-
31. Data: 2010-07-26 05:31:05
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> wrote in message
news:i2h8p2$86e$1@inews.gazeta.pl...
Wybierz z zamkniętym obiegem czynnika grzewczego. Poprawi się jakość
wody użytkowej. Warto z automatycznym uzupełnianiem wody w obiegu grzewczym,
odsolonej a więc nie korodującej i niezaszlamiającej obiegu.
-
32. Data: 2010-07-26 06:00:17
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>
/// Kaszpir /// rzecze:
> Zastanawia mnie jedno. Czy w takim boilerze mogę grzać wodę tylko przez
> grzałkę 220V czy także mogę grzać wodę za pomocą pieca na ekogroszek ?
> Czy taki boiler na 220V jest "dwufunkcyjny" , czyli działa na prąd i
> "bez prądu" ?
Zapytaj- są takie. Korzystałem i działał sprawnie.
Wtedy masz grzałkę i wężownicę, możesz grzać prądem lub z kotła.
Ale może wybierz większą pojemność (120 l), chyba że tylko
prysznic bez wanny...
O ochłodzenie wody grzanej w nocy się nie martw- bojlery mają
dobrą izolację cieplną.
Jeśli zapotrzebowanie na wodę jest małe- bierz bojler na prąd.
Jeśli duże, lub też możesz palić od czasu do czasu
(piec ma dodatkowy ruszt)- bierz z wężownicą.
Albo kombajn z grzałką i dwoma wężownicami (do kotła i solarów).
Wtedy na pewno ciepłej wody nie braknie ;-)
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
-
33. Data: 2010-07-26 06:28:00
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
> Albo kombajn z grza�k� i dwoma w�ownicami (do kot�a i solar�w).
> Wtedy na pewno ciep�ej wody nie braknie ;-)
Dobra.
Każe zakupić wymiennik dwupłaszczowy 100L z możliwością montażu
grzałki:
http://www.elektromet.com.pl/wymienniki-dwuplaszczow
e/
Dlatego Elektromet bo inwestor ma dobry "dostęp" do tych produktów ...
najpierw spróbuję palić ekogroszkiem a jeśli koszty będą za duże to
spróbuję za pomocą prądu ...
Dzieki !
-
34. Data: 2010-07-26 07:08:09
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: wolim <w...@i...pl>
On 25 Lip, 23:02, "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> wrote:
> > A jeżeli masz 2 taryfy i rzeczywi?cie korzystasz z ciepłej wody tylko w
> > nocnej taryfie, to polecam przepływowy podgrzewacz wody. Grzejesz, kiedy
>
> Nie mam dwóch taryf. Obecnie mieszkam w bloku :)
> A jak to w bloku ogrzewanie i CW polega na tym że odkręcam zawór i mam
> ciepłą wodę lub jest ciepło w pomieszczeniu ;)
> Dom będę miał zbudowany do końca maja 2011r.
> Podpisałem umowę z firma budowlaną i mają mi wybudować dom w stanie
> developerskim.
>
> Myślę nad zmianą taryfy raczej z ciekawości ;-)
> No i mam nadzieję że uda sie coś zaoszczedzić ...
Jak chcesz zakładać licznik dwutaryfowy tylko pod bojler, to nie
wydaje mi się, żeby się to opłacało. Licznik dwutaryfowy jest
opłacalny jak się ma duży odbiornik prądu, który wykorzystuje się
głównie w drugiej taryfie. To wszystko ze względu na stosunkowo
wysokie opłaty stałe. Musisz tego prądu trochę naciągnąć, żeby Ci się
zwróciła opłata stała. Bojler raczej nie będzie pobierał tyle prądu...
Dochodzą jeszcze pralka i zmywarka i, jak się uprzesz, piekarnik - z
urządzeń, które można użytkować w drugiej taryfie. Ale takie
pilnowanie się ciągłe, żeby nie włączać nic w pierwszej taryfie jest
cholernie uciążliwe - znam z autopsji.
