Jak wygląda sytuacja:
- piwnica robocza kuchnia i łazienka
- parter kuchnia i łazienka na drugich końcach domu
- rodzina trzyosobowa, zapotrzebowanie na ciepłą wodę po godzinie 16

Co tu zrobić z ogrzewaniem wody?
Jeśli chodzi o gazowe to zostaje chyba tylko bojler?
Jakie są wady / zalety użytkowania takiego bojlera?
Co jeśli zabraknie prądu (wymuszony obieg pompką)?
Jakie koszty w stosunku do termy?
Czy są jeszcze jakieś inne opcje?

--
Krzysiek

do góry

Miałem termę a później bojler.
Zalety bojlera:
- szybciej zaczyna lecieć ciepła woda z kranu
- stabilna temperatura
- większa wydajność wody (krótsze napełnianie wanny itp)
- praktycznie bezobsługowy
Wady bojlera:
- ograniczona ilośc wody (jak się jeden wykąpie, to drugi musi poczekać, aż
się zagrzeje)
- większe zużycie gazu (ma gorszą sprawność i cały czas utrzymuje ciepłą
wodą, więc i straty ciepła też większe).
- zajmuje więcej miejsca i nie jest zbyt piękny

Jacek

do góry

Jacek pisze:
> Wady bojlera:
> - ograniczona ilośc wody (jak się jeden wykąpie, to drugi musi poczekać, aż
> się zagrzeje)
> - większe zużycie gazu (ma gorszą sprawność i cały czas utrzymuje ciepłą
> wodą, więc i straty ciepła też większe).

ale jak napisałem, zapotrzebowanie na wodę mam po godzinie 16.
Załóżmy, że gdybym miał ustawione włączanie go codziennie o tej
godzinie? Za ile się nagrzeje woda? Wtedy chyba nie będzie takich strat
ciepła.

--
Krzysiek

do góry

Mój Richmond nagrzewal wodę pół godziny, więc o 15:30 by wystarczyło.
Pytanie tylko, jak rozwiązać czasowe sterowanie bojlera gazowego, który
żadnej elektryki nie posiada.
Jacek

do góry

Jacek pisze:
> Mój Richmond nagrzewal wodę pół godziny, więc o 15:30 by wystarczyło.
> Pytanie tylko, jak rozwiązać czasowe sterowanie bojlera gazowego, który
> żadnej elektryki nie posiada.

dzięki za informacje.
Pytanie jeszcze tylko takie co zrobić gdy np. w zimie jest awaria prądu?
Bo bez wymuszonego obiegu chyba nie da rady?

--
Krzysiek

do góry

Nie miałem i nie mam wymuszonego obiegu, ale IMO bez prądu nawyżej poczekasz
chwilkę, aż ciepła woda z bojlera doleci do kranu i tyle. Przy stojącej
pompie woda popłynie bez większych przeszkód
Jacek

do góry

"krzysiek" <a...@m...net> wrote in message
news:hntdvu$i1b$1@news.dialog.net.pl...
> Jacek pisze:
>> Mój Richmond nagrzewal wodę pół godziny, więc o 15:30 by wystarczyło.
>> Pytanie tylko, jak rozwiązać czasowe sterowanie bojlera gazowego, który
>> żadnej elektryki nie posiada.
>
> dzięki za informacje.
> Pytanie jeszcze tylko takie co zrobić gdy np. w zimie jest awaria prądu?
> Bo bez wymuszonego obiegu chyba nie da rady?
>

Kup UPS-a dającego na wyjściu napięcie sinusoidalne. Każdy APC smart z
Allegro , używka ma sinus.

do góry

Jacek pisze:
> Nie miałem i nie mam wymuszonego obiegu, ale IMO bez prądu nawyżej poczekasz
> chwilkę, aż ciepła woda z bojlera doleci do kranu i tyle. Przy stojącej
> pompie woda popłynie bez większych przeszkód

Dzięki za informacje!
Chyba zdecyduje się na bojler.
Na co zwracać uwagę przy dokonywaniu wyboru?

--
Krzysiek

do góry

Miałem przez 10 lat taki:
http://www.allegro.pl/item954718054_richmond_gazowy_
podgrzewacz_wody_151_litrow.html
Prymitywna, ale niezawodna konstrukcja. 10 lat i jedynie, co robiłem, to co
2 lata czyściłem szczotką rurę spalin.
Teraz go wywaliłem i mam c.o. z zasobnikiem c.w.u.
Jacek

do góry

10 lat, to jednak kupa czasu. Popytaj jeszcze. Może ktoś doradzi, coś
lepszego, niż Richmind
Jacek

do góry