-
91. Data: 2021-02-02 12:15:12
Temat: Re: Budowanie domu
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 26 Jan 2021 08:51:15 +0100, ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
wrote:
> Bo ja jak potrzebowałem nosić deski, meble, to łoj panie. 10zł za
> piętro
> wniesienia jednego mebla!
Gdzie takie ceny? Ja za wyniesienie mebla z drugiego piętra o wadze
ok 150kg do auta po pod klatką zapłaciłem 500 zł.
--
Marek
-
92. Data: 2021-02-02 15:45:18
Temat: Re: Budowanie domu
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
środa, 27 stycznia 2021 o 15:31:15 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
> W dniu 2021-01-27 o 04:43, ptoki pisze:
> > Mnie jest stac. Ale jak ma byc zjebane to wole za darmo. A w praktyce to ja (nie
jestem osoba ktorej odpowiadasz) i tak zrobie lepiej niz fachowiec jakich mialem
okazje zapraszac do roboty.
> Widocznie takich miałeś fachowców jakie miałeś oczekiwania cenowe.
>
> W moim przypadku kilka razy się zdarzyło, że klienci rezygnowali z moich
> usług uważając, że za drogo. Niestety bywało nawet tak, że rezerwowali
> terminy, mieli dać konkretną odpowiedź i nawet nie raczyli się odezwać,
> ani odbierać telefonów, a później mnie błagali, żeby poprawić to po tych
> "lepszych (bo tańszych)" fachowcach.
> >> Może fakt, że jestem zboczony, bo każdą robotę porównuję do tych
> >> płytkarzy z rodziny, ale uwierz mi, że to co oni potrafią i jak to
> >> zrobią to naprawdę nie zrobisz tego choćbyś nawet układał te płytki
> >> przez 2 lata, a nie 5 tygodni.
> >>
> > Tak, ty nie jestes reprezentatywny. Moge to sledzic od paru lat tutaj.
> Śledź sobie. Twój problem, skoro jesteś tak głupi, że nie potrafisz
> wyciągać prawidłowych wniosków.
> >> Co do przegięcia - no cóż? Uważałeś, że za drogo to robiłeś sam.
> >>
> > Na herbate tez chodzisz zawsze do kawiarni?
> Nie. Do kawiarni chodzę na kawę, a jak chcę się napić dobrej herbaty to
> idę do herbaciarni, bo tam do wyboru tyle typów herbat, że głowa mała.
> Ale jak mnie nie stać na dobrą herbatę w herbaciarni to nie wypisuję na
> forach, że właściciele herbarciarni są popierdoleni, bo żądają tyle kasy
> za herbatę i nie piszę, że powinni mi robić herbatę w takiej cenie w
> jakiej sam sobie zrobię. Nie piszę też na forach głupot, że sam sobie
> zrobię lepszą herbatę w domu.
> >> Mam znajomego, także płytkarza, który mówi wprost, że klienci kochają
> >> jak ich się robi w chuja i nie lubią, kiedy im się mówi uczciwie i
> >> wprost ile to będzie kosztować. On wyznaje zasadę, że klientowi nie
> >> wolno mówić konkretnej ceny za robotę tylko ceny jednostkowe za ułożenie
> >> płytek od m2 + za dodatkowe usługi oddzielnie tzn. skuwanie starych,
> >> wykonywanie izolacji przeciwwilgociowej, szlifowanie płytek od mb itd.,
> >> bo klienci to debile, którzy nie potrafią liczyć. Jak się im poda
> >> końcową kwotę to uważają, że drogo, a jak się zgodzą na takie wyliczanie
> >> jednostkowe to później mogą mieć żal tylko do siebie, że nie potrafili
> >> tego policzyć, a on i tak wychodzi na swoje, albo i lepiej.
> > Twoj znajomy jest tyle wart co jego klienci.
> > Jak on do piekarni chodzi to tez za bulki placi wiecej bo piekarz wie ze klienci
lubie byc robieni w huja?
> Widzisz synku jak idziesz po bułki do piekarni czy do sklepu to płacisz
> tyle ile one tam kosztują i nie wypisujesz na forach dyskusyjnych jakimi
> to skurwysynami i wyzyskiwaczami są piekarze.
> > Zadajesz sie z apatologia i masz patologiczny oglad swiata.
> Jak dorośniesz synku, zaczniesz pracować i przekonasz się jak
> roszczeniowi i głupi potrafią być inwestorzy to zrozumiesz co ja tutaj
> napisałem.