Co do podgrzewacza przepływowego - nic nie będzie szpecił (tak jak
gdzieś napisałeś), bo przecież umieścisz go, tak jak bojler, w
kotłowni. Montuje się jeden duży podgrzewacz, który obsługuje cały dom
(mieszkanie). Tu masz taki podgrzewacz przykładowy: http://tnij.org/podg_przep
Jak widzisz, ma wymiary 25x44 cm - porównaj z wymiarami baniaka. Koszt
podgrzewacza jest porównywalny z zasobnikiem. Sam podgrzewacz jest
mniejszy od junkersa, więc jeszcze zaoszczędzasz miejsce na jakieś
półki na narzędzia. Komfort jest nieporównywalny z zasobnikiem, bo
masz wodę o każdej porze dnia i nocy i nie ma sytuacji, że musisz
czekać po dłuższej kąpieli małżonki, żeby się woda dogrzała np. dla
dziecka :) Dogrzanie wody nie trwa dwóch minut, tylko kilkadziesiąt. A
jak będziesz miał gości, to będziesz prosił, żeby kąpali się w
odstępach półgodzinnych? :D
Ale skoro już się zdecydowałeś na zasobnik grzany węglem, to pamiętaj,
żeby koniecznie miał możliwość zainstalowania grzałki - za taką opcję
trzeba dopłacić kilkadziesiąt zlotych, ale jak dojdziesz po roku do
wniosku, że grzanie węglem nie jest tak opłacalne, zawsze będziesz
miał możliwosć dokupienia grzałki (za kolejne kilkadziesiąt złotych).
No i trzeba przy zasobniku jakieś gniazdo zaplanować - najlepiej
osobny obwód pod samą grzałkę. No i, co najważniejsze, 80 litrów w
przypadku zasobnika to jakieś nieporozumienie - ledwo wystarczy dla
trzyosobowej rodziny i będzie niekomfortowo.
Wszystko co napisałem powyżej, to moje przemyślenia po doświadczeniach
ze wszystkimi wspominanymi w poscie źródłami grzania wody. Miałem
bojler, potem przepływowy podgrzewacz 12 kW, teraz mam zasobnik grzany
ekogroszkiem. Wiem zatem o czym piszę w przeciwieństwie do wielu osób,
krytykujących rozwiązania, których nigdy nie przetestowały, na
zasadzie moje jest najlepsze (co jest zrozumiałe, bo każdy chce
myśleć, że wybrał najlepiej) :)
Pozdrawiam,
MW
-
35. Data: 2010-07-26 07:08:13
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
wiadomości news:30ba2580-a24b-4795-95e2-
> Z tego co czytałem rdzewienie występuje głównie w wyniku "skraplania"
> się wody a ono powstaje w przypadku dużych różnic temperatury w
> przypadku wejścia i wyjścia (różnice nawet kilkadziesiąt stopni)
Wykraplanie wody zachodzi poniżej stałej granicy ok. 57-58stC i nie ma
znaczenia jaka jest różnica pomiędzy wejściem, a wyjściem. Temperatura ta
wynika z ilości pary wodnej zawartej w spalinach.
> Wyczytałem że bardzo często nie są montowane zupełnie zawory
> czterodrożne , bo dla wielu monterów to zbyteczny wydatek i właśnie z
> powodu braku tego może następować korozja ...
Bo w wielu przypadkach nie są one potrzebne stanowiąc zbędny i niczym
nieuzasadniony wydatek.
> Mam znajomych którzy mają piece i stosują temperatury 40-45 stopni w
> lato i od wielu lat piece im działają
Kilka razy wymieniałem przerdzewiałe kotły po 5-6 latach użytkowania, w
których klienci paląc utrzymywali temperaturę wody na poziomie 40-45stC. Nie
porównuj też z kotłami typowo miałowymi, często wykonanymi z żeliwa, bo te
posiadają grubsze blachy, zaś żeliwo jest bardziej odporne na korozję.
Kotły użytkowane w sposób prawidłowy czyli grzane do temperatur powyżej
60stC potrafią pracować po 25-30 lat.
> Nie popadajmy w skrajoność. W przypadku posiadania zaworu
> czterodrożnego różnice pomiędzy temperaturą wejścia i wyjścia będą
> minimalne , więc będzie mała szansa na skropliny i tym idzie na
> ewentualne rdzewienie ...
Powtarzam jeszcze raz. Nie ma tu znaczenia różnica temperatur, lecz to, żeby
temperatura wody powrotnej była wyższa od temperatury 57-58stC.
> Producent zaleca wymianę anody co 1,5 roku
Ja Ci piszę z praktyki.
