eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Blachodachówka na rąbek - warto?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2016-03-22 18:11:01
    Temat: Blachodachówka na rąbek - warto?
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    Czy warto rozważyć blachodachówkę na rąbek z 30 letnią gwarancją jako
    pokrycie dachowe?

    Czy takie pokrycia nie mają jakichś wad?

    Czytałem, że taka blacha lubi hałasować na wietrze (pracuje góra-dół).

    --
    MN


  • 2. Data: 2016-03-22 18:25:58
    Temat: Re: Blachodachówka na rąbek - warto?
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 22 marca 2016 18:11:28 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
    > Czy warto rozważyć blachodachówkę na rąbek z 30 letnią gwarancją jako
    > pokrycie dachowe?

    ze ale jak sobie wyobrażasz tą gwarancję? za 3 lata firma bedzie sie nazywac inaczej
    tyle.

    Jesli ci sie podoba -rób.


    > Czytałem, że taka blacha lubi hałasować na wietrze (pracuje góra-dół).

    jakos to mało prawdopodobne


    b.


  • 3. Data: 2016-03-22 18:27:40
    Temat: Re: Blachodachówka na rąbek - warto?
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2016-03-22 o 18:25, Budyń pisze:

    >> Czytałem, że taka blacha lubi hałasować na wietrze (pracuje góra-dół).
    >
    > jakos to mało prawdopodobne

    Nie mam linka pod ręką. Ktoś nagrał film, jak jego dach pracuje w
    pionie. Blachy z hukiem wybrzuszają się to w górę, to w dół.


    --
    MN


  • 4. Data: 2016-03-22 18:44:13
    Temat: Re: Blachodachówka na rąbek - warto?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 22 Mar 2016 10:25:58 -0700 (PDT), Budyń

    > ze ale jak sobie wyobrażasz tą gwarancję? za 3 lata firma bedzie sie
    > nazywac inaczej tyle. Jesli ci sie podoba -rób.

    Może i nei trzeba sobie wyobrażać, ale biorąc pod uwagę, że gont u mnie
    wytrzymał lat 15, to blacha 20-30 nie wytrzyma?

    >> Czytałem, że taka blacha lubi hałasować na wietrze (pracuje góra-dół).
    > jakos to mało prawdopodobne

    Akurat w przypadku rąbka to całkiem powszechne i problem jest poruszany
    przez użyszkodników. Po prostu tam są płaskie powierzchnie blachy, które
    się "wyginają" i powstaje "szpong". Zwykła blacha z kolei strzela jak się
    ogrzewa/chłodzi. :P Ale i tak większym problemem w przypadku blachy jest
    hałas od deszczu. Jak się nie położy pełnego deskowania i styro, to dopiero
    dzwoni. :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 5. Data: 2016-03-22 18:48:11
    Temat: Re: Blachodachówka na rąbek - warto?
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 22 marca 2016 18:27:36 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
    > W dniu 2016-03-22 o 18:25, Budyń pisze:
    >
    > >> Czytałem, że taka blacha lubi hałasować na wietrze (pracuje góra-dół).
    > >
    > > jakos to mało prawdopodobne
    >
    > Nie mam linka pod ręką. Ktoś nagrał film, jak jego dach pracuje w
    > pionie. Blachy z hukiem wybrzuszają się to w górę, to w dół.

    mysle ze to błędy w montażu wyłażą :)


    b.


  • 6. Data: 2016-03-22 18:51:56
    Temat: Re: Blachodachówka na rąbek - warto?
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 22 marca 2016 18:43:37 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
    > Tue, 22 Mar 2016 10:25:58 -0700 (PDT), Budyń
    >
    > > ze ale jak sobie wyobrażasz tą gwarancję? za 3 lata firma bedzie sie
    > > nazywac inaczej tyle. Jesli ci sie podoba -rób.
    >
    > Może i nei trzeba sobie wyobrażać, ale biorąc pod uwagę, że gont u mnie
    > wytrzymał lat 15, to blacha 20-30 nie wytrzyma?

    wytrzyma -ale bez gwarancji formalnej :)


    > przez użyszkodników. Po prostu tam są płaskie powierzchnie blachy, które
    > się "wyginają" i powstaje "szpong". Zwykła blacha z kolei strzela jak się
    > ogrzewa/chłodzi. :P Ale i tak większym problemem w przypadku blachy jest
    > hałas od deszczu. Jak się nie położy pełnego deskowania i styro, to dopiero
    > dzwoni. :P


    mam klape na strych, a tam widac gołą blache. Gdy pada deszcz a klapa otwrta to
    słychac ale nie jakos tragicznie.

    na mojej budowei gdzie jest blachodachówka a pod nią osb i na razie nic wiecej,
    zadnej wełny -nic nie słychac

    Hałas blachodachówki jest przereklamowany :)



    b.


