-
11. Data: 2009-10-30 10:19:53
Temat: Re: Bloto jak...
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 29 Paź, 08:14, Bartosz Augustyniak <ogest@toya_usunto.net.pl>
wrote:
> A potem na "narmalne" budowy nie są w stanei choera dowieźć materiału
To nie byly ciezarowy z zadnej hurtowni etc -> wozili mi ziemie z
pobliskiej budowy dosc duzego biurowca ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
12. Data: 2009-10-30 10:21:40
Temat: Re: Bloto jak...
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 30 Paź, 10:56, "J_K_K" <j...@i...fm> wrote:
> Jak teren po-rolniczy, to bez 4x4 (podobne lepsze od innych rozwiązań)
> nie powinni wjeżdżać.
> + uwagi o drodze powyżej.
Akurat zakopywali sie glownie na dzialce u sasiada - chcieli sobie
tamtedy nawracac ;) Zostawili po sobie niezly sajgon - ale oczywiscie
wszystko pozniej po nich posprzatalem i sasiad nie mial pretensji bo
jego dzialka lezy poki co odlogiem i nic z nia nie robi :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
13. Data: 2009-10-30 12:49:22
Temat: Re: Bloto jak...
Od: "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl>
Użytkownik "J_K_K" <j...@i...fm> napisał w wiadomości
news:hcect8$ku7$1@aioe.org...
>
> Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <ogest@toya_usunto.net.pl> napisał w
> wiadomości news:hcbfgb$nbm$2@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Ale wjazd z drogi asfaltowej w szutrową trochę się ściuchrała ostatnio.
>> Jeden sąsiad malkontent będzie marudził
>>
> Po "sobie" trzeba naprawić.
>
Zgadzam się całkowicie. Planuje kupić troche tłucznia i tam wysypać, ale nie
teraz. Pewnie dopiero na wiosne, jak już wszytskie ciężkie transporty będę
miał za sobą. No chyba że osobowe zaczną mieć kłopot to wtedy interwencyjnie
zrobię to wcześniej, a potem poprawię
A póki co daję radę bez problemu osobówym
Pozdrawiam
Bartek
-
14. Data: 2009-10-30 16:34:39
Temat: Re: Bloto jak...
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
J_K_K pisze:
>
> Tam gdzie musiały dojeżdżać auta, było wykorytować
> i wysypać tłuczniem - była by podbudowa pod drogę
> i przy okazji ubita.
No właśnie tu za bardzo nie przewiduję drogi, a poza tym... przed domem
do drogi i tak będę musiał jeszcze rozkopać, bo przyłącz wok-kan trzeba
zrobić, ale to na wiosnę, zatem utwardzanie teraz byłoby bez sensu...
>
> U mnie tam gdzie nie miało byc drogi, leżał sobie rządek
> palet jednorazowych po pustakach i innych ;-)
>
no tak też zrobiliśmy :-) Chłopaki teraz posuwają po paletach :-), ale
to dobre tam, gdzie się taczką nie jeździ :-)
pozdr.
robercik-us