quent wrote:
> W dniu 2012-05-08 12:41, Marek Dyjor pisze:
>> jakie przymusowe ubezpieczenia?
>
> No jak to jakie?? Nasze!
> Przecież to jest źródło całego zła.
> To jest *filar* tego całego systemu prymatu urzędników.
> Bez przymusowych ubezpieczeń cały ten biurokratyczny kołchoz rozpadnie
> się jak domek z kart przy lekkim podmuchu.

quent...

jakie obowiązkowe ubezpieczeni nieruchomości? gdzie coś takiego masz/

do góry

W dniu 2012-05-08 18:47, Marek Dyjor pisze:
> jakie obowiązkowe ubezpieczeni nieruchomości? gdzie coś takiego masz/

Nie, nie, sorry... źle się wyraziłem.
Chodzi mi o obowiązkowe ubezpieczenia - np w Polsce ZUS.
To, że mamy je obowiązkowe rzutuje na wszystko inne, m.in. na prawo
budowlane właśnie.

--
Q
www.elipsa.info

do góry

quent wrote:
> W dniu 2012-05-08 18:47, Marek Dyjor pisze:
>> jakie obowiązkowe ubezpieczeni nieruchomości? gdzie coś takiego masz/
>
> Nie, nie, sorry... źle się wyraziłem.
> Chodzi mi o obowiązkowe ubezpieczenia - np w Polsce ZUS.
> To, że mamy je obowiązkowe rzutuje na wszystko inne, m.in. na prawo
> budowlane właśnie.

delikatnei powiem bredzisz...

gdyby nei było obowiązkowego zusu to trzeba by było zagwarantować podstawową
opiekę medyczną i emeryturę obywatelska z podatków. Niestety ale ciężko
sobie wypobrazić współczesne pańśtwo które stwierdza jak nie masz forsy to
zdychaj czy to z powodu choroby czy braku emerytury. Nawet w USA nie
zostawia sie ludzi na ulicy.

do góry

W dniu czwartek, 10 maja 2012 14:10:05 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
. Niestety ale ciężko
> sobie wypobrazić współczesne pańśtwo które stwierdza jak nie masz forsy to
> zdychaj czy to z powodu choroby czy braku emerytury. Nawet w USA nie
> zostawia sie ludzi na ulicy.

Oj sie zacznie

do góry

W dniu 2012-05-10 14:10, Marek Dyjor pisze:
> Niestety
> ale ciężko sobie wypobrazić współczesne pańśtwo które stwierdza jak nie
> masz forsy to zdychaj czy to z powodu choroby czy braku emerytury.

Toż przecież dziś u nas tak jest :-)
Ludzie umierają w kolejkach do specjalistów, w oczekiwaniu na
operację... sztucznych serc też nie ma dla wszystkich... szpiku... itp, itd.
Leki są koszmarnie drogie - bo rynek jest sterowany.
Leczenie prywatne - drogie z powodu ogromnej nieuczciwej konkurencji NFZ.

To co mamy dziś jest koszmarem spowodowanym właśnie obowiązkowymi
ubezpieczeniami, przez które wszystko jest drogie, niewydolne i...
bankrutujące. Na swoją państwową emeryturę nawet nie liczę.
Masz rację ciężko dziś znaleźć "nowoczesne" państwo, którego system
zdrowotno-emerytalny się nie wali.
Do tego z powodu właśnie istnienia obowiązkowych ubezpieczeń, z każdej
strony jesteś dojony przez państwo, które wtyka nos w niemal każdy
aspekt Twojej codziennej działalności. W telewizji odpowiednio Cię
wystraszy, że gdy nie będzie się Tobą opiekować to momentalnie wszyscy
starsi ludzie będą kłaść się pokotem na ulicach a życie Twoje i Twojej
rodziny będzie wisiało na włosku.

