eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBudowa Jacka 4 - Czy dalo sie taniej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2014-10-17 14:37:09
    Temat: Budowa Jacka 4 - Czy dalo sie taniej
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Witam!

    Dostałem standardowe pytania czy dało się taniej, a skoro i tak
    przygotowałem odpowiedź to nic* nie stoi na przeszkodzie bym ją upublicznił.

    * - oprócz frustracji firm audytorskich które takie odpowiedzi dostarczają
    za pieniądze.

    Uprzedzając oczywiście można zbudować dom o tej samej powierzchni jeszcze
    taniej niż to tu wyliczyłem. Wystarczy np. zrezygnować z indywidualnego
    projektu i wziąć gotowca, albo takiego kierownika co się tylko podpisze za
    przysłowiowych kilka stów. Można też zrezygnować z ogrzewania gazem, albo
    nie robić wentylacji, ale nie o tym piszę.
    Nie jest to analiza budowy jakiegoś domu podobnej wielkości jak najtaniej
    tylko próba odpowiedzi na pytanie czy ten konkretny dom w tych konkretnych
    warunkach i technologii dało się zbudować taniej.

    Podzieliłem odpowiedź na trzy części:

    1. Ile można było zaoszczędzić robiąc więcej samodzielnie.
    2. Ile można było zaoszczędzić zmieniając materiały na tańsze, lub
    rezygnując z niektórych rzeczy wpływających na estetykę ale nie na
    żywotność.
    3. Kilka uwag gdzie jeszcze można by coś zaoszczędzić jednak wiązałoby się
    to z pewną utratą komfortu, czy żywotności

    Dlatego takie trzy części? Bo nie każdy ma czas i możliwości by zrobić
    wszystko samodzielnie ale jeśli ktoś może to taka oszczędność nie odbija się
    na jakości ani komforcie.
    Oszczędności z drugiego punktu wpływają na estetykę ale nie obniżają jakość
    mechanicznej. np. rezygnacja z okleinowania okien, ale ciągle pozostanie
    przy oknach tej samej jakości (okucia, profile).
    Trzeci punkt to oszczędności na zmianie materiałów na jak najtańsze, albo na
    zmniejszeniu wygody Czyli np. okna najtańsze (na gorszych okuciach i gorsze
    profile), mniej gniazdek elektrycznych w pokoju, gres techniczny na podłogę
    itp.

    Zdaję sobie sprawę że różnica między punktem 2 a 3 jest do pewnego stopnia
    płynna dlatego wtrąciłem kilka uwag. Przy trzecim punkcie oszczędności
    podaję już bardzo szacunkowe, bo to jak bardzo ekstremalnie chcemy
    oszczędzać w zasadzie nie ma końca. Można zejść z 5 gniazdek na pokój do 4,
    do 3... aż w końcu do tylko 1. Płytki ceramiczne można kupić za 50, 40, aż
    dojdziemy do gresu technicznego za 9,9 itd.

    No i jeszcze jedna uwaga wstępna: punkt trzeci nie ma końca w ekstremalnym
    przypadku można dach przykryć papą a na ściany nie dawać gładzi. Instalację
    elektryczną można zrobić na tylko kilku obwodach i na całość dać tylko jedną
    różnicówkę. Można iśc jeszcze dalej i oszczędzać pojedyncze kilogramy
    cementu, centymetry prętów zbrojeniowych itp. Nie o tym piszę. Założyłem
    pewien minimalny standard i tego się trzymam, ale jak ktoś chce to
    oczywiście zapraszam do komentowania i dopisywania :-)

    Ad rem:

