-
161. Data: 2014-03-31 09:48:38
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 31.03.2014 09:45, Ergie pisze:
>> Wystarczy wierzyć w siebie, w lekarzy i że negatywną statystykę może
>> wyrobić ktoś inny. Nie ma potrzeby wierzyć w krasnoludki czy urojonych
>> niewidzialnych przyjaciół.
>
> Oczywiście, ale co zrobić jeśli komuś łatwiej uwierzyć w krasnoludki niż
> w siebie?
Łatwiej jest też wziąć jakieś znieczulenie niż odkryć przyczynę bólu. I
co z tego?
> Nawet pracujący tam księża przyznają że to
> źródełko to mit, ale skoro ludzie wierzą i to działa to niech wierzą
> dalej. To wiara uzdrawia nie woda.
Opium ludu ;)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
162. Data: 2014-03-31 10:18:52
Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
uzytkownik wrote:
>> wiem siła myśłi zaginali czasporzestrzeń...
>>
>> już ktoś to napisał...
>>
>> że nei musieli stworzyć ajfonów a mogli cos tam robić inaczej...
>>
>> znaczy z kamienia budowali zaginacze czy coś tam...
>
> Twoje sarkazmy świadczą tylko twojej bardzo niskiej kulturze
> osobistej.
wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazuje że sarkazm jest zwykle
objawem wysokiej inteligencji i jest stosowany w stosunku do głupców.
Bo jak inaczej niż kpiną zbywać ludzi którzy wypisują oczywiste brednie,
podpierając sie opracowaniami kompletnych idiotów :)
-
163. Data: 2014-03-31 11:35:10
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lhb6km$hbt$...@n...news.atman.pl...
>>> Wystarczy wierzyć w siebie, w lekarzy i że negatywną statystykę może
>>> wyrobić ktoś inny. Nie ma potrzeby wierzyć w krasnoludki czy urojonych
>>> niewidzialnych przyjaciół.
>> Oczywiście, ale co zrobić jeśli komuś łatwiej uwierzyć w krasnoludki niż
>> w siebie?
> Łatwiej jest też wziąć jakieś znieczulenie niż odkryć przyczynę bólu. I co
> z tego?
To że wiara w krasnoludki nikomu nie szkodzi, a jeśli komuś pomaga to niech
sobie wierzy. Nie rozumiem dlaczego wiele osób poświęca sporo energii na
zwalczanie czyjejś wiary. Zwalczać należy fanatyzmy, ale po co zwalczać
wiarę? Wojujący ateiści niczym nie różnią się od wojujących wyznawców.
>> Nawet pracujący tam księża przyznają że to
>> źródełko to mit, ale skoro ludzie wierzą i to działa to niech wierzą
>> dalej. To wiara uzdrawia nie woda.
> Opium ludu ;)
Nie, nie opium to tzw. efekt placebo jak najbardziej uzasadniony naukowo.
Pozdrawiam
Ergie
-
164. Data: 2014-03-31 12:12:51
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 31.03.2014 11:35, Ergie pisze:
>>> Oczywiście, ale co zrobić jeśli komuś łatwiej uwierzyć w krasnoludki niż
>>> w siebie?
>
>> Łatwiej jest też wziąć jakieś znieczulenie niż odkryć przyczynę bólu.
>> I co z tego?
>
> To że wiara w krasnoludki nikomu nie szkodzi, a jeśli komuś pomaga to
> niech sobie wierzy. Nie rozumiem dlaczego wiele osób poświęca sporo
> energii na zwalczanie czyjejś wiary. Zwalczać należy fanatyzmy, ale po
> co zwalczać wiarę? Wojujący ateiści niczym nie różnią się od wojujących
> wyznawców.
Z tego samego powodu, dla którego zwalcza się np. analfabetyzm. Żeby
uwolnić ludzi i pozwolić im się rozwijać.
>>> Nawet pracujący tam księża przyznają że to
>>> źródełko to mit, ale skoro ludzie wierzą i to działa to niech wierzą
>>> dalej. To wiara uzdrawia nie woda.
>
>> Opium ludu ;)
>
> Nie, nie opium to tzw. efekt placebo jak najbardziej uzasadniony naukowo.
