eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBateria trójdrożna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2014-03-20 12:27:18
    Temat: Re: Bateria trójdrożna
    Od: Einstein <e...@0...pl>

    W dniu 2014-03-20 12:20, Ergie pisze:
    > Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:lgeaol$esm$...@n...dialog.net.pl...
    >
    >> Gdyby to tylko o szklankę herbaty chodziło to i taniej i zdrowiej byłoby
    >> pić
    >> wodę z butelki.
    >> Ta woda dostarcza nieprzerwanie sól do organizmu. Taka woda zasala
    >> organizm (każdego dnia, tygodnia i miesiąca, całymi latami).
    >
    > Nie każde zmiękczanie dostarcza sól.
    >
    >>> A co do smaku to w ogóle nie rozumiem o czym mówisz. Nie widzę różnicy
    >>> pomiędzy zimną a ciepłą. Może Ty masz na myśli jakiś inny zmiękczacz?
    >
    >> Nie, mam na myśli każdy zmiękczacz jonowymienny. Wapń nadaje wodzie
    >> prócz twardości także i inny smak. Smak musi się zmienić.
    >> To, że nie widzisz różnicy, (nie wyczuwasz jej smakiem) to powinna być
    >> dla
    >> Ciebie raczej wiadomość niedobra.
    >
    > Bo? Nie przyszło Ci do głowy że już na wejściu może być dobra woda?
    >
    >> Ja mieszkam w okolicy gdzie woda jest naprawdę dobra. Nie ma jakiś
    >> walorów
    >> leczniczych ale jest naprawdę smaczna. Taka okolica. Wiele osób i firm
    >> ma swoje ujęcia wody pitnej. Pracowałem kiedyś z osobą która zwykłej
    >> naszej kranówki nie mogła się nachwalić i po pracy ta osoba zabierała ze
    >> sobą
    >> 5litrową bańkę do domu, do wielkiego miasta. Była to woda z firmowego
    >> ujęcia głębinowego gdzieś w lesie.
    >> Naszej kranówce dorównują jedynie te lepsze wody butelkowe.
    >> Siłą rzeczy, na takiej wodzie wychowany podniebienie mam inne.
    >> I potwiedzam, że w zasadzie co studnia czy ujęcie to inny smak.
    >
    > Oczywiście co ujęcie to inny smak, ale nie każdy zostanie zmieniony
    > przez filtr - to zależy od składu chemicznego na wejściu. W
    > szczególności woda destylowana może w ogóle nie zmienić smaku :-)
    >
    >> Zapytam wprost.
    >> Żyjesz z tych urządzeń?
    >> Bo wtedy to zrozumiałe, że nie widzisz różnicy.
    >
    > ROTFL znowu mi się trafił dyskutant co uważa że jak ktoś ma własne
    > zdanie to na pewno bierze za to kasę...
    >
    > Zapytam wprost żyjesz ze sprzedaży UPS'ów?
    > Dostrzegasz teraz absurd swojego oskarżenia?
    >
    > Pozdrawiam
    > Ergie
    >
    >

    Witam
    Widzę, że dyskusja zeszła na boczny temat, ja zaś pytałem o baterie
    trójdrożne.

    Pozdrawiam


  • 12. Data: 2014-03-20 13:23:56
    Temat: Re: Bateria trójdrożna
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Einstein" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lgej4u$3q3$...@u...news.interia.pl...

    > Widzę, że dyskusja zeszła na boczny temat, ja zaś pytałem o baterie
    > trójdrożne.

    Przepraszam, niestety jak sam zauważyłeś Hansgrohe takich nie robi. Nie
    wiedziałem też takich w ofercie innych markowych producentów więc nic
    polecić nie mogę.

    A skoro nic firmowego nie ma to bym wybierał kierując się kształtem. Kiedyś
    widziałem taką w której ten dodatkowy kurek był na kolumnie a nie na wylewce
    myślę, że to wygodniejsze, bo gdy ktoś pochyla się nad zlewem to ten kurek
    na wylewce niw wyłupie mu oka :-)

    A tak na poważnie to u nas gdy nie ma technicznych przesłanek za jakimś
    wyborem to wtedy wybiera żona kierując się kobiecą logiką - czy co tam
    innego kobiety mają :-)

    Pozdrawiam
    Ergie




  • 13. Data: 2014-03-20 13:25:41
    Temat: Re: Bateria trójdrożna
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    > > Gdyby to tylko o szklankę herbaty chodziło to i taniej i zdrowiej
    byłoby
    > > pić
    > > wodę z butelki.
    > > Ta woda dostarcza nieprzerwanie sól do organizmu. Taka woda zasala
    > > organizm (każdego dnia, tygodnia i miesiąca, całymi latami).
    >
    > Nie każde zmiękczanie dostarcza sól.
    Np. jakie?
    Takie gdzie kationit jest regenerowany kwasem solnym?
    Napiłbyś się takiej wody?
    Wskaż istalację do zmiękczania wody do domu w której nie regeneruje
    się kationitu solą.

    >
    > >> A co do smaku to w ogóle nie rozumiem o czym mówisz. Nie widzę
    różnicy
    > >> pomiędzy zimną a ciepłą. Może Ty masz na myśli jakiś inny
    zmiękczacz?
    >
    > > Nie, mam na myśli każdy zmiękczacz jonowymienny. Wapń nadaje wodzie
    > > prócz twardości także i inny smak. Smak musi się zmienić.
    > > To, że nie widzisz różnicy, (nie wyczuwasz jej smakiem) to powinna
    być
    > > dla
    > > Ciebie raczej wiadomość niedobra.
    >
    > Bo? Nie przyszło Ci do głowy że już na wejściu może być dobra woda?
    Oczywiście!
    Dlatego zadałem pytanie na końcu Twojej wypowiedzi które tak Ciebie
    zbulwersowało.
    Po co zmiękczać wiodę która jest dobra?
    Dla celów gospodarczych? Zgoda ale do picia? Nigdy.
    (ten brak kamienia to złudzenie bo osad węglanu wapnia i węglanu magnezu
    zmienia się na osad węglanu sodu)


    > > Ja mieszkam w okolicy gdzie woda jest naprawdę dobra. Nie ma jakiś
    > > walorów
    > > leczniczych ale jest naprawdę smaczna. Taka okolica. Wiele osób i
    firm
    > > ma swoje ujęcia wody pitnej. Pracowałem kiedyś z osobą która zwykłej
    > > naszej kranówki nie mogła się nachwalić i po pracy ta osoba
    zabierała ze
    > > sobą
    > > 5litrową bańkę do domu, do wielkiego miasta. Była to woda z
    firmowego
    > > ujęcia głębinowego gdzieś w lesie.
    > > Naszej kranówce dorównują jedynie te lepsze wody butelkowe.
    > > Siłą rzeczy, na takiej wodzie wychowany podniebienie mam inne.
    > > I potwiedzam, że w zasadzie co studnia czy ujęcie to inny smak.
    >
    > Oczywiście co ujęcie to inny smak, ale nie każdy zostanie zmieniony
    przez
    > filtr - to zależy od składu chemicznego na wejściu. W szczególności
    woda
    > destylowana może w ogóle nie zmienić smaku :-)

    Popieram wszelkie filtry mechaniczne jak już ktoś sobie życzy
    ale wymieniacz jonowy zmienia chemię wody. Wzbogaca wodę w sól
    której ciagle spożywamy zbyt wiele.
    Jest też sytuacja w której pewne substancje na wejściu takiego
    jak TTy to nazywasz filtra powodują uwolnienie trucizn.


    > > Zapytam wprost.
    > > Żyjesz z tych urządzeń?
    > > Bo wtedy to zrozumiałe, że nie widzisz różnicy.
    >
    > ROTFL znowu mi się trafił dyskutant co uważa że jak ktoś ma własne
    zdanie to
    > na pewno bierze za to kasę...
    >
    > Zapytam wprost żyjesz ze sprzedaży UPS'ów?
    > Dostrzegasz teraz absurd swojego oskarżenia?
    >
    > Pozdrawiam
    > Ergie
    >
    >


  • 14. Data: 2014-03-20 13:27:35
    Temat: Re: Bateria trójdrożna
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>


    >
    > Witam
    > Widzę, że dyskusja zeszła na boczny temat, ja zaś pytałem o baterie
    > trójdrożne.
    >
    > Pozdrawiam

    A ja zapytam jeszcze raz z ciekawości:
    Jak duże jest złoże w instalacji której używasz?
    g


  • 15. Data: 2014-03-20 13:44:18
    Temat: Re: Bateria trójdrożna
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lgemrg$klh$...@n...dialog.net.pl...

    >> Nie każde zmiękczanie dostarcza sól.

    > Np. jakie?

    Ot choćby taka Brita
    Można też użyć filtru odwróconej osmozy i ponownie mineralizować mniejszą
    ilością "kamienia".

    > Oczywiście!
    > Dlatego zadałem pytanie na końcu Twojej wypowiedzi które tak Ciebie
    > zbulwersowało.
    > Po co zmiękczać wiodę która jest dobra?

    Po to by była _miękka_. Mam smaczną wodę i piję ją prosto kranu bo jest z
    ujęcia głębinowego. Ale do czajnika bezpośrednio się nie nadaje bo za twarda
    i trzeba by go czyścić co kilka tygodni.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 16. Data: 2014-03-20 20:43:35
    Temat: Re: Bateria trójdrożna
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:lgenrg$hou$1@node2.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:lgemrg$klh$...@n...dialog.net.pl...
    >
    > >> Nie każde zmiękczanie dostarcza sól.
    >
    > > Np. jakie?
    >
    > Ot choćby taka Brita
    > Można też użyć filtru odwróconej osmozy i ponownie mineralizować
    mniejszą
    > ilością "kamienia".

    Maszyna zuzywa duże ilości wody na swoje potrzeby i ciagle
    jest to woda sztuczna. Sztucznie mineralizowana.
    Nie chodzi o sód i wapń czy magnez.
    Chodzi o inne minerały których nawet sladowe ilości
    mają wyrażny wpływ na nasze zdrowie.

    >
    > > Oczywiście!
    > > Dlatego zadałem pytanie na końcu Twojej wypowiedzi które tak Ciebie
    > > zbulwersowało.
    > > Po co zmiękczać wiodę która jest dobra?
    >
    > Po to by była _miękka_. Mam smaczną wodę i piję ją prosto kranu bo
    jest z
    > ujęcia głębinowego. Ale do czajnika bezpośrednio się nie nadaje bo za
    twarda
    > i trzeba by go czyścić co kilka tygodni.
    >
    > Pozdrawiam
    > Ergie

    Wymieniacz jonowy kationit wymienia wszystko co leży
    na pawo od sodu w szeregu elektrochemicznym.
    To nie jest jakaś cudowna maszyna. Woda po przejściu
    przez wymieniacz jonowy jest pozbawiona wielu
    mikroelementów. Np, Cu, Zn, Co, itp.
    Kobalt jest składnikiem kluczowym witaminy B12 inaczej
    nazywanej kobalaminą.
    Np. niedobór tego pierwiastka jest niebezpieczny i powoduje
    nieprawidłowości w procesie krwiotwórczym a w efekcie
    niedokrwistość.

    g.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1