-
11. Data: 2023-05-24 21:52:17
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: ddddddddddd <d...@d...pl>
On 24/05/2023 16:00, Mateusz Viste wrote:
> dn. 24.05.2023 o 15:09, ddddddddddd napisał:
>> chyba za mała różnica żeby to się opłacało, szczególnie że baterie i
>> inwerter to największe koszta instalacji - ale robic tak przy okazji
>> uzywania prądu z PV może mieć sens
>
> Ok, o PV nic nie wspominałeś. Ja założyłem używanie gołej baterii, do
> odciążania gridu w dzień i dociążaniu w nocy. Z PV kalkulacja inna.
wątek był o PV więc uznałem że to się wie ;)
>
>> wykresy z wynikiem moich obliczeń wrzuciłem tutaj:
>> https://zapodaj.net/a6167a80146cb.jpg.html
>
> Śliczne.
>
> Gorzej z wnioskiem z nich wynikającym, bo ewidentnie produkujesz prąd
> wtedy, kiedy go nie potrzebujesz, skoro przy produkcji 25 kWh musisz
> puścić 20 kWh w gwizdek.
Jeszcze nie produkuję, to 'suche' wyliczenia
Bez sensu jest produkować nadmiar (też mnie to boli), ale jeszcze
większym bezsensem jest nie mieć w ogóle nadmiaru przez kilka dni w
roku, a w pozostałe dni nie mieć realnych oszczędności. Inwerter musi i
tak być ten sam, bo nie ogranicza mnie tylko maksymalna moc paneli, ale
i maksymalna moc wyjściowa inwertera - żeby uciągnął całą moją instalację.
>
> Skoro już wtopiłeś w panel, to doinwestowanie w baterię może być
> sensowne. Nie po to, żeby cokolwiek zyskać, tylko raczej żeby mniej
> stracić... Bo skoro i tak spuszczasz prąd w kanał to można uznać, że
> masz go "za darmo" a amortyzację panela wpisać w straty.
nie wtopiłem. Przy tych założeniach ten system najszybciej się zwróci.
Jeśli nie zainstalowałbym baterii system byłby tańszy, ale jeszcze
więcej energii bym nie wykorzystał. Gdybym zainstalował większą baterię
nigdy by się to nie zwróciło. Gdybym oddawał energię do sieci to zyskuję
praktycznie nic.
zwrot 17% rocznie wygląda dość sensownie
Ja na to patrzę z drugiej strony: skoro instalacja w panele może się
zwrócić w rozsądnym czasie, to dodatkowo wykorzystanie drugiej taryfy do
ładowania baterii w nocy tylko ten zwrot przyspieszy.
>
> Alternatywnie - kombinować, żeby jakoś ten prąd wykorzystać... Może
> np. CWU grzać w środku dnia?
tak, jest to jakaś opcja (chyba jedyna sensowna)
Albo chociaż bitcoinów szukać? Należałoby
> możliwe opcje porównać z opłacalnością baterii.
to raczej odpada (też o tym myślałem), koparki się starzeją i trzeba by
było je wykorzystywać 24/7 - a gdy doliczyłem stałe zużycie dowolnej
wielkości (np 2kW) to nic nie pomagało
>
>> Wyszło mi oszczędności ?860 rocznie (u nas 1kWh to na tą chwilę
>> ?0.32) - ale np. mam łącznie >1200kWh nadprodukcji, których nie
>> jestem w stanie zmagazynować (mógłbym zapłacić x2 albo x3 za
>> instalację i zarobić na tym... ?60 rocznie oddając do sieci lub np.
>> grzać CWU - ale nie mam zbiornika (piec 2-funkcyjny), więc to też
>> będzie kosztować (teraz dają dotacje na pompy ciepła, więc być może
>> zainstaluję ją... tylko po to, zeby mi dołożyli zbiornik (skoro i tak
>> wydają moje pieniądze na takie dotacje...)
