eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 61. Data: 2011-03-02 09:03:30
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: "jagr" <j...@W...fm>

    Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
    news:ikku9j$taj$1@node2.news.atman.pl...
    > Użytkownik "jagr" <j...@W...fm> napisał w wiadomości
    > news:4d6cfc7f$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Kupiłem różnicówkę i ona ma tylko 4 styki: z jednej strony 1 i N i
    >> z drugiej 2 i N.
    >> Na wejściu bym podłączył 1 i N, a na wyjściu 2 i N.
    >> Wszystkie bolce w kuchni podłączyłbym do siebie i koniec wyprowadził do
    >> rury wodociągowej.
    >> Poza tym nigdzie do sieci elektrycznej. Czyli wszystkie bolce w
    >> gniazdkach byłyby na potencjale rury wodociągowej a tym samym wszystkie
    >> obudowy także. W przypadku jakiegoś przebicia elektrycznego na obudowę w
    >> którymkolwiek urządzeniu natychmiast zadziała różnicówka i całkowicie
    >> odłączy w kuchni napięcie (N i fazę). Źle myślę? Może to nieprzepisowo,
    >> ale chyba bezpieczniej, niż teraz.
    >> jangr

    > Bez sensu. Po pierwsze sprawdź układ sieci zasilającej. Jeżeli jest TN
    > możesz wszystko zmostkować do przewodu N przed RCD lub wyrpowadzić z tego
    > miejsca przewód PE. Nie będzie zachowany warunek przekroju przewodu N ale
    > to i tak bezpieczniej niż bez ochrony. Do tego przewodu PE możesz też
    > podłączyć sobie rurę wodociągową lub baterie lub wszelkie inne metalowe
    > elementy konstrukcyjne w mieszkaniu - będą to lokalne połączenia
    > wyrównawcze. Należałoby je wykonać linką, np LGY o przekroju 6-10 mm.kw
    > Przy sieci w układzie TT nie wolno robić mostka pomiędzy N a PE - musi być
    > wykonane lokalne uziemienie izolowane od przewodu N

    Ale dlaczego mam ingerować w elektrykę, skoro mi jest potrzebne tylko jedno.
    Żeby wszystkie metalowe sprzęty w kuchni były na potencjale ziemi. Żeby
    między nimi nie mogło być różnic napięcia. Dotykam kranu, łapię za drzwi
    lodówki. Nic. Komforcik. Jeśli jednak którekolwiek z urządzeń się zbiesi i
    na obudowę podeśle mi jakąś niespodziankę, wtedy i tylko wtedy moje
    połączenie będzie miało sens.
    Bum, i ... różnicówka wywala. A jeśli zwarcie do obudowy będzie pewniejsze,
    to wywali i nadprądowe.
    Tak sobie wymarzyłem ...
    jagr