W latach 50tych w USA można było sobie wyobrazić, no ale wtedy żyli tam
inni ludzie, jacyś nie-ludzie zapewne i dlatego dawali świetnie radę.
Rozwijali się, nie zadłużali się, ba emigrował tam kto tylko mógł i
jakoś nie było widać ludzi umierających masowo na ulicach.

Precz z socjalizmem! :-)

Q

do góry

quent wrote:
> W dniu 2012-05-10 14:10, Marek Dyjor pisze:
>> Niestety
>> ale ciężko sobie wypobrazić współczesne pańśtwo które stwierdza jak
>> nie masz forsy to zdychaj czy to z powodu choroby czy braku
>> emerytury.
>
> Toż przecież dziś u nas tak jest :-)
> Ludzie umierają w kolejkach do specjalistów, w oczekiwaniu na
> operację... sztucznych serc też nie ma dla wszystkich... szpiku...
> itp, itd. Leki są koszmarnie drogie - bo rynek jest sterowany.
> Leczenie prywatne - drogie z powodu ogromnej nieuczciwej konkurencji
> NFZ.
> To co mamy dziś jest koszmarem spowodowanym właśnie obowiązkowymi
> ubezpieczeniami, przez które wszystko jest drogie, niewydolne i...
> bankrutujące. Na swoją państwową emeryturę nawet nie liczę.
> Masz rację ciężko dziś znaleźć "nowoczesne" państwo, którego system
> zdrowotno-emerytalny się nie wali.
> Do tego z powodu właśnie istnienia obowiązkowych ubezpieczeń, z każdej
> strony jesteś dojony przez państwo, które wtyka nos w niemal każdy
> aspekt Twojej codziennej działalności. W telewizji odpowiednio Cię
> wystraszy, że gdy nie będzie się Tobą opiekować to momentalnie wszyscy
> starsi ludzie będą kłaść się pokotem na ulicach a życie Twoje i Twojej
> rodziny będzie wisiało na włosku.

Dlaczego opieka medyczna jest koszmarnei droga wszędzie?



> W latach 50tych w USA można było sobie wyobrazić, no ale wtedy żyli
> tam inni ludzie, jacyś nie-ludzie zapewne i dlatego dawali świetnie
> radę. Rozwijali się, nie zadłużali się

zadłuzali, zadlużali... życie na kredyt to w dużej części amerykański
wynalazek, mający napędzać konsumpcje wewnętrzną.

> ba emigrował tam kto tylko
> mógł i jakoś nie było widać ludzi umierających masowo na ulicach.

Tylko, że od tego czasu w USA sie wiele zmieniło i to na gorsze w wielu
sprawach...

do góry

W dniu 2012-05-10 16:57, Marek Dyjor pisze:
> Dlaczego opieka medyczna jest koszmarnei droga wszędzie?

Bo jest opłacana z przymusowych ubezpieczeń.
Nie wykładasz pieniędzy ze swojej kieszeni tylko płaci za to ubezpieczyciel.

Bardzo ciekawie o tym i przystępnie zarazem:
http://www.wykop.pl/ramka/431543/dlaczego-opieka-med
yczna-jest-droga/

Inny przykład:
Ktoś Ci uszkodził auto - wgniecenie. Przyznal się, wziąłeś od niego nr
polisy i jedziesz do lakiernika, który wiedząc, że płaci ubezpieczyciel,
za naprawę zawoła powiedzmy 2000zł.
Gdybyś pojechał do niego i powiedział, że to Ty płacisz ze swojej
kieszeni to zawołałby 1500zl. To jest normalna, codzienna praktyka.

> zadłuzali, zadlużali... życie na kredyt to w dużej części amerykański
> wynalazek, mający napędzać konsumpcje wewnętrzną.

Ameryka! To zależy za jakiego prezydenta!
Za demokratów bywało pro-bankowo a za republikanów, szczególnie dawniej
pro-wolnorynkowo.
Dolar dzis jest wart 4centy tego jaką miał wartość w latach 50tych.

