eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 178

  • 111. Data: 2009-02-08 22:47:44
    Temat: Re: Budowlaniec i budzetówka
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gmngcq$p15$1@inews.gazeta.pl...

    > Nic dodać, nic ująć.

    Prawde pisze, co by nie mowic. Mnie najbardziej z tego wkurza 30 dniowe
    zwolnienie. Bzdura totalna, w ogole nie mam po co chodzic do lekarza. Mam
    tez w rodzinie nauczycielke, widze jak wyglada praca w wakacje, ferie i
    swieta i slysze te narzekania przy okazji matur. To napewno ciezka praca,
    ale ma tez dobre strony.

    Pozdro.. TK



  • 112. Data: 2009-02-08 22:48:58
    Temat: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:gmnaog$qdl$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

    >Oj, tak. Rozpetala sie taka walka klas, ze kamien na kamieniu nie zostanie
    >:)

    >Twoje slowa byly jak ten motylek chaosu :D co rozpetuje burze na drugiej
    >polkuli.

    A ja mam wrazenie, ze rozmawiamy jak dobrzy znajomi.

    Pozdro.. TK



  • 113. Data: 2009-02-08 22:56:23
    Temat: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:gmnk7g$683$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    >> Widzę, że mamy identyczne zdanie na ten temat.
    >
    > Pomijajac kwestie co to ma rzeczy w kontekscie dyskusji nt. kosztow
    > wykonczeniowki, to pozwole sibie na odmienne zdanie. Wiazanie wartosci
    > firmy wprost z wysokoscia wyplacanej dywidendy jest sporym uproszczeniem,
    > by nie rzec dyletanctwem.

    Mnie uczono, ze dywidende placi sie z zysku wypracowanego spolki. Wartosc
    akcji tak naprawde nie ma/moze nie miec zadnego znaczenia dla firmy w
    kontekscie jej zysku, czy wartosci faktycznej. Nie slyszalem zeby wyplacano
    dywidende od wartosci firmy i co to jest ta wartosc, ale to nic nie znaczy.
    Tylko czy tu nie wystepuje swego rodzaju przeklamanie podawanych gdzies
    danych??

    Pozdro.. TK



  • 114. Data: 2009-02-08 22:56:52
    Temat: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
    Od: "Jackare" <...@p...de.sp>


    > > I nie dociera do ciebie, że to jest właśnie kradzież ? lub jak wolisz
    > > oszustwo podatkowe.
    >
    > pierd...

    A zaplacil podatek dochodowy? ;) Dura lex sed lex. Etatowcom skarbowka
    wybierze piora do ostatniego. Masz jakis rzeczowy argument poza 'pier'?