>
> Dotacja na PC może wcale nie być taka różowa. Ja PC kupiłem sam w
> hurtowni, udając że jestem instalatorem który ma pierwszego klienta.
> Pytali o regon, podałem ten co mam i przeszło, nikt nie wnikał w
> cyferki PKD. Ze zniżką instalatorską całość kosztowała mnie bodajże
> jakieś 2500 EUR. Podłączyłem w jeden weekend i działa już trzeci rok.
to prawda, tak jest u nas z PV - dlatego moje wyliczenia oparte są na
montażu własnym i cenach netto (bo w takich mogę to zainstalować)
Cena PV ongrid (bo tylko takie montują) u instalatora to >?10k z baterią
chyba 3kWh, nawet nie sprawdzałem ile i jakie panele
>
> Gdybym połasił się na dotacje rządowe, to musiałbym zlecić instalację
> panu w bereciku co ma na to papier. Spotkałem dwóch takich. Abstrahując
> od tego, że nie zaimponowali mi wiedzą techniczną, to koszt zaczynał
> się od 12K eur. Z dotacji dostałbym 50%. Nadal ponad 2x drożej niż
> zrobić samemu bez dotacji. Dotacje to lewacka patologia i należy je
> wykorzystywać, ale czasem po prostu się nie da.
u nas dają 75%, do ?7500 ALE...
znajomy ostatnio montował i zapłacił z własnej kieszeni ?800. Myk polega
na tym, że do przyznania dotacji wymagają oferty na instalację, a do
wypłaty środków nowy EPC certificate (czyli zielony papierek w którym
będzie napisane że zostało to zainstalowane) - faktur nie sprawdzają. On
miał wycenę na >?10k, ale przy instalacji okazało się, że wycenili mu
część, którą już miał zainstalowaną (instalował jako dodatek do pieca
gazowego), więc końcowa cena była niższa.
tak czy inaczej sensu instalacji PC, gdy mam prawie nowy piec gazowy, za
bardzo nie widzę (koszt kWh gazu to ok. 30% kWh z prądu, czyli już mam
COP=3 bez żadnych inwestycji)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
12. Data: 2023-05-24 23:50:14
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 24.05.2023 o 20:52, ddddddddddd napisał:
> wątek był o PV więc uznałem że to się wie ;)
Panie kochany, tu usenet jest, zawartość wątków mocno dynamiczna. :)
> zwrot 17% rocznie wygląda dość sensownie
> Ja na to patrzę z drugiej strony: skoro instalacja w panele może się
> zwrócić w rozsądnym czasie, to dodatkowo wykorzystanie drugiej taryfy
Rozumiem, że nie masz tam wspomaganego prosumenta, więc w grę wchodzi
wyłącznie autokonsumpcja. Teraz doczytałem ceny, które wcześniej
podałeś: ok. 3000 funtów za chińską instalację 5kVA z buforem 10 kWh. Z
tego co piszesz prąd z gridu macie tam bardzo drogi. W takich warunkach
być może jest to jakiś interes.
Na szybko wygooglałem, że w UK 1 kVA panela daje średnio 800 kWh
rocznie, czyli 4000 kWh dla Twojej instalacji. Wydaje mi się to
sporo - kilka razy byłem w Londynie, Dover, Ipswich i nie pamiętam,
żebym kiedykolwiek widział słońce. Może szczęścia nie miałem. No ale
zakładając, że instalację masz optymalnie ustawioną i że te 10 kWh
baterii dasz radę napełnić do pełna 8 miesięcy w roku, to wychodzi mi
zwrot w okolicy 5 lat, a następne 5 lat korzystasz i jesteś jakieś 700
funtów rocznie na plus. Na wakacje lepiej nie wyjeżdżać, bo z każdym
dniem nieobecności jesteś do tyłu o 10 kWh.