    ------------------------------
    1. Ile można było zaoszczędzić robiąc więcej samodzielnie.
    ------------------------------

    a) Strop i wieniec - jest 15000
    Nie wiem, jaki to strop (nie mam projektu konstrukcji) ale skoro na parterze
    są dwie ściany nośne to rozpiętości są maks 4-4,5m więc bezpiecznie mogę
    założyć że nie ma więcej niż 12cm grubości i 10kg stali na m2. (a stali to
    pewnie ma jeszcze mniej).
    To daje (zaokrąglam)
    - 80 * 0,12 = 10 kubików betonu (już z wieńcem) * 230 = 2300zł
    - 800kg stali + 200na wieniec = 1T stali * 2500 = 2500zł
    - 160 stempli po 2zł (różnica między kosztem zakupu a odsprzedaży) = 320zł
    - 3m3 desek szalunkowych średnio po 800zł = 2400zł (u nas używane towar nie
    chodliwy więc nie odejmuję ceny odsprzedaży)
    - Do tego dystanse, drut to wiązania, kliny itp. liczę ryczałtem za 500zł

    Razem: 6020 czyli do zaoszczędzenia było 8980zł (a do straty pewnie z
    miesiąc czasu)

    b) Dachówki + obróbki + robocizna - jest 11500
    - koszt dachówek to 30zł / m2 * 140m2 = 4200
    - koszt obróbek to 10zł / mb * 24mb = 240
    - koszt gąsiorów to 50zł / mb * 12mb = 600

    Razem: 5040 czyli do zaoszczedzenia było 6460

    c) Schody - jest 9600
    - Można zrobić samemu, ale łatwiej byłoby wtedy zrobić wylewane i obłożyć
    drewnem (wiem, bo robiłem). Konstrukcja to półtora kubika betonu i trochę
    stali razem nie więcej niż 1000zł. Do tego obłożenie drewnem przy
    samodzielnej pracy to jakieś 150-200zł za jeden stopień. Plus podest (liczę
    za kilka stopni) to będzie 20 * 200 = 4000.

    Razem poniżej 5 tysięcy czyli do zaoszczędzenia było 4600

    d) Chciałem tu wpisać tynki wewnętrzne i zewnętrzne ale uznałem że to
    jednak zbyt ekstremalne by je robić samemu. Ułożenie dachówek czy zrobienie
    zbrojenia pod okiem kierownika to jednak zupełnie coś innego niż zrobienie
    tynków które wyszłyby za pierwszym razem jak fale Dunaju.

    ------------------------------
    2. Ile można było zaoszczędzić zmieniając materiały na tańsze, lub
    rezygnując z niektórych rzeczy wpływających na estetykę ale nie na
    żywotność.
    ------------------------------

    a) Bloczki Ytong - jest 22050

    Z mojego doświadczenia inne (ale trzymające wymiary i parametry) można kupić
    maksymalnie o 10% taniej czyli oszczędność to 2200

    b) Nadproża Ytong - jest 3240

    Użycie tzw eLek albo wylewanie na budowie zmieściłoby się w 1/3 tej kwoty.
    Tyle że w przypadku ściany jednowarstwowej powoduje to spory mostek
    termiczny, więc moim zdaniem gra nie warta świeczki.

    c) okna - jest 9830

    Zamiana na białe przy tych samych profilach i okuciach to jakieś 10%
    oszczędności, a komfort się nie zmienia więc piszę 980zł oszczędności

    d) Płytki na podłogę parteru (same bez kleju i fug) po zsumowaniu jest ok. 3
    tysiące za 70m2

    Licząc tańsze płytki (np. po 30zł / m2) dochodzimy do ceny 2100 czyli do
    zaoszczędzenia było jakieś 900zł.
    Uwaga: Mógłbym policzyć jeszcze tańsze płytki np. gres techniczny (ROTFL)
    ale uważam że to już jest punkt 3 :-)

    e) Płytki na ściany łazienki - jest 2200 przy ok. 40m2

    Licząc tańsze płytki (np. po 30zł / m2) dochodzimy do ceny 1200 czyli do
    zaoszczędzenia jest 1000zł
    Uwaga ta sama co wyżej można jeszcze taniej ale to moim zdaniem przesada.