    Oczywiście że są takie argumenty. To całe pieprzenie o podatkach za korzyści
    pracowników ma jakiś tam sens w przypadku spółek kapitałowych - osób
    prawnych o rozproszonej (zazwyczaj) własności i często oddzielonej własności
    od zarządu.
    W przypadku osoby fizycznej prowadzącej działalność cały majątek angażowany
    w prowadzenie DG należy do tej osoby. Oprócz tego odpowiada ona za
    zobowiązania całym swoim majątkiem, nie tylko tym widniejącym w ewidencji
    wyposażenia i środków trwałych. Czego nie zapłaci pracownik - zapłaci
    właściciel, bo to i tak jego samochód, ubranie robocze i śrubokręt. W
    przypadku osoby fizycznej nie ma czegoś takiego jak "firma" - firma to tylko
    nazwa - nic poza tym. Ostatecznie za wszystko płaci i tak klient.
    Tępić należy, ale pracowników odwalających tzw "fuchy" za pomocą firmowych
    narzędzi i osoby zarządzające które na to pozwalają. To jeden z istotnych
    elementów psujących rynek i zaniżających wyniki firm; często widzę w
    hurtowniach takich cwaniaków którzy po etacie w administarcji domów rżną
    klientów aż miło za ciężkie pieniądze bez gwarancji, bez jakiejkolwiej
    jakości i wcale nie tanio. Autentycznie śmieszy mnie gdy i tak zdarzy mi się
    przyjść i poprawiać po różnych fachowcach i wcale nie mam skrupułów aby
    skasować odpowiednio "chytrego" klienta, bo chytry dwa razy traci a
    zazwyczaj poprawianie po kimś kosztuje więcej niż wyjściowa robota
    wykonywana od początku w sposób właściwy. Cóż, głupich nie sieją - sami się
    rodzą.
    Może w końcu klienci zrozumią że w normalnej kalkulacji normalnej firmy
    klient płaci za wszystkie koszty: nie tylko "robociznę i materiał" ale też
    za każdy przejechany w jego sprawie kilometr, amortyzację narzędzi użytych w
    jego zleceniu, narzut na płace za urlopy i zwolnienia lekarskie pracowników,
    narzut na amortyzację środków trwałych na wyposażeniu firmy.
    Z drugiej strony patrząc każdy prowadzący indywidualną działalnośc jest w
    stanie wyliczyć ile musi bezwzględnie zarobić aby np po 3 latach nie zostać
    ze zużytymi narzędziami, pojazdami i zdewastowaną siedzibą bez środków na
    zmianę zużytego sprzetu i wyposażenia. To proste.
    W świetle tego możemy sobie spokojnie stwierdzić: ceny nie spadną. Ceny nie
    spadną też z tego prostego powodu że wszystkie inne ceny rosną.
    Ja mam taką prostą zasadę: nie targuję się z klientem i nie konkuruję
    cenami. Jeżeli klientowi moja cena nie pasuje to oznacza że nie jest to mój
    klient a ja wcale nie chcę żeby nim był, bo taki klient to dla mnie tylko
    kłopoty. Z tego prostego powodu odpuściłem np startowanie w przetargach
    publicznych gdzie cena jest podstawowym kryterium wyboru. To nie mój rynek -
    niech inni się męczą (przykładem jest np mój kolega wykonujący dla miasta
    remonty lokali socjalnych. Aby taki interes był w ogóle opłacalny dla firmy
    zatrudniającej ok 10 pracowników musi "wziąć" (czyli wygrać przetargi) na ok
    5-7 lokali jednorazowo. W innym przypadku mu się to nie kalkuluje. I tak w
    rozliczeniu powykonawczym zawsze jeszcze jakiś inspektor coś mu "wytnie" z
    kosztorysu powykonawczego. Ja jestem zbyt biedny na takie układy i wolę
    pracowac dla klienta dla którego podstawowe kryterium to właściwe wykonanie
    roboty a cena jest sprawą drugorzedną. Generalnie w ogóle staram się unikać
    zleceń od osób prywatnych.
    --
    Jackare


  • 115. Data: 2009-02-08 23:07:18
    Temat: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Jacek_P wrote:
    > Marek Dyjor napisal:
    >> nie każde działanie które wg państwa jest nielegalne jest takim.
    >
    > Mylisz legalizm z moralnoscia. Kazde dzialanie nielegalne wedlug
    > panstwa
    > jest NIELEGALNE. Moze byc moralne, ale nielegalne. A z moralnoscia tez
    > roznie bywa w zaleznosci od orientacji swiatopogladowej.
    >
    >> państwo kreuje sobie przepisy wg własnego widzimisie. Jak państwo
    >> wprowadzi przepis że za każdą kupę trzeba zapłacić 10 zł to będziesz
    >> prowadził uczciwą ewidencje oddawania kału?
    >
    > Wiesz, panstwo to m.in. TWOI przedstawiciele, ktorych wybrales.
    > Byles na wyborach? Glosowales? No to masz.

    tak głosuje od początku gdy mamy wolną polskę i co? i gówno.