>
> Co zaś się tyczy cen "kładzenia płytek" to każdy, szanujący się płytkarz
> liczy za m2 robociznę tyle ile kosztują płytki. Różnica jest w tym, że
> ci dobrzy płytkarze nie "owijają w bawełnę" i podają faktyczne ceny. Ci,
> którzy nie mają roboty ukrywają faktyczne koszty.
Nie pierdol użytkownik z piekarnia. Chleb sam pieczesz. Na dodatek wodny.
-
93. Data: 2021-02-02 16:49:43
Temat: Re: Budowanie domu
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Kiedy będziesz zlecał następne znoszenie i gdzie podjechać?
-----
> za wyniesienie mebla z drugiego piętra o wadze ok 150kg do auta po pod klatką
zapłaciłem 500 zł.
-
94. Data: 2021-02-02 17:15:03
Temat: Re: Budowanie domu
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 02.02.2021 16:49, ąćęłńóśźż wrote:
> Kiedy będziesz zlecał następne znoszenie i gdzie podjechać?
Za wniesienie 300kg pieca kaflowego do domu jednorodzinnego, znajomy z
pracy zapłacił 500zł. Przyjechało wtedy 5 czy 6 osób do tej roboty.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
95. Data: 2021-02-02 21:10:50
Temat: Re: Budowanie domu
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Nosiciele pianin to frajerzy.
-----
> Za wniesienie 300kg pieca kaflowego do domu jednorodzinnego, znajomy z pracy
zapłacił 500zł.
-
96. Data: 2021-02-02 22:26:30
Temat: Re: Budowanie domu
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-02-02 o 15:45, Zenek Kapelinder pisze:
> środa, 27 stycznia 2021 o 15:31:15 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
>> W dniu 2021-01-27 o 04:43, ptoki pisze:
>>> Mnie jest stac. Ale jak ma byc zjebane to wole za darmo. A w praktyce to ja (nie
jestem osoba ktorej odpowiadasz) i tak zrobie lepiej niz fachowiec jakich mialem
okazje zapraszac do roboty.
>> Widocznie takich miałeś fachowców jakie miałeś oczekiwania cenowe.
>>
>> W moim przypadku kilka razy się zdarzyło, że klienci rezygnowali z moich
>> usług uważając, że za drogo. Niestety bywało nawet tak, że rezerwowali
>> terminy, mieli dać konkretną odpowiedź i nawet nie raczyli się odezwać,
>> ani odbierać telefonów, a później mnie błagali, żeby poprawić to po tych
>> "lepszych (bo tańszych)" fachowcach.
>>>> Może fakt, że jestem zboczony, bo każdą robotę porównuję do tych
>>>> płytkarzy z rodziny, ale uwierz mi, że to co oni potrafią i jak to
>>>> zrobią to naprawdę nie zrobisz tego choćbyś nawet układał te płytki
>>>> przez 2 lata, a nie 5 tygodni.
>>>>
>>> Tak, ty nie jestes reprezentatywny. Moge to sledzic od paru lat tutaj.
>> Śledź sobie. Twój problem, skoro jesteś tak głupi, że nie potrafisz
>> wyciągać prawidłowych wniosków.
>>>> Co do przegięcia - no cóż? Uważałeś, że za drogo to robiłeś sam.
>>>>
>>> Na herbate tez chodzisz zawsze do kawiarni?
>> Nie. Do kawiarni chodzę na kawę, a jak chcę się napić dobrej herbaty to
>> idę do herbaciarni, bo tam do wyboru tyle typów herbat, że głowa mała.
>> Ale jak mnie nie stać na dobrą herbatę w herbaciarni to nie wypisuję na
>> forach, że właściciele herbarciarni są popierdoleni, bo żądają tyle kasy
>> za herbatę i nie piszę, że powinni mi robić herbatę w takiej cenie w
>> jakiej sam sobie zrobię. Nie piszę też na forach głupot, że sam sobie
>> zrobię lepszą herbatę w domu.
>>>> Mam znajomego, także płytkarza, który mówi wprost, że klienci kochają
>>>> jak ich się robi w chuja i nie lubią, kiedy im się mówi uczciwie i
>>>> wprost ile to będzie kosztować. On wyznaje zasadę, że klientowi nie
>>>> wolno mówić konkretnej ceny za robotę tylko ceny jednostkowe za ułożenie
>>>> płytek od m2 + za dodatkowe usługi oddzielnie tzn. skuwanie starych,
>>>> wykonywanie izolacji przeciwwilgociowej, szlifowanie płytek od mb itd.,
>>>> bo klienci to debile, którzy nie potrafią liczyć. Jak się im poda
>>>> końcową kwotę to uważają, że drogo, a jak się zgodzą na takie wyliczanie
>>>> jednostkowe to później mogą mieć żal tylko do siebie, że nie potrafili
>>>> tego policzyć, a on i tak wychodzi na swoje, albo i lepiej.