    f) Styropianowe gzymsy + klej - jest 1020

    Całość do wywalenia :-) Oszczędność 1020

    g) Wykładzina do sypialni - jest 750

    Za 10-15m2 (nie mam przy sobie dokładnych danych) toż to rozbój przy 15m2 to
    daje 50zł / m2 myślę że mogę przyjąć że taka za 40zł / m2 nie pogorszy
    znacząco komfortu a tylko estetykę. Do zaoszczędzenia 600zł

    h) Tapeta z włókna szklanego + klej - jest 930:

    Całość do wywalenia :-) Oszczędność 930

    i) Farby - jest 2470

    Tu miałem spore wątpliwości bo jak Jacek pisał używał Tikurilli więc można
    taniej. Z drugiej strony jak tanio? Śnieżka też jest zmywalna i ponoć ok, a
    15-25% tańsza, a przecież na półkach w marketach jest sporo jeszcze tańszych
    farb.
    Ostatecznie zdecydowałem się przyjąć 25% oszczędności bez utraty komfortu
    (zmywalność, nieblaknięcie)

    Oszczędność 620

    ------------------------------
    3. Kilka uwag gdzie jeszcze można by coś zaoszczędzić jednak wiązałoby się
    to z pewną utratą komfortu, czy żywotności
    ------------------------------

    a) Drzwi wewn. + ościeżnice 8 szt. - jest 5400
    - Sporo skoro "zwykłe" wypełnione tzw. plastrem miodu można kupić już za
    300-400 zł a marketowe nawet poniżej 100zł za skrzydło. Do tego ościeżnice
    stałe (150zł /szt.) zamiast regulowanych i wychodzi że spokojnie można tu
    zaoszczędzić 2-3 tysiące.

    b) drzwi wejściowe - jest 1860
    - Sagę by można napisać :-) W marketach można kupić ocieplone pianką za
    500-600zł. Włamywaczowi to się nie oprze nawet przez mgnienie oka, ale który
    włamywacz wchodzi przez drzwi wejściowe? Do oszczędności 1200.

    c) Zmiana okien na najtańsze. (najtańsze profile, plastikowe klamki, gorsze
    parametry cieplne)
    - po zmianie kolorowych na białe cena spadła do ok. 9 tysięcy. Zmiana na
    najtańsze dałaby jeszcze 1 lub 2 tysiące oszczędności.
    - w przypadku okien dachowych też można by trochę oszczędzić zamieniając to
    co maj Jacek (jakieś Fakro ze średniej półki) na najtańsze. Myślę że z
    półtora tysiąca by się uzbierało.


    d) Zakup jeszcze tańszych płytek, a na poddaszu zmiana paneli na takie po
    17zł/m2 + 3zł/m2 pianka. Da nam kolejny tysiąc oszczędności na parterze i
    prawie tyle samo na poddaszu.

    e) Przy płytkach ściennych jest trudniej bo ciężko je zmienić na najtańszy
    gres (np. brak dekorów) ale jeśli komuś taka minimalistyczna łazienka
    odpowiada to do "urwania" jest kolejnych kilka stówek.

    f) parapety wewn (drewniane) - jest 1200
    - Skoro okna zamieniamy na białe to równie dobrze parapety mogą być białe
    PCV. Różnica w cenie niewielka ale zawsze jakieś 200-300zł zostanie.

    g) CO
    - Rury do ogrzewania podłogowego - jest 1990/800mb - To pewnie jakiś Wavin
    za 2,49 a w marketach i na allegro jest sporo chińszczyzny za 1,2. Osobiście
    nigdy bym tego nie zrobił, ale jak ktoś lubi ryzyko lub ma nóz na gardle to
    zawsze to jakiś 1000 do przodu.
    - Kocioł kondensacyjny można zamienić na zwykły - tego też bym nie zrobił
    ale jak wyżej jeśli trzeba to trzeba kilka stów zostaje, a jeszcze jak ktoś
    zrezygnuje z zasobnika a kocioł zamieni na dwufunkcyjny to w kieszeni mu
    zostanie ponad 1000.

    h) wod/kan
    - Zamiana odpływów liniowych na "kratki" - 600zł oszczędności
    - Zamiana PEX na system zgrzewany da kilka stów oszczędności na złączkach,.
    Do tego rezygnacja z połowy zaworów, filtra i reduktora i już dochodzimy do
    pół tysiąca.
    - Kanalizacja też jakaś droga. Na zwykłej "szarej" wyszłoby parę stów mniej.