  • 62. Data: 2011-03-02 09:22:41
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "jagr" <j...@W...fm> napisał w wiadomości
    news:4d6e0896$0$2492$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
    > news:ikku9j$taj$1@node2.news.atman.pl...
    >> Użytkownik "jagr" <j...@W...fm> napisał w wiadomości
    >> news:4d6cfc7f$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Kupiłem różnicówkę i ona ma tylko 4 styki: z jednej strony 1 i N i
    >>> z drugiej 2 i N.
    >>> Na wejściu bym podłączył 1 i N, a na wyjściu 2 i N.
    >>> Wszystkie bolce w kuchni podłączyłbym do siebie i koniec wyprowadził do
    >>> rury wodociągowej.
    >>> Poza tym nigdzie do sieci elektrycznej. Czyli wszystkie bolce w
    >>> gniazdkach byłyby na potencjale rury wodociągowej a tym samym wszystkie
    >>> obudowy także. W przypadku jakiegoś przebicia elektrycznego na obudowę w
    >>> którymkolwiek urządzeniu natychmiast zadziała różnicówka i całkowicie
    >>> odłączy w kuchni napięcie (N i fazę). Źle myślę? Może to nieprzepisowo,
    >>> ale chyba bezpieczniej, niż teraz.
    >>> jangr
    >
    >> Bez sensu. Po pierwsze sprawdź układ sieci zasilającej. Jeżeli jest TN
    >> możesz wszystko zmostkować do przewodu N przed RCD lub wyrpowadzić z tego
    >> miejsca przewód PE. Nie będzie zachowany warunek przekroju przewodu N ale
    >> to i tak bezpieczniej niż bez ochrony. Do tego przewodu PE możesz też
    >> podłączyć sobie rurę wodociągową lub baterie lub wszelkie inne metalowe
    >> elementy konstrukcyjne w mieszkaniu - będą to lokalne połączenia
    >> wyrównawcze. Należałoby je wykonać linką, np LGY o przekroju 6-10 mm.kw
    >> Przy sieci w układzie TT nie wolno robić mostka pomiędzy N a PE - musi
    >> być
    >> wykonane lokalne uziemienie izolowane od przewodu N
    >
    > Ale dlaczego mam ingerować w elektrykę, skoro mi jest potrzebne tylko
    > jedno.
    > Żeby wszystkie metalowe sprzęty w kuchni były na potencjale ziemi. Żeby
    > między nimi nie mogło być różnic napięcia. Dotykam kranu, łapię za drzwi
    > lodówki. Nic. Komforcik. Jeśli jednak którekolwiek z urządzeń się zbiesi i
    > na obudowę podeśle mi jakąś niespodziankę, wtedy i tylko wtedy moje
    > połączenie będzie miało sens.
    > Bum, i ... różnicówka wywala. A jeśli zwarcie do obudowy będzie
    > pewniejsze, to wywali i nadprądowe.
    > Tak sobie wymarzyłem ...
    >
    To wszystko OK ale przy sieci TT i to nie przez rurę a przez szynę PE.
    Przy sieci TN należy uziemić przewód N w ZK i wyprowadzić PE.
    Przy zwarciu do obudowy (do PE) wyłączy się tylko różnicówka.
    Nadprądowy wyłączy się przy zwarciu L do N




  • 63. Data: 2011-03-02 10:06:46
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>

    "Jackare" <1...@1...tralala.com> wrote in message
    news:ikl29i$1n4$1@node2.news.atman.pl...

    > To wszystko OK ale przy sieci TT i to nie przez rurę a przez szynę PE.
    > Przy sieci TN należy uziemić przewód N w ZK i wyprowadzić PE.
    > Przy zwarciu do obudowy (do PE) wyłączy się tylko różnicówka.
    > Nadprądowy wyłączy się przy zwarciu L do N

    Jak to zrobić - napisałem pobudzając kapłona do gdakania.



  • 64. Data: 2011-03-02 10:25:24
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: "jagr" <j...@W...fm>

    Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
    news:ikl29i$1n4$1@node2.news.atman.pl...
    > To wszystko OK ale przy sieci TT i to nie przez rurę a przez szynę PE.
    > Przy sieci TN należy uziemić przewód N w ZK i wyprowadzić PE.

    Dziś wieczorem po podwieczorku sobie skoczę do ZK i uziemię N.
    Bo głupio tak mieć nieuziemiony N w ZK przy TN.
    A na poważnie. Mogę zrobić coś w ramach własnego mieszkania i to tylko na
    terenie kuchni, którą mam malować. Nie przewiduję działań takich jak
    trzęsienie ziemi czy erupcja wulkanu. :-)
    Więc potrzebuję mniej porad pod przepisy a więcej praktycznych. Zostawić,
    jak jest? - Bolec w gniazdku zmostkowany z N. Rozmostkować?



  • 65. Data: 2011-03-02 10:42:49
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>


    "jagr" <j...@W...fm> wrote in message
    news:4d6e1bde$0$2495$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
    > news:ikl29i$1n4$1@node2.news.atman.pl...
    >> To wszystko OK ale przy sieci TT i to nie przez rurę a przez szynę PE.
    >> Przy sieci TN należy uziemić przewód N w ZK i wyprowadzić PE.
    >
    > Dziś wieczorem po podwieczorku sobie skoczę do ZK i uziemię N.
    > Bo głupio tak mieć nieuziemiony N w ZK przy TN.
    > A na poważnie. Mogę zrobić coś w ramach własnego mieszkania i to tylko na
    > terenie kuchni, którą mam malować. Nie przewiduję działań takich jak
    > trzęsienie ziemi czy erupcja wulkanu. :-)
    > Więc potrzebuję mniej porad pod przepisy a więcej praktycznych. Zostawić,
    > jak jest? - Bolec w gniazdku zmostkowany z N. Rozmostkować?

