pokrzykującemu. Może
> Tobie udało się na to wypracować jakiś sposób?
Na ciepłą wodę zastosowałem baterie termostatyczne, na zużycie wody w
ogóle, to na jakiś czas pomogło zabezpieczenie wierzytelności w postaci
ograniczenia kieszonkowego. Ale reszta rodziny, szczególnie dziadkowie
wyłamywali się z sypania kasą, więc i tym dałem sobie spokój. W miedzy
czasie "stonka" podrosła i słowna perswazja zaczęła przynosić skutki,
choć do ideału jeszcze daleko.
-
54. Data: 2022-10-29 17:55:37
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 29.10.2022 17:30, nadir wrote:
>
> Na ciepłą wodę zastosowałem baterie termostatyczne, na zużycie wody w
> ogóle, to na jakiś czas pomogło zabezpieczenie wierzytelności w postaci
> ograniczenia kieszonkowego. Ale reszta rodziny, szczególnie dziadkowie
> wyłamywali się z sypania kasą, więc i tym dałem sobie spokój. W miedzy
> czasie "stonka" podrosła i słowna perswazja zaczęła przynosić skutki,
> choć do ideału jeszcze daleko.
Można by pomyśleć że nie lubicie dzieci które wychowujecie ;-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
55. Data: 2022-10-30 10:30:53
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2022-10-29 o 17:30 +0200, nadir napisał:
> Na ciepłą wodę zastosowałem baterie termostatyczne
Mam już taką w prysznicu, ale dopuszcza temperaturę daleko za ciepłą.
Musiałbym domontować wcześniej jakieś ustawialne coś, ale to już trochę
zachodu. Jakiś czas temu eksperymentowałem z lekkim skręcaniem zaworu
zasilającego prysznic ciepłą wodą. I to działa, ale powoduje też, że
czas oczekiwania na ciepłą wodę po odkręceniu kurka się wydłuża, ciężko
zatem stwierdzić czy w efekcie ma miejsce jakakolwiek oszczędność.
Gdybym kilka lat temu wiedział, to co wiem, to ciepłą wodę do prysznica
puściłbym pexem o przekroju 12 zamiast 16. Ciepła woda pojawiałaby się
szybciej, a jednocześnie temperatura po wymieszeniu byłaby ograniczona.
No ale teraz już za późno, postaram się pamiętać w przyszłym życiu.
> na zużycie wody w ogóle, to na jakiś czas pomogło zabezpieczenie wierzytelności w
> postaci ograniczenia kieszonkowego.
Co do zasady to jest fajny sposób, ale żeby było rzetelnie i
dydaktycznie to musiałoby wiązać się z jakimś obiektywnym pomiarem, a
to już pewno trudność techniczna. W przeciwnym wypadku wpadamy w
kategorię podatku, a takich paskudnych rzeczy nie chcę uczyć.
Myślałem nad jakimś mechanizmem, który odcinałby ciepłą wodę po x
minutach, ale to też spora komplikacja techniczna.
Mateusz
-
56. Data: 2022-10-30 10:48:42
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 29-10-2022 o 17:55, Mateusz Bogusz pisze:
> On 29.10.2022 17:30, nadir wrote:
>>
>> Na ciepłą wodę zastosowałem baterie termostatyczne, na zużycie wody w
>> ogóle, to na jakiś czas pomogło zabezpieczenie wierzytelności w
>> postaci ograniczenia kieszonkowego. Ale reszta rodziny, szczególnie
>> dziadkowie wyłamywali się z sypania kasą, więc i tym dałem sobie
>> spokój. W miedzy czasie "stonka" podrosła i słowna perswazja zaczęła
>> przynosić skutki, choć do ideału jeszcze daleko.
>
> Można by pomyśleć że nie lubicie dzieci które wychowujecie ;-)
Względnie są z pokolenia, które chce jednak wychować dzieci, a nie je
tylko bezstresowo hodować.
