eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Architekci - moja pielgrzymka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2013-07-04 08:43:22
    Temat: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Hej Grupo,

    Bloga pisał nie będę, ale się pożalę tutaj.

    Łazimy po architektach i próbujemy zawalczyć z naszym projektem. Kuźwa, co
    to za zblazowane towrzystwo.

    Spotkanie przebiega standardowo - wchodzimy, siadamy i zaczynamy opowiadać
    o wymarzonym projekcie. Zwaracamy uwagę na to, czego byśmy nie chcieli itp.
    Architekt nie zadaje dodatkowych pytań, nie notuje tylko cmoka, patrzy w
    projekt (łazimy z gotowcem, który ma być przerobiony) i coś tam mamrocze -
    bawole oczy są przecież ładne, schody generalnie ok.
    Nasze zmiany są tak duże, że projekt muszę i tak narywsować od nowa. Ceny:
    10-15k + VAT. No i dodatkowe koszty też mamy pokryć - goedeta, badanie
    gruntów itp.

    Ja pierdzielę....

    --
    Franc


  • 2. Data: 2013-07-04 09:04:48
    Temat: Re: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2013-07-04 08:43, Franc pisze:
    > Hej Grupo,
    >
    > Bloga pisał nie będę, ale się pożalę tutaj.
    >
    > Łazimy po architektach i próbujemy zawalczyć z naszym projektem. Kuźwa, co
    > to za zblazowane towrzystwo.
    >
    > Spotkanie przebiega standardowo - wchodzimy, siadamy i zaczynamy opowiadać
    > o wymarzonym projekcie. Zwaracamy uwagę na to, czego byśmy nie chcieli itp.
    > Architekt nie zadaje dodatkowych pytań, nie notuje tylko cmoka, patrzy w
    > projekt (łazimy z gotowcem, który ma być przerobiony) i coś tam mamrocze -
    > bawole oczy są przecież ładne, schody generalnie ok.
    > Nasze zmiany są tak duże, że projekt muszę i tak narywsować od nowa. Ceny:
    > 10-15k + VAT. No i dodatkowe koszty też mamy pokryć - goedeta, badanie
    > gruntów itp.
    >
    > Ja pierdzielę....

    A co, chciałeś, żeby Ci projekt narysowali za darmo i jeszcze opłacili
    geodetę i geologa?

    Pozdrawiam,
    MW


  • 3. Data: 2013-07-04 09:23:12
    Temat: Re: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 04.07.2013 08:43, Franc pisze:
    > Hej Grupo,
    >
    > Bloga pisał nie będę, ale się pożalę tutaj.
    >
    > Łazimy po architektach i próbujemy zawalczyć z naszym projektem. Kuźwa, co
    > to za zblazowane towrzystwo.
    >
    > Spotkanie przebiega standardowo - wchodzimy, siadamy i zaczynamy opowiadać
    > o wymarzonym projekcie. Zwaracamy uwagę na to, czego byśmy nie chcieli itp.
    > Architekt nie zadaje dodatkowych pytań, nie notuje tylko cmoka, patrzy w
    > projekt (łazimy z gotowcem, który ma być przerobiony) i coś tam mamrocze -
    > bawole oczy są przecież ładne, schody generalnie ok.
    > Nasze zmiany są tak duże, że projekt muszę i tak narywsować od nowa. Ceny:
    > 10-15k + VAT. No i dodatkowe koszty też mamy pokryć - goedeta, badanie
    > gruntów itp.
    >
    > Ja pierdzielę....
    >

    Poszukaj konstruktora nie architekta.

    --
    Pozdrawiam ARIUSZ
    http://www.ariusz.com


  • 4. Data: 2013-07-04 09:27:02
    Temat: Re: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 4 Jul 2013 08:43:22 +0200, Franc

    > Nasze zmiany są tak duże, że projekt muszę
    > i tak narywsować od nowa. Ceny: 10-15k + VAT.

    Mogę Ci dać namiar na szwagra. "Trochę" projektów już popełnił.

    > No i dodatkowe koszty też mamy pokryć
    > - goedeta, badanie gruntów itp.

    To akurat chyba normalne?

    --
    Pozdor Myjk


  • 5. Data: 2013-07-04 09:29:02
    Temat: Re: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Thu, 04 Jul 2013 09:04:48 +0200, wolim napisał(a):

    >> Łazimy po architektach i próbujemy zawalczyć z naszym projektem. Kuźwa, co
    >> to za zblazowane towrzystwo.
    > A co, chciałeś, żeby Ci projekt narysowali za darmo i jeszcze opłacili
    > geodetę i geologa?

    Napisałem w którymś momencie, że za darmo? Proszę o "nienadinterpretację".