Opim też jest uzasadnione naukowo.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
165. Data: 2014-03-31 12:15:51
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ergie wrote:
> To że wiara w krasnoludki nikomu nie szkodzi, a jeśli komuś pomaga to
> niech sobie wierzy. Nie rozumiem dlaczego wiele osób poświęca sporo
> energii na zwalczanie czyjejś wiary. Zwalczać należy fanatyzmy, ale
> po co zwalczać wiarę? Wojujący ateiści niczym nie różnią się od
> wojujących wyznawców.
hm...
idiotyzm polega na tym że jak bedziesz opowiadała że gadasz do niewidocznych
krasnalów i ze ci pomagają to masz szansę na trafienie na obserwację do
psychiatryka, wierzący za podobne głupoty nie są keirowane na badanie
psychiatryczne...
-
166. Data: 2014-03-31 12:17:21
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lhbf33$r3p$...@n...news.atman.pl...
>> To że wiara w krasnoludki nikomu nie szkodzi, a jeśli komuś pomaga to
>> niech sobie wierzy. Nie rozumiem dlaczego wiele osób poświęca sporo
>> energii na zwalczanie czyjejś wiary. Zwalczać należy fanatyzmy, ale po
>> co zwalczać wiarę? Wojujący ateiści niczym nie różnią się od wojujących
>> wyznawców.
> Z tego samego powodu, dla którego zwalcza się np. analfabetyzm. Żeby
> uwolnić ludzi i pozwolić im się rozwijać.
ROTFL. Od czego uwolnić? Proste pytanie - dwóch alpinistów jeden wierzy że
zdobędzie szczyt a drugi nie. Który ma większe szanse na sukces? Wiara jest
pozytywnym bodźcem do działania i nie ma ani sensu ani powodu by ją
zwalczać. Zwalczać należy fanatyzmy (w tym religijny) ale fanatyzmy mają
niewiele wspólnego z wiarą.
Pozdrawiam
Ergie
-
167. Data: 2014-03-31 13:07:49
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ergie wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:lhbf33$r3p$...@n...news.atman.pl...
>
>>> To że wiara w krasnoludki nikomu nie szkodzi, a jeśli komuś pomaga
>>> to niech sobie wierzy. Nie rozumiem dlaczego wiele osób poświęca
>>> sporo energii na zwalczanie czyjejś wiary. Zwalczać należy
>>> fanatyzmy, ale po co zwalczać wiarę? Wojujący ateiści niczym nie
>>> różnią się od wojujących wyznawców.
>
>> Z tego samego powodu, dla którego zwalcza się np. analfabetyzm. Żeby
>> uwolnić ludzi i pozwolić im się rozwijać.
>
> ROTFL. Od czego uwolnić? Proste pytanie - dwóch alpinistów jeden
> wierzy że zdobędzie szczyt a drugi nie. Który ma większe szanse na
> sukces? Wiara jest pozytywnym bodźcem do działania i nie ma ani sensu
> ani powodu by ją zwalczać. Zwalczać należy fanatyzmy (w tym
> religijny) ale fanatyzmy mają niewiele wspólnego z wiarą.
Wierzyc trzeba w siebie a nie w niewidzialnych przyjaciół...
Niestety ale religie zwykle zawierają znaczący pierwiastek ogłupiania
wyznawców, ponadto zwykle chcą narzucać swoją wizję świata także tym co nie
wierzą.
Nie ma religii bez potrzeby uszczęśliwiania także innych na siłe.
-
168. Data: 2014-03-31 13:16:17
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lhbf8h$beg$...@n...task.gda.pl...
>> To że wiara w krasnoludki nikomu nie szkodzi, a jeśli komuś pomaga to
>> niech sobie wierzy. Nie rozumiem dlaczego wiele osób poświęca sporo
>> energii na zwalczanie czyjejś wiary. Zwalczać należy fanatyzmy, ale
>> po co zwalczać wiarę? Wojujący ateiści niczym nie różnią się od
>> wojujących wyznawców.
> hm...
> idiotyzm polega na tym że jak bedziesz opowiadała że gadasz do
> niewidocznych krasnalów i ze ci pomagają to masz szansę na trafienie na
> obserwację do psychiatryka, wierzący za podobne głupoty nie są keirowane
> na badanie psychiatryczne...
Chcesz zamknąć "wszystkich"? :-)
Setki kierowców wierzą w to że płyta CD działa jak antyradar, miliony
grających w totka wierzą że ich liczby są bardziej prawdopodobne niż
1,2,3,4,5,6. Tysiące inwestorów wierzyło że ceny akcji/funduszy
inwestycyjnych/nieruchomości mogą tylko rosnąć. Dziesiątki tysięcy tzw.
"frankowców" wierzyło że frank nigdy nie przekroczy magicznej bariery xx pln
za franka.
I tak dalej i tak dalej...
To ja już wolę aby oni wszyscy wierzyli w krasnoludki - dzięki temu
oszczędzą czas i pieniądze :-)
Właśnie mi się przypomniała pewna ciekawostka: Wiesz jacy księgowi są
najbardziej poszukiwani w USA przez prywatnych właścicieli firm? Mormoni bo,
to chyba ostatnia grupa ludzi którzy żyją wedle zasad które głoszą i
statystyka pokazuje że szansa że taki księgowy oszuka swojego szefa jest
niższa niż gdyby wyznawał jakąkolwiek inna wiarę czy tez nie wyznawał
żadnej.
Obiektywnie patrząc ci ludzie są pożyteczni dla reszty społeczeństwa a
jednocześnie szczęśliwi. Po co mianoby ich zamykać tylko dlatego że wierzą w
to że Bóg komuś podyktował książkę.
Skoro nauka od kilkuset lat nie zajmuje się już istnieniem lub nie
istnieniem boga bo uznała to za problem nierozwiązywalny to dlaczego
ktokolwiek miałby kogokolwiek w jakikolwiek sposób karać za jego wierzenia?
Pozdrawiam
Ergie
-
169. Data: 2014-03-31 13:58:57
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 31.03.2014 12:17, Ergie pisze:
>> Z tego samego powodu, dla którego zwalcza się np. analfabetyzm. Żeby
>> uwolnić ludzi i pozwolić im się rozwijać.
>
> ROTFL. Od czego uwolnić? Proste pytanie - dwóch alpinistów jeden wierzy
> że zdobędzie szczyt a drugi nie. Który ma większe szanse na sukces?
Ten, który lepiej się przygotował, zamiast wierzyć w bajki.
> Wiara jest pozytywnym bodźcem do działania i nie ma ani sensu ani powodu
Jest bodźcem, ale negatywnym.
> by ją zwalczać.
Irracjonalizm należy zwalczać.
Bo jeśli ktoś wierzy w takie bajki i nagle zacznie słyszeć głosy mówiące
mu, żeby kogoś np. zabić, to zamiast iść do lekarza uwierzy tym głosom.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
170. Data: 2014-03-31 14:56:45
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 31.03.2014 13:16, Ergie pisze:
> Właśnie mi się przypomniała pewna ciekawostka: Wiesz jacy księgowi są
> najbardziej poszukiwani w USA przez prywatnych właścicieli firm? Mormoni
Legenda Urbana.
> bo, to chyba ostatnia grupa ludzi którzy żyją wedle zasad które głoszą i
> statystyka pokazuje że szansa że taki księgowy oszuka swojego szefa jest
> niższa niż gdyby wyznawał jakąkolwiek inna wiarę czy tez nie wyznawał
> żadnej.
Mitt "Chorągiewka Na Wietrze" Rommney był szczególnie wiarygodny...
> Obiektywnie patrząc ci ludzie są pożyteczni dla reszty społeczeństwa a
> jednocześnie szczęśliwi.
Niewolnik naćpany odpowiednimi prochami też będzie szczęśliwy. I pożyteczny.
[ciach]
> Skoro nauka od kilkuset lat nie zajmuje się już istnieniem lub nie
> istnieniem boga bo uznała to za problem nierozwiązywalny to dlaczego
Nauka nie zajmue się też magicznymi niewidzialnymi różowymi jednorożcami.
Ale zacznij komuś z przekonaniem opowiadać, że magiczny niewidzialny
różowy jednorożec odwiedza cię co wieczór przed zaśnięciem i co wieczór
z nim rozmawiasz...
> ktokolwiek miałby kogokolwiek w jakikolwiek sposób karać za jego wierzenia?
Karać?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...