eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 41. Data: 2010-08-03 09:39:42
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:47f6.00000dfc.4c57150a@newsgate.onet.pl...
    > > Uwzględnij koszt bojlera. Taki za 500 wytrzymuje 4 lata. Ponad stówa
    > > rocznie to
    > > koszt amortyzacji taniego bojlera. Nie wiem jak z drogimi. Ale jak
    > > kosztuje 2,5
    > > tysiąca i ma gwarancję na zbiornik 20 lat to też ponad stówa. Przy okazji
    > > oczami
    > > wyobraźni widzę jak zrobi się dziura po 19 latach w takim bojlerze i ktoś
    > > chce
    > > żeby mu wymienili na nowy. Tak wiem niektórzy mają wieczne bojlery. W
    > > przeciągu
    > > jakiś 15 lat wymieniłem 3 ( słownie trzy ).
    > A ja znam conajmniej 3 budynki gdzie bojlery służa ponad 15lat
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    >
    > Krzysiek
    >
    A ja jedno mieszkanie gdzie w przeciągu 15 lat wymieniono 3 bojlery. Sąsiad
    niedawno wymieniał. Bluźnił jak szewc bo mówił że niedawno kupował. Co chwila
    przy śmietniku stoi jakiś bojler. We wszystko jestem w stanie uwierzyć Nawet w
    to że w Polsce może być lepiej. Ale w długie i bezproblemowe życie z bojlerem
    nie wierzę. Teraz też mam bojler. Ale nie kupiłem. Nie stać mnie było. Zrobiłem
    z dwóch 50 litrowych beczek do piwa. Kosztował niecałe 500 złotych razem z
    materiałem na szafkę. Mam nadzieję że z 20 lat wytrzyma.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 42. Data: 2010-08-03 09:49:17
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > kogutek pisze:
    >
    > >>> żeby mu wymienili na nowy. Tak wiem niektórzy mają wieczne bojlery. W
    przeciągu
    > >>> jakiś 15 lat wymieniłem 3 ( słownie trzy ).
    > >> Może problem nie jest w bojlerze tylko w jego użytkowniku? ;->
    > >>
    > >>
    > > Jasne. Wodę za dużo albo za mało odkręcam. Można udowadniać swoje racje.Ale
    > > dlaczego robisz to jak byś  był kwalifikowanym idiotą III kategorii.
    > >
    >
    > Nie wiem, co jest tego przyczyną, ale generalnie bojlery, z którymi
    > podobno miałeś od czynienia, dziwnie szybko się "zużywają" - i jak
    > widzisz nie tylko ja mam skrajnie odmienne doświadczenia.
    Przyczyna? Jakość wykonania i jakość materiałów. Jak się wprowadzaliśmy to był
    bojler. Miał wtedy ponad 5 lat. Po jakiś 10 latach, czyli jak miał z 15 lat
    zrobiła się w nim dziurka. Wkręciłem blachowkręta na silikon i wytrzymał jeszcze
    z 5 lat. Kiedyś robili trwałe. Znam parę osób korzystających z bojlerów. Tematu
    bojlera lepiej z nimi nie poruszać bo w ryja można dostać.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 43. Data: 2010-08-03 11:59:55
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 2 Sie, 12:10, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:
    > ptoki pisze:
    > >> czekanie na rozpoczęcie
    > >> działania
    > > Bezedura. Wlasnie zwykly bojler ma z tym problem. Córa wejdzie do
    > > lazienki wymoczy sie jak ta lala i wody braklo.
    > > Co zrobisz? Poczekasz. Z przeplywowym nie musisz.
    >
    > Aktualnie korzystam z przepływowego. Wprawdzie gazowego, więc dochodzi
    > czas zapłonu (ale to nie jest cała zwłoka) ale za to palnik ma większą
    > moc. Problemy: zanim się grzałka rozgrzeje i zacznie grzać wodę -
    > zwłoka. Ustawisz za mały strumień wody - grzałka się wyłącza, żeby nie
    > przegrzać. Ustawisz za duży - nie dogrzewa.
    >
    A no widzisz. Pierwszy raz wyczytalem ze grzejesz gazowym.
    To troche zmienia postac sprawy. Nie wiem o jaki pytal inicjator watku
    ale pewnie myslal o elektrycznym co i sam czesciowo podejrzewales
    sugerujac dwie taryfy.

    U mnie w elektrycznym jest wlasnie odwrotnie. Woda ktora w nim zostala
    potem splywajac ma tendencje do bycia za goraca przez chwilke. Ale to
    specyfika przeplywowych.

    > Pewnie, że część z tych problemów można teoretycznie zmniejszyć lub
    > zlikwidować przy jakimś wyrafinowanym (czytaj: bardzo drogim)
    > ogrzewaczu. Ale wtedy masz inwestycję, która może mieć szanse zwrócić
    > się po kilkunastu latach - o ile straty w dobrze zaizolowanym bojlerze
    > nie będą tańsze, niż wyższy koszt przydziału mocy.
    >

    OK. Ale trzeba sobie calosc policzyc. A do tego mozlolnie wyciagamy
    specyfike przeplywowego i oceniamy czy upierdliwa czy nie.

    > >> - dodatkowo do czekania na "spłynięcie" zimnej,
    > > Dokladnie tak samo jak w zwyklym.
    >
    > Dlatego napisałem "dodatkowo", bo spłynięcie jest w każdym bez obiegu (a
    > obiegu przy przepływowym tak łatwo nie zrobisz).
    >
    U mnie to jest malo dolegliwe. Mozna sie przyzwyczaic. Rury mam
    jeszcze stalowe wiec robia troche za stabilizator i woda po kolejnych
    odkreceniach nie ma duzych wachan temperatury.

    > >> problemy ze
    > >> stabilnością temperatury i wielkością strumienia).
    >
    > > Ciutke inna charakterystyka dzialania. Taka specyfika. U mnie w
    > > praktyce ponad 10 letniej bezbolesna, wlasciwie nieodczuwalna.
    >
    > "Ciutkę"... Dziękuję uprzejmie ;->

    Kwestia gustu i konkretnej instalacji. Dlatego wywlekam kazdy aspekt
    zeby inicjator i kibice mogli sobie sami ocenic czego chca.

    Sam w domu mialem kiepska wersje i dobra wersje. Ale rozumiem jak
    dziala i potrafilem sobie zrobic tak zeby obie byly wygodne.

    --
    Lukasz Sczygiel


  • 44. Data: 2010-08-03 17:45:13
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Mon, 02 Aug 2010 09:45:07 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Przepływówka, choć niewiele. Ona grzeje tylko wodę, zaś bojler cały czas,
    >> choc niewiele, grzeje powietrze.
    >> Jeśli tylko masz instalację, która wytrzyma, to dawaj przepływówkę.
    >
    > Ponownie: koszt przydziału mocy. Uwzględnij.

    Ponownie: Jesli masz instalację, która wytrzyma. Czyli jeśli JUŻ ją masz.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 45. Data: 2010-08-03 21:36:33
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:47f6.00000e48.4c57e3de@newsgate.onet.pl...

    > A ja jedno mieszkanie gdzie w przeciągu 15 lat wymieniono 3 bojlery.
    > Sąsiad
    > niedawno wymieniał. Bluźnił jak szewc bo mówił że niedawno kupował. Co
    > chwila
    > przy śmietniku stoi jakiś bojler. We wszystko jestem w stanie uwierzyć
    > Nawet w
    > to że w Polsce może być lepiej. Ale w długie i bezproblemowe życie z
    > bojlerem
    > nie wierzę.

    To podobno nie tyle problem samego bojlera co coraz bardziej agresywnego
    wplywu wody. Tak powiedzial mi pan wymieniajacy bojler reklamacyjnie z
    cynkowanego na emaliowany. Cynkowanych w ogole juz nie robia, bo sypia sie
    bardzo szybko. Ponoc emaliowane maja byc odporne na te czynniki. Zobaczymy,
    dwa lata minelo bezbolesnie.

    Pozdro.. TK



  • 46. Data: 2010-08-04 06:47:57
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Adam Płaszczyca pisze:

    >>> Jeśli tylko masz instalację, która wytrzyma, to dawaj przepływówkę.
    >> Ponownie: koszt przydziału mocy. Uwzględnij.
    >
    > Ponownie: Jesli masz instalację, która wytrzyma. Czyli jeśli JUŻ ją masz.

    Moja instalacja spokojnie by wytrzymała wyższy pobór mocy, niż mam
    przydział mocy. Nie myl przydziału mocy z wytrzymałością instalacji
    użytkownika.


  • 47. Data: 2010-08-04 08:58:44
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    > coś takiego co widziałem niedawno w odległym kraju. Była kabina i do niej
    > był
    > przepływowy 6 kW. Sterowanie temperaturą miał elektroniczne. Na odpływie
    > wody z
    > kabiny był wymiennik ciepła. Wylatująca do kanalizacji woda grzała tą co
    > napływa
    > do podgrzewacza. Samonapędzenie trwało jakąś minutę. Po tym czasie po
    > lampce
    > pokazującej jak grzeje grzałka było widać że na jakieś 2 do 3 kilowatów
    > pobierał. W Polsce nigdy czegoś takiego nie widziałem. Ale idzie urzeźbić
    > z tego
    > co można w sklepach kupić.

    jak energia zdrozeje jeszcze bardziej to zobaczysz ze i takie zabawki do nas
    splyna


  • 48. Data: 2010-08-05 20:47:49
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Wed, 04 Aug 2010 08:47:57 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Ponownie: Jesli masz instalację, która wytrzyma. Czyli jeśli JUŻ ją masz.
    >
    > Moja instalacja spokojnie by wytrzymała wyższy pobór mocy, niż mam
    > przydział mocy. Nie myl przydziału mocy z wytrzymałością instalacji
    > użytkownika.

    A, rozumiem. Czyli bezpieczniki nie sa według Ciebie częścią instalacji.
    Cóż, jednak dla mnie zabezpieczenie przedlicznikowe to jednak też
    instalacja. Ale ja truskawki cukrem...

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 49. Data: 2010-08-07 09:23:35
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    ptoki pisze:

    > U mnie w elektrycznym jest wlasnie odwrotnie. Woda ktora w nim zostala
    > potem splywajac ma tendencje do bycia za goraca przez chwilke. Ale to
    > specyfika przeplywowych.

    Najpierw za gorąca (to co się nagrzało od elementu grzejnego po
    zatrzymaniu przepływu) a potem zimna (zanim element grzejny "rozbuja
    się" na tyle, by dostatecznie grzać).

    >> Pewnie, że część z tych problemów można teoretycznie zmniejszyć lub
    >> zlikwidować przy jakimś wyrafinowanym (czytaj: bardzo drogim)
    >> ogrzewaczu. Ale wtedy masz inwestycję, która może mieć szanse zwrócić
    >> się po kilkunastu latach - o ile straty w dobrze zaizolowanym bojlerze
    >> nie będą tańsze, niż wyższy koszt przydziału mocy.
    >
    > OK. Ale trzeba sobie calosc policzyc.

    Jak ze wszystkim.


  • 50. Data: 2010-08-07 09:25:12
    Temat: Re: Boiler czy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Adam Płaszczyca pisze:
    > Dnia Wed, 04 Aug 2010 08:47:57 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >>> Ponownie: Jesli masz instalację, która wytrzyma. Czyli jeśli JUŻ ją masz.
    >> Moja instalacja spokojnie by wytrzymała wyższy pobór mocy, niż mam
    >> przydział mocy. Nie myl przydziału mocy z wytrzymałością instalacji
    >> użytkownika.
    >
    > A, rozumiem. Czyli bezpieczniki nie sa według Ciebie częścią instalacji.
    > Cóż, jednak dla mnie zabezpieczenie przedlicznikowe to jednak też
    > instalacja. Ale ja truskawki cukrem...
    >
    Płaszczydło... Była mowa o instalacji _użytkownika_. Bezpieczniki
    odpowiadające za "regulację" przydziału mocy to już instalacja dostawcy
    energii.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1