  • 7. Data: 2016-03-22 20:13:54
    Temat: Re: Blachodachówka na rąbek - warto?
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    >>>> Czytałem, że taka blacha lubi hałasować na wietrze (pracuje góra-dół).
    >>> jakos to mało prawdopodobne
    >> Nie mam linka pod ręką. Ktoś nagrał film, jak jego dach pracuje w
    >> pionie. Blachy z hukiem wybrzuszają się to w górę, to w dół.
    >
    > mysle ze to błędy w montażu wyłażą :)

    Dokładnie tak.
    Powiem Wam jak to u mnie wyglądało.
    Gwarancja pisemna 40 lat na wszystko... za wyjątkiem robocizny. Wierzę w
    tą gwarancję (nie doczytałem się idiotycznych zapisów), firma która
    produkuje blachę sama zamontowała ją na dachu, więc nie ma zmiłuj.
    Teraz będzie ciekawiej. 2 lata po zrobieniu zerwało mi pas około 14m x
    1m. Trzymał się na 1 (słownie jednej) śrubie, więc aż dziwne że tyle
    wytrzymało. Faktycznie coś na dachu stukało czasami, ale to hala jest,
    nie przejmowałem się zbytnio.
    Jak dach poleciał, złożyłem reklamację. Przyjechali od razu i od razu
    naprawili.
    Przez pierwszy dzień 4 gości wkręcało śruby od 8-mej do około 15-16 (nie
    pamiętam), w drugim dniu tylko 3 osoby były na dachu i tylko do 14-tej
    gdzieś tak. Zmieniono boczne okucia, wymieniono kilka blach
    (blachodachówka, nie na rąbek), a sądząc po ilości pudełek po śrubach,
    gruuubo ponad tysiaka sztuk wkręcili :).

    Od tego czasu na dachu jest kompletna cisza, a bywało naprawdę paskudnie
    z wiatrem (podbeskidzie w końcu).

    Polecam taką metodę - brać od dużej firmy produkującej i niech oni
    zamontują na dachu.

    A tak przy okazji, ciekaw jestem, gdyby minęły 3 lata i gwarancja na
    robociznę by się skończyła - czy uznali by reklamację. Latające po
    okolicy blachy to mocno niebezpieczna sprawa przecież.

    Irek.N.


  • 8. Data: 2016-03-23 13:26:40
    Temat: Re: Blachodachówka na rąbek - warto?
    Od: Igor Pilutkiewicz <i...@r...pl>

    W dniu wtorek, 22 marca 2016 18:11:28 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
    > Czy warto rozważyć blachodachówkę na rąbek z 30 letnią gwarancją jako
    > pokrycie dachowe?
    >
    > Czy takie pokrycia nie mają jakichś wad?
    >
    > Czytałem, że taka blacha lubi hałasować na wietrze (pracuje góra-dół).
    >
    > --
    > MN


    Masz prawo nie wiedzieć, że mówisz o dwóch kompletnie różnych produktach, gdyż
    tradycyjna BLACHA NA RĄBEK nie jest BLACHODACHÓWKĄ (inaczej PANELEM NA ZATRZASK).

    W przypadku tego pierwszego masz:
    - pełne deskowanie ze szczelina wentylacyjną, które rozwiazuje problemy z akustyką,
    nagrzewaniem dachu, minimalizuje pofalowanie itd.
    - masz pewne wykonanie (bez silikonu) wszelkich przebić na dachu typu komin, okno,
    kosz, okap czy kalenica
    - by to wykonać potrzebujesz blachę o odpowiedniej plastycznosci i najlepiej bez
    powłok, gdyż przy wykonaniu detali dochodzi często do ich uszkodzenia... zostają Ci
    materiały stopowe - miedż lub tytan-cynk

    W przypadku tego drugiego:
    - stosujesz się (za posrednitwem wybranego wykonawcy) do zaleceń producenta co do
    podłoża pod blache i układu warstw na dachu by otrzymac gwarancje
    - wieżysz, że to, co zaoszczedziłeś, będzie wystarcząjącą kompensatą za ewentualne
    niedogodnosci w przyszłosci(akustyczne, termiczne czy zwiazane z powłoką)

    wiecej dyskusji na:https://www.facebook.com/blacharzejakosci/photos/
    a.336392153118660.79851.207626765995200/863387157085
    821/?type=3&theater


  • 9. Data: 2016-03-23 21:31:24
    Temat: Re: Blachodachówka na rąbek - warto?
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2016-03-23 13:26, Igor Pilutkiewicz wrote:
    >
    > wiecej dyskusji na:https://www.facebook.com/blacharzejakosci/photos/
    a.336392153118660.79851.207626765995200/863387157085
    821/?type=3&theater
    >

    Ooo! Moje okno stało się sławne ;-)

    Tak więc wywołany do tablicy uprzejmie donoszę, że pierwsze wrażenia z
    kilkumiesięcznej eksploatacji są pozytywne i jak na razie pokrycie
    dachowe sprawuje się bez zarzutu:

    nie faluje i nie hałasuje na wietrze - może dlatego, że jest to blacha
    młotkowana (?), co chyba daje jej dodatkową sztywność

    nie hałasuje na deszczu - może dlatego, że odsłuchuję je głównie z
    parteru - oddzielony grubym stropem i warstwą piany. Ale i magia PESELa
    może mieć tu pewne znaczenie ;-)

    nie przecieka chociaż śnieg leżał na dachu zdecydowanie dłużej niż na
    jakimkolwiek innym dachu w okolicy (zgaduję, że z powodu ocieplenia
    pianą). A i ze dwie ulewy się trafiły od lipca zeszłego roku.

    Ale oczywiście te kilka miesięcy eksploatacji to zdecydowanie za krótko
    ażeby wyciągać jakieś wiarygodne wnioski.

    Piotrek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1