> Tylko, że od tego czasu w USA sie wiele zmieniło i to na gorsze w wielu
> sprawach...

Masz rację. Dziś to już niemal nie ma różnicy między usa a kołchozem
europejskim.

--
Q
www.elipsa.info

do góry

quent wrote:
> W dniu 2012-05-10 16:57, Marek Dyjor pisze:
>> Dlaczego opieka medyczna jest koszmarnei droga wszędzie?
>
> Bo jest opłacana z przymusowych ubezpieczeń.
> Nie wykładasz pieniędzy ze swojej kieszeni tylko płaci za to
> ubezpieczyciel.
> Bardzo ciekawie o tym i przystępnie zarazem:
> http://www.wykop.pl/ramka/431543/dlaczego-opieka-med
yczna-jest-droga/

Bo zdrowie jest czymś za co ludzie muszą płacić.jak jesteś chory to nei
latasz i nie szukasz najtańśzych ofert tylko szukasz dobrego lekarza. To
powiedz jeszcze czemu usługi prawnicze są takie drogie np w USA?

medycyna to nie jest zwykły biznes jak każdy.


> Inny przykład:
> Ktoś Ci uszkodził auto - wgniecenie. Przyznal się, wziąłeś od niego nr
> polisy i jedziesz do lakiernika, który wiedząc, że płaci
> ubezpieczyciel, za naprawę zawoła powiedzmy 2000zł.
> Gdybyś pojechał do niego i powiedział, że to Ty płacisz ze swojej
> kieszeni to zawołałby 1500zl. To jest normalna, codzienna praktyka.

myśle że zrobiłby za darmo...


>> zadłuzali, zadlużali... życie na kredyt to w dużej części amerykański
>> wynalazek, mający napędzać konsumpcje wewnętrzną.
>
> Ameryka! To zależy za jakiego prezydenta!
> Za demokratów bywało pro-bankowo a za republikanów, szczególnie
> dawniej pro-wolnorynkowo.
> Dolar dzis jest wart 4centy tego jaką miał wartość w latach 50tych.

no i jeszcze sobie amerykanie lubią jakąś kosztowna wojenkę urządzić,
ostatnie wojenki skutecznie dobiły mit szczęśliwego kraju. Ale co tam
obywatele, kumple republikanów w przemysle zbrojeniowym solidnei zarobili.

>> Tylko, że od tego czasu w USA sie wiele zmieniło i to na gorsze w
>> wielu sprawach...
>
> Masz rację. Dziś to już niemal nie ma różnicy między usa a kołchozem
> europejskim.
A masz ci jakies prawdziwe wolne pańśtwo na świecie?

do góry

W dniu 2012-05-11 05:51, Marek Dyjor pisze:
> medycyna to nie jest zwykły biznes jak każdy.

Oczywiście, że jest!
Jeśli tak będzie traktowany to będziesz miał opiekę zdrowotną najtaniej.
Ubezpieczać się trzeba od ciężkich przypadków.

> no i jeszcze sobie amerykanie lubią jakąś kosztowna wojenkę urządzić,
> ostatnie wojenki skutecznie dobiły mit szczęśliwego kraju. Ale co tam
> obywatele, kumple republikanów w przemysle zbrojeniowym solidnei zarobili.

Tak jak pisałem Ameryka może być stawiana za wzór ale na pewno nie ta
dzisiejsza. Mówi o tym co i rusz Ron Paul - warto posłuchać.
Poza tym dziś, w ameryce republikanie nie różnią się już tak wiele w
kwestiach gospodarczych od demokratów jak dawniej. Z dawnej gwardii jest
np. Ron Paul.


> A masz ci jakies prawdziwe wolne pańśtwo na świecie?

