-
121. Data: 2015-05-22 15:32:37
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-05-22 o 14:09, Pete pisze:
>> Skupiajac sie wylacznie na stronie zalozenia reformy, to te pieniadze
>> mialy nalezec do tzw. obywatela
>
> Nigdy nie miały do niego należeć. To jest haracz za obietnicę wypłaty
> emerytury.
Mialy. Przypomnij sobie obietnice rzadu Buzka.
> To że pod szyldem OFE - niewiele zmienia. A w zasadzie
> kosztuje obywatela więcej - bo OFE kasują 2 razy prowizję niezależnie od
> wyników a i tak 40% musiały przekazywać z powrotem państwu.
Prowizje to inna sprawa.
> i stanowic czesc jego przyszlej
>> emerytury. Fakt, ze nie mogl ich wyplacic wczesniej nic tu nie zmienia.
>
> No to chyba mamy zupełnie inny pogląd na 'własność'
Ale co Ci sie nie zgadza?
>> Pieniadze byly odkladane na oddzielnym koncie a dzieki inwestycjom min.
>> w obligacje skarbowe kapital mial wzrastac powyzej stopy inflacji.
>
> Zupełnie jak indeksacja ZUS, tylko że bez pośrednika w postaci OFE
> kasującego 5% rocznie prowizji.
Zalozenie bylo takie, ze w OFE te pieniadze beda pracowac w dluzszym
okresie. ZUS dopisze Ci po prostu procent od inflacji. Gdyby w OFE
kapital rocznie przyrastal np. o 10% to po zaplaceniu 5% prowizji i tak
jestes do przodu wzgledem wskaznika inflacji.
Nie mowie, ze sytuacja byla dobra. Ale gdyby rzad chcial naprawiac
popelnione bledy to zabralby sie do tego zdecydowanie inaczej.
>> Co do samych obligacji o ktorych piszesz to sens inwestycji byl dwojaki.
>> Po pierwsze obligacje gwarantuja, ze pieniadze nie przepadna (tak w
>> skrocie) a ich minimalne oprocentowanie jest przewidywalne.
>
> Tak jak indeksacja ZUS
A jak Twoim zdaniem indeksacja ZUS wyglada w bilansie?
> Po drugie
>> obligacje daja pieniadze rzadowi przez co zostaja w gospodarce i moga ja
>> napedzac.
>
> G.prawda
> $$$ Z obligacji dofinansowuje ZUS
ZUS, gornikow, policjantow... Jakie to ma znaczenie? To mieszanie wciaz
w tym samym kotle.
>> Dalej - obligacje jako dluzne papiery wartosciowe skarbu panstwa sa
>> poswiadczeniem dlugu zaciagnietego przez rzad w tym przypadku u
>> przyszlych emerytow, a nie laska rzadu do ich wyplacenia w przyszlosci.
>
> Jak ZUS zbankrutuje, to i obligacje będą nic niewartym świstkiem papieru
>
>> Obligacje maja tez pewna ciekawa ceche, mianowicie termin wykupu.
Obligacje sa wtedy nic niewarte jak zbankrutuje rzad, czyli wtedy kiedy
wczesniej zabierze Twoja emeryture.
> W związku z obowiązkiem inwestycji w obligacje, OFE były zmuszone
> rolować obligacje - więc de facto była to niekończąca się pożyczka.
No i widzisz jak Ci nawciskali propagandy?
Jakiej bys tam ideologii do obligacji nie dorabial to obligacje w
bilansie wystepuja jako zobowiazanie. Innymi slowy jako dlug publiczny,
a ten przed wprowadzeniem subkonta zblizal sie do granicy progu
ostroznosciowego. Po zabraniu kasy z OFE zniknal dlug oraz jego koszty
obslugi. W tym czasie powstalo zobowiazanie panstwa wobec przyszlych
emerytow, ale na ta chwile nie jest to dlugiem. Dlug bedzie sie
zwiekszal dopiero wtedy kiedy te wydatki nie beda mialy pokrycia w
dochodach - czyli kiedys. Rzad wyrwal sobie troche czasu na dzialanie i
trwanie do kolejnych wyborow, bo w dzialania to jakos nie wierze. Poki
co gasi pozary. Nawet dyskusji o tym juz nie ma.
>> Zatem
>> przeksiegowanie pieniedzy z obligacji na subkonto ZUS nie jest tozsame.
>
>> Pozostaje jeszcze 60% pozaobligacyjnej kwoty. Tak to mozna ufac obecnym
>> rzadzacym. W propagandzie sa swietni.
>
> I co możesz zrobić ze 'swoją' kasą z OFE?
> Wypłacić i pojechać na wakacje jak w reklamie Bankowego OFE?
Teoretycznie moglbym po osiagnieciu wieku emerytalnego. Teraz powiedza,
ze ZUS-u nie stac na wyzsze emerytury i z banki.