    Zostaw, ja też tak mam - cztery przewody do i za licznikiem.



  • 66. Data: 2011-03-02 18:20:56
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: " kog" <s...@N...gazeta.pl>

    Jackare <1...@1...tralala.com> napisał(a):

    > Użytkownik "kogutek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:ikiqt5$3n6$1@inews.gazeta.pl...
    > > jagr <j...@W...fm> napisał(a):
    > >
    >
    > >>
    > > Znajdz sobie miejsce na zainstalowanie róznicówki. Do niej mają dojść trzy
    > > przewody a masz tylko dwa. Musisz ten trzeci skądś wyczarować. Najprościej
    > > zmostkować N z PE na wejściu do rożnicówki. Jeśli jest instalacja
    > > trójprzewodowa to one są zmostkowane tylko dużo wcześniej.
    >
    > W niektórych warunkach. Przy układzie sieci TT nie wolno tego robić, a ten
    > układ wcale nie jest jakiś rzadki zwłaszcza w przypadku starych sieci.
    Muszę przyznać że teraz trochę dołożyleś do pieca. Sieć TT jest typową siecią
    wiejską służącą do zasilania wielu urzązdeń nie podlączonych na stale. Ze
    względu na koszt i wagę nie stosuje się 5 żyłowych przewodów. Każde urzazdenie
    ma swoje uziemienie w postaci na przykląd pręta wbijanego w ziemię w pobliżu
    odbiornika. Robi się tak ze wzgledu na to że sam przewód N nie jest pewny w
    warunkach pracy w terenie. Widziałeś gdzieś w starym domu albo bloku idący od
    bojlera kabel wypuszczony przez okno i zakopany w ziemi? Siec TT robi się na
    poziomie gniazdka i wtyczki z każdej innej sieci z wyjątkiem IT a nie poprzez
    manipulecje w zlączu albo transformatorze albo generatorze.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 67. Data: 2011-03-02 20:16:43
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>

    jagr <j...@W...fm> napisał(a):

    > Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
    > news:ikktl6$sgj$1@node2.news.atman.pl...
    > > Użytkownik "kogutek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w
    > > wiadomości news:ikirsk$7d3$1@inews.gazeta.pl...
    > >> Jeśli PE masz w sposób naturalny polączony z rurą wodociągową w bojlerze
    > >> to
    > >> dlaczego nie wolno obudowy bojlera polączyć przewodem z rurą skoro
    > >> polączona
    > >> jest ona z PE? Czekam na odpowiedź.
    >
    > > Nie rozumiem pytania. Jaki jest sens łączenia obudowy bojlera z rurą
    > > jeżeli to połączenie jest już wykonane wewnątrz bojlera?
    >
    > Właśnie o to chodzi, że obudowa bojlera jest połączona niejako przymusowo z
    > siecią wodociągową. W razie przebicia do obudowy napięcie pojawi się na
    > rurach wodociągowych i pójdą zabezpieczenia. Tak jest teraz.
    >
    > Jeśli jednak dodatkowo obudowę połączę przewodem PE, to cały czas w
    > warunkach normalnych będzie przepływ małego prądu pomiędzy rurami a
    > instalacją elektryczną - poprzez przewód PE. Przewody w kablach i wiązkach
    > idą razem i choćby przez pojemność elektryczną albo upływność będzie
    > przepływał prąd. Niestety między PE a rurą wodociągową nie musi być
    > idealnego zera wolt. W pewnym sensie tą nie zawsze idealną instalację
    > elektryczną będę uziemiał we własnej kuchni / łazience poprzez rurę
    > wodociągową. Nie rozumiem, po co.
    >
    > jagr
    >
    >
    Bęzdiesz uziemial dla wlasnego bezpieczeństwa. Zaden inny powod nie istnieje.
    Prad był kiedyś bogiem. Laski i dary mu znosili. A teraz robi za zasilanie do
    wibratorów analnych i pompowania gowna z szamba. To się wpienił i zagrozil że
    jak tylko czlowiek da mu szansę to go zwyczajnie zabije. Popatrz na to tak.
    Jest bojler podłączoy tylko dwoma przewodami z nie uziemionym zbiornikiem,
    obudową i podłączony do plastikowej instalacji wodnej. Przedziurawila się w
    nim grzalka. Grzeje normalnie. Na obudowie jest napięcie sieci czyli 230V.
    Można go dotknąć jeśli bęzdie się odizolowanym od ziemi. Absolutnie nic się
    nie stanie. Nawet się nic nie poczuje. Ale dotknięcie do takiego bojlera jesli
    nie jest się odizolowanym od ziemi kończy się porazeniem z dużym
    pradopodobieństwem ze będzie to ostatnie porażenie prądem w życiu. Gdyby
    bardzo szybko wyskoczyl bezpiecznik to dał by szansę. Ale nie wyskoczy bo on
    nie wyskakuje przy 7 amperach jakie pobiera bojler. To kilkdziesięciu
    miliamperów nawet nie poczuje. Tak nie moze być. To połączmy teraz przewód N
    ze zbiornikiem i obudową. Znowu dziurawa grzałka. Im bliżej zasilanego końca
    grzalki dziura tym większy prąd uplywu. Użytkownik może tego nie zauważyc.
    Jedynie co się zmieni to pobor prądu przez bojler. Bo w nim będą dwie grzalki.
    Jedna oporowa a druga to odpowiedni buzały z wojska. Ponieważ buzałą będzie
    miała malą moc to użytkownik nie odczuje że szybciej mu się grzeje.
    Bezpiecznik też nie wyskoczy. Dokąd przewod N będzie pelnosprany to obudowa
    będzie na potencjale trochę wyższym niż ziemia. Wynika to z oporności przewodu
    N. Można bezkarnie dotykać bojlera. Ale przewód N może ulec uszkodzeniu. W
    takiej sytuacji patrz " nie uziemiony zbiornik". Już lepiej ale czy można
    jeszcze lepiej. Można. Można dać trzeci przewód. Z jednej strony polączony z
    ziemią a z drugiej bojlerem. Gruby przewód, mało łączeń. Jest super. Co by się
    nie działo to zawsze obudowa będzie na potencjale ziemi. Założenie fajne tylko
    nie do końca prawdziwe. Napiecie jakie się pojawi na obudowie w czasie zwarcia
    spowoduje przepływ prądu. Do zadzialania bezpiecznika ten prąd może być za
    maly. Ale ze względu na opornośc trzeciego przewodu może być już na tyle duzy
    że zrobi na obudowie napiecie niebezpieczne. Można to obejść dając bardzo duży
    przekrój takiego przewodu. Znowu miedzi szkoda. To sobie niemcy wymyśili przed
    wojną ze trzeba zrobić takie cuś żeby w pizdu wszystko wylączyło jak w trzecim
    przewodzie popłynie prąd większy od takiego co zrobi na obudowie wiecej niż
    dwadziescia parę woltów. Na dodatek ma to wylączyć bardzo szybko.
    Najsmutniejsze w tej historii jest to że do badań używali ludzi z obozów
    koncentracyjnych. Simens zwyczajnie ich kupował. I jak sie partia zużyła to
    kupował nastepną. Skurwysyństwo pierwszej wody i z tego co mi wiadomo nikt po