    Za wszystko trzeba zapłacić i się z tym godzę, ale nie podoba mi się
    zbalzowanie artchitektów, bezrefleksyjne rzucanie ceny itd.

    Mój ideał jest taki:
    Wchodzimy, pokazujemy o co chodzi, architekt z ożywniem dopytuje o różne
    rzeczy, spotkanie trwa "bez pitolenia o dupie maryny" z 1 godzinę,
    dostajemy cenę na twarz.

    A jest:
    Spotkania po 15-30 minut max, ponieważ są zarobieni, cmokanie, "no tak",
    "no tak", "może się da", "w sumie można i tak zrobić" i na koniec cena 15k
    na twarz.

    --
    Franc


  • 6. Data: 2013-07-04 09:48:41
    Temat: Re: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Thu, 4 Jul 2013 09:27:02 +0200, Myjk napisał(a):

    > To akurat chyba normalne?
    Akurat nie wiem, czy to normalne, bo skąd - pierwszy raz się budujemy.
    Myślałem, że jak ktoś chce 15K to jest to cena na gotowo ze wszystkim, a
    potem okazuje się że jeszcze trzeba doliczyć z jakieś 2-3K extra na różne
    rzeczy dookoła.

    Mocno mi to się kojarzy z próbowaniem wciśnięcia dodatkowe ubezpiecznia do
    rat, albo tym podobnych rzeczy.


    --
    Franc


  • 7. Data: 2013-07-04 09:54:52
    Temat: Re: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 4 lipca 2013 08:43:22 UTC+2 użytkownik Franc napisał:

    > Nasze zmiany s� tak du�e, �e projekt musz� i tak narywsowa� od nowa.
    Ceny:
    > 10-15k + VAT. No i dodatkowe koszty teďż˝ mamy pokryďż˝ - goedeta, badanie
    > grunt�w itp.

    Skad jestes? Jak blisko Rybnika to dam Ci namiar na mojego kierbuda, ktory
    projektowal mi moj dom. Tj. mialem dokladnie taka sama sytuacje jak Ty.
    Mialem gotowca, trzeba bylo zrobic drobne zmiany, doprojektowac piwnice etc.

    Bij zabij nie pamietam ale skasowal mnie albo 1,5k pln albo 3k pln.
    Prawdopodobnie 1,5k pln + 1,5k pln za kierbudowanie ale na pewno byla to
    bardzo sensowna kwota :) Nie pisze dokladnie ile bo Ghost wszystko notuje
    i moze to wykorzystac przeciwko mnie ;) Ale w archiwum na pewno mozna znalezc.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 8. Data: 2013-07-04 10:11:07
    Temat: Re: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Thu, 4 Jul 2013 00:54:52 -0700 (PDT), Adam napisał(a):

    > Skad jestes? Jak blisko Rybnika to dam Ci namiar na mojego kierbuda, ktory
    > projektowal mi moj dom. Tj. mialem dokladnie taka sama sytuacje jak Ty.
    > Mialem gotowca, trzeba bylo zrobic drobne zmiany, doprojektowac piwnice etc.
    Kujawsko-pomorskie.

    > Bij zabij nie pamietam ale skasowal mnie albo 1,5k pln albo 3k pln.
    > Prawdopodobnie 1,5k pln + 1,5k pln za kierbudowanie ale na pewno byla to
    > bardzo sensowna kwota :) Nie pisze dokladnie ile bo Ghost wszystko notuje
    > i moze to wykorzystac przeciwko mnie ;) Ale w archiwum na pewno mozna znalezc.
    Mam w KF i już.
    Kwota jest jak najbardziej OK, tylko Ty robiłes to z 4 lata temu :-)


    --
    Franc


  • 9. Data: 2013-07-04 10:14:16
    Temat: Re: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 4 lipca 2013 08:43:22 UTC+2 użytkownik Franc napisał:
    >
    > Ja pierdzielďż˝....
    Odpuść architektów. Poszukaj =kierbuda z uprawnieniami do projektowania i on wezmie
    czerwony długopis, prae kresek na tTwoim projekcie postawi, aby było tak jak chcecie,
    pieczatkę przybije i jeszcze pozwolenie na budowe załatwi i będzie "nadzorował"
    budowe.
    Myślę że więcej jak 2tys, góra 3 tys nie powinien za to wszystko skasowac


  • 10. Data: 2013-07-04 10:44:10
    Temat: Re: Architekci - moja pielgrzymka
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 4 Jul 2013 10:11:07 +0200, Franc

    > Kujawsko-pomorskie.

    Włocławek? ;)

    --
    Pozdor Myjk

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1