Witam!

Korzystając z okazji, że mam chwilkę napiszę jeszcze hisorię ku przestrodze.

W mieszkaniu, gdzie chwilowo mieszkam jest kabina prysznicowa z głębokim
brodzikiem (ok. 20cm głębokości). Brodzik zwyczajny kwadratowy z tych
najtańszych kupiony 4 lata temu w Praktikerze lub Leroy Merlin. Od początku
zauważyłem, że po kąpieli krawędź na styku obudowy brodzika i podłogi jest
mokra. Myślałem, że może to woda kapie podczas otwierania przesuwanych
drzwi, albo gdy sięgam po ręcznik i podcieka pod brodzik, więc sprawdziłem
tylko uszczelnienie na styku brodzika ze ścianą i po stwierdzeniu, że
wszystko jest szczelne sprawę olałem.

Od jakiegoś czasu kąpiemy w tym brodziku naszą 1,5-córkę nalewając ok. 5cm
wody po jej kąpielach podłoga była również mokra, ale przypisywałem to jej
temperamentowi - myślałem, ze wychlapuje wodę gdy nie patrzymy :-) Jednak
dziś gdy taplała się dłużej niż zwykle kałuża zrobiła się na tyle duża, że
nie mogłem jej dłużej ignorować. Zdjąłem obudowę i okazało się, że woda
przesącza się przez dno brodzika!

Brodzik nie jest popękany spoczywa na dwóch płaskownikach które mają nóżki i
jest stabilny. Sprawdziłem dokładnie nie ma możliwości by ta woda ściekała
jakąś szczeliną między brodzikiem a ścianą. Wystarczy do niego nalać kilka
cm wody i już po kilku sekundach od dołu zaczynają się przesączać kropelki.
Jeśli ktoś chce mogę zamieścić filmik lub zdjęcia bo widok jest co najmniej
dziwny :-)))

Podsumowując: nie wiem, czy to chińszczyzna, czy nie. Wiem tylko, że to był
najtańszy głęboki brodzik jaki dało się wtedy kupić. Przypuszcam też, że
jednak emaliowany brodzik by tak szybko nie przerdzewiał :-)))

Pozdrawiam
Winetoo

do góry

> Witam!
>
> Korzystając z okazji, że mam chwilkę napiszę jeszcze hisorię ku przestrodze.
>
> W mieszkaniu, gdzie chwilowo mieszkam jest kabina prysznicowa z głębokim
> brodzikiem (ok. 20cm głębokości). Brodzik zwyczajny kwadratowy z tych
> najtańszych kupiony 4 lata temu w Praktikerze lub Leroy Merlin. Od początku
> zauważyłem, że po kąpieli krawędź na styku obudowy brodzika i podłogi jest
> mokra. Myślałem, że może to woda kapie podczas otwierania przesuwanych
> drzwi, albo gdy sięgam po ręcznik i podcieka pod brodzik, więc sprawdziłem
> tylko uszczelnienie na styku brodzika ze ścianą i po stwierdzeniu, że
> wszystko jest szczelne sprawę olałem.
>
> Od jakiegoś czasu kąpiemy w tym brodziku naszą 1,5-córkę nalewając ok. 5cm
> wody po jej kąpielach podłoga była również mokra, ale przypisywałem to jej
> temperamentowi - myślałem, ze wychlapuje wodę gdy nie patrzymy :-) Jednak
> dziś gdy taplała się dłużej niż zwykle kałuża zrobiła się na tyle duża, że
> nie mogłem jej dłużej ignorować. Zdjąłem obudowę i okazało się, że woda
> przesącza się przez dno brodzika!
>
> Brodzik nie jest popękany spoczywa na dwóch płaskownikach które mają nóżki i
> jest stabilny. Sprawdziłem dokładnie nie ma możliwości by ta woda ściekała
> jakąś szczeliną między brodzikiem a ścianą. Wystarczy do niego nalać kilka
> cm wody i już po kilku sekundach od dołu zaczynają się przesączać kropelki.
> Jeśli ktoś chce mogę zamieścić filmik lub zdjęcia bo widok jest co najmniej
> dziwny :-)))
>
> Podsumowując: nie wiem, czy to chińszczyzna, czy nie. Wiem tylko, że to był
> najtańszy głęboki brodzik jaki dało się wtedy kupić. Przypuszcam też, że
> jednak emaliowany brodzik by tak szybko nie przerdzewiał :-)))
>
> Pozdrawiam
> Winetoo
>
>
Rozkreć odpływ [syfon]i skreć ponownie na sylikonie.Pomoze jesli uszczelki masz
plastikowe[takie bywają w najtańszych wersjach]
Jesli cieknie poza odpływem[rozwarstwiony brodzik tzn.warstwa akrylu odeszła od
skorupy to spróbuj zakleić matą szklaną i jakimś klejem epoksydowym.
Jesli uszkodzony akryl[widać z góry]mozna kupić w sklepach zestawy naprawcze.
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:47f6.00000350.4c36bb35@newsgate.onet.pl...
> plastikowe[takie bywają w najtańszych wersjach]
> Jesli cieknie poza odpływem[rozwarstwiony brodzik tzn.warstwa akrylu
> odeszła od
> skorupy to spróbuj zakleić matą szklaną i jakimś klejem epoksydowym.
> Jesli uszkodzony akryl[widać z góry]mozna kupić w sklepach zestawy
> naprawcze.


