-
161. Data: 2013-11-29 14:22:40
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 29 Nov 2013 05:10:32 -0800 (PST), k...@g...com
> Tam gdzie się pali w piecach kaflowych i tym podobnych wynalazkach z XVI wieku.
Tu się nie zgodze. Te piece akurat spalają stosunkowo czysto, ponieważ mają
dużo tlenu do czystego palenia (nie to co w piecu zasypowym palonym od dołu
gdzie wszystko się kisi).
> Jest jeszcze jeden problem. [...] Efektywność takiego pieca jest mała bo sporo
> tego co się pali, czyli dymów i gazów palnych różnych idzie w pizdu w komin.
Tu też się nie zgodzę i właśnie o tym pisałem wcześniej. Ja mam piec
zasypowy, bez podajnika i obecnie (po blisko 10 latach kopcenia sic!)
bardzo mało wyrzucam w komin związków palnych -- w tym węgla (sadzy), CO i
CH. Wszystko to tylko dzięki zapaleniu zasypu od góry, podaniu dodatkowego
powietrza od góry do wypalenia gazów. Da się to uzyskać w KAŻDYM
przeciętnym "marketowym" piecu, trzeba tylko o tym wiedzieć i chcieć.
Dlatego dziwię się, że ta metoda nie jest promowana przez urzędy. Może po
prostu o tym nie wiedzą...
--
Pozdor Myjk
-
162. Data: 2013-11-29 14:35:28
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 29 listopada 2013 14:10:32 UTC+1 użytkownik k...@g...com
napisał:
> Najmniejszy jaki widziałem ma akceptowalny do mieszkania w kamienicy rozmiar.
>Odpowiednią moc bo 6kW. Ale nie ma podajnika. To typowy piec zasypowy. >Efektywność
takiego pieca jest mała bo sporo tego co się pali, czyli dymów i >gazów palnych
różnych idzie w pizdu w komin.
Tak z ciekawości- w czym bardziej efektywne sa te z podajnikiem skoro bez podajnika
mniej efektywny?
-
163. Data: 2013-11-29 14:35:57
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 29 listopada 2013 14:22:40 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
> Fri, 29 Nov 2013 05:10:32 -0800 (PST), k...@g...com
>
>
>
> > Tam gdzie się pali w piecach kaflowych i tym podobnych wynalazkach z XVI wieku.
>
>
>
> Tu się nie zgodze. Te piece akurat spalają stosunkowo czysto, ponieważ mają
>
> dużo tlenu do czystego palenia (nie to co w piecu zasypowym palonym od dołu
>
> gdzie wszystko się kisi).
>
>
>
> > Jest jeszcze jeden problem. [...] Efektywność takiego pieca jest mała bo sporo
>
> > tego co się pali, czyli dymów i gazów palnych różnych idzie w pizdu w komin.
>
>
>
> Tu też się nie zgodzę i właśnie o tym pisałem wcześniej. Ja mam piec
>
> zasypowy, bez podajnika i obecnie (po blisko 10 latach kopcenia sic!)
>
> bardzo mało wyrzucam w komin związków palnych -- w tym węgla (sadzy), CO i
>
> CH. Wszystko to tylko dzięki zapaleniu zasypu od góry, podaniu dodatkowego
>
> powietrza od góry do wypalenia gazów. Da się to uzyskać w KAŻDYM
>
> przeciętnym "marketowym" piecu, trzeba tylko o tym wiedzieć i chcieć.
>
> Dlatego dziwię się, że ta metoda nie jest promowana przez urzędy. Może po
>
> prostu o tym nie wiedzą...
>
>
>
> --
>
> Pozdor Myjk
Mieszkam w centrum dużego miasta. Większość budynków to kamienice. jak ludzie
przychodzą z pracy i zaczynają palić w piecach kaflowych to z kominów leci czarny dym
i śmierdzi dymem z węgla. Co z tego ze Ty wiesz jak palić jak ludzie nie wiedzą. Przy
paleniu węglem w piecu kaflowym zawsze jest etap w którym jest dużo dymu. Takie
właściwości ma piec tego typu. W tym czasie większość gazów palnych które mogły by
być spalone idzie w komin. Te modele tak mają i nic nie da się zrobić. I to takie
piece zatruwają środowisko. Taki piec to obudowane ognisko. Koks byłby lepszy bo to
praktycznie sam pierwiastek węgiel. Ale koks drogi i nie nadaje się do palenia w
piecach kaflowych.
-
164. Data: 2013-11-29 14:51:33
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>
>Tak z ciekawości- w czym bardziej efektywne sa te z podajnikiem skoro bez
>podajnika mniej efektywny?
