Dnia Wed, 6 Mar 2013 10:21:20 +0100, Koteczek napisał(a):

> Naiwny jestes? Choinki maja ochronic przed wiatrem ;)?
Czemu nie?
Nie chcę "flauty", ale myślę, że robije głowny pęd i skieruje go góry.

> Efekt nie bedzie zauwazalny a tylko pole widzenia ci zasloni.
Pole widzenia? Czego? :-) Sąsiada za płotem? To wolę wejść na 1. piętro i
popatrzeć na okolicę z tego poziomu.

--
Franc

do góry

Franc wrote:
> Dnia Wed, 6 Mar 2013 10:21:20 +0100, Koteczek napisał(a):
>
>> Naiwny jestes? Choinki maja ochronic przed wiatrem ;)?
> Czemu nie?
> Nie chcę "flauty", ale myślę, że robije głowny pęd i skieruje go góry.

to beda turbulencje i tak, przeciez nie bedzie tam prozni ani powietrze nie
bedzie stac w miejscu kolo domu. Dobre ocieplenie, szczelne (piana?) i cieple
okna i wiatr nie bedzie straszny.

do góry

Dnia Wed, 6 Mar 2013 10:26:53 +0100, Koteczek napisał(a):

> to beda turbulencje i tak, przeciez nie bedzie tam prozni ani powietrze nie
> bedzie stac w miejscu kolo domu. Dobre ocieplenie, szczelne (piana?) i cieple
> okna i wiatr nie bedzie straszny.
O dom się nie obawiam. Akurat projekt który mamy wybrany nie ma okien na
tych ścianach budynków na które będzie wiało najbardziej.

Bardziej chodzi o uzyskanie w miarę spokoju na samej działce - żebym mi nie
porwało talerza, jak będę siedział na werandzie i delektował się wurstem z
grilla :-)

--
Franc

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:0b921882-bf91-4d36-8d10-262f0f8b6c55@googlegrou
ps.com...

>Tu juz wcale bym nie czekał tylko sadził zywopłot. Mogą być choinki ale ja
>polecam ałycze.

Masz na myśli krzew który daje takie owoce, żółte lub czerwone zwane
śliwkami mirabelkami?

Marek

do góry

W dniu środa, 6 marca 2013 14:36:03 UTC+1 użytkownik 4CX250 napisał:
> Masz na myśli krzew który daje takie owoce, żółte lub czerwone zwane
>
> śliwkami mirabelkami?

http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/51,113408,1372084.html
?i=8
Chyba chodzi o to samo, jednak mój rośnie od 2007/2008 roku i owoców na nim nie było.
Może dlatego że regularnie przycinam.
Kupowałem sadzonki w nadleśnictwie

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:3af9aba4-ebb1-4b64-b54a-b217374d7b6c@googlegrou
ps.com...

>http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/51,113408,1372084.htm
l?i=8
>Chyba chodzi o to samo, jednak mój rośnie od 2007/2008 roku i owoców na nim
>nie było. Może dlatego że regularnie przycinam.
>Kupowałem sadzonki w nadleśnictwie

Może dopiero starszd dają owoce. A jak to szybko rośnie? Jakiej wysokości
były sadzonki, co ile sadziłeś? Ile mają teraz? możesz zrobić fotkę? Mam
żywopłot z ligustra ale mnie denerwuje. Co roku w sierpniu regularnie dopada
go jakaś choroba, wszystkie liście pokrywają się plamkami i opadają po czym
ligustr jest łysy az do wiosny.

Marek

do góry

W dniu 2013-03-06 10:16, Adams pisze:
>
> Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:1adbd4e1-9c8e-4f0c->Czytałem,
> że ludzie polecają cis, a jak ktoś chce hardkorowy kolczasty
>> to berberys :>
>
> I koniecznie trza wykopac wkolo plotu fose wtedy mozna rozpocząc
> budowe :D


Coś takiego widziałem za naszą zachodnią granicą. EXTRA POMYSŁ!
Wykopujesz rów o szerokości w/g uznania np. 2 metry szerokości na metr
głębokości, a z uzyskanej ziemi tworzysz wał ziemny i ten wał obsadzasz
tym na co masz ochotę. Od ręki masz ochronę od wiatru i co nie mniej
ważne odwodnienie działki. Jeżeli kiedykolwiek miałbym dużą działkę to
bez zastanowienia zrobię coś takiego.

do góry

W dniu środa, 6 marca 2013 15:56:49 UTC+1 użytkownik 4CX250 napisał:
>
> Może dopiero starszd dają owoce. A jak to szybko rośnie?