-
57. Data: 2022-10-30 11:13:38
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 30.10.2022 o 10:30, Mateusz Viste pisze:
> Mam już taką w prysznicu, ale dopuszcza temperaturę daleko za ciepłą.
> Musiałbym domontować wcześniej jakieś ustawialne coś, ale to już trochę
> zachodu. Jakiś czas temu eksperymentowałem z lekkim skręcaniem zaworu
> zasilającego prysznic ciepłą wodą. I to działa, ale powoduje też, że
> czas oczekiwania na ciepłą wodę po odkręceniu kurka się wydłuża, ciężko
> zatem stwierdzić czy w efekcie ma miejsce jakakolwiek oszczędność.
>
> Gdybym kilka lat temu wiedział, to co wiem, to ciepłą wodę do prysznica
> puściłbym pexem o przekroju 12 zamiast 16. Ciepła woda pojawiałaby się
> szybciej, a jednocześnie temperatura po wymieszeniu byłaby ograniczona.
> No ale teraz już za późno, postaram się pamiętać w przyszłym życiu.
Generalnie bateria termostatyczna sprawdza się doskonale gdy masz do
ciepłej wody drugą rurkę obiegową, wtedy nie mają znaczenia średnice
rur. Jednie co to przy wyjściu ze zbiornika CWU wstawia się zawór
mieszający z oczekiwaną maksymalną temperaturą.
No ale rozwiązanie z dodatkową rurką też ma wady, oszczędzisz na
niepotrzebnie upuszczanej wodzie kosztem wychłodzenia zbiornika, który
trzeba dogrzewać. I tu, i tu $$ uciekają.
> Co do zasady to jest fajny sposób, ale żeby było rzetelnie i
> dydaktycznie to musiałoby wiązać się z jakimś obiektywnym pomiarem, a
> to już pewno trudność techniczna. W przeciwnym wypadku wpadamy w
> kategorię podatku, a takich paskudnych rzeczy nie chcę uczyć.
Akurat to dobra przymiarka do realnego życia gdy się już usamodzielnią.
Życie to nie "jebajka."
> Myślałem nad jakimś mechanizmem, który odcinałby ciepłą wodę po x
> minutach, ale to też spora komplikacja techniczna.
Mówisz, masz.
https://www.sanela.pl/panele-prysznicowe-na-zetony
Dwa żetony na dobę gratis, każdy kolejny po dolarze lub eurasie, to kto
woli.
:)
-
58. Data: 2022-10-30 13:06:11
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2022-10-30 o 11:13 +0100, nadir napisał:
> Generalnie bateria termostatyczna sprawdza się doskonale gdy masz do
> ciepłej wody drugą rurkę obiegową, wtedy nie mają znaczenia średnice
> rur. Jednie co to przy wyjściu ze zbiornika CWU wstawia się zawór
> mieszający z oczekiwaną maksymalną temperaturą.
> No ale rozwiązanie z dodatkową rurką też ma wady, oszczędzisz na
> niepotrzebnie upuszczanej wodzie kosztem wychłodzenia zbiornika,
> który trzeba dogrzewać. I tu, i tu $$ uciekają.
Dlatego tej opcji nigdy nie rozważałem, i dlatego też pisałem o
sposobie z mniejszą średnicą rurki ciepłej wody - takie rozwiązanie
jest oszczędne zarówno w swojej instalacji (rurka fi 12 tańsza od fi
16) jak i eksploatacji (mniej wody leci podczas kiedy delikwent czeka
na ciepłą + ograniczona temperatura wody w prysznicu).
No ale jak już wszystko położone i zatynkowane to ciężko jakiekolwiek
zmiany wprowadzić bez demolki.
> Mówisz, masz.