Proponuje nie oglądać się za siebie i szukać ideału bo takiego nie
znajdziesz dziś.
Trzeba patrzeć ile tej wolności jest, gdzie, kiedy i w jakich aspektach.
W Chinach gospodarczo jest bardzo dużo.
W RFN tak było kiedyś... w UK...
Dziś tryumfuje lewactwo wszędzie, to wynik demokracji.
Tam gdzie była swoboda gospodarcza tam kraj się rozwijał a społeczeństwo
się bogaciło - bardzo szybko.
Dziś odcina się tylko od tego kupony, robi się socjalizm, przejada
kapitał, przygarnia pijawki-imigrantów żyjących z zasiłków itp.

W PL jedynie Gowin ostatnio wyskoczył z deregulacją zawodów, to
oczywiście tylko pudrowanie rany, ale dobre i to.
Opór materii - ogromny. Nikt przecież nie chce aby mu wzrosła
konkurencja. Każdy przedsiębiorca jest przeciwnikiem wolnego rynku jeśli
już ma jakieś wypracowane układy, najlepiej zamówienia rządowe.

Q

do góry

quent wrote:
> W dniu 2012-05-11 05:51, Marek Dyjor pisze:
>> medycyna to nie jest zwykły biznes jak każdy.
>
> Oczywiście, że jest!
> Jeśli tak będzie traktowany to będziesz miał opiekę zdrowotną
> najtaniej. Ubezpieczać się trzeba od ciężkich przypadków.
>
>> no i jeszcze sobie amerykanie lubią jakąś kosztowna wojenkę urządzić,
>> ostatnie wojenki skutecznie dobiły mit szczęśliwego kraju. Ale co tam
>> obywatele, kumple republikanów w przemysle zbrojeniowym solidnei
>> zarobili.
>
> Tak jak pisałem Ameryka może być stawiana za wzór ale na pewno nie ta
> dzisiejsza. Mówi o tym co i rusz Ron Paul - warto posłuchać.

racja warto... tylko ze facet jest bez szans... nie poprze go słynny
kompleks militarno-przemysłowy. Poparcie zdobędzie psychopata Mit Romney.

> Poza tym dziś, w ameryce republikanie nie różnią się już tak wiele w
> kwestiach gospodarczych od demokratów jak dawniej. Z dawnej gwardii
> jest np. Ron Paul.

i nie ma szans bo ameryką już dawno przestała być pańśtwem demokratycznym
rządzonym przez obywateli dla obywateli tylko republiką korporacyjną
rządzoną w imię interesów korporacji przez ludzi którzy byli lub będą w
korporacjach.

>> A masz ci jakies prawdziwe wolne pańśtwo na świecie?
>
> Proponuje nie oglądać się za siebie i szukać ideału bo takiego nie
> znajdziesz dziś.
> Trzeba patrzeć ile tej wolności jest, gdzie, kiedy i w jakich
> aspektach. W Chinach gospodarczo jest bardzo dużo.

Weź nie żartuj... wolność gospdoarcza w kraju gdzie jedno słow oligarchy
partyjnego może cie pozbawić firmy majątku i życia na dokładkę.


> W RFN tak było kiedyś... w UK...
> Dziś tryumfuje lewactwo wszędzie, to wynik demokracji.
> Tam gdzie była swoboda gospodarcza tam kraj się rozwijał a
> społeczeństwo się bogaciło - bardzo szybko.
> Dziś odcina się tylko od tego kupony, robi się socjalizm, przejada
> kapitał, przygarnia pijawki-imigrantów żyjących z zasiłków itp.
>

> W PL jedynie Gowin ostatnio wyskoczył z deregulacją zawodów, to
> oczywiście tylko pudrowanie rany, ale dobre i to.
> Opór materii - ogromny. Nikt przecież nie chce aby mu wzrosła
> konkurencja. Każdy przedsiębiorca jest przeciwnikiem wolnego rynku
> jeśli już ma jakieś wypracowane układy, najlepiej zamówienia rządowe.

Deregulacja obejmuje w sumie takie dość śmieszne zawody.

ale jest dobrym pomysłem.

do góry