Najwazniejszy dokument to sa ksiegi wieczyste. Jesli Twoja dzialka nie ma odrebnej
wlasnosci bo w nich wystepuje przed podzialem to co najwyzej jestes wspolwlascielem
calosci. Nadziales sie na jakis burdel w dokumentach i w Twoim zywotnym interesie
jest sprawe jak najszybciej wyprostowac. Z wlasnego duzego doswiadczenia w kupowaniu
i wynajmowaniu dzialek, robilem to dla telefonow pod stacje bazowe, w sumie z
dwiescie dzialek kupilem i wynajalem. Na Twojej dzialce jesli w ksiegach wieczystych
nie wystepuje jako oddzielna wlasnosc umowy najmu bym nie podpisal. Dla mnie i dla
sieci nie jestes wlascicielem jesli w ksiegach wieczystych tego nie zaznaczono,
napisales ze tam jest jedna duza niepodzielona dzialka. Jesli jestes dopisany do tej
duzej dzialki to jestes wspolwlascicielem calej. O wlasnosci decyduje tylko wpis w
ksiedze wieczystej. Nie jestes osamotniony, z 20% spraw jakie przy okazji pracy przy
wynajmowaniu mialem to byly takie sprawy jak Twoja.

do góry

>> W wyciagu z ksiegi wieczystej co masz napisane w dzialach oznaczenie
>> nieruchomosci i wlasciciel.
>
> Tam jest  wszystko prawidłowo oznaczone i opisane. W rejestrze gruntów
> również.
>
Czyli potrzebujesz sprawdzić kto zrobił podział (wiadomo geodeta z
uprawnieniami) kiedy złożył mapę z projektem podziału do starostwa.
Następnym etapem jest ustalenie czy Gmina zatwierdziła projekt podziału
i czy stał się ostateczny jeśli tak to powinna odesłać do Starosty 1 egz
mapy z podziałem i decyzją podziałową i dopiero na tej podstawie
Starosta wnosi granice do ewidencji.
Tak w skrócie, ale wiadomo wypadki losowe są różne ;)

Robak

do góry