Pozdro.. TK
-
122. Data: 2015-05-22 15:35:32
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-05-22 o 14:13, Pete pisze:
> W dniu 2015-05-22 o 11:19, Piotr Wyderski pisze:
>> Pete wrote:
>>> 3. Zabranie pieniędzy z ofe i zakazanie inwestowania w obligacje =
>>> przeniesienie pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej.
>>
>> No właśnie nie, zabrano aktywa firmom prywatnym. Z mojego punktu
>> widzenia zmiana żadna, bo i tak bym niczego nie dostał, ale z ich
>> -- dramatyczna.
>
> No tak, bo wynagrodzenie OFE liczą sobie od aktywów.
Ja bym smialo stwierdzil, ze dzieki temu kandydujacy prezydent z
usmiechem na ustach moze opowiadac jaki rzad i on sam sa skuteczni.
Pozdro.. TK
-
123. Data: 2015-05-22 15:47:32
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 22 maja 2015 14:10:01 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> W dniu 2015-05-22 o 11:32, Maniek4 pisze:
> > W dniu 2015-05-22 o 11:00, Pete pisze:
> >> W dniu 2015-05-22 o 10:36, Maniek4 pisze:
> >>> W dniu 2015-05-22 o 10:22, Pete pisze:
> >>>> W dniu 2015-05-21 o 19:39, Piotr Wyderski pisze:
> >>>>> Maniek4 wrote:
> >>>>>
> >>>>>> Jak to w zyciu bywa, przegralem w pierwszej turze i waham sie czy
> >>>>>> pojsc
> >>>>>> na druga.
> >>>>>
> >>>>> Poglądów Andrzeja zdecydowanie nie podzielam, a Bronek
> >>>>> zajumał mi kasę z OFE.
> >>>>
> >>>> Nie tobie zajumał (bo to nie są Twoje pieniądze) tylko przełożył z
> >>>> jednej kieszeni (obligacje) do drugiej (subkonto w ZUS)
> >>>
> >>>
> >>> Ale jaja. :-)
> >>
> >> A że niby jak to wyglądało?
> >
> > Skupiajac sie wylacznie na stronie zalozenia reformy, to te pieniadze
> > mialy nalezec do tzw. obywatela
>
> Nigdy nie miały do niego należeć. To jest haracz za obietnicę wypłaty
> emerytury. To że pod szyldem OFE - niewiele zmienia. A w zasadzie
> kosztuje obywatela więcej - bo OFE kasują 2 razy prowizję niezależnie od
> wyników a i tak 40% musiały przekazywać z powrotem państwu.
>
> i stanowic czesc jego przyszlej
> > emerytury. Fakt, ze nie mogl ich wyplacic wczesniej nic tu nie zmienia.
>
> No to chyba mamy zupełnie inny pogląd na 'własność'
>
> > Pieniadze byly odkladane na oddzielnym koncie a dzieki inwestycjom min.
> > w obligacje skarbowe kapital mial wzrastac powyzej stopy inflacji.
>
> Zupełnie jak indeksacja ZUS, tylko że bez pośrednika w postaci OFE
> kasującego 5% rocznie prowizji.
>
> > Co do samych obligacji o ktorych piszesz to sens inwestycji byl dwojaki.
> > Po pierwsze obligacje gwarantuja, ze pieniadze nie przepadna (tak w
> > skrocie) a ich minimalne oprocentowanie jest przewidywalne.
>
> Tak jak indeksacja ZUS
>
> Po drugie
> > obligacje daja pieniadze rzadowi przez co zostaja w gospodarce i moga ja
> > napedzac.
>
> G.prawda
> $$$ Z obligacji dofinansowuje ZUS
>
> > Dalej - obligacje jako dluzne papiery wartosciowe skarbu panstwa sa
> > poswiadczeniem dlugu zaciagnietego przez rzad w tym przypadku u
> > przyszlych emerytow, a nie laska rzadu do ich wyplacenia w przyszlosci.
>
> Jak ZUS zbankrutuje, to i obligacje będą nic niewartym świstkiem papieru
>
> > Obligacje maja tez pewna ciekawa ceche, mianowicie termin wykupu.
>
> W związku z obowiązkiem inwestycji w obligacje, OFE były zmuszone
> rolować obligacje - więc de facto była to niekończąca się pożyczka.
>
> > Zatem
> > przeksiegowanie pieniedzy z obligacji na subkonto ZUS nie jest tozsame.
>
> > Pozostaje jeszcze 60% pozaobligacyjnej kwoty. Tak to mozna ufac obecnym
> > rzadzacym. W propagandzie sa swietni.
>
> I co możesz zrobić ze 'swoją' kasą z OFE?