>>> Twoj znajomy jest tyle wart co jego klienci.
>>> Jak on do piekarni chodzi to tez za bulki placi wiecej bo piekarz wie ze klienci
lubie byc robieni w huja?
>> Widzisz synku jak idziesz po bułki do piekarni czy do sklepu to płacisz
>> tyle ile one tam kosztują i nie wypisujesz na forach dyskusyjnych jakimi
>> to skurwysynami i wyzyskiwaczami są piekarze.
>>> Zadajesz sie z apatologia i masz patologiczny oglad swiata.
>> Jak dorośniesz synku, zaczniesz pracować i przekonasz się jak
>> roszczeniowi i głupi potrafią być inwestorzy to zrozumiesz co ja tutaj
>> napisałem.
>>
>> Co zaś się tyczy cen "kładzenia płytek" to każdy, szanujący się płytkarz
>> liczy za m2 robociznę tyle ile kosztują płytki. Różnica jest w tym, że
>> ci dobrzy płytkarze nie "owijają w bawełnę" i podają faktyczne ceny. Ci,
>> którzy nie mają roboty ukrywają faktyczne koszty.
> Nie pierdol użytkownik z piekarnia. Chleb sam pieczesz. Na dodatek wodny.
Podpowiem ci, że piekę w wodnym piekarniku i dzięki temu wychodzi chleb
jak marzenie.
-
97. Data: 2021-02-02 23:07:55
Temat: Re: Budowanie domu
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-02-02 o 22:26, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2021-02-02 o 15:45, Zenek Kapelinder pisze:
>> środa, 27 stycznia 2021 o 15:31:15 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
>>> W dniu 2021-01-27 o 04:43, ptoki pisze:
>>>> Mnie jest stac. Ale jak ma byc zjebane to wole za darmo. A w
>>>> praktyce to ja (nie jestem osoba ktorej odpowiadasz) i tak zrobie
>>>> lepiej niz fachowiec jakich mialem okazje zapraszac do roboty.
>>> Widocznie takich miałeś fachowców jakie miałeś oczekiwania cenowe.
>>>
>>> W moim przypadku kilka razy się zdarzyło, że klienci rezygnowali z
>>> moich
>>> usług uważając, że za drogo. Niestety bywało nawet tak, że rezerwowali
>>> terminy, mieli dać konkretną odpowiedź i nawet nie raczyli się odezwać,
>>> ani odbierać telefonów, a później mnie błagali, żeby poprawić to po
>>> tych
>>> "lepszych (bo tańszych)" fachowcach.
>>>>> Może fakt, że jestem zboczony, bo każdą robotę porównuję do tych
>>>>> płytkarzy z rodziny, ale uwierz mi, że to co oni potrafią i jak to
>>>>> zrobią to naprawdę nie zrobisz tego choćbyś nawet układał te płytki
>>>>> przez 2 lata, a nie 5 tygodni.
>>>>>
>>>> Tak, ty nie jestes reprezentatywny. Moge to sledzic od paru lat tutaj.
>>> Śledź sobie. Twój problem, skoro jesteś tak głupi, że nie potrafisz
>>> wyciągać prawidłowych wniosków.
>>>>> Co do przegięcia - no cóż? Uważałeś, że za drogo to robiłeś sam.
>>>>>
>>>> Na herbate tez chodzisz zawsze do kawiarni?
>>> Nie. Do kawiarni chodzę na kawę, a jak chcę się napić dobrej herbaty to
>>> idę do herbaciarni, bo tam do wyboru tyle typów herbat, że głowa mała.
>>> Ale jak mnie nie stać na dobrą herbatę w herbaciarni to nie wypisuję na
>>> forach, że właściciele herbarciarni są popierdoleni, bo żądają tyle
>>> kasy
>>> za herbatę i nie piszę, że powinni mi robić herbatę w takiej cenie w
>>> jakiej sam sobie zrobię. Nie piszę też na forach głupot, że sam sobie
>>> zrobię lepszą herbatę w domu.