Jeżeli jest rozwarstwiony lub peknięty materiał , to podejrzewam że miejszym
nakładem czasu i kosztów niż reanimacja trupa będzie kupno drugiego
najtańszego brodzika i kilka lat spokoju

do góry

Użytkownik "Winetoo" <w...@n...spam.please.com> napisał w wiadomości
news:i15ems$bj2$1@usenet.news.interia.pl...
>
> Brodzik nie jest popękany spoczywa na dwóch płaskownikach które mają nóżki
> i jest stabilny. Sprawdziłem dokładnie nie ma możliwości by ta woda
> ściekała jakąś szczeliną między brodzikiem a ścianą.

Jest - ja tak miałem, dopóki nie zastosowałem silikonu Soudala do akryli.

> Wystarczy do niego nalać kilka cm wody i już po kilku sekundach od dołu
> zaczynają się przesączać kropelki.

Jakaś wada fabryczna "pokrywy" pewnie ...

Pzdr

JKK

do góry

Winetoo wrote:
> Witam!
>
> Korzystając z okazji, że mam chwilkę napiszę jeszcze hisorię ku
> przestrodze.
> W mieszkaniu, gdzie chwilowo mieszkam jest kabina prysznicowa z
> głębokim brodzikiem (ok. 20cm głębokości). Brodzik zwyczajny
> kwadratowy z tych najtańszych kupiony 4 lata temu w Praktikerze lub
> Leroy Merlin. Od początku zauważyłem, że po kąpieli krawędź na styku
> obudowy brodzika i podłogi jest mokra. Myślałem, że może to woda
> kapie podczas otwierania przesuwanych drzwi, albo gdy sięgam po
> ręcznik i podcieka pod brodzik, więc sprawdziłem tylko uszczelnienie
> na styku brodzika ze ścianą i po stwierdzeniu, że wszystko jest
> szczelne sprawę olałem.
> Od jakiegoś czasu kąpiemy w tym brodziku naszą 1,5-córkę nalewając
> ok. 5cm wody po jej kąpielach podłoga była również mokra, ale
> przypisywałem to jej temperamentowi - myślałem, ze wychlapuje wodę
> gdy nie patrzymy :-) Jednak dziś gdy taplała się dłużej niż zwykle
> kałuża zrobiła się na tyle duża, że nie mogłem jej dłużej ignorować.
> Zdjąłem obudowę i okazało się, że woda przesącza się przez dno
> brodzika!
> Brodzik nie jest popękany spoczywa na dwóch płaskownikach które mają
> nóżki i jest stabilny. Sprawdziłem dokładnie nie ma możliwości by ta
> woda ściekała jakąś szczeliną między brodzikiem a ścianą. Wystarczy
> do niego nalać kilka cm wody i już po kilku sekundach od dołu
> zaczynają się przesączać kropelki. Jeśli ktoś chce mogę zamieścić
> filmik lub zdjęcia bo widok jest co najmniej dziwny :-)))
>
> Podsumowując: nie wiem, czy to chińszczyzna, czy nie. Wiem tylko, że
> to był najtańszy głęboki brodzik jaki dało się wtedy kupić.
> Przypuszcam też, że jednak emaliowany brodzik by tak szybko nie
> przerdzewiał :-)))

miałem ostatnio taka drobną robotę.

wymianę najtańszej kabiny z brodzikiem na solidny brodzik z koła z solidną
kabiną.

przeciekało łączenie syfonu z brodzikiem, system mocowania nie dawał
większej szansy na szczelność połączenia.

dodam, że wcześniej dwa razy doszczelnialiśmy tego syfa silikonem przy
ścianach.

do góry