    >> Z myślenia urzędasów jak upieprzyrzyć życie przedsiębiorców powstały
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >> absurdalne przepisy dotyczące samochodów dzięki którym ludziska
    >> rozbijają sie leksusami z kratką a ci którzy potrzebują samochodu do
    >> pracy mają idiotyczne kombi z kratką kóego nei da sie używac zgodnie
    >> z jego przeznaczeniem bo nie można złożyć siedzeń i mieć solidnej
    >> przestrzeni bagażowej.
    >
    > Nonsens. Przepisy kreuje 'wybrancy ludu' a urzednicy sa jedynie od ich
    > egzekwowania. Urzednik NIE MA PRAWA wnikac w sensownosc przepisu. On
    > ma
    > go wykonywac. Od sensownosci to sa ci 'inteligentni inaczej' lokatorzy
    > na Wiejskiej. Sprawdz sobie, ile SENSOWNYCH doprawcowanych i
    > uzgodnionych regulacji zostalo rozwalonych ad hoc przez lobbystow
    > sejmowych. Bo u nas
    > jest taki idiotyzm, ze KAZDY posel moze zglosic poprawke do ustawy. I
    > zglasza. A ze jest sprzeczna, debilna to juz bez znaczenia. I taki
    > chlam jest glosowany.

    tak jest.



    >
    >> Zbyt często prawo jest kreowane nie dla dobra obywateli tylko dla
    >> dobra państwa czy kogoś kto ma wpływ na kreowanie przepisów.
    >
    > Dla dobra wplywow podatkowych. Za co by politycy kupowali swoj
    > elektorat?
    >
    > Ale wracajmy do pierwotnego zagadnienia: co Twoim zdaniem stanieje z
    > materialow? I przy okazji: jak zapatrujesz sie na prognoze NBP, ze
    > nieruchomosci poleca
    > w dol co najmniej jeszcze o 20%?

    sądzę że będą próby kreowania wzrostu cen, nawet na tej grupie spotkałem sie
    z takimi akcjami (kupujcie bo podrożeje) ale to niema szans na dłuższą metę.
    Ceny materiałów spadną gdy zacznei padać popyt.


  • 116. Data: 2009-02-08 23:08:41
    Temat: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    rrr. wrote:
    > Nie wiem, myślę że za to płacę właśnie księgowej :)

    a jak ci państwo każe zabijać żydów to też polecisz z pałką zagonic ich do
    obozów?

    >> a jak wprowadzą przepis ze rudzi mają placić 5% podatek od wredności
    >> to będziesz denuncjował przefarbowanych na czarno.
    > Jak bym był rudy to tak.
    >
    >
    >> a wystarczyło wprowadzić limit wartościowy samochody osobowe do 50
    >> tysiaków i po ptokach.
    > powiedz to np taksówkarzom, lub firmom wynajmującym samochody.
    >>
    >> Zbyt często prawo jest kreowane nie dla dobra obywateli tylko dla
    >> dobra państwa czy kogoś kto ma wpływ na kreowanie przepisów.
    >
    > Prawo kreujemy pośrednio my długopisem przy urnie wyborczej.

    jaki masz realny wpływ na prawo w głosowaniu? szczegtolnei w kraju w którym
    nie ma żadnej partii realnie liberalnej.


  • 117. Data: 2009-02-08 23:08:48
    Temat: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik <cyber_no_@_spam_sarocom.net> napisał w wiadomości
    news:gmnknv$38f$3@news.onet.pl...
    >> dokladnie tak, bo pozniej sa absurdalne sytuacje o jakich pisal
    >> Marek.....
    > absurdalne to jest tlumaczenie kretactwa. takie mamy prawo i koniec. masz
    > prowadzic (uczciwie) ksiazke przebiegow i sie z tego rozliczac. miedzy
    > innymi dlatego ze wiekszosc spoleczenstwa okrada swoj kraj mamy jak mamy.
    > drogi, lecznictwo, edukacja... w duzym uproszeczniu zacofanie kraju wynika
    > z faktu ze jest okradane przez obywateli (i nie truc mi tu ze na gorze
    > kradna wiecej bo to nie usprawiedliwia tych na dole)

