On 2015-05-29 00:55, Dupek Żołędas wrote:
> Fajna dyskusja.
> Przy czym Ergi za nic nie może pojąć, że są ludzie (np. piszący te
> słowa) , którzy tego państwa nie uznają za legalne państwo polskie.
> Proszę więc nie epatować mnie sądami, prokuratorami, urzędami i
> osobliwie tzw. prawem ,bo ja go po prostu nie uznaję.

Sorry za osobistą wycieczkę, ale czy jesteś może krewnym tego Japończyka
co to do lat sześćdziesiątych/siedemdziesiątych ukrywał się w lesie albo
innej dżungli sądząc, że trwa druga wojna światowa?

Piotrek

do góry

W dniu piątek, 29 maja 2015 08:01:04 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
> On 2015-05-29 00:55, Dupek Żołędas wrote:
> > Fajna dyskusja.
> > Przy czym Ergi za nic nie może pojąć, że są ludzie (np. piszący te
> > słowa) , którzy tego państwa nie uznają za legalne państwo polskie.
> > Proszę więc nie epatować mnie sądami, prokuratorami, urzędami i
> > osobliwie tzw. prawem ,bo ja go po prostu nie uznaję.
>
> Sorry za osobistą wycieczkę, ale czy jesteś może krewnym tego Japończyka
> co to do lat sześćdziesiątych/siedemdziesiątych ukrywał się w lesie albo
> innej dżungli sądząc, że trwa druga wojna światowa?


bardzo dobry trop - brak prawdziwej informacji skutkuje brakiem prawdziwego
rozeznania. Zatem czy ty spróbowałes chociaz zasięgnąć informacji z różnych zródeł -
mainsteam podaje ci jedną wersje zielonej wyspy z usmiechnietymi ludzmi na podkładzie
- z drugiej strony masz telewizje republike, programy informacyjne telewizji trwam z
nieco inną wersja rzeczywistosci. Czasopism tez jest sporo. DoRzeczy, w sieci,
gazeta polska, nasz dziennik, nawet jakis brukowiec sie ukazał pod nazwą ABC (niemcy
natychmiest wystawili swoje AZ - wygladaja podobnie, mozesz kupic niemiecki albo
polskie)Czytasz?


b.

do góry

W dniu 29-05-15 o 08:00, Piotrek pisze:
> On 2015-05-29 00:55, Dupek Żołędas wrote:
>> Fajna dyskusja.
>> Przy czym Ergi za nic nie może pojąć, że są ludzie (np. piszący te
>> słowa) , którzy tego państwa nie uznają za legalne państwo polskie.
>> Proszę więc nie epatować mnie sądami, prokuratorami, urzędami i
>> osobliwie tzw. prawem ,bo ja go po prostu nie uznaję.
>
> Sorry za osobistą wycieczkę, ale czy jesteś może krewnym tego Japończyka
> co to do lat sześćdziesiątych/siedemdziesiątych ukrywał się w lesie albo
> innej dżungli sądząc, że trwa druga wojna światowa?
>
> Piotrek
Szanowny,
A Ty nie jesteś wnukiem, prawnukiem takich "polskich" generałów jak
Rokossowski ?
Zapytaj też w równie głęboki ,a dowcipny sposób te blisko trzy miliony
Polaków, którzy wyjechali z Polski w ostatnich latach. Zaręczam ci, że
już po paru miesiącach pobytu zauważają różnicę, która sprawia, że po
paru latach stają się szczęśliwymi poddanymi np. korony brytyjskiej...

do góry

On 2015-05-29 08:37, Budyń wrote:
> bardzo dobry trop - brak prawdziwej informacji skutkuje brakiem prawdziwego
rozeznania. Zatem czy ty spróbowałes chociaz zasięgnąć informacji z różnych zródeł -
mainsteam podaje ci jedną wersje zielonej wyspy z usmiechnietymi ludzmi na podkładzie
- z drugiej strony masz telewizje republike, programy informacyjne telewizji trwam z
nieco inną wersja rzeczywistosci. Czasopism tez jest sporo. DoRzeczy, w sieci,
gazeta polska, nasz dziennik, nawet jakis brukowiec sie ukazał pod nazwą ABC (niemcy
natychmiest wystawili swoje AZ - wygladaja podobnie, mozesz kupic niemiecki albo
polskie)Czytasz?

Ale na jaki temat? Czy chodzi Ci o potwierdzenie zakończenia drugiej
wojny światowej? ;-)

BTW, całe szczęście że Kolega Dupek Żołędas - zdaje się - z emigracji
pisze. Bo gdyby nie to to nie dałoby się wykluczyć, że dalej by ktoś
pociągi wysadzał ...

MSPANC

Natomiast co do prawdziwego rozeznania (i generalnie prawdy) to jak był
łaskaw zauważyć świętej pamięci ksiądz Tischner "są trzy prawdy: święta
prowda, tyż prowda i gówno prowda".

Upewnij się, że nie bronisz tej ostatniej ...

Piotrek

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:70dcb136-f6aa-4e72-9ec8-51716ab74c2d@go
oglegroups.com...

> ty nie badz taki lingwista

Myślę że dobrze wiesz o co mi chodzi - o pewną gradację wyzwisk.