    wojnie z tego powodu nie wisiał. Zrobili w końcu taki pełnosprawny wyłącznik i
    nazwali go rożnicowo prądowym. Okazało sie że nie zabezpiecza tylko bojlera a
    i w przypadku wrzucenia suszarki do uziemionej wanny też. Bo jak wanna bęzdie
    nie ziemiona to nie zabezpiecza. Dlatego teraz wanny krany itp mają zacisk do
    uziemienia. Czasami pewno jakiś hydraulik bierze taki kran do ręki i myśli że
    chyba ich pojebało w fabryce. Nic w nim nie ma związanego z prądem a uziemiać
    każą. Pytasz po co. Każde polązcenie moze zawieść. Jak upali się coś na fazie
    to zwyczajnie prądu nie ma. Ale jak się coś upali na zerze to może być
    niebezpiecznie. Prąd w domu to tak jak by dać malpie brzytwę. I im więcej
    będzie takich polązceń urzązdeń z ziemią to nawet jak się jedno uwali to
    jeszcze trzydziesci osiem jest dobrych. Uziemienia sa naturale i sztuczne.
    Sztuczne to kawal blachy zakopany w ziemi z polączonym z nim przewodem. A
    naturale to wszystkie instalacje. One, o ile są z metalu spalniają wymogi
    stawiane uziemieniom. Wszystkie rury zakopane w ziemi uziemia się co kawalek.
    Żeby byly zawsze na tym samym potencjale. Wtedy wolniej korodują. To jak sobie
    podlączysz obudowę kuchnki do rury co wiesz że na pewno jest uziemiona to
    tylko dobrze zrobisz sobie i rurze. A jak rożnicowkę wstawisz to jest
    luksusowo bo ona na przyklad wylapie że masz uszkodzoną grzalkę w bojlerze
    zanim przestanie grzać. Jak ktoś nie wie o co chodzi z wylącznikami roznicowo
    prądowymi to się moze strasznie naciąć przy piecach akumulacyjnych. One
    zwlaszcza starszego typu, jak są dlugo nie używane to zawilgotnieją. Po
    wlązceniu wywala rożnicowkę. I wymieniają elektrycy różnicowki na coraz
    większe. W końcu zostawiają taką na 100mA. Ona juz nic nie zabezpiecza. Bo
    100mA zwyczajnie usmaży czlowieka. A wystarczy na kilka minut tą co jest
    zmostkować i wlączyć piec. Jak sprawdzić czy rura moze robić za ziemienie
    napisalem wcześniej. Sprawdz i jesli bęzdie dobrze to lącz bez żadnych
    skrupułów wszystkie bolce z gniazdek do niej. Jak kiedyś przrejdziesz na
    instalację mająca trzy przewody to sobie dolączysz do bolcow zielono żołty.
    Trybisz. Mostek pomiędzy N i bolcem i to wszystko do rury.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 68. Data: 2011-03-02 21:46:46
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik " kog" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:ikm1q8$c8q$1@inews.gazeta.pl...
    > Jackare <1...@1...tralala.com> napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "kogutek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w
    >> wiadomości
    >> news:ikiqt5$3n6$1@inews.gazeta.pl...
    >> > jagr <j...@W...fm> napisał(a):
    >> >
    >>
    >> >>
    >> > Znajdz sobie miejsce na zainstalowanie róznicówki. Do niej mają dojść
    >> > trzy
    >> > przewody a masz tylko dwa. Musisz ten trzeci skądś wyczarować.
    >> > Najprościej
    >> > zmostkować N z PE na wejściu do rożnicówki. Jeśli jest instalacja
    >> > trójprzewodowa to one są zmostkowane tylko dużo wcześniej.
    >>
    >> W niektórych warunkach. Przy układzie sieci TT nie wolno tego robić, a
    >> ten
    >> układ wcale nie jest jakiś rzadki zwłaszcza w przypadku starych sieci.
    > Muszę przyznać że teraz trochę dołożyleś do pieca. Sieć TT jest typową
    > siecią
    > wiejską służącą do zasilania wielu urzązdeń nie podlączonych na stale. Ze
    > względu na koszt i wagę nie stosuje się 5 żyłowych przewodów. Każde
    > urzazdenie
    > ma swoje uziemienie w postaci na przykląd pręta wbijanego w ziemię w
    > pobliżu
    > odbiornika. Robi się tak ze wzgledu na to że sam przewód N nie jest pewny
    > w
    > warunkach pracy w terenie. Widziałeś gdzieś w starym domu albo bloku idący
    > od
    > bojlera kabel wypuszczony przez okno i zakopany w ziemi? Siec TT robi się
    > na
    > poziomie gniazdka i wtyczki z każdej innej sieci z wyjątkiem IT a nie
    > poprzez
    > manipulecje w zlączu albo transformatorze albo generatorze.
    >
    Spotkałem się dwukrotnie z siecią w układzie TT w mieście w starych
    robotniczych dzielnicach (u nas się to nazywa familoki). Były tam takie
    różnorakie samoróbki-przeróbki które "wyszły" przed pomiarami w budynku. Wg
    informacji z ZE była tam sieć w układzie TT
    --
    Jackare