Dalej niż 10 lat nie liczę, bo panele stracą moc, bateria pojemność a
inwerter się spali. Czyli dziś inwestujesz 3000 funtów, a przez 10
lat, jeśli wszystko się uda, zarobisz 3500. Warto? Może i tak, ale po
mojemu wychodzi trochę tak, że napracujesz się przy instalacji i
dozorowaniu ustrojstwa, żeby po 10 latach rozebrać ustrojstwo i sobie
po prostu za tę pracę zapłacić. Jeśli takie rzeczy Cię kręcą, to czemu
nie - hobby jak każde inne, coś trzeba w życiu robić. :)
Mateusz
-
13. Data: 2023-05-25 08:14:29
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: ddddddddddd <d...@d...pl>
On 24/05/2023 22:50, Mateusz Viste wrote:
> dn. 24.05.2023 o 20:52, ddddddddddd napisał:
> Rozumiem, że nie masz tam wspomaganego prosumenta, więc w grę wchodzi
> wyłącznie autokonsumpcja.
za odbiór kWh płacą ?0.05, a sprzedają za 0.32. 1200 zmarnowanych kWh to
?60 rocznie przy eksporcie, gra nie warta świeczki
Teraz doczytałem ceny, które wcześniej
> podałeś: ok. 3000 funtów za chińską instalację 5kVA z buforem 10 kWh. Z
ok. ?5000 (12 paneli 400W, inwerter, baterie ok 10kWh i reszta potrzebna
do instalacji)
> tego co piszesz prąd z gridu macie tam bardzo drogi. W takich warunkach
> być może jest to jakiś interes.
był tani, ale rząd zajął się ustalaniem cen (najpierw zlikwidował
mniejsze firmy dotując tylko większe). Dzięki nim zamiast ?90/mc płacę
?340/mc (no dobra, kilkanaście procent z tej kwoty to wina putina)
>
> Na szybko wygooglałem, że w UK 1 kVA panela daje średnio 800 kWh
> rocznie, czyli 4000 kWh dla Twojej instalacji. Wydaje mi się to
> sporo
mi też tak się wydawało, ale sprawdzałem realne uzyski z okolicznych
paneli (a mieszkam w Szkocji, więc tu słońca jeszcze mniej)
> - kilka razy byłem w Londynie, Dover, Ipswich i nie pamiętam,
> żebym kiedykolwiek widział słońce. Może szczęścia nie miałem.
Bez przesady, pytałem wielu rdzennych mieszkańców i poznałem jednego
którego dziadek widział tu słońce ;)
a tak na serio - jak sprawdzałem uzyski z kilku dni wcześniej, to w
dniach pochmurnych też są całkiem niezłe. Z resztą pogoda tutaj
charakteryzuje się tym, że jak pada to się ubierasz do wyjścia, bo jak
się ubierzesz to będzie świeciło słońce :) - jak pracujesz na zewnątrz,
to często gdy pada wsiadasz do vana, bo za chwilę będzie ładna pogoda.
No ale
> zakładając, że instalację masz optymalnie ustawioną i że te 10 kWh
> baterii dasz radę napełnić do pełna 8 miesięcy w roku, to wychodzi mi
> zwrot w okolicy 5 lat, a następne 5 lat korzystasz i jesteś jakieś 700
> funtów rocznie na plus. Na wakacje lepiej nie wyjeżdżać, bo z każdym
> dniem nieobecności jesteś do tyłu o 10 kWh.
mi wychodzi ok 6 lat i ?860 rocznie do przodu (z ?1400 które płacę za
zużycie)
>
> Dalej niż 10 lat nie liczę, bo panele stracą moc, bateria pojemność a
> inwerter się spali.
ja dalej niż 10 lat nie liczę, bo nie wiem czy będę tu mieszkał tyle
czasu. Istotne jest więc czy zwróci się wcześniej (dlatego dla mnie 5
lat to optimum, które naciągam do 6 lat) i czy ew podniesie wartość
nieruchomości przy sprzedaży (a myślę że dowolna PV podniesie, skoro
ludzie instalują ją nie zważając na koszty, o kosztach utylizacji będą
myśleć za 30lat...)
Czyli dziś inwestujesz 3000 funtów, a przez 10
> lat, jeśli wszystko się uda, zarobisz 3500. Warto? Może i tak, ale po
> mojemu wychodzi trochę tak, że napracujesz się przy instalacji i
> dozorowaniu ustrojstwa, żeby po 10 latach rozebrać ustrojstwo i sobie
> po prostu za tę pracę zapłacić. Jeśli takie rzeczy Cię kręcą, to czemu
> nie - hobby jak każde inne, coś trzeba w życiu robić. :)
to słuszne podejście, jednak dylemat mam z każdą inwestycją w dom.
Wymienić okna? w sumie obecne są przez zielony urząd uważane za dobre
(tak twierdzi mój zielony certyfikat), więc po kilku latach będą miały
taką samą wartość jak i nowe - a na pewno nie zaoszczędzę tyle, ile
wydam na ich wymianę.
ocieplić dom? albo się napracuję i zapłacę sobie oszczędnościami za
pracę, albo nigdy się to nie zwróci.
Jest jeszcze jedna kwestia. Dzięki takim solarom uniezależniam się od
dostaw (w tą zimę już straszyli wyłączeniami, a kto wie czy w przyszłym
roku nie pojawi się wirus przenoszony kablami niskiego napięcia...) - z
resztą jak prawdziwy foliarz - zafoliowałem sobie smart meter (nadajnik
gsm), bo stwierdziłem że zdalne wyłączenie przez smart meter jest
najbardziej prawdopodobne (odetnie większość mieszkańców, a zostawi prąd
potrzebującym i nielicznym ze starymi licznikami)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
14. Data: 2023-05-25 08:26:35
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: ddddddddddd <d...@d...pl>
On 25/05/2023 07:14, ddddddddddd wrote:
> Czyli dziś inwestujesz 3000 funtów, a przez 10
>> lat, jeśli wszystko się uda, zarobisz 3500. Warto? Może i tak, ale po
>> mojemu wychodzi trochę tak, że napracujesz się przy instalacji i
>> dozorowaniu ustrojstwa, żeby po 10 latach rozebrać ustrojstwo i sobie
>> po prostu za tę pracę zapłacić. Jeśli takie rzeczy Cię kręcą, to czemu
>> nie - hobby jak każde inne, coś trzeba w życiu robić. :)
>
> to słuszne podejście, jednak dylemat mam z każdą inwestycją w dom.
>
jest jeszcze kwestia stosunku moich zarobków do wydatków za kilka lat -
jeżeli nadejdzie kryzys (a myślę że w ciągu kilku lat nadejdzie), to ten
stosunek może się pogorszyć (czyli można to uznać za ubezpieczenie), a
wtedy dzięki inflacji koszty instalacji też mogą być wyższe - niższe niż
za kilka miesięcy (obstawiam, że ceny mogą teraz spadać) pewnie już nie będą
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
15. Data: 2023-05-25 10:42:52
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 25.05.2023 o 07:14, ddddddddddd napisał:
> za odbiór kWh płacą ?0.05, a sprzedają za 0.32.
Brzmi zdrowo.
> był tani, ale rząd zajął się ustalaniem cen (najpierw zlikwidował
> mniejsze firmy dotując tylko większe).
To u was też widzę zaraza w rządzie... A myślałem, że Brytyjczycy to
rozsądny, pragmatyczny naród.
> to słuszne podejście, jednak dylemat mam z każdą inwestycją w dom.
Bo generalnie rzecz biorąc tzw. "inwestycja" we własny dom to mało kiedy
jest inwestycja. Dom jest od tego żeby mieszkać, nie ma sensu
przeliczać wszystkiego, bo to nie jest żaden biznes. Tylko ustawiać
sobie życie tak, jak się najbardziej podoba - żeby było fajnie.
Cokolwiek nie zrobisz, z czasem będzie się zużywać, a więc tracić na
wartości.
Wracając do inwestycji - takich faktycznych - to patrząc w swoją
księgowość z ostatnich 3 lat widzę, że najlepiej wyszedłem na akcjach
Société Générale, Tesli i Totala. W każdym z tych przypadków podwoiłem
kapitał w przeciągu mniej, niż trzech lat. Bez łażenia po dachu,
szarpania się z panelami czy żebrania o dotacje.
Mateusz
-
16. Data: 2023-05-25 12:19:13
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .05.2023 o 10:42 Mateusz Viste <m...@...invalid> pisze:
> Wracając do inwestycji - takich faktycznych - to patrząc w swoją
> księgowość z ostatnich 3 lat widzę, że najlepiej wyszedłem na akcjach
> Société Générale, Tesli i Totala. W każdym z tych przypadków podwoiłem
> kapitał w przeciągu mniej, niż trzech lat.
Sprzedałeś już te akcje? - czy nadal je masz i liczysz zyski?
TG
-
17. Data: 2023-05-25 12:49:02
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 25.05.2023 o 12:19, Tomasz Gorbaczuk napisał:
> W dniu .05.2023 o 10:42 Mateusz Viste <m...@...invalid> pisze:
>
>
> > Wracając do inwestycji - takich faktycznych - to patrząc w swoją
> > księgowość z ostatnich 3 lat widzę, że najlepiej wyszedłem na
> > akcjach Société Générale, Tesli i Totala. W każdym z tych
> > przypadków podwoiłem kapitał w przeciągu mniej, niż trzech lat.
>
> Sprzedałeś już te akcje? - czy nadal je masz i liczysz zyski?
Teslę sprzedałem już jakiś czas temu. A pozostałe wyprzedałem
częściowo. Na dziś te akcje kosztowały mnie ujemną kwotę, więc nawet
gdyby - jak to sugerujesz - ich wartość spadła jutro do zera, to nadal
jestem do przodu.
Generalnie unikam gwałtownych ruchów w tej materii, działam raczej
małymi kroczkami. Jak jest okazja to po trochu dokupuję, a jak kurs
zwyżkuje to stopniowo wyprzedaję. Działając gwałtownie dałoby się przez
ostatnie 3 lata zarobić nie x2, tylko x10, ale ponosząc przy tym bardzo
wysokie ryzyko pomyłki. Każdy musi znaleźć swój sposób.
Mateusz
-
18. Data: 2023-05-25 13:05:29
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .05.2023 o 12:49 Mateusz Viste <m...@...invalid> pisze:
> dn. 25.05.2023 o 12:19, Tomasz Gorbaczuk napisał:
>> W dniu .05.2023 o 10:42 Mateusz Viste <m...@...invalid> pisze:
>>
>>
>> > Wracając do inwestycji - takich faktycznych - to patrząc w swoją
>> > księgowość z ostatnich 3 lat widzę, że najlepiej wyszedłem na
>> > akcjach Société Générale, Tesli i Totala. W każdym z tych
>> > przypadków podwoiłem kapitał w przeciągu mniej, niż trzech lat.
>>
>> Sprzedałeś już te akcje? - czy nadal je masz i liczysz zyski?
>
> Teslę sprzedałem już jakiś czas temu. A pozostałe wyprzedałem
> częściowo. Na dziś te akcje kosztowały mnie ujemną kwotę, więc nawet
> gdyby - jak to sugerujesz - ich wartość spadła jutro do zera, to nadal
> jestem do przodu.
>
> Generalnie unikam gwałtownych ruchów w tej materii, działam raczej
> małymi kroczkami. Jak jest okazja to po trochu dokupuję, a jak kurs
> zwyżkuje to stopniowo wyprzedaję. Działając gwałtownie dałoby się przez
> ostatnie 3 lata zarobić nie x2, tylko x10, ale ponosząc przy tym bardzo
> wysokie ryzyko pomyłki. Każdy musi znaleźć swój sposób.