-
36. Data: 2010-07-26 07:14:34
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
wiadomości news:279d16dd-3e4c-4c13-a36c-
> Każe zakupić wymiennik dwupłaszczowy 100L z możliwością montażu
> grzałki:
> http://www.elektromet.com.pl/wymienniki-dwuplaszczow
e/
> Dlatego Elektromet bo inwestor ma dobry "dostęp" do tych produktów ...
Daruj sobie Elektrometa, zwłaszcza płaszczowego jeżeli za 4-5 lat nie chcesz
wymieniać bojlera na nowy.
Tyle czasu z mojego doświadczenia one wytrzymują.
P.S. Co do zakupu to chyba pisząc "inwestor" miałeś na myśli developera ?
Inwestorem to jesteś Ty.
Co zaś się tyczy łatwego dostępu to obecnie każdy produkt jest jednakowo
łatwo dostępny. Developerzy z reguły pchają te produkty, na których mają
najlepsze przebitki. Nie daj się "wydmuchać" :)
-
37. Data: 2010-07-26 07:54:36
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
> Jak chcesz zakładać licznik dwutaryfowy tylko pod bojler, to nie
> wydaje mi się, żeby się to opłacało. Licznik dwutaryfowy jest
> opłacalny jak się ma duży odbiornik prądu, który wykorzystuje się
U mojego "operatora" prądu (Energa) jest taka taryfa "tanie Noce i
Weekendy".
Polega to na tym że tani prąd mamy od 22.00-6.00 i od 13.00-15.00 i
cały weekend ...
Myślałem aby pranie , odkurzanie , prasowanie, zmywarkę uzywać w
weekendy lub po 22.00 ...
Czyli urządzenia które najwięcej zużywają mocy ...
Tyle że np. gotowanie zapewne odbywało by się już w drogiej taryfie ,
bo o 22.00 obiadu nie będę jadł ;)
> Co do podgrzewacza przepływowego - nic nie będzie szpecił (tak jak
> gdzieś napisałeś), bo przecież umieścisz go, tak jak bojler, w
> kotłowni. Montuje się jeden duży podgrzewacz, który obsługuje cały dom
Tyle czy to się opłaca ?
U mnie będzie wanna , kabina prysznicowa , w łazience 2 umywalki , w
kuchni jedna umywalka , w kotłowni 1 umywalka.
Musiałbym nakupować trochę tych podgrzewaczy , a podgrzewacze dużej
mocy potrzebują zasilania 400W , więc znów dodatkowe koszty i to nie
małe ...
Czy w takim przypadku nie ekonomiczne było by jednak posiadanie
wymiennika dwupłaszczowego z grzałką ?
> jak będziesz miał gości, to będziesz prosił, żeby kąpali się w
> odstępach półgodzinnych? :D
To wtedy chyba najlepiej zajmie się problemem piec ;)
> osobny obwód pod samą grzałkę. No i, co najważniejsze, 80 litrów w
> przypadku zasobnika to jakieś nieporozumienie - ledwo wystarczy dla
> trzyosobowej rodziny i będzie niekomfortowo.
Dlatego każę kupić 100l wymiennik dwupłaszczowy z możliwością montażu
grzałki , albo od razu kupię z grzałką.
Niech sobie grzałka wisi ;-)
-
38. Data: 2010-07-26 08:07:38
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
> P.S. Co do zakupu to chyba pisząc "inwestor" miałeś na myśli developera ?
> Inwestorem to jesteś Ty.
> Co zaś się tyczy łatwego dostępu to obecnie każdy produkt jest jednakowo
> łatwo dostępny. Developerzy z reguły pchają te produkty, na których mają
> najlepsze przebitki. Nie daj się "wydmuchać" :)
Nie do końca ...
Ja kupuję "gotowy" dom od firmy (www.setler.pl).
Nie jest to developer , tylko firma budowlana która jest właścicielem
działek i na nich buduje sama domy.
Wybudowała już kilkanaście domów na takim jakby osiedlu.
Mozna wybrać sobie u nich "gotowy" dom (kilka projektów) i każdy z
nich ma cenę i zostanie doprowadzony do stanu developerskiego (ale
takiego który bardziej odpowiada stanowi 'pod klucz" niemalże)
Po prostu oferta ta była dla mnie najlepsza , bo wpłaciłem zaliczkę
10tys a resztę zapłacę po wprowadzeniu się tam (muszę sprzedać
najpierw mieszkanie).