  • 69. Data: 2011-03-02 22:18:30
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "kogutek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:ikm8jb$cd9$1@inews.gazeta.pl...

    (...)
    Sprawdz i jesli bęzdie dobrze to lącz bez żadnych
    > skrupułów wszystkie bolce z gniazdek do niej. Jak kiedyś przrejdziesz na
    > instalację mająca trzy przewody to sobie dolączysz do bolcow zielono
    > żołty.
    > Trybisz. Mostek pomiędzy N i bolcem i to wszystko do rury.
    >
    Świetnie napisane. Naprawdę. Osoby kumate techniczne zawsze sobie dadzą
    radę. Wiesz o tym Ty, wiem ja i wielu wielu innych.
    Jest w tym wszystkim jednakże jedno małe "ale" albo raczej "gdyby".
    Mianowicie "gdyby" coś się stało w tym budynku (porażenie prądem, pożar
    spowodowany niesprawną instalacją elektr. itp) Różne oficjalne instancje
    stwierdzą nieprawidłowe/niezgodne z przepisami wykonanie instalacji
    elektrycznej, potem stwerdzą że było to przyczyną nieszczęścia i wskażą
    "winnego" Ten nawet jeżeli odwoła się do sądu, spotka się z opinią biegłego
    który stwierdzi np że "mogło być" przyczyną co śmiem twerdzić będzie dla
    sądu znaczyło "było przyczyną". Będzie więc winny którego będzie można
    obarczyć odpowiedzialnością i odfajkować kolejny sukces Temidy. Pomimo
    teoretycznej technicznej poprawności będzie to niezgodne z przepisami a to
    urzędnikom w zupełności wystarczy bo oni znać się nie muszą - oni muszą
    otrzymać tylko dowód zgodności z przepisami, a człowiek niech sobie potem
    latami udowadnia że nie jest wielbłądem. Warto?
    Tyle ode mnie. EOT.
    --
    Jackare


  • 70. Data: 2011-03-03 01:22:01
    Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
    Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>

    Jackare <1...@1...tralala.com> napisał(a):

    > Użytkownik "kogutek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:ikm8jb$cd9$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > (...)
    > Sprawdz i jesli bęzdie dobrze to lącz bez żadnych
    > > skrupułów wszystkie bolce z gniazdek do niej. Jak kiedyś przrejdziesz na
    > > instalację mająca trzy przewody to sobie dolączysz do bolcow zielono
    > > żołty.
    > > Trybisz. Mostek pomiędzy N i bolcem i to wszystko do rury.
    > >
    > Świetnie napisane. Naprawdę. Osoby kumate techniczne zawsze sobie dadzą
    > radę. Wiesz o tym Ty, wiem ja i wielu wielu innych.
    > Jest w tym wszystkim jednakże jedno małe "ale" albo raczej "gdyby".
    > Mianowicie "gdyby" coś się stało w tym budynku (porażenie prądem, pożar
    > spowodowany niesprawną instalacją elektr. itp) Różne oficjalne instancje
    > stwierdzą nieprawidłowe/niezgodne z przepisami wykonanie instalacji
    > elektrycznej, potem stwerdzą że było to przyczyną nieszczęścia i wskażą
    > "winnego" Ten nawet jeżeli odwoła się do sądu, spotka się z opinią biegłego
    > który stwierdzi np że "mogło być" przyczyną co śmiem twerdzić będzie dla
    > sądu znaczyło "było przyczyną". Będzie więc winny którego będzie można
    > obarczyć odpowiedzialnością i odfajkować kolejny sukces Temidy. Pomimo
    > teoretycznej technicznej poprawności będzie to niezgodne z przepisami a to
    > urzędnikom w zupełności wystarczy bo oni znać się nie muszą - oni muszą
    > otrzymać tylko dowód zgodności z przepisami, a człowiek niech sobie potem
    > latami udowadnia że nie jest wielbłądem. Warto?
    > Tyle ode mnie. EOT.
    Szybciej te komisje i biegli będą patrzyli czy kable nie były skręcane
    kombinerkami. Bo to jest najczęstrzą przyczyną pożarow od instalacji
    elektrycznej. Nie chce mi się wracać do tego co pisaleś. Masz stalowe rury do
    gazu i wody i bojler albo kuchenkę gazową co z niej wychodzi kabel z wtyczką z
    ziemieniem?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1