W dość precyzyjnym i powtarzalnym sposobie podawania opału , w sterowaniu
mocą nadmuchu , czasu podawania , czasu przerwy ...
-
165. Data: 2013-11-29 14:52:13
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 29 Nov 2013 05:35:57 -0800 (PST), k...@g...com
> Co z tego ze Ty wiesz jak palić jak ludzie nie wiedzą.
No i to jest problemem -- a nie że się nie da.
> Przy paleniu węglem w piecu kaflowym zawsze
> jest etap w którym jest dużo dymu.
Jak się chce szybko, to zawsze będzie dużo dymu.
Patrz silniki Diesla przy butowaniu. ;)
> Takie właściwości ma piec tego typu. W tym czasie większość
> gazów palnych które mogły by być spalone idzie w komin.
> Te modele tak mają i nic nie da się zrobić.
Da się, trzeba tylko _odpowiednio_ rozpalić.
Oczywiście, jest to nieco karkołomne i nikomu się nie chce bawić.
> Ale koks drogi i nie nadaje się do palenia w piecach kaflowych.
Nadaje się, bo to przecież czysty węgiel (odgazowany). Problem z nim taki,
że aby się spalił, potrzeba dużej temperatury. W przypadku kaflowców można
zatem zastosować spalanie kroczące. Żar przesuwać każdorazowo jak najdalej
w stronę czopucha/komina i dokładać za nim paliwo.
--
Pozdor Myjk
-
166. Data: 2013-11-29 14:56:04
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:10f1ce5e-01e1-4346-b8ea-c8f4f97d1671@googlegrou
ps.com...
> W tym czasie większość gazów palnych które mogły by być spalone idzie
> w komin.
> Te modele tak mają i nic nie da się zrobić. I to takie piece zatruwają
> środowisko.
> Taki piec to obudowane ognisko. Koks byłby lepszy bo to praktycznie
> sam pierwiastek węgiel.
Też dymi (choć faktycznie dużo mniej niż węgiel) i pozostaje po nim
sporo popiołu. Tak więc chyba jesteś w błędzie, że jest to czysty
pierwiastek węgiel.
-
167. Data: 2013-11-29 14:56:12
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 29 listopada 2013 14:51:33 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> W do�� precyzyjnym i powtarzalnym sposobie podawania opa�u , w sterowaniu
> mocďż˝ nadmuchu , czasu podawania , czasu przerwy ...
Ale za to odpowiada sterownik a kotły bez podajnika równiez sa w sterowniki
wyposazone które sterują moca nadmuchu, przedmuchem, czasem przerwy i kilkoma innymi
parametrami.
-
168. Data: 2013-11-29 15:16:43
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 29 Nov 2013 05:35:28 -0800 (PST), Kris
> Tak z ciekawości- w czym bardziej efektywne sa te z podajnikiem skoro bez podajnika
mniej efektywny?
To, podejrzewam, był skrót myślowy. Chodziło o piece z podajnikiem na
"ekogroszek" gdzie jest zastosowane spalanie od góry (dzięki czemu opał
najpierw odgazowuje, a potem dopiero koksuje) oraz systematyczne
porcjowanie małej ilości paliwa -- co nie powoduje nadmiaru gazów w
stosunku do ilości tlenu (brak kopcenia).
--
Pozdor Myjk
-
169. Data: 2013-11-29 15:18:40
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 29 Nov 2013 05:56:12 -0800 (PST), Kris
> Ale za to odpowiada sterownik a kotły bez podajnika równiez sa w sterowniki
wyposazone które sterują moca nadmuchu, przedmuchem, czasem przerwy i kilkoma innymi
parametrami.
Ale w większości kotłów bez podajnika (pomijając kotły dolnego spalania)
pali się cały zasyp na raz -- co powoduje, że 2/3 substancji które mogłyby
grzać spieprza przez komin. Sterownik tutaj nic nie pomoże, choćby był
idealnie zaprogramowany.
--
Pozdor Myjk
-
170. Data: 2013-11-29 15:18:51
Temat: Re: Bida teraz będzie mniejsza o połowe, idzie nowe dziadu idzie nowe.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 29 Nov 2013 14:56:04 +0100, uzytkownik
> Też dymi (choć faktycznie dużo mniej niż węgiel) i pozostaje po nim
> sporo popiołu. Tak więc chyba jesteś w błędzie, że jest to czysty
> pierwiastek węgiel.
Dymi, jak wszystko, gdy ma za małą temperaturę lub zbyt mało tlenu.
--
Pozdor Myjk