-
21. Data: 2023-05-12 13:36:08
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: a a <m...@g...com>
On Friday, 12 May 2023 at 08:05:01 UTC+2, heby wrote:
> On 11/05/2023 14:41, a a wrote:
> > Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to
udostepnię szczegóły
> Ale wiesz, że są poważne naukowe dowody, że one mają ledwo 20%
> sprawności? Jeden koleś pisał niedawno.
>
> Sugerowałbym, aby to skompensować, dorzucić jeszcze:
>
> https://rumble.com/v284n9e-power-generator-patipower
-1-part-i.html
> https://rumble.com/v28ojt2-power-generator-22-kw-par
t-ii.html
>
> W ten sposób co prawda stracisz 80% energii na magazynie, ale sobie
> odbijesz na potęgatorze.
Ja też potrafię obkleić tekturzany karton foliami i przykleić różne wtyczki i druty
i napisać, że to rakieta i poleci na Marsa
-
22. Data: 2023-05-12 13:38:14
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 12/05/2023 13:36, a a wrote:
>> W ten sposób co prawda stracisz 80% energii na magazynie, ale sobie
>> odbijesz na potęgatorze.
> Ja też potrafię obkleić tekturzany karton foliami i przykleić różne wtyczki i druty
> i napisać, że to rakieta i poleci na Marsa
Wiem, dlatego sugeruje użycie, obok tej tekturowej bateri
szczytowo-pompowej dodatkowego kartonu z potęgatorem. Nic nie pomoże,
ale może dotacja wpadnie, teraz dają prawie za darmo.
-
23. Data: 2023-05-12 13:46:38
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: a a <m...@g...com>
On Friday, 12 May 2023 at 13:38:25 UTC+2, heby wrote:
> On 12/05/2023 13:36, a a wrote:
> >> W ten sposób co prawda stracisz 80% energii na magazynie, ale sobie
> >> odbijesz na potęgatorze.
> > Ja też potrafię obkleić tekturzany karton foliami i przykleić różne wtyczki i
druty
> > i napisać, że to rakieta i poleci na Marsa
> Wiem, dlatego sugeruje użycie, obok tej tekturowej bateri
> szczytowo-pompowej dodatkowego kartonu z potęgatorem. Nic nie pomoże,
> ale może dotacja wpadnie, teraz dają prawie za darmo.
Nie wiedziałem, że na męskie dolegliwości oferują dotacje na potęgatory za frico.
Napisz ile czekałeś na rozpatrzenie wniosku i czy działa skutecznie.
-
24. Data: 2023-05-12 13:59:08
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 12/05/2023 13:46, a a wrote:
> Napisz ile czekałeś na rozpatrzenie wniosku i czy działa skutecznie.
Dość powoli to idzie, podobnie jak budowa pompy ciepła na peltierach.
-
25. Data: 2023-05-14 03:27:46
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-05-12, cef <c...@i...pl> wrote:
> W dniu 2023-05-11 o 23:14, a a pisze:
>
>> Ale jak mówię, celem jest proof-of-concept, czyli zbudowanie działającego modelu
>> w skali 1m3 wody, na dachu budynku jednorodzinnego,
>> czyli wysokość ok. 15 metrów (piwnica, parter, 1.piętro, strych i stojak na dachu
)
>
> Elektrownia szczytowo-pompowa jest elektrownią tylko z nazwy.
> Tak naprawdę jest to magazyn energii i kwestia skali odgrywa tu
> największą rolę. Zbiorniki w elektrowniach mają miliony m3 wody.
> Realizując model w skali 1:10000000 uzyskasz efekt, którego
> nie będziesz z stanie zmierzyć.
Dużo rozsądniej i taniej kupić stadardowe akumulatory ołowiowe i je
ładować, a nie pierniczyć się w pompy i turbiny. Ba, dzwig, ze skrzynią
naładowaną jamiś żelastwem, lub lepiej, zespawane w blok i podwieszone,
pocięte szyny, będą miały dużo lepszą sprawność niż taka domowa
"elektrownia" szczytowo-pompowa.
--
Marcin
-
26. Data: 2023-05-14 07:05:23
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2023-05-14 o 03:27, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-05-12, cef <c...@i...pl> wrote:
>> W dniu 2023-05-11 o 23:14, a a pisze:
>>
>>> Ale jak mówię, celem jest proof-of-concept, czyli zbudowanie działającego modelu
>>> w skali 1m3 wody, na dachu budynku jednorodzinnego,
>>> czyli wysokość ok. 15 metrów (piwnica, parter, 1.piętro, strych i stojak na dachu
)
>>
>> Elektrownia szczytowo-pompowa jest elektrownią tylko z nazwy.
>> Tak naprawdę jest to magazyn energii i kwestia skali odgrywa tu
>> największą rolę. Zbiorniki w elektrowniach mają miliony m3 wody.
>> Realizując model w skali 1:10000000 uzyskasz efekt, którego
>> nie będziesz z stanie zmierzyć.
>
> Dużo rozsądniej i taniej kupić stadardowe akumulatory ołowiowe i je
> ładować, a nie pierniczyć się w pompy i turbiny.
Niech się gość wyszumi.
W sumie wolę przeczytać raz na jakiś czas
jakąś śmieszną zajawkę niż miałby mordę komuś obić :-)
-
27. Data: 2023-05-14 14:31:44
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marcin Debowski napisał:
> Dużo rozsądniej i taniej kupić stadardowe akumulatory ołowiowe i je
> ładować, a nie pierniczyć się w pompy i turbiny. Ba, dzwig, ze skrzynią
> naładowaną jamiś żelastwem, lub lepiej, zespawane w blok i podwieszone,
> pocięte szyny, będą miały dużo lepszą sprawność niż taka domowa
> "elektrownia" szczytowo-pompowa.
Jest to jakiś pomysł. Takie akumulatory są ciężkie jak pieron, więc
można zrobić rozwiązanie hybrydowe. Nie dość, że będą ładowane prundem,
to jeszcze targane na górę w wysokiej wieży czy głębokim szybie.
--
Jarek
-
28. Data: 2023-05-15 01:50:29
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-05-14, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan Marcin Debowski napisał:
>
>> Dużo rozsądniej i taniej kupić stadardowe akumulatory ołowiowe i je
>> ładować, a nie pierniczyć się w pompy i turbiny. Ba, dzwig, ze skrzynią
>> naładowaną jamiś żelastwem, lub lepiej, zespawane w blok i podwieszone,
>> pocięte szyny, będą miały dużo lepszą sprawność niż taka domowa
>> "elektrownia" szczytowo-pompowa.
>
> Jest to jakiś pomysł. Takie akumulatory są ciężkie jak pieron, więc
> można zrobić rozwiązanie hybrydowe. Nie dość, że będą ładowane prundem,
> to jeszcze targane na górę w wysokiej wieży czy głębokim szybie.
O to to to. A można jeszcze ładować za duzym prundem i niech się gaz
panie wydziela i tłokiem jakimś podnosi.
--
Marcin
-
29. Data: 2023-05-15 03:21:57
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 14 May 2023 at 14:33:58 UTC+2, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Marcin Debowski napisał:
> > Dużo rozsądniej i taniej kupić stadardowe akumulatory ołowiowe i je
> > ładować, a nie pierniczyć się w pompy i turbiny. Ba, dzwig, ze skrzynią
> > naładowaną jamiś żelastwem, lub lepiej, zespawane w blok i podwieszone,
> > pocięte szyny, będą miały dużo lepszą sprawność niż taka domowa
> > "elektrownia" szczytowo-pompowa.
> Jest to jakiś pomysł. Takie akumulatory są ciężkie jak pieron, więc
> można zrobić rozwiązanie hybrydowe. Nie dość, że będą ładowane prundem,
> to jeszcze targane na górę w wysokiej wieży czy głębokim szybie.
>
> --
> Jarek
Akumulatory jako ciężarki to bardzo głupi pomysł.
Nie wolno umieszczać wielu akumulatorów pionowo, jeden nad drugim, gdyż ich obudowa
plastikowa ma małą wytrzymałość na zgniatanie.
Poza tym ołów jest metalem wycofanym z obrotu handlowego, poza użyciem do produkcji
akumulatorów kwasowych z przeznaczeniem rozruchowym w samochodach lub gelowych w UPS
itp.
W projekcie agencji US DOE planowano użyc bloki betonowe, które dźwig będzie podnosił
i ukladał w formie wieży.
Koncepcja wadliwa w 1000% gdyż wieża będzie stabilna w przypadku nowych bloczków, a
potem wystąpią uszkodzenia mechaniczne, ukruszenia i wieża przestanie być stabilna i
się zawali.
Poza tym proces przemiany energii potencjalnej bloczków betonowych na energie
kinetyczną nie istnieje, jest wadliwy, ma bardzo niską wydajnośc.
To z tego powodu budowane są elektrownie wodne, a nie elektrownie zasilane energią
potencjalną/kinetyczną piasku.
-
30. Data: 2023-05-15 09:52:12
Temat: Re: Buduję domową elektrownię szczytowo-pompową - jak będą zainteresowani to udostepnię szczegóły
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marcin Debowski napisał:
>>> Dużo rozsądniej i taniej kupić stadardowe akumulatory ołowiowe i je
>>> ładować, a nie pierniczyć się w pompy i turbiny. Ba, dzwig, ze skrzynią
>>> naładowaną jamiś żelastwem, lub lepiej, zespawane w blok i podwieszone,
>>> pocięte szyny, będą miały dużo lepszą sprawność niż taka domowa
>>> "elektrownia" szczytowo-pompowa.
>>
>> Jest to jakiś pomysł. Takie akumulatory są ciężkie jak pieron, więc
>> można zrobić rozwiązanie hybrydowe. Nie dość, że będą ładowane prundem,
>> to jeszcze targane na górę w wysokiej wieży czy głębokim szybie.
>
> O to to to. A można jeszcze ładować za duzym prundem i niech się gaz
> panie wydziela i tłokiem jakimś podnosi.
Ten gaz to wodór. Żal go tak od razu w tłoki. Do jakiegoś mieszka puścić
i na czarną godzinę gromadzić. Dopiero wtedy spalić.
--
Jarek