eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBo na ziemi nikt nie stracil.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 71. Data: 2022-08-08 21:16:40
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.08.2022 o 19:29, Zenek Kapelinder pisze:

    > Jasne że nie wiem po co cię dwa mieszkania. Pewno w jednym mieszkasz.

    Mieszkam w obu. Taniej mieć mieszkanie, niż wynajmować :] Żebyś nie
    kombinował, to oba są oddalone od siebie o 100km.

    > Możesz w jakiś logiczny sposób, poparty oczywiście czymś więcej niż przeczucie albo
    małpowanie zachowań innych, uzasadnić swoje twierdzenie że ceny nieruchomości nie
    spadną i w związku z tym wynajmując je na wolnym rynku czynsze niższe nie będą.

    Bo drogi debilu, właśnie wzrosły o 15% :]

    Tadam.

    https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28770398,nbp-mi
    eszkania-w-ciagu-roku-podrozaly-o-ponad-15-proc-na-r
    ynku.html?utm_source=upday&utm_medium=rss&utm_campai
    gn=_next

    Pisałem o tym już, czyli przed publikacją. Mów mi PROROK :]


    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 72. Data: 2022-08-08 23:27:07
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    poniedziałek, 8 sierpnia 2022 o 21:17:27 UTC+2 LordBluzg(R)?? napisał(a):
    > W dniu 08.08.2022 o 19:29, Zenek Kapelinder pisze:
    > > Jasne że nie wiem po co cię dwa mieszkania. Pewno w jednym mieszkasz.
    > Mieszkam w obu. Taniej mieć mieszkanie, niż wynajmować :] Żebyś nie
    > kombinował, to oba są oddalone od siebie o 100km.
    > > Możesz w jakiś logiczny sposób, poparty oczywiście czymś więcej niż przeczucie
    albo małpowanie zachowań innych, uzasadnić swoje twierdzenie że ceny nieruchomości
    nie spadną i w związku z tym wynajmując je na wolnym rynku czynsze niższe nie będą.
    > Bo drogi debilu, właśnie wzrosły o 15% :]
    >
    > Tadam.
    >
    > https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28770398,nbp-mi
    eszkania-w-ciagu-roku-podrozaly-o-ponad-15-proc-na-r
    ynku.html?utm_source=upday&utm_medium=rss&utm_campai
    gn=_next
    >
    > Pisałem o tym już, czyli przed publikacją. Mów mi PROROK :]
    > --
    > LordBluzg(R)??
    > <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
    Dopiero pół roku umiera statystyczny rocznik 1946. A ty byś chciał żeby już metr
    mieszkania kosztował 500 złotych. Chwilowo są tylko dwa miliony pustostanów a
    sytuacja demograficzna nie wskazuje żeby ich ubywalo a że będzie przybywało w
    ilościach do kilkuset tysięcy rocznie. Zadam ci pytanie. Nie masz mnie wpisanego do
    dowodu więc nie musisz odpowiadać. Dlaczego wierzysz jakiemuś artykułowi w gazecie a
    nie popatrzysz na dane demograficzne i sam nie wyciągniesz wlasnych wniosków. Dajesz
    cały czas jakieś wyssane ze swojego albo cudzego palca bzdury. Bo w jakiejś gazecie
    napisali bo ktoś powiedział. Czy ty taki głupi jesteś że nie możesz mieć swojego
    zdania opartego na twardych faktach i musisz ciągle słuchać doradców?


  • 73. Data: 2022-08-08 23:41:52
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.08.2022 o 23:27, Zenek Kapelinder pisze:
    > Dlaczego wierzysz jakiemuś artykułowi w gazecie a nie popatrzysz na dane
    demograficzne i sam nie wyciągniesz wlasnych wniosków.

    Bo operuję na faktach (historii) i całej strategii rynkowej oraz przede
    wszystkim nad stanem posiadania, gdzie od zawsze, ziemia czy mieszkanie
    było największą po złocie wartością. Ty operujesz na zmyślonych i
    wyciągniętych z dupy własnych doznaniach/wnioskach :)
    Możesz odejść :)


    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 74. Data: 2022-08-09 10:40:02
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    poniedziałek, 8 sierpnia 2022 o 23:42:28 UTC+2 LordBluzg(R)?? napisał(a):
    > W dniu 08.08.2022 o 23:27, Zenek Kapelinder pisze:
    > > Dlaczego wierzysz jakiemuś artykułowi w gazecie a nie popatrzysz na dane
    demograficzne i sam nie wyciągniesz wlasnych wniosków.
    > Bo operuję na faktach (historii) i całej strategii rynkowej oraz przede
    > wszystkim nad stanem posiadania, gdzie od zawsze, ziemia czy mieszkanie
    > było największą po złocie wartością. Ty operujesz na zmyślonych i
    > wyciągniętych z dupy własnych doznaniach/wnioskach :)
    > Możesz odejść :)
    > --
    > LordBluzg(R)??
    > <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
    Wolno ci się mylić dokąd ryzykujesz własne pieniądze. Może wrócimy do tego albo
    podobnego tematu za pięć lat.


  • 75. Data: 2022-08-09 15:44:03
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: yarecky <n...@o...pl>

    On 08.08.2022 23:27, Zenek Kapelinder wrote:
    > Dopiero pół roku umiera statystyczny rocznik 1946. A ty byś chciał żeby już metr
    mieszkania kosztował 500 złotych. Chwilowo są tylko dwa miliony pustostanów a
    sytuacja demograficzna nie wskazuje żeby ich ubywalo a że będzie przybywało w
    ilościach do kilkuset tysięcy rocznie. Zadam ci pytanie. Nie masz mnie wpisanego do
    dowodu więc nie musisz odpowiadać. Dlaczego wierzysz jakiemuś artykułowi w gazecie a
    nie popatrzysz na dane demograficzne i sam nie wyciągniesz wlasnych wniosków. Dajesz
    cały czas jakieś wyssane ze swojego albo cudzego palca bzdury. Bo w jakiejś gazecie
    napisali bo ktoś powiedział. Czy ty taki głupi jesteś że nie możesz mieć swojego
    zdania opartego na twardych faktach i musisz ciągle słuchać doradców?

    Poniżej moja opinia, jeśli chcesz się wymienić poglądami :-)
    Ile moim zdaniem służy wybudowane mieszkanie/dom? Kiedyś całe pokolenia
    (4-6), teraz 2-3, może 4, za jakiś czas 1 lub 2.
    W tej chwili mamy jeszcze sporo starych strucli, trzymających się na kit
    i farbę, budowanych z byle czego - nie jestem pewien że postoją jeszcze
    kolejne pokolenie. Z moich obserwacji wynika, że coraz więcej domów i
    mieszkań będzie wymagało wymiany na nowe - zaczynając od tysięcy domów z
    żużla z lat 60-70. Masa tych pustostanów nie nadaje się do zamieszkania
    - takich opuszczonych mieszkań/domów będzie coraz więcej, bo
    paradoksalnie taniej będzie budować nowe niż pudrować trupa, który
    przyjmie tyle energii ile w niego wpuścisz.
    To może spowodować nie tyle spadek zainteresowania nowym budownictwem co
    jego rozkwit, nawet przy spadającej populacji. I nie, ceny nie spadną -
    w dłuższej perspektywie wzrosną, szczególnie w obliczu rosnących kosztów
    energii.

    Ale wiesz, to moje obserwacje i moje zdanie, Ty masz swoje i też dobrze.
    Nie wciskaj ludziom na siłę swojego zdania bo z poglądami jak z dupą -
    każdy ma swoją i na tym polega urok życia ;-)

    Miłego,
    yarecky.


  • 76. Data: 2022-08-09 22:51:36
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    wtorek, 9 sierpnia 2022 o 15:44:06 UTC+2 yarecky napisał(a):
    > On 08.08.2022 23:27, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Dopiero pół roku umiera statystyczny rocznik 1946. A ty byś chciał żeby już metr
    mieszkania kosztował 500 złotych. Chwilowo są tylko dwa miliony pustostanów a
    sytuacja demograficzna nie wskazuje żeby ich ubywalo a że będzie przybywało w
    ilościach do kilkuset tysięcy rocznie. Zadam ci pytanie. Nie masz mnie wpisanego do
    dowodu więc nie musisz odpowiadać. Dlaczego wierzysz jakiemuś artykułowi w gazecie a
    nie popatrzysz na dane demograficzne i sam nie wyciągniesz wlasnych wniosków. Dajesz
    cały czas jakieś wyssane ze swojego albo cudzego palca bzdury. Bo w jakiejś gazecie
    napisali bo ktoś powiedział. Czy ty taki głupi jesteś że nie możesz mieć swojego
    zdania opartego na twardych faktach i musisz ciągle słuchać doradców?
    > Poniżej moja opinia, jeśli chcesz się wymienić poglądami :-)
    > Ile moim zdaniem służy wybudowane mieszkanie/dom? Kiedyś całe pokolenia
    > (4-6), teraz 2-3, może 4, za jakiś czas 1 lub 2.
    > W tej chwili mamy jeszcze sporo starych strucli, trzymających się na kit
    > i farbę, budowanych z byle czego - nie jestem pewien że postoją jeszcze
    > kolejne pokolenie. Z moich obserwacji wynika, że coraz więcej domów i
    > mieszkań będzie wymagało wymiany na nowe - zaczynając od tysięcy domów z
    > żużla z lat 60-70. Masa tych pustostanów nie nadaje się do zamieszkania
    > - takich opuszczonych mieszkań/domów będzie coraz więcej, bo
    > paradoksalnie taniej będzie budować nowe niż pudrować trupa, który
    > przyjmie tyle energii ile w niego wpuścisz.
    > To może spowodować nie tyle spadek zainteresowania nowym budownictwem co
    > jego rozkwit, nawet przy spadającej populacji. I nie, ceny nie spadną -
    > w dłuższej perspektywie wzrosną, szczególnie w obliczu rosnących kosztów
    > energii.
    >
    > Ale wiesz, to moje obserwacje i moje zdanie, Ty masz swoje i też dobrze.
    > Nie wciskaj ludziom na siłę swojego zdania bo z poglądami jak z dupą -
    > każdy ma swoją i na tym polega urok życia ;-)
    >
    > Miłego,
    > yarecky.
    Michalkiewicza mozna lubić i można nie lubić ale czasami ma dobre wejście. Kiedyś
    powiedział że doświadczenie życiowe uczy tego że niczego nie uczy. Setki tysięcy
    domów z żużla a tak naprawdę ze zbrojonego betonu ma się całkiem dobrze. Nie
    uwierzysz ale z 30 lat temu toczyła się dyskusja w której byłem po stronie tych co
    twierdzili że wielka płyta zacznie się walić. Tymczasem stoi od tamtej dyskusji 30
    lat. Została ocieplona. Dostała resurs na kolejne 50 lat. Co nie znaczy że cała za 50
    lat jednego dnia będzie do wyburzenia. Trudno oszacować ile było w Polsce przed wojna
    mieszkań. Bo granice były inne na wschodzie i na zachodzie. Z grubsza szacuje że w
    obrysie dzisiejszej Polski mogło być ok 5 milionów mieszkań. Niemcy zniszczyli 2
    miliony. Zostały 3 miliony i od wojny dobudowaliśmy nie mniej niż 12,5 miliona. To
    razem jest 15,5 miliona. Powiedzmy że z 200000 tysięcy odpadło. Chociażby wczoraj w
    Łodzi ktoś zawalił dwie kamienice żeby szybko zdobyć parcele na postawienie nowych
    domów. Zgodny jestem to niech będzie że jest w Polsce 15 milionów mieszkań. W tej
    chwili w Polsce jest ok 12 milionów ludzi mających więcej niż 50 lat. Piecdziesiecio
    latkowie żyją w dwu i jednoosobowych gospodarstwach domowych. Wdów i wdowców nie jest
    tak dużo więc można przyjąć że z puli 13 milionów mieszkań zajmują 6 milionów. Na 24
    miliony z czego jest ok 12 milionów dzieci do lat 18 przypada 7 milionów mieszkań. To
    wychodzi trochę więcej niż pół mieszkania na dorosła osobę. Chwilowo wszystko się z
    grubsza zgadza. Ale zaczął wymierać powojenny wyż demograficzny i będzie po nim
    zostawał duża ilość mieszkań na które nie będzie chętnych. W osiemdziesięciu
    procentach te mieszkania są prywatną własnością. Spadkobiercy będą mieli poważny
    problem żeby je zagospodarować. Wynajmować komu nie będą mieli bo jak w tej chwili
    20% wynajmuje to po wscieku z kupowaniem wszystkiego za dowolnie wysoką cenę za 5 lat
    95% może mieć własne mieszkania a niektórzy nawet kilka. Będzie jak z tymi
    handlowcami co do Afryki pojechali sprzedawać buty. Handlowiec z narodu handlowego
    rozpoznał sytuację i napisał telegram. Wracam stop nic stop nie stop sprzedamy stop
    oni stop chodzą stop boso. A Polak pisze w telegramie. Przysyłajcie stop co stop
    macie stop oni stop nie stap mają stop butów.


  • 77. Data: 2022-08-09 23:22:00
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 09.08.2022 o 10:40, Zenek Kapelinder pisze:

    >>> Dlaczego wierzysz jakiemuś artykułowi w gazecie a nie popatrzysz na dane
    demograficzne i sam nie wyciągniesz wlasnych wniosków.
    >> Bo operuję na faktach (historii) i całej strategii rynkowej oraz przede
    >> wszystkim nad stanem posiadania, gdzie od zawsze, ziemia czy mieszkanie
    >> było największą po złocie wartością. Ty operujesz na zmyślonych i
    >> wyciągniętych z dupy własnych doznaniach/wnioskach :)
    >> Możesz odejść :)

    > Wolno ci się mylić dokąd ryzykujesz własne pieniądze. Może wrócimy do tego albo
    podobnego tematu za pięć lat.

    Sądzę że nie dożyjesz czasów, żeby zmieniło się to chociaż w 1% na twoje
    bzdury :]

    Masz hiciora:

    https://www.fakt.pl/pieniadze/warszawa-w-internecie-
    smieja-sie-z-tego-ogloszenia-ale-warunki/svccehz

    Świeżynka :]
    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 78. Data: 2022-08-10 08:32:40
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 04.08.2022 o 23:18, Zenek Kapelinder pisze:

    >> Czemu głupie ludziska to od niego kupują zamiast te domy za 200tys w lubuskiem co
    podlinkowaleś?
    > Sam odpowiedziałeś a mnie prosisz o spowiedź. Bo głupie są ludziska. Pewno nie
    wiesz że współczynnik inteligencji przeciętnego europejczyka jest w okolicach stu.
    Wiesz że w Polsce spożycie alkoholu to 11 litrów czystego spirytusu na glowe z tego 5
    przypada na kobiety a 17 na mężczyzn. Przy takim spożyciu średni współczynnik
    inteligencji u mężczyzn w Polsce jest poniżej stu. I wymagasz żeby przygłupy
    potrafiły cokolwiek więcej jak naśladowanie sąsiada który też jest głupi i kogoś
    innego naśladuje. Odpowiedz na twoje pytania jest w wykresie co się nazywa wyże
    demograficzne w Polsce. Dostępny na skinienie palcem jest taki wykres. Jak ktoś ma
    smartfona albo tablet to może mu powiedzieć żeby znalazł i pokazał. Prawda objawiona
    jest taka że kto się urodził musi umrzeć. Statystycznie teraz umierają 76 latkowie.
    Oni są pierwszym rocznikiem ujętym na wykresach. Wcześniejszych roczników na
    wykresach nie ma bo była wojna. Od 46 do 70 urodziło się ok 10 milionow ludzi w
    Polsce. A od 1970 do dzisiaj liczba ludności wzrosła tylko o 5 milionów i ma
    tendencję mocno zniżkowa. Wszyscy ludzie z pierwszego wyżu demograficznego mają
    gdzie mieszkać. To jak umrą to zostaną po nich mieszkania. I będzie tych mieszkań a
    raczej nieruchomości mieszkalnych ok 5 milionów. 2 miliony już pustych, 5 milionów
    po zmarłych. To jak teraz zbudują 500 tysięcy to będzie 7,5 miliona pustych
    mieszkań. Jak założyć że model rodziny teraz to 2+1,5 to tylko w pustych po starych
    ludziach da się zmieścić 25 milionów ludzi. Ty i inni nie zdajecie sobie sprawy ze
    skali zjawiska. Ale przy 17 litrach spirytusu rocznie na wasze głowy wy nie zdajecie
    sobie sprawy z niczego. Pożyjemy zobaczymy. Chwilowo nie wiem żebym się wybierał w
    zaświaty to mam szanse doczekać czasów za trzy do pięciu lat.

    Mi też się wydaje podobnie. Wg mnie do tego równania trzeba jednak dodać
    element zużycia nieruchomości i jego standard - często poniżej
    współczesnych oczekiwań. Wiele z tych starych nieruchomości nadaje się
    do wyburzenia.

    --
    MN


  • 79. Data: 2022-08-10 20:12:16
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 3 Aug 2022 06:09:14 -0700 (PDT), w
    <fc13b8ce-96ca-4848-ae8f-e2b63f26802dn@googlegroups.
    com>, Zenek Kapelinder
    <4...@g...com> napisał(-a):

    > https://gazetalubuska.pl/domy-w-cenie-mieszkania-w-l
    ubuskiem-sprzedaja-cale-gospodarstwa-za-grosze-ceny-
    do-200-tys-zlotych-zobaczcie-oferty/ar/c9-16531113
    > Najniższa cena jaką znalazłem to 700 złotych za metr razem z działką. A uprzedzalem
    że tak będzie, to pisali niektórzy że głupi jestem bo na ziemi nikt jeszcze nie
    stracił. To już są ci pierwsi co tracą.

    Pokaż ten spadek w okolicach dużych miasta.

    PS. A we Włoszech czy Hiszpanii można taki dom kupić za grosze. Tak, też na
    zadupiu,


  • 80. Data: 2022-08-10 22:10:33
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    środa, 10 sierpnia 2022 o 20:13:47 UTC+2 r...@k...pl napisał(a):
    > Wed, 3 Aug 2022 06:09:14 -0700 (PDT), w
    > <f...@g...com>, Zenek Kapelinder
    > <4...@g...com> napisał(-a):
    >
    > > https://gazetalubuska.pl/domy-w-cenie-mieszkania-w-l
    ubuskiem-sprzedaja-cale-gospodarstwa-za-grosze-ceny-
    do-200-tys-zlotych-zobaczcie-oferty/ar/c9-16531113
    > > Najniższa cena jaką znalazłem to 700 złotych za metr razem z działką. A
    uprzedzalem że tak będzie, to pisali niektórzy że głupi jestem bo na ziemi nikt
    jeszcze nie stracił. To już są ci pierwsi co tracą.
    >
    > Pokaż ten spadek w okolicach dużych miasta.
    >
    > PS. A we Włoszech czy Hiszpanii można taki dom kupić za grosze. Tak, też na
    > zadupiu,
    Przyjdzie czas na duże miasta. Chciałbyś wszystko od razu. Chwilowo sprzedawcy nowych
    mieszkań twierdzą że jest zastój jakiego do tej pory nie było. Nie wiem jak w innych
    miastach ale w Łodzi pojawił się nowy biznes. To likwidacja mieszkań. Ale nie
    wysadzanie w powietrze bo patent na to mają ruscy na Ukrainie. Jak zostaje puste z
    jakiś względów , najczęściej śmierć lokatora, puste mieszkanie to rodzina, urząd
    wynajmują ekipę co opróżnia mieszkanie ze wszystkiego. Obok mnie są ze cztery sklepy
    sprzedające rzeczy z takich mieszkań. Trzy lata temu nie było żadnego.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1