> Wypłacić i pojechać na wakacje jak w reklamie Bankowego OFE?
>
>
> --
> Pete
OFE było potrzebne ludziom jak kurwie majtki. Ono było potrzebne przekręciarzom.
Prowizja od miliardów3 to miliardy. Co za koszty działania miały OFE jak wszystko za
nich ZUS robił? Parę osób kupiło sobie wyspy w ciepłym klimacie za pieniądze
zarobione na OFE i ma nieustające wakacje. I o to chodziło. Nie siłą a sztuką
frajerów w dupę tłuką.
-
124. Data: 2015-05-22 16:26:48
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2015-05-22 o 15:32, Maniek4 pisze:
> W dniu 2015-05-22 o 14:09, Pete pisze:
>
>>> Skupiajac sie wylacznie na stronie zalozenia reformy, to te pieniadze
>>> mialy nalezec do tzw. obywatela
>>
>> Nigdy nie miały do niego należeć. To jest haracz za obietnicę wypłaty
>> emerytury.
>
> Mialy. Przypomnij sobie obietnice rzadu Buzka.
nieprawda.
Art. 107 i dalsze Ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i
funkcjonowaniu funduszy emerytalnych.
Dz.U. 1997 nr 139 poz. 934
http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=90CDEC00
6537BBFD5C61A3E3C7E3DA14?id=WDU19971390934&type=2
>> i stanowic czesc jego przyszlej
>>> emerytury. Fakt, ze nie mogl ich wyplacic wczesniej nic tu nie zmienia.
>>
>> No to chyba mamy zupełnie inny pogląd na 'własność'
>
> Ale co Ci sie nie zgadza?
Własność oznacza, że jako właściciel mogę zrobić z rzeczą co chcę.
>
>>> Pieniadze byly odkladane na oddzielnym koncie a dzieki inwestycjom min.
>>> w obligacje skarbowe kapital mial wzrastac powyzej stopy inflacji.
>>
>> Zupełnie jak indeksacja ZUS, tylko że bez pośrednika w postaci OFE
>> kasującego 5% rocznie prowizji.
>
> Zalozenie bylo takie, ze w OFE te pieniadze beda pracowac w dluzszym
> okresie. ZUS dopisze Ci po prostu procent od inflacji. Gdyby w OFE
> kapital rocznie przyrastal np. o 10% to po zaplaceniu 5% prowizji i tak
> jestes do przodu wzgledem wskaznika inflacji.
Gdyby babcia...
Popatrz na wyniki OFE i sprawdź ile wynosi indeksacja ZUS a ile zyskały
OFE w tym czasie.
> Nie mowie, ze sytuacja byla dobra. Ale gdyby rzad chcial naprawiac
> popelnione bledy to zabralby sie do tego zdecydowanie inaczej.
Mógłby zlikwidować OFE, przynajmniej nie byłoby fikcji, którą OFE
utrzymują.
>
>>> Co do samych obligacji o ktorych piszesz to sens inwestycji byl dwojaki.
>>> Po pierwsze obligacje gwarantuja, ze pieniadze nie przepadna (tak w
>>> skrocie) a ich minimalne oprocentowanie jest przewidywalne.
>>
>> Tak jak indeksacja ZUS
>
> A jak Twoim zdaniem indeksacja ZUS wyglada w bilansie?
Co ma piernik do wiatraka?
>
>> Po drugie
>>> obligacje daja pieniadze rzadowi przez co zostaja w gospodarce i moga ja
>>> napedzac.
>>
>> G.prawda
>> $$$ Z obligacji dofinansowuje ZUS
>
> ZUS, gornikow, policjantow... Jakie to ma znaczenie? To mieszanie wciaz
> w tym samym kotle.
To po co pośrednik w postaci OFE?
>
>>> Dalej - obligacje jako dluzne papiery wartosciowe skarbu panstwa sa
>>> poswiadczeniem dlugu zaciagnietego przez rzad w tym przypadku u
>>> przyszlych emerytow, a nie laska rzadu do ich wyplacenia w przyszlosci.
>>
>> Jak ZUS zbankrutuje, to i obligacje będą nic niewartym świstkiem papieru
>>
>>> Obligacje maja tez pewna ciekawa ceche, mianowicie termin wykupu.
>
> Obligacje sa wtedy nic niewarte jak zbankrutuje rzad, czyli wtedy kiedy
> wczesniej zabierze Twoja emeryture.
No popatrz, a taka Grecja nie spłaci obligacji a emerytury obywatelom
wypłaca.
Dlatego najpierw rząd anuluje obligacje.
>
>> W związku z obowiązkiem inwestycji w obligacje, OFE były zmuszone
>> rolować obligacje - więc de facto była to niekończąca się pożyczka.
>
> No i widzisz jak Ci nawciskali propagandy?
> Jakiej bys tam ideologii do obligacji nie dorabial to obligacje w
> bilansie wystepuja jako zobowiazanie. Innymi slowy jako dlug publiczny,
> a ten przed wprowadzeniem subkonta zblizal sie do granicy progu
> ostroznosciowego. Po zabraniu kasy z OFE zniknal dlug oraz jego koszty
> obslugi. W tym czasie powstalo zobowiazanie panstwa wobec przyszlych
> emerytow, ale na ta chwile nie jest to dlugiem. Dlug bedzie sie
> zwiekszal dopiero wtedy kiedy te wydatki nie beda mialy pokrycia w
> dochodach - czyli kiedys. Rzad wyrwal sobie troche czasu na dzialanie i
> trwanie do kolejnych wyborow, bo w dzialania to jakos nie wierze. Poki
> co gasi pozary. Nawet dyskusji o tym juz nie ma.
To, że operacja miała na celu ratowanie budżetu, nie ulega wątpliwości.
Tylko po co nam pośrednik OFE do zadłużania rządu u obywateli.
>
>>> Zatem
>>> przeksiegowanie pieniedzy z obligacji na subkonto ZUS nie jest tozsame.
>>
>>> Pozostaje jeszcze 60% pozaobligacyjnej kwoty. Tak to mozna ufac obecnym
>>> rzadzacym. W propagandzie sa swietni.
>>
>> I co możesz zrobić ze 'swoją' kasą z OFE?
>> Wypłacić i pojechać na wakacje jak w reklamie Bankowego OFE?
>
> Teoretycznie moglbym po osiagnieciu wieku emerytalnego.
Wydaje Ci się.
--
Pete
-
125. Data: 2015-05-22 20:02:05
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-05-22 o 16:26, Pete pisze:
> W dniu 2015-05-22 o 15:32, Maniek4 pisze:
>> W dniu 2015-05-22 o 14:09, Pete pisze:
>>
>>>> Skupiajac sie wylacznie na stronie zalozenia reformy, to te pieniadze
>>>> mialy nalezec do tzw. obywatela
>>>
>>> Nigdy nie miały do niego należeć. To jest haracz za obietnicę wypłaty
>>> emerytury.
>>
>> Mialy. Przypomnij sobie obietnice rzadu Buzka.
>
> nieprawda.
> Art. 107 i dalsze Ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i
> funkcjonowaniu funduszy emerytalnych.
> Dz.U. 1997 nr 139 poz. 934
> http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessionid=90CDEC00
6537BBFD5C61A3E3C7E3DA14?id=WDU19971390934&type=2
Nie bede czytal calej ustawy i innych powiazanych na potrzeby tej
dyskusji, bo nie jest obietnica rzadu. Zylem wtedy i pamietam co
mowiono. Jezeli tego nie zapisano to szczegolnie zdziwiony nie jestem.
Dzis i tak nie ma o czym mowic.
>>> i stanowic czesc jego przyszlej
>>>> emerytury. Fakt, ze nie mogl ich wyplacic wczesniej nic tu nie zmienia.
>>>
>>> No to chyba mamy zupełnie inny pogląd na 'własność'
>>
>> Ale co Ci sie nie zgadza?
>
> Własność oznacza, że jako właściciel mogę zrobić z rzeczą co chcę.
Miales miec wyplacana czesc emerytury z tego konta, a nie wplacac i
wyplacac jak Ci sie podoba.
>>>> Pieniadze byly odkladane na oddzielnym koncie a dzieki inwestycjom min.
>>>> w obligacje skarbowe kapital mial wzrastac powyzej stopy inflacji.
>>>
>>> Zupełnie jak indeksacja ZUS, tylko że bez pośrednika w postaci OFE
>>> kasującego 5% rocznie prowizji.
>>
>> Zalozenie bylo takie, ze w OFE te pieniadze beda pracowac w dluzszym
>> okresie. ZUS dopisze Ci po prostu procent od inflacji. Gdyby w OFE
>> kapital rocznie przyrastal np. o 10% to po zaplaceniu 5% prowizji i tak
>> jestes do przodu wzgledem wskaznika inflacji.
>
> Gdyby babcia...
> Popatrz na wyniki OFE i sprawdź ile wynosi indeksacja ZUS a ile zyskały
> OFE w tym czasie.
A indeksacja ZUS to Twoim zdaniem z czego sie bierze? Samo przyrasta?
Dopisywac sobie mozemy, zobaczymy co bedzie jak dojdzie do realizacji.
>> Nie mowie, ze sytuacja byla dobra. Ale gdyby rzad chcial naprawiac
>> popelnione bledy to zabralby sie do tego zdecydowanie inaczej.
>
> Mógłby zlikwidować OFE, przynajmniej nie byłoby fikcji, którą OFE
> utrzymują.
Zalozenia wydawaly sie dobre. Wreszcie kazdy niby mial pracowac na swoja
emeryture. Ale chyba nie ma kwoty ktorej rzad nie jest w stanie
przejesc. Ci na ktorych emerytury skladamy sie dzis tez odkladali na
swoje emerytury. Ich pieniedzy nie ma, tak jak nie bedzie naszych.
>>>> Co do samych obligacji o ktorych piszesz to sens inwestycji byl
>>>> dwojaki.
>>>> Po pierwsze obligacje gwarantuja, ze pieniadze nie przepadna (tak w
>>>> skrocie) a ich minimalne oprocentowanie jest przewidywalne.
>>>
>>> Tak jak indeksacja ZUS
>>
>> A jak Twoim zdaniem indeksacja ZUS wyglada w bilansie?
>
> Co ma piernik do wiatraka?
W tym przypadku to, ze tego rzadu moglo by nie byc a i bilans na
przyszlosc bylby bardziej czytelny. Wprowadzono by progi ostroznosciowe
i inne nieprzyjemne rzeczy. W kwestii dzisiejszych emerytow nie zmienia
to nic. Moze zmienic w naszych. Na dzis rzad nie jest prawnie
zobligowany do zadnych dzialan a to znaczy, ze prawdopodobnie bedzie w
przyszlosci. No ale juz nie ten. W koncu Bienkowska zarabia wiecej jak
jakies glodowe siedem tysi na miesiac.
>>> Po drugie
>>>> obligacje daja pieniadze rzadowi przez co zostaja w gospodarce i
>>>> moga ja
>>>> napedzac.
>>>
>>> G.prawda
>>> $$$ Z obligacji dofinansowuje ZUS
>>
>> ZUS, gornikow, policjantow... Jakie to ma znaczenie? To mieszanie wciaz
>> w tym samym kotle.
>
> To po co pośrednik w postaci OFE?
No mial zbierac i inwestowac pieniadze na czesc naszych emerytur. Mial
byc ZUS po staremu i drugi filar z naszymi pieniedzmi.
>>>> Dalej - obligacje jako dluzne papiery wartosciowe skarbu panstwa sa
>>>> poswiadczeniem dlugu zaciagnietego przez rzad w tym przypadku u
>>>> przyszlych emerytow, a nie laska rzadu do ich wyplacenia w przyszlosci.
>>>
>>> Jak ZUS zbankrutuje, to i obligacje będą nic niewartym świstkiem papieru
>>>
>>>> Obligacje maja tez pewna ciekawa ceche, mianowicie termin wykupu.
>>
>> Obligacje sa wtedy nic niewarte jak zbankrutuje rzad, czyli wtedy kiedy
>> wczesniej zabierze Twoja emeryture.
>
> No popatrz, a taka Grecja nie spłaci obligacji a emerytury obywatelom
> wypłaca.
Pozyjemy zobaczymy...
> Dlatego najpierw rząd anuluje obligacje.
Gdyby Grecja nie byla w strefie euro to dzis inaczej by spiewali.
Zamrozenie emerytur co czesto ma miejsce jest de facto obnizeniem
emerytur. Wzrost inflacji okradanie emerytow znacznie poglebia. Ale
Grecja jest w euro i te czynniki poki co sa powstrzymywane.
>>> W związku z obowiązkiem inwestycji w obligacje, OFE były zmuszone
>>> rolować obligacje - więc de facto była to niekończąca się pożyczka.
>>
>> No i widzisz jak Ci nawciskali propagandy?
>> Jakiej bys tam ideologii do obligacji nie dorabial to obligacje w
>> bilansie wystepuja jako zobowiazanie. Innymi slowy jako dlug publiczny,
>> a ten przed wprowadzeniem subkonta zblizal sie do granicy progu
>> ostroznosciowego. Po zabraniu kasy z OFE zniknal dlug oraz jego koszty
>> obslugi. W tym czasie powstalo zobowiazanie panstwa wobec przyszlych
>> emerytow, ale na ta chwile nie jest to dlugiem. Dlug bedzie sie
>> zwiekszal dopiero wtedy kiedy te wydatki nie beda mialy pokrycia w
>> dochodach - czyli kiedys. Rzad wyrwal sobie troche czasu na dzialanie i
>> trwanie do kolejnych wyborow, bo w dzialania to jakos nie wierze. Poki
>> co gasi pozary. Nawet dyskusji o tym juz nie ma.
>
> To, że operacja miała na celu ratowanie budżetu, nie ulega wątpliwości.
> Tylko po co nam pośrednik OFE do zadłużania rządu u obywateli.
Ty zakladasz, ze zadluzenie rzadu jest i ma byc ciagle. Ja uwazam, ze
rzad powinien dazyc do tego, zeby byl to stan przejsciowy. Jak budzet
sie bilansuje to nie ma mowy o zadluzeniu, a pieniadze wplacane na
emerytury moglyby byc zbierane na indywidualnym koncie. Z tej
perspektywy nie ma znaczenia czy bedzie to robil ZUS, czy jakis fundusz.
Sprawa nieco sie skomplikowala w 2008 roku, kiedy rynki finansowe
przekonaly sie, ze wiecznie nie bedzie tylko roslo.
>>>> Zatem
>>>> przeksiegowanie pieniedzy z obligacji na subkonto ZUS nie jest tozsame.
>>>
>>>> Pozostaje jeszcze 60% pozaobligacyjnej kwoty. Tak to mozna ufac obecnym
>>>> rzadzacym. W propagandzie sa swietni.
>>>
>>> I co możesz zrobić ze 'swoją' kasą z OFE?
>>> Wypłacić i pojechać na wakacje jak w reklamie Bankowego OFE?
>>
>> Teoretycznie moglbym po osiagnieciu wieku emerytalnego.
>
> Wydaje Ci się.
Osobiscie nie licze na zadna emeryture, bo i tak mnie oszukaja. Na nic
nie licze i nic mi sie nie wydaje. Nie zmienia to faktu, ze pod koniec
lat dziewiecdziesiatych tak to bylo przedstawiane. Twoje konto - Twoja
emerytura. Dzis rzad uratowal budzet, ale ten problem przeciez poworoci.
Pozdro.. TK
-
126. Data: 2015-05-22 22:04:51
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2015-05-22 13:17, Budyń wrote:
> no zgoda - to moglo wplynac na ilosc gloswo niewaznych gdy był zastosowany plik
kartek. Dlatego jesli do sejmu jest 5% glosow niewaznych a do sejmiku byłoby 15%
(cyfry z sufitu) to bym słowa nie powiedział.
> Ale plik kartek do sejmików był użyty i w dolnoslaskim i w wielkopolskim. Jedni są
głupsi od drugich i to równo po granicach administracyjnych? A na nastepne wybory
(czyli 2010) juz dolnoslazacy zmądrzeli hurtowo? Jestem z dolnoslaskiego -extra
szkolenia tu nie było.... To sie nie klei.
Tak czy inaczej to IMHO temat bardziej dla socjologa niż dla śledczego.
>
> a poza tym -jesli przyjac ze wyborcy sa głupi i sie mylą -to wyborcy pis-u
oskarżani sa o głupotę, ciemnogórd i inne buractwo, platformersi to ci "wykształceni"
- zatem dlaczego to wschód polski gdzie tradycyjnie pis wygrywa ma wyniki sugerujący
ze tam wyborcy potrafia instrukcje zrozumiec?
> http://wiarygodnewybory2014.blog.pl/files/2014/11/ma
pa-2002.jpg
Może dostali SMSy z bardziej łopatologiczną instrukcją? ;-)
MSPANC
>
> Abo niby czemu? nazwiska sa inne ale system wyborczy (ilosc kartek itp) dokladnie
taki sam. Procenty głosów nieważnych nie maja prawa sie ułożyc po granicach
administracyjnych ani zresztą w zadnym innym nieprzypadkowym kształcie.
Jak nie mają jak mają.
Wystarczy, ażeby kandydujący (do sejmików) bardziej przyłożyli się do
kampanii wyborczej i uświadomili wyborców w jaki sposób prawidłowo głosować.
I już procent głosów nieważnych ma prawo pokrywać się z granicami
administracyjnymi województw.
No offense, ale zamiast zafiksować się na "jedynym słusznym rozwiązaniu"
włącz *samodzielne* myślenie ...
> Ale jesli juz chcesz województwami:
> Z wykresów wyszło ze psl głosami nieważnymi likwiduje głosy platformy.
> Obejrzyj wykres 2010 rozbity tylko dla psl-u i platformy ale w podziale na
województwa: http://www.elgo.wroclaw.pl/1214w/2010woj.jpg
> PSL zyskuje w KAZDYM województwie, PO traci - a szczególnie w mazowieckim które tak
ładnie wyszło na mapce http://wiarygodnewybory2014.blog.pl/files/2014/11/gl
osy_niewazne_2010-300x280.jpg
Napisałem wyżej. IMHO to temat dla socjologa.
>
>> Jak dla mnie to wyniki (w sensie nieważnych głosów) wyborów
>> prezydenckich, parlamentarnych, samorządowych z *wyłączeniem* sejmików
>> wojewódzkich mocno uprawdopodabniają tę hipotezę.
>
> ilosc głosów nieważnych -moze i tak. Ich rozkład po granicach administracyjnych -
na pewno nie.
Odpowiedziałem wyżej.
>
>> A już na pewno dają jej przewagę w stosunku do takiej, że to członkowie
>> komisji albo inni Marsjanie podostawiali krzyżyki.
>
> widzisz, w normalnym panstwie rozpakowano by pare worków z głosami i sprawdzono te
krzyżyki i byłoby jasne. Ale sie nie da, w tym kraju sie nie da...
Co by się działo w normalnym Państwie to Ci Kogutek napisał.
I trudno się z tym nie zgodzić ...
Piotrek
-
127. Data: 2015-05-23 08:09:10
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu piątek, 22 maja 2015 22:04:47 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
> On 2015-05-22 13:17, Budyń wrote:
> > no zgoda - to moglo wplynac na ilosc gloswo niewaznych gdy był zastosowany plik
kartek. Dlatego jesli do sejmu jest 5% glosow niewaznych a do sejmiku byłoby 15%
(cyfry z sufitu) to bym słowa nie powiedział.
> > Ale plik kartek do sejmików był użyty i w dolnoslaskim i w wielkopolskim. Jedni
są głupsi od drugich i to równo po granicach administracyjnych? A na nastepne wybory
(czyli 2010) juz dolnoslazacy zmądrzeli hurtowo? Jestem z dolnoslaskiego -extra
szkolenia tu nie było.... To sie nie klei.
>
> Tak czy inaczej to IMHO temat bardziej dla socjologa niż dla śledczego.
Gdy socjologowi wyjdzie dziwnie to powinien sie tym zajac aparat panstwa w dwóch
krokach: sprawdzic czy ten drugi krzyzyk to nie przestepstwo, a jesli nie - to jak
usprawnic wybory zeby prostemu wyborcy nie utrudniac zadania.
U nas - niemozliwa niemozliwosc :/
> >
> > a poza tym -jesli przyjac ze wyborcy sa głupi i sie mylą -to wyborcy pis-u
oskarżani sa o głupotę, ciemnogórd i inne buractwo, platformersi to ci "wykształceni"
- zatem dlaczego to wschód polski gdzie tradycyjnie pis wygrywa ma wyniki sugerujący
ze tam wyborcy potrafia instrukcje zrozumiec?
> > http://wiarygodnewybory2014.blog.pl/files/2014/11/ma
pa-2002.jpg
>
> Może dostali SMSy z bardziej łopatologiczną instrukcją? ;-)
tyle ze nie dostali :)
> > Abo niby czemu? nazwiska sa inne ale system wyborczy (ilosc kartek itp) dokladnie
taki sam. Procenty głosów nieważnych nie maja prawa sie ułożyc po granicach
administracyjnych ani zresztą w zadnym innym nieprzypadkowym kształcie.
>
> Jak nie mają jak mają.
> Wystarczy, ażeby kandydujący (do sejmików) bardziej przyłożyli się do
> kampanii wyborczej i uświadomili wyborców w jaki sposób prawidłowo głosować.
> I już procent głosów nieważnych ma prawo pokrywać się z granicami
> administracyjnymi województw.
> No offense, ale zamiast zafiksować się na "jedynym słusznym rozwiązaniu"
> włącz *samodzielne* myślenie ...
Tak o mysleniu - przeczytaj co napisales i to przemysl. Gdyby którys sie napial w
kierunku kampanii jak oddac gloy wazne to mielibysmy na tle czerwonej mapki
niebieskie obszary lepiej uswiadomionych województw. A jest dokladnie odwrotnie.
A poza tym - widziales gdzies w kampanii jakikolwiek przekaz w tym kierunku? Nigdy i
zadnego nie było - a musiałby byc masowy w skali województwa.
> Co by się działo w normalnym Państwie to Ci Kogutek napisał.
> I trudno się z tym nie zgodzić ...
Kogutek napisal ze jak nie ma protestów to nie ma problemu. Tyle ze nasza ordynacja
wyborcza nie przewiduje protestów w skali kraju. Nie ma protestu to nie ma problemu?
Nie ma - bo sie go złożyc nie da.
A dzialania panstwa ida w odwrotnym kierunku - zamiast umozliwic analize w skali
kraju to ukrywa w 2014 "trefne" dane. No, teraz to juz analiz nie bedzie...
b.
-
128. Data: 2015-05-23 10:03:06
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu piątek, 22 maja 2015 10:22:04 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> Nie tobie zajumał (bo to nie są Twoje pieniądze) tylko przełożył z
> jednej kieszeni (obligacje) do drugiej (subkonto w ZUS)
Jezu chryste.. Rece cycki dupa mi opadly.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
129. Data: 2015-05-23 10:05:51
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu piątek, 22 maja 2015 11:00:32 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> > Ale jaja. :-)
>
> A że niby jak to wyglądało?
To, ze panstwo zrobilo sobie piramidke finansowa i tak ulozylo prawo, ze
SWOIH pieniedzy nie mozna wyciagnac nie znaczy, ze one nie sa MOJE.
One sa moje - tylko panstwo je ukradlo i nie odda (bo wymyslilo takie prawo,
ze nic mu za to nie mozna zrobic :-) Kto te pieniadze zarobil i dal panstwu?
Ty, czy Bronek?? No jak Ty to czyje sa te pieniadze!?
Czlowieku wiecej jaj - ukradli Ci kase a Ty sie zachowujesz jak leming,
ktoremu telewizor powiedzial ze to nic zlego bo to nie Twoja kasa byla... :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
130. Data: 2015-05-23 15:19:20
Temat: Re: Budujemy Polskę
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 23 maja 2015 08:09:11 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu piątek, 22 maja 2015 22:04:47 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
> > On 2015-05-22 13:17, Budyń wrote:
> > > no zgoda - to moglo wplynac na ilosc gloswo niewaznych gdy był zastosowany plik
kartek. Dlatego jesli do sejmu jest 5% glosow niewaznych a do sejmiku byłoby 15%
(cyfry z sufitu) to bym słowa nie powiedział.
> > > Ale plik kartek do sejmików był użyty i w dolnoslaskim i w wielkopolskim. Jedni
są głupsi od drugich i to równo po granicach administracyjnych? A na nastepne wybory
(czyli 2010) juz dolnoslazacy zmądrzeli hurtowo? Jestem z dolnoslaskiego -extra
szkolenia tu nie było.... To sie nie klei.
> >
> > Tak czy inaczej to IMHO temat bardziej dla socjologa niż dla śledczego.
>
> Gdy socjologowi wyjdzie dziwnie to powinien sie tym zajac aparat panstwa w dwóch
krokach: sprawdzic czy ten drugi krzyzyk to nie przestepstwo, a jesli nie - to jak
usprawnic wybory zeby prostemu wyborcy nie utrudniac zadania.
> U nas - niemozliwa niemozliwosc :/
>
> > >
> > > a poza tym -jesli przyjac ze wyborcy sa głupi i sie mylą -to wyborcy pis-u
oskarżani sa o głupotę, ciemnogórd i inne buractwo, platformersi to ci "wykształceni"
- zatem dlaczego to wschód polski gdzie tradycyjnie pis wygrywa ma wyniki sugerujący
ze tam wyborcy potrafia instrukcje zrozumiec?
> > > http://wiarygodnewybory2014.blog.pl/files/2014/11/ma
pa-2002.jpg
> >
> > Może dostali SMSy z bardziej łopatologiczną instrukcją? ;-)
>
> tyle ze nie dostali :)
>
> > > Abo niby czemu? nazwiska sa inne ale system wyborczy (ilosc kartek itp)
dokladnie taki sam. Procenty głosów nieważnych nie maja prawa sie ułożyc po granicach
administracyjnych ani zresztą w zadnym innym nieprzypadkowym kształcie.
> >
> > Jak nie mają jak mają.
> > Wystarczy, ażeby kandydujący (do sejmików) bardziej przyłożyli się do
> > kampanii wyborczej i uświadomili wyborców w jaki sposób prawidłowo głosować.
> > I już procent głosów nieważnych ma prawo pokrywać się z granicami
> > administracyjnymi województw.
> > No offense, ale zamiast zafiksować się na "jedynym słusznym rozwiązaniu"
> > włącz *samodzielne* myślenie ...
>
> Tak o mysleniu - przeczytaj co napisales i to przemysl. Gdyby którys sie napial w
kierunku kampanii jak oddac gloy wazne to mielibysmy na tle czerwonej mapki
niebieskie obszary lepiej uswiadomionych województw. A jest dokladnie odwrotnie.
> A poza tym - widziales gdzies w kampanii jakikolwiek przekaz w tym kierunku? Nigdy
i zadnego nie było - a musiałby byc masowy w skali województwa.
>
> > Co by się działo w normalnym Państwie to Ci Kogutek napisał.
> > I trudno się z tym nie zgodzić ...
>
> Kogutek napisal ze jak nie ma protestów to nie ma problemu. Tyle ze nasza ordynacja
wyborcza nie przewiduje protestów w skali kraju. Nie ma protestu to nie ma problemu?
Nie ma - bo sie go złożyc nie da.
> A dzialania panstwa ida w odwrotnym kierunku - zamiast umozliwic analize w skali
kraju to ukrywa w 2014 "trefne" dane. No, teraz to juz analiz nie bedzie...
>
>
> b.
Czy Ty się kurwa dobrze czujesz? jaki protest w skali kraju jak nie ma protestów w
punktach gdzie ludzie głosują? Protest w skali kraju czyli Duda nie wygrał w
pierwszej turze i protestuje? Maciarewizm pełną gębą przez Ciebie przemawia. Weź się
ogarnij i idź do lekarza.