> - za chwile sie okaze ze "złodziej" takze nie bardzo, przeciez kradną
> zgodnie z prawem.
> Ciekawe czy hitlera albo stalina pozwolilbys nazywac bandytami.

Znam sporo odpowiedniejszych określeń "bandyta" to zbyt łagodne słowo.

> Aha - i jesli juz stopniujesz - uważasz ze zło popełniane na całym
> narodzie jest mniejsze niz gdy jakis bandyta dokonuje rozboju?

Nie, nie uważam że jest mniejsze. Jest _inne_. Jeste wiele wyrazów na
nazwanie zła staram się używać odpowiednich (choć czasem też mnie ponosi).

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu piątek, 29 maja 2015 09:20:44 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:70dcb136-f6aa-4e72-9ec8-51716ab74c2d@go
oglegroups.com...
>
> > ty nie badz taki lingwista
> Myślę że dobrze wiesz o co mi chodzi - o pewną gradację wyzwisk.

w skali do 1 do 10 gdzie masz złodzieja, bandyte, ubeka i hitlera? Musimy zdefiniowac
zakresy :)


> > Aha - i jesli juz stopniujesz - uważasz ze zło popełniane na całym
> > narodzie jest mniejsze niz gdy jakis bandyta dokonuje rozboju?
> Nie, nie uważam że jest mniejsze. Jest _inne_. Jeste wiele wyrazów na
> nazwanie zła staram się używać odpowiednich (choć czasem też mnie ponosi).

Daj przykład - bedąc na moim miejscu ludzi łupiących własny naród jak bys nazwał?



b.

do góry

W dniu piątek, 29 maja 2015 09:18:24 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:

> łaskaw zauważyć świętej pamięci ksiądz Tischner "są trzy prawdy: święta
> prowda, tyż prowda i gówno prowda".
>
> Upewnij się, że nie bronisz tej ostatniej ...


o to to - staram sie poznac kazdy punkt widzenia aby nie zostac przy gprawdzie. A ty?


b.

do góry

On 2015-05-29 09:04, Dupek Żołędas wrote:
> A Ty nie jesteś wnukiem, prawnukiem takich "polskich" generałów jak
> Rokossowski ?

No pudło ...

> Zapytaj też w równie głęboki ,a dowcipny sposób te blisko trzy miliony
> Polaków, którzy wyjechali z Polski w ostatnich latach. Zaręczam ci, że
> już po paru miesiącach pobytu zauważają różnicę, która sprawia, że po
> paru latach stają się szczęśliwymi poddanymi np. korony brytyjskiej...

Dorośli ludzie podjęli ważną życiową decyzję i dzięki temu, że żyli/żyją
w *wolnej* Polsce *wchodzącej* w skład EU mogli ją zrealizować.

Budyń lubi wróżyć z fusów, znaczy się czytuje/cytuje statystyki, to może
Ci sprawdzi kiedy po wojnie wyemigrowało najwięcej Polaków.

A już Twojej inteligencji pozostawiam ewentualne skojarzenie tych danych
z takimi zdarzeniami jak na przykład wejście do EU, dojście PiS do
władzy ;-), etc.

Piotrek

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a0411566-4285-4307-93cb-f716a055ec59@go
oglegroups.com...

>> > ty nie badz taki lingwista
>> Myślę że dobrze wiesz o co mi chodzi - o pewną gradację wyzwisk.

> w skali do 1 do 10 gdzie masz złodzieja, bandyte, ubeka i hitlera? Musimy
> zdefiniowac zakresy :)

jakiego bandytę? jakiego ubeka?
Potrafię sobie wyobrazić zarówno bandytę gorszego od ubeka jak i ubeka
gorszego od bandyty.

Podejdź do problemu od drugiej strony: czy jak ktoś ukradnie 10zł to
nazwiesz go złodziejem czy bandytą. A 100zł? a 1000zł. Kiedy zamiast słowa
złodziej używasz "bandyta"?
No i jak Twój rozmówca ma odróżnić czy mówiąc "bandyta" masz na myśli kogoś
kto gwałci i obcina palce czy może takiego co wykorzystuje kruczki prawne by
się wzbogacić?

Język jest bogaty nie ma powodu by z jego bogactwa nie korzystać.

>> > Aha - i jesli juz stopniujesz - uważasz ze zło popełniane na całym
>> > narodzie jest mniejsze niz gdy jakis bandyta dokonuje rozboju?
>> Nie, nie uważam że jest mniejsze. Jest _inne_. Jeste wiele wyrazów na
>> nazwanie zła staram się używać odpowiednich (choć czasem też mnie
>> ponosi).

> Daj przykład - bedąc na moim miejscu ludzi łupiących własny naród jak bys
> nazwał?

Ach znowu ten czarno-biały ogląd świata i oczekiwanie prostych odpowiedzi
:-(

A odpowiedź brzmi to _zależy_.

Jeśli mieli dobre intencje i uchwalili jakieś prawo i nie przewidzieli że
ktoś znajdzie w nim luki to nazwę ich naiwnymi, ewentualnie idiotami.
Jeśli wzięli łapówki i specjalnie uchwalili złe prawo to nazwę ich
złodziejami albo sprzedawczykami.
Jeśli stale współpracują z przestępcami tak że to de facto przestępcy
stanowią prawo to nazwę ich mafią.
Jak wydadzą rozkaz strzelania do obywateli (jak np. w stