-
1. Data: 2009-08-19 10:58:06
Temat: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: "Jarek" <w...@o...pl>
Witam,
chciałbym się Was poradzić, czy ma sens w warunkach typowego mieszkania
instalowanie bezdotykowej baterii umywalkowej (woda leci po zbliżeniu rąk),
czy jest to jedynie zbędny bajer, który ma zastosowanie bardziej w miejscach
publicznych.
Pozdrawiam,
Jarek
-
2. Data: 2009-08-19 11:57:44
Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
"Jarek" <w...@o...pl> wrote in message
news:h6gmf4$ij8$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam,
> chciałbym się Was poradzić, czy ma sens w warunkach typowego mieszkania
> instalowanie bezdotykowej baterii umywalkowej (woda leci po zbliżeniu rąk),
> czy jest to jedynie zbędny bajer, który ma zastosowanie bardziej w miejscach
> publicznych.
IMHO jeśli się brzydzisz dotykać "macanej" baterii
(np. przy okazji odwiedziń teściowej) ... to jest to sprawa
jak najbardziej do rozważenia ;)
Aleksander.
-
3. Data: 2009-08-19 13:34:33
Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
On Aug 19, 12:58 pm, "Jarek" <w...@o...pl> wrote:
> Witam,
> chciałbym się Was poradzić, czy ma sens w warunkach typowego mieszkania
> instalowanie bezdotykowej baterii umywalkowej (woda leci po zbliżeniu rąk),
> czy jest to jedynie zbędny bajer, który ma zastosowanie bardziej w miejscach
> publicznych.
> Pozdrawiam,
> Jarek
Zupełnie niepraktyczny w domu, chyba że przy każdej potrzebie zmiany
temperatury wody lubisz pobawić się kluczem francuskim.
Idea w miejscach publicznych zakłada że koszt zużytego prądu jest
mniejszy niż wylanej niepotrzebnie wody (bo jeden z drugim nie zakręci
kranu).
--
ZZ@private
-
4. Data: 2009-08-19 15:57:27
Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: "wsk125" <m...@p...onet.pl>
>>>Zupełnie niepraktyczny w domu, chyba że przy każdej potrzebie zmiany
>>>temperatury wody lubisz pobawić się kluczem francuskim.
>>>Idea w miejscach publicznych zakłada że koszt zużytego prądu jest
>>>mniejszy niż wylanej niepotrzebnie wody (bo jeden z drugim nie zakręci
>>>.kranu).
sorry, ale chyba baterie bezdotykowe widziales tylko w castoramie, na
wieszaku...
Uzywam takiej baterii w umywalce w lazience. Jeden z tanszych modeli.
Temperature wody ustawilem mikserem - nie ma potrzeby jej zmiany (mycie rak,
zebow...).
Gdyby nawet - to do zmiany temp. nie jest potrzebny zaden klucz francuski
(!). Mikser ma wygodne pokretlo...
Drozsze modele maja mikser zintegrowany z urzadzeniem.
Generalnie - polecam baterie bezdotykowe z racji na zmniejszenie zuzycia
wody! Do umywalek nadaja sie idealnie.
Proste przyklady:
- mycie brudnych rak - nie usyfisz baterii (nie trzeba odkrecac kurkow z
woda)
- higiena (po skorzystaniu z toalety) - rowniez nie ma potrzeby dotykania
kurkow aby odkrecic/zakrecic wode do mycia rak
- mycie zebow - woda nie "leci" przez caly czas wykonywania tej czynnosci.
W kuchni jednak nie odwazylbym sie na zastosowanie baterii bezdotykowej
:-)))
acha... o jakim zuzyciu pradu kolega pisze??? Moja bateria juz 3 rok dziala
na 4 akumulatorach AA.
pzdr,
mc
-
5. Data: 2009-08-19 16:41:36
Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h6gmf4$ij8$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam,
> chciałbym się Was poradzić, czy ma sens w warunkach typowego mieszkania
> instalowanie bezdotykowej baterii umywalkowej (woda leci po zbliżeniu
> rąk), czy jest to jedynie zbędny bajer, który ma zastosowanie bardziej w
> miejscach publicznych.
Tak sobie myślałem i znalazłem wady. Czy to w mieszkaniu czy to w domu po
odkreceniu ciepłej wody nie leci ona od razu, tylko trzeba trochę poczekać,
więc musisz trzymać ręce pod kranem, a trzymanie rąk pod zimną wodą
szczególnie zimą jest mało przyjemne. W zwykłej baterii z mieszalnikiem
łatwo przestawisz sobie na pobór tylko ciepłej wody i skracasz czas
oczekiwania.
Do tego w trakcie golenia nożykami trzeba znowu wsadzić rękę by opłukać
końcówkę.
-
6. Data: 2009-08-19 16:48:09
Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: Grzegorz Janoszka <G...@n...Janoszka.pl>
wsk125 wrote:
> - mycie zebow - woda nie "leci" przez caly czas wykonywania tej czynnosci.
Może Ameryki nie odkryłem, ale potrafię myć zęby przy zakręconej wodzie
niezależnie od typu baterii. To naprawdę nie takie trudne, średnio
inteligentny szympans jest w stanie pojąć i nie trzeba go to tego
zmuszać długotrwałym biciem.
--
Grzegorz Janoszka
-
7. Data: 2009-08-19 17:01:19
Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Wed, 19 Aug 2009 18:48:09 +0200, Grzegorz Janoszka napisał(a):
> wsk125 wrote:
>> - mycie zebow - woda nie "leci" przez caly czas wykonywania tej czynnosci.
>
> Może Ameryki nie odkryłem, ale potrafię myć zęby przy zakręconej wodzie
> niezależnie od typu baterii. To naprawdę nie takie trudne, średnio
> inteligentny szympans jest w stanie pojąć i nie trzeba go to tego
> zmuszać długotrwałym biciem.
Ale dlaczego nie? - bardzo mnie cieszy, kiedy poza domem mam szansę umyć
ręce nie musząc dotykać kurków, zwykle średnio czystych, w łazienkach
publicznego użytku... i także nie miałabym nic przeciwko bezdotykowemu
otwieraniu drzwi przed i po skorzystaniu z takiej łazienki... co sobie póki
co czasem załatwiam sposobem bezelektronicznym, czyli popychając drzwi
zgrabnie nogą :-D
--
Ikselka.
-
8. Data: 2009-08-19 18:59:00
Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Wed, 19 Aug 2009 19:01:19 +0200, XL napisał(a):
> Ale dlaczego nie? - bardzo mnie cieszy, kiedy poza domem mam szansę umyć
> ręce nie musząc dotykać kurków, zwykle średnio czystych, w łazienkach
> publicznego użytku... i także nie miałabym nic przeciwko bezdotykowemu
> otwieraniu drzwi przed i po skorzystaniu z takiej łazienki... co sobie póki
> co czasem załatwiam sposobem bezelektronicznym, czyli popychając drzwi
> zgrabnie nogą :-D
Ja to się nawet nauczyłem nogą podnosić deski w supermarketowych toaletach
- bo jakieś kulture panie trzeba mieć, nie? i nie lać na deskie...
Ale wkurzają mnie sprężynowe baterie w Makro, ustawione tak, że działają 2
sekundy i żeby opłukać ręce, trzeba naciskać je ze 100 razy
T.
-
9. Data: 2009-08-19 19:08:15
Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: Nux <y...@p...ceti.pl>
Boombastic pisze:
> Tak sobie myślałem i znalazłem wady. Czy to w mieszkaniu czy to w domu
> po odkreceniu ciepłej wody nie leci ona od razu, tylko trzeba trochę
> poczekać...
Dorobi sobie jeszcze cyrkulację i po problemie :)
Pozdrawiam
Agata
-
10. Data: 2009-08-19 20:14:15
Temat: Re: Bateria umywalkowa bezdotykowa w mieszkaniu
Od: "Jarek" <w...@o...pl>
Bardzo dziękuję Wam za rady i sugestie. Tak jak przypuszczałem to
"bezdotykowe cudo" ma zarówno swoje wady, jak i zalety ;)).
Wydając jednak na w miarę porządną zwykłą baterię ok.500-600zł, chyba jednak
dorzucę kolejne 600zł i za ok.1200zł kupię "bezdotykowy bajer" ze
zintegrowanym mieszalnikiem ciepłej i zimnej wody, a z tego co słycsałem od
sprzedawcy (nie z marketu), to baterie wystarczają na ok.2-3 lata.
Pozdrawiam serdecznie,
Jarek