> https://www.sanela.pl/panele-prysznicowe-na-zetony
> Dwa żetony na dobę gratis, każdy kolejny po dolarze lub eurasie, to
> kto woli. :)
Fajne, nie przeczę, ale serwisowanie tego to też koszt. No i
instalacja. :)
Wydaje mi się, że równie skuteczny byłby jakiś czasowy wyłącznik wody
znajdujący się poza prysznicem. Przed wejściem do prysznica wciskam, i
od tego momentu ciepła woda w prysznicu jest dostępna przez np. 10
minut. Potem wyłącznik odcina wodę i znów trzeba wcisnąć dla kolejnego
okresu. Ale to też trochę grzebania w instalacji... Dopiero z upływem
lat widzę, że o wielu istotnych rzeczach nie pomyślałem robiąc łazienkę.
Teraz pozostaje co najwyżej ręczne zakręcanie zaworu ciepłej wody,
kiedy tatałajstwo za długo siedzi pod prysznicem. To sposób niezwykle
skuteczny, ale wymaga codziennej czujności... Automat byłby jednak dużo
lepszy.
Mateusz
-
59. Data: 2022-10-30 13:30:34
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2022-10-30 o 10:48 +0100, Cavallino napisał:
> W dniu 29-10-2022 o 17:55, Mateusz Bogusz pisze:
> > Można by pomyśleć że nie lubicie dzieci które wychowujecie ;-)
>
> Względnie są z pokolenia, które chce jednak wychować dzieci, a nie je
> tylko bezstresowo hodować.
Wyjątkowo muszę tutaj zgodzić się z trójmiejskim kolegą.
W kwestii dzieci nie ma czegoś takiego jak "lubienie". To raczej takie
półprodukty, które są jeszcze na etapie fabrycznym i wymagają
sformatowania oraz wgrania odpowiedniego firmware zanim zejdą z taśmy
by wyruszyć w świat. Nauka oszczędności to tylko jeden z bardzo wielu
innych zestawów instrukcji. Inne to np. nie rozklejanie się przy
konfrontacji z przeciwnościami, pragmatyczny stosunek do świata,
ogólnopojęta gospodarność, samodzielność, pracowitość oraz szacunek do
czyjejś pracy, itp... Przy trójce to wymaga bezustannej czujności, żeby
czegoś nie przegapić lub nie dopuścić do jakiegoś precedensu.
To wszystko to jest oczywiście tylko moja prywatna opinia i mam
świadomość, że jest niespecjalnie popularna wśród współczesnych
rodziców. Coraz częściej obserwuję rodziców, którzy wolą puszczać swoje
pociechy samopas i pozwalać im na wszystko argumentując, że to im
potrzebne do spełnienia czy coś.
Mateusz
-
60. Data: 2022-10-30 14:20:52
Temat: Re: Akumulator jako źródło zasilania.
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 30.10.2022 o 13:06, Mateusz Viste pisze:
> Wydaje mi się, że równie skuteczny byłby jakiś czasowy wyłącznik wody
> znajdujący się poza prysznicem. Przed wejściem do prysznica wciskam, i
> od tego momentu ciepła woda w prysznicu jest dostępna przez np. 10
> minut. Potem wyłącznik odcina wodę i znów trzeba wcisnąć dla kolejnego
> okresu. Ale to też trochę grzebania w instalacji... Dopiero z upływem
> lat widzę, że o wielu istotnych rzeczach nie pomyślałem robiąc łazienkę.
Jak to mówią, pierwszy dom stawiasz dla wroga, drugi dla przyjaciela, a
dopiero trzeci dla siebie. Tylko zanim ten trzeci powstanie, to nasze
problemy znikną a pojawią się nowe. To jest wieczna walka.
> Teraz pozostaje co najwyżej ręczne zakręcanie zaworu ciepłej wody,
> kiedy tatałajstwo za długo siedzi pod prysznicem. To sposób niezwykle
> skuteczny, ale wymaga codziennej czujności... Automat byłby jednak dużo
> lepszy.
I na to też są patenty.
https://www.amazon.pl/Inteligentny-inteligentny-prze
l%C4%85cznik-bezprzewodowy-kompatybilny/dp/B097N2F7M
K/