A nie chce brać kredytu na cały dom , a jak już to minimalny i mi dla
tego ta oferta bardzo pasuje ;)
Jedyny plus jest taki że dom jeszcze nie stoi więc mogę sobie
wprowadzić jakieś zmiany i itd ...
I jakieś delikatne zmiany chcemy wprowadzić (trochę lepsze
ocieplenie , lepszy piec i itd ...)
-
39. Data: 2010-07-26 08:24:54
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
/// Kaszpir /// pisze:
> Tyle czy to się opłaca ?
Myślę, że jak zainstalujesz - jak ktoś tu słusznie sugerował - ten
podgrzewacz za bojlerem/zasobnikiem z możliwością regulacji załączania
przy określonej temp w zasobniku, to problem będziesz miał rozwiązany
:-). Sam zacząłem się nad tym zastanawiać.
W takiej hipotetycznej sytuacji... nastawiasz się na 'niepalenie' w
kotle w czasie letnim, szczególnie w okresie takim, jak ostatnio - upały
nie z tej ziemi... :-). Wtedy korzystasz z wody o temperaturze z
zasobnika plus podgrzanie przepływowym podgrzewaczem. W czasie, kiedy
palisz w kotle podgrzewacz po prostu czeka na lepsze czasy... Dodatkowo
- przy założeniu, że nie grzejesz tej wody podgrzewaczem od temp 12 st
C, tylko od temp, jaka jest w zasobniku, masz mniej do podgrzania, a i
latem aż tak gorącej tej wody nie potrzebujesz, możesz zastosować
podgrzewacz o niższej mocy - nie będzie to wymagało zamawiania większej
mocy dla przyłącza energetycznego. Zimą i w chłodne dni i tak nie
będziesz go używał, bo ciepłą wodę zapewni Ci kocioł.
Co do zasilania na 400V, to wydaje mi się, że standardem w domach
jednorodzinnych jest chyba instalowanie siły w przyłączu, zatem nie
będzie problemu z podłączeniem takiego urządzenia - mylę się [?] :-).
Pozostaje tylko kwestia przydziału mocy.
> U mnie będzie wanna , kabina prysznicowa , w łazience 2 umywalki , w
> kuchni jedna umywalka ,
Chyba jakiś zlewozmywak raczej :-)))
w kotłowni 1 umywalka.
> Musiałbym nakupować trochę tych podgrzewaczy , a podgrzewacze dużej
> mocy potrzebują zasilania 400W , więc znów dodatkowe koszty i to nie
> małe ...
Jak robisz instalację el. to nie zauważysz kosztu zrobienia punktu
doprowadzenia siły - u mnie elektrycy wyprowadzili ją tam, gdzie
chciałem i problemu, ani zwiększonych kosztów z tym związanych nie było.
Przyłącz... tak jak wspomniałem - do domu jednorodzinnego chyba się nie
doprowadza jednej fazy.. [?]
Podgrzewacz...
A może zastosować po prostu jeden na wyjściu z zasobnika cwu?
>
> Czy w takim przypadku nie ekonomiczne było by jednak posiadanie
> wymiennika dwupłaszczowego z grzałką ?
>
Jeżeli to jest kwestia dodatkowych kilkudziesięciu czy stu
kilkudziesięciu zł, to nie ma nad czym się zastanawiać :-).
>
> Dlatego każę kupić 100l wymiennik dwupłaszczowy z możliwością montażu
> grzałki , albo od razu kupię z grzałką.
> Niech sobie grzałka wisi ;-)
>
Nie wiem czy i ta setka nie będzie za mała... ja daję trzystu litrowy,
ale zakładam dużo większe zużycie :-).
pozdr.
robercik-us
-
40. Data: 2010-07-26 08:25:12
Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 26 Jul 2010 00:54:36 -0700 (PDT), /// Kaszpir /// napisał(a):
> Myślałem aby pranie , odkurzanie , prasowanie, zmywarkę uzywać w
> weekendy lub po 22.00 ..
Zwłaszcza odkurzanie i prasowanie w weekendy lub po 22:00 działa dobrze na
kobiety - już niczego im wtedy więcej nie trzeba :->