    A wiesz czemu Ci kretacze tak kreca?? O redystrybucji slyszales napewno? Jak
    czlowiek nie ma wrazenia, ze dobrze sie dzieje to nie ma potrzeby/nie czuje
    sie zobligowany do bycia uczciwym jezeli system nie jest uczciwy. Mi nie
    podoba sie placenie na partie jakiegos debilnego eksperta ekonomii w osobie
    A. Leppera, tylko dla tego ze jakis Kaczynski tak wymyslil. Nie podoba mi
    sie armia urzednikow i swiecace elewacje ZUSow, przerwy sniadaniowe w
    posredniakach. Pisanie podan o byle pierdoly i placenie zapomog pijakom. Nie
    chce placic za wojne w Iraku, odwierty geotermalne w Toruniu, na wyzsze
    diety dla poslow i odprawy dla wiceministrow. Nie chce placic pensji dla
    Rady Radiofonii, kupowania 5 razy za drogich kas fiskalnych i rolek do nich,
    ktore nie wiem jak przechowywac i gdzie biorac pod uwage czasookres ich
    przechowywania. Wielu rzeczy nie chce i wole swoje pieniadze wydawac sam, bo
    w ten sposob zarobi ktos u kogo zostawie swoje pieniadze. Jak zmieni sie ta
    oderwana od obywatela polityka, to moze wiecej ludzi poczuje potrzebe
    placenia uczciwie podatkow.

    Pozdro.. TK



  • 118. Data: 2009-02-08 23:10:15
    Temat: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Maniek4 wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:gmni8o$te2$1@news.onet.pl...
    >
    >> Z myślenia urzędasów jak upieprzyrzyć życie przedsiębiorców powstały
    >> absurdalne przepisy dotyczące samochodów dzięki którym ludziska
    >> rozbijają sie leksusami z kratką a ci którzy potrzebują samochodu do
    >> pracy mają idiotyczne kombi z kratką kóego nei da sie używac zgodnie
    >> z jego przeznaczeniem bo nie można złożyć siedzeń i mieć solidnej
    >> przestrzeni bagażowej.
    >
    > Ma racje...

    ten przepis po prostu powstał nie po to aby uniemożliwić używanie samochodów
    osobowych do DG tylko aby umożliwić zakup luksusowych wozów jako ciężarówek.


  • 119. Data: 2009-02-08 23:12:48
    Temat: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
    news:gmnlg2$2jq$3@srv.cyf-kr.edu.pl...

    >> państwo kreuje sobie przepisy wg własnego widzimisie. Jak państwo
    >> wprowadzi
    >> przepis że za każdą kupę trzeba zapłacić 10 zł to będziesz prowadził
    >> uczciwą
    >> ewidencje oddawania kału?

    >Wiesz, panstwo to m.in. TWOI przedstawiciele, ktorych wybrales.
    >Byles na wyborach? Glosowales? No to masz.

    Zastanawiales sie kiedys jaki wplyw ma Twoj glos na sytuacje w kraju, czy
    chociazby na to kogo lud wybierze??

    Pozdro.. TK




  • 120. Data: 2009-02-08 23:18:40
    Temat: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w związku ze spadkiem wartości złotego ?
    Od: cyber_no_@_spam_sarocom.net

    > Podsumuję to tylko przysłowiem: "Jesteś pijak i złodziej, bo każdy pijak
    > to złodziej" :))))
    nie twierdze ze wszyscy kradna i kombinuja ale sam przyznajesz ze to raczej
    normalna praktyka w szeroko rozumianej budowlance (zreszta w wielu innych
    branzach jest podobnie) :)
    --
    Robert CyberM

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1