>>>>> Mam znajomego, także płytkarza, który mówi wprost, że klienci kochają
>>>>> jak ich się robi w chuja i nie lubią, kiedy im się mówi uczciwie i
>>>>> wprost ile to będzie kosztować. On wyznaje zasadę, że klientowi nie
>>>>> wolno mówić konkretnej ceny za robotę tylko ceny jednostkowe za
>>>>> ułożenie
>>>>> płytek od m2 + za dodatkowe usługi oddzielnie tzn. skuwanie starych,
>>>>> wykonywanie izolacji przeciwwilgociowej, szlifowanie płytek od mb
>>>>> itd.,
>>>>> bo klienci to debile, którzy nie potrafią liczyć. Jak się im poda
>>>>> końcową kwotę to uważają, że drogo, a jak się zgodzą na takie
>>>>> wyliczanie
>>>>> jednostkowe to później mogą mieć żal tylko do siebie, że nie
>>>>> potrafili
>>>>> tego policzyć, a on i tak wychodzi na swoje, albo i lepiej.
>>>> Twoj znajomy jest tyle wart co jego klienci.
>>>> Jak on do piekarni chodzi to tez za bulki placi wiecej bo piekarz
>>>> wie ze klienci lubie byc robieni w huja?
>>> Widzisz synku jak idziesz po bułki do piekarni czy do sklepu to płacisz
>>> tyle ile one tam kosztują i nie wypisujesz na forach dyskusyjnych
>>> jakimi
>>> to skurwysynami i wyzyskiwaczami są piekarze.
>>>> Zadajesz sie z apatologia i masz patologiczny oglad swiata.
>>> Jak dorośniesz synku, zaczniesz pracować i przekonasz się jak
>>> roszczeniowi i głupi potrafią być inwestorzy to zrozumiesz co ja tutaj
>>> napisałem.
>>>
>>> Co zaś się tyczy cen "kładzenia płytek" to każdy, szanujący się
>>> płytkarz
>>> liczy za m2 robociznę tyle ile kosztują płytki. Różnica jest w tym, że
>>> ci dobrzy płytkarze nie "owijają w bawełnę" i podają faktyczne ceny.
>>> Ci,
>>> którzy nie mają roboty ukrywają faktyczne koszty.
>> Nie pierdol użytkownik z piekarnia. Chleb sam pieczesz. Na dodatek
>> wodny.
>
> Podpowiem ci, że piekę w wodnym piekarniku i dzięki temu wychodzi
> chleb jak marzenie.
>
P.S.
A ostatnio cała rodzinka się zajada sucharami mojej produkcji,
wypiekanymi na wzór PRL-owskich sucharów wojskowych z kminkiem. Ile bym
nie upiekł to wszystko mi wybiorą :)
W zwykłym piekarniku to raz się nie dopiekały, a innym razem były
spieczone. W piekarniku wodnym natomiast wychodzą rewelacyjnie i nie są
aż tak twarde. Są kruche, ale łatwe do gryzienia.
-
98. Data: 2021-02-02 23:43:46
Temat: Re: Budowanie domu
Od: collie <c...@v...pl>
W wtorek, 2.02.2021 o 22:26, Uzytkownik napisał:
> W dniu 2021-02-02 o 15:45, Zenek Kapelinder pisze:
>
>> Nie pierdol użytkownik z piekarnia. Chleb sam pieczesz. Na dodatek wodny.
>
> Podpowiem ci, że piekę w wodnym piekarniku i dzięki temu wychodzi chleb
> jak marzenie.
https://zapodaj.net/8ba229145aedc.jpg.html
--
Jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili
(Siara)
-
99. Data: 2021-02-03 11:22:54
Temat: Re: Budowanie domu
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 2 Feb 2021 16:49:43 +0100, ąćęłńóśźż<...@...pl> wrote:
> Kiedy będziesz zlecał następne znoszenie i gdzie
> podjechać?
Nie żebym brał pierwszego lepszego. Obdzownilem kilka firm
przeprowadzkowych (do wyniesienia mebla potrzeba było min 4 ludzi).
Wszystkie dawały ten sam przedział 450-500.
--
Marek
-
100. Data: 2021-02-03 12:15:35
Temat: Re: Budowanie domu
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
To gdzieś 80 km od Berlina?
Bo nawet w centrum W-wy nie ma takich cen.
Ostatnio ciężki/gabarytowy/łatwy do uszkodzenia mebel (do wind na boku i w pionie)
przewoziłem przez całe miasto.
Dodatkowy człowiek kosztował 60 zł za godzinę.
Za 50 zł nie chciał.
Czyli zapłaciłem 100 zł za transport bagażówką z noszącym kierowcą + 60 zł = 160 PLN.
No i ja do asysty (drzwi, furtki, "Panowie uwaga!").
Omijałem firmy "firmy" ("za 200 zł przewieziemy"), szukałem JDG (pandemia, empatia).
-----
> Obdzwonilem kilka firm przeprowadzkowych (do wyniesienia mebla potrzeba było min 4
ludzi).
> Wszystkie dawały ten sam przedział 450-500.