Adi pisze:
> jak zamarzła to po rurze trzeba wymienić odcinek

albo nie.....
M.

do góry

> Co to za grzejnik, że zasilanie ma po lewej?

nie wiem, powtarzam za fachmanem.


> Czy zawór na górze odkręcony na maxa?

tak

do góry

> Wygląda na błąd w sztuce. Wszystkie znane mi grzejniki tego typu mają
> zasilanie rurką bliżej osi grzejnika.

jak pisałem wyżej, że zasilanie jest z lewej to powtarzam za majstrem.
Jak by jednak nie było do środy grzejnik grzał, aż miło...

> Do tego fotka jest słaba i nie mogę się dopatrzeć, czy zawór po lewej
> jest otwarty czy zamknięty. Nacięcie na nim powinno być pionowo.

To wiem. Oba (zasilanie, powrót) są pionowo.

> brak zaworów odcinających powoduje, że ciężko Ci będzie coś więcej zrobić.

tego się obawiam...

> Można, ale trzeba się mocno nakombinować.

a na to liczę...

do góry

Użytkownik "robert" <r...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gk85i4$1de$1@inews.gazeta.pl...
>> Fachman duma do słuchawki że może zamarzło...Co zamarzło jak cały dom
>> ogrzewany, 20 st w pomieszczeniach? (Choć alupexy do tego niegrzejącego
>> odbiornika idą w stropie nad garażem, ale tam jest kilka stopni). Każe
>> czekać przez weekend, że niby ma być odwilż....
>
> bardzo prawdopodobna przyczyna, czasem wystarczy minimalna szczelinka w
> ociepleniu, przy krokwi, czy innej belce, a idąca tam cienka rurka szybko
> zamarza, ewnetualnie zdejmij grzejnik, zakręcając zawory w przyłączu i

Skoro wczesniej grzał a teraz nie grzeje to raczej tylko zamarzniecie.

--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

> Skoro wczesniej grzał a teraz nie grzeje to raczej tylko zamarzniecie.

tak też było. Dziś grzejnik działa...

do góry

jerry wrote:
>> Wygląda na błąd w sztuce. Wszystkie znane mi grzejniki tego typu mają
>> zasilanie rurką bliżej osi grzejnika.
>
> jak pisałem wyżej, że zasilanie jest z lewej to powtarzam za majstrem.

Wygląda na to, że d... a nie majster:(
Grzejnik zasilony odwrotnie ma znacznie mniejszą wydajność i większe
opory przepływu.
A jak jest w pozostałych grzejnikach?

> Jak by jednak nie było do środy grzejnik grzał, aż miło...

Grzał ale słabiej i woda wolniej krążyła.


pozdrawiam Piotr

do góry