Posadziłem wiosną 2008 roku
QW pierwszym roku przycinałem bardzo intensywnie aby się zagęściły od dołu.
W drugim roku ciełem tez 3 razy ale juz delikatniej. Co rok przycinam 3razy wiosna,
latem i w we wrześniu.
Teraz żywopłot ma juz ponad 2,5 metra.

>Jakiej wysokości były sadzonki, co ile sadziłeś?

Sadzonki miały gdzies ok 20cm jesli dobrze pamiętam
Sadziłem w dwóch rzędach na przemian co 40 cm
>Ile mają teraz? możesz zrobić fotkę?
Teraz 2,5 metra. Bez cięcia ałycza pewnie z 1.5 metra na rok by rosła
Fotkę zrobię to wstawię ale latem wygląda to dokładnie tak jak tu:
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/51,113408,1372084.html
?i=8
Na zimę niestety gubi liście
>Mam żywopłot z ligustra ale mnie denerwuje. Co roku w sierpniu regularnie >dopada go
jakaś choroba, wszystkie liście pokrywają się plamkami i opadają po >czym ligustr
jest łysy az do wiosny.

Z jednej strony mam berberys czerwony
http://www.pinus.net.pl/opis.php?id=578
Problemów z nim nie ma, pięknie wygląda ale dużo wolniej rosnie

do góry

Użytkownik "Art" <d...@d...pl> napisał w wiadomości
news:kh82bf$fl0$1@speranza.aioe.org...

> Coś takiego widziałem za naszą zachodnią granicą. EXTRA POMYSŁ!
> Wykopujesz rów o szerokości w/g uznania np. 2 metry szerokości na metr
> głębokości, a z uzyskanej ziemi tworzysz wał ziemny i ten wał obsadzasz
> tym na co masz ochotę. Od ręki masz ochronę od wiatru i co nie mniej ważne
> odwodnienie działki. Jeżeli kiedykolwiek miałbym dużą działkę to bez
> zastanowienia zrobię coś takiego.

W Polsce sobie tylko tym kłopotu narobisz. Znam dwa przypadki negatywne.
Osoba kupiła działkę z takim samodzielnie wykonanym rowem przez poprzedniego
właściciela który twierdził że sam, to wykpał i nigdzie nie zgłaszał.
Okazało się, że urzędasy podczas jakies prac geodezyjnych w terenie nanieśli
jako rów melioracyjny w planach. Nowy właściciel działki gdy zasypał dostał
solidną karę.
drugi przypadek, niedaleko mnie, wykapał sobie gościu niewielki rów wzdłuż
granicy przy płocie od drogi bo mu ciągle woda z drogi zalewała działkę. Też
nigdzie nie zgłaszał i myślał że może sobie zasypać kiedy mu się zachce.
Przyjechali drogowcy i zgłosili sprawę do sądu o rzekome niszczenie urządzeń
drogowych. Twierdzą że skoro jest jakikolwiek rów to włącznie z nim jest to
pas drogowy a rów jest urządzeniem technicznym w pasie drogowym.
I kłóć się teraz z urzedasem przed sądem i udowadniaj mu że nie jesteś
jeleniem.


Marek

do góry

Użytkownik "Franc" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:u111xai0ymiw$.rhpqodlj8w43$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 6 Mar 2013 10:26:53 +0100, Koteczek napisał(a):
>
> > to beda turbulencje i tak, przeciez nie bedzie tam prozni ani powietrze
nie
> > bedzie stac w miejscu kolo domu. Dobre ocieplenie, szczelne (piana?) i
cieple
> > okna i wiatr nie bedzie straszny.
> O dom się nie obawiam. Akurat projekt który mamy wybrany nie ma okien na
> tych ścianach budynków na które będzie wiało najbardziej.
>
> Bardziej chodzi o uzyskanie w miarę spokoju na samej działce - żebym mi
nie
> porwało talerza, jak będę siedział na werandzie i delektował się wurstem z
> grilla :-)
> Franc

Jak tak wieje to może warto poimyśleś o wygospodarowaniu miejsca na wieżę
pod wiatrak?
w/k

do góry