-
61. Data: 2020-01-08 00:14:47
Temat: Re: Bimber machen
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu środa, 8 stycznia 2020 00:02:37 UTC+1 użytkownik abomito napisał:
> Jeżeli o spirytus, to spoko sprawa.
> Ale spirytus to ja sobie w sklepie kupię.A bimber musi mieć fuzlowy smak, bo
inaczej znajomi powiedzą: co ty , w sklepie kupiłeś?
Sęk w tym, że te wybajerzone kolumny ze sterownikami mają ponoć ileś
tam programów, gdzie sobie można albo wydusić 96% albo stosownie mniej,
z pożądaną fuzlowatością i aromatem, jest też opcja wyjmowalnych
filtrów miedzianych i innych, ino trzeba się z tego zdoktoryzować.
L.
-
62. Data: 2020-01-08 12:28:55
Temat: Re: Bimber machen
Od: Marek <m...@g...com>
Piłeś kiedyś nalewkę z malin, 55%, bez dodatku cukru?
Do tego potrzebny jest spirytus bez innych smaków.
-
63. Data: 2020-01-08 17:56:27
Temat: Re: Bimber machen
Od: abomito <a...@w...pl>
> Piłeś kiedyś nalewkę z malin, 55%, bez dodatku cukru?
> Do tego potrzebny jest spirytus bez innych smaków.
Nie sądzę, ale to dlatego że nie lubię malinówki z żadnej postaci. Kiedyś było za
dużo i mam uraz. Sporo urazów.
Ale dostawałem "próbki" nalewek na bimbrze. Rewelacja- aż byłem ciekaw jak wygląda
transkrypcja na spirytus- ale chyba byłaby gorsza. Trzeba to lubić tak samo jak
pomarańczówka na whisky czy ouzo. Ale ja pijałem ouzo bez wody i była całkiem
interesująca!