    ------------------------------
    PODSUMOWANIE:
    ------------------------------

    Było: 246000

    Samodzielnie wykonanie stropu (-8980), położenie dachówek (-6460) i
    zrobienie schodów żelbetowych obłożonych drewnem (-4600) obniża tę kwotę do:

    225960

    Zamiana Ytonga na inny (ale ciągle równy) BK (-2200), zamiana okien
    kolorowych na białe (-980), położenie tańszych płytek (-900, -1000),
    rezygnacja ze styropianowych gzymsów i tapety z włókna szklanego
    (-1020, -930), tańsza wykładzina w sypialni (-600), czy wreszcie trochę
    tańsze farby (-620) obniżają tę kwotę do:

    217710

    Dalej następują zmiany wpływające na komfort:
    - drzwi wewnętrze -2500
    - drzwi wejściowe -1200
    - okna -3000
    - zakup jeszcze tańszych płytek i paneli podłogowych -1900
    - zakup jeszcze tańszych płytek ściennych - 500
    - zamiana parapetów wewnętrznych na białe plastikowe -200
    - zamiana rur ogrzewania podłogowego na chińszczyznę NIE POLECAM -1000
    - zamiana kotła na niekondensacyjny dwufunkcyjny i rezygnacja z zasobnika
    NIE POLECAM -1000
    - zamian odpływów liniowych na "kratki" -600
    - zmiana rur wod/kan na zgrzewane i kanalizacyjnych na najtańsze NIE
    POLECAM -700

    Dochodzimy do:

    ----------
    FINAŁ: 205110
    ----------

    Jak widać bez ekstremalnych oszczędności ciężko będzie się zmieścić w 200
    tysiącach, ale dla bardzo chcących nie będzie to niemożliwe: Oto co jeszcze
    jest możliwe ale czego BARDZO NIE POLECAM:
    - rezygnacja z części obwodów i gniazdek
    - zamiana profili na tańsze, rezygnacja z uniflota i taśmy tuff-tape
    - rezygnacja z deskowania dachu i pozostanie tylko z membraną (prawie 5
    tysięcy oszczędności)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 2. Data: 2014-10-17 16:29:42
    Temat: Re: Budowa Jacka 4 - Czy dalo sie taniej
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>


    > Jak widać bez ekstremalnych oszczędności ciężko będzie się zmieścić w
    > 200 tysiącach, ale dla bardzo chcących nie będzie to niemożliwe: Oto co
    jaka jest powierzchnia użytkowa domu?

    ToMasz


  • 3. Data: 2014-10-20 09:50:28
    Temat: Re: Budowa Jacka 4 - Czy dalo sie taniej
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m1r94j$jde$...@d...me...

    > jaka jest powierzchnia użytkowa domu?

    Według której normy? Różne normy inaczej nakazują liczyć powierzchnię pod
    skosami i inne pomieszczenia uznają za "użytkowe".

    Nie wiem, jaką normę przyjął do obliczeń architekt Jacka ani co wyliczył.

    Jak Jacek w końcu mi podeśle rzuty kondygnacji to je wrzucę. Znam jedynie
    wymiary: zewnętrzne to 7,6 x 11,2. ściany zewnętrzne mają 40cm wewnętrzne
    nośne 24cm. Czyli na parterze jest wewnątrz: 6,8 x 10,4 (-2 x 0,24) = 6,8 x
    9,92 = 67,46

    Na piętrze podłoga ma ten sam wymiar, ale dochodzą skosy. Licząc
    powierzchnię poniżej 2,2m wysokości za 1/2 wyjdzie w zależności od wysokości
    ścianki kolankowej i kąta nachylenia dachu jakieś 100-110m powierzchni.

    Pozdrawiam
    Ergie

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1