Raczej chodziło mi, czy masz wypłaty dywidendy z tych akcji.
-
19. Data: 2023-05-25 13:12:36
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 25.05.2023 o 13:05, Tomasz Gorbaczuk napisał:
> Raczej chodziło mi, czy masz wypłaty dywidendy z tych akcji.
Ano, cały czas. Rocznie lub kwartalnie, w zależności od pozycji.
Ale dywidendy to niewielki zysk, zwykle w okolicy 3-6% rocznie. Należy
je raczej traktować w kategorii kieszonkowego na pociechę, kiedy
spekulacja się nie uda.
Żeby jednak była jasność: ja nikomu niczego nie doradzam w tej kwestii.
Wskazuję tylko, że "inwestowanie" we własny dom to zazwyczaj słaby
pomysł i dysponując jakimkolwiek kapitałem warto rozejrzeć się za
alternatywnymi sposobami jego ulokowania.
Mateusz
-
20. Data: 2023-05-25 13:49:46
Temat: Re: Bardzo potaniały solary Zestaw 100W + kontroler już za 20 $
Od: a a <m...@g...com>
On Thursday, 25 May 2023 at 12:51:28 UTC+2, Mateusz Viste wrote:
> dn. 25.05.2023 o 12:19, Tomasz Gorbaczuk napisał:
> > W dniu .05.2023 o 10:42 Mateusz Viste <m...@...invalid> pisze:
> >
> >
> > > Wracając do inwestycji - takich faktycznych - to patrząc w swoją
> > > księgowość z ostatnich 3 lat widzę, że najlepiej wyszedłem na
> > > akcjach Société Générale, Tesli i Totala. W każdym z tych
> > > przypadków podwoiłem kapitał w przeciągu mniej, niż trzech lat.
> >
> > Sprzedałeś już te akcje? - czy nadal je masz i liczysz zyski?
> Teslę sprzedałem już jakiś czas temu. A pozostałe wyprzedałem
> częściowo. Na dziś te akcje kosztowały mnie ujemną kwotę, więc nawet
> gdyby - jak to sugerujesz - ich wartość spadła jutro do zera, to nadal
> jestem do przodu.
>
> Generalnie unikam gwałtownych ruchów w tej materii, działam raczej
> małymi kroczkami. Jak jest okazja to po trochu dokupuję, a jak kurs
> zwyżkuje to stopniowo wyprzedaję. Działając gwałtownie dałoby się przez
> ostatnie 3 lata zarobić nie x2, tylko x10, ale ponosząc przy tym bardzo
> wysokie ryzyko pomyłki. Każdy musi znaleźć swój sposób.
>
> Mateusz
Z akcjami to jest tak, że zawsze przyjdzie krach i się wszystko straci.
A dodatkowo stres wynikająccy z ruchów cen skraca zycie o 10 lat.
żaden inwestor giełdowy nie zyje dłużej niz 60 lat, bo serducho nie wytrzymuje.
Korporacje wprowadziły high frequency trading
i komputery grają za nie , a prezesi śpią spokojnie.
Moja mama znała Janka Kiepurę i mial wielką kasę i grał na giełdzie w Nowym Jorku i
zarab iał, zarabiał, aż mu makler dał zła radę i wszystko stracił i dostał ataku
serca i przedwcześnie zmarł.
Każdy przegrany na giełdzie się pociesza, aby sprzedac swój stres inn ym.
Ale 10 lat temu oferowano mi bitkojny po 10$
a informatycy od Bezosa powiedzieli mi, nie kupujemy, nie spekulujemy, żyjemy
uczciwie, spłacając na bieżąco kredyty za samochód, za dom.
I to była najmądrzejsza rada.
Bo zdrowie jest najważniejsze.
Bo kto gra w karty ten ma łeb obdarty, a giełda to kasyno
i wiadomo, że się zawsze przegra, a wygrana nominalna nie ma znaczenia gdy inflacja
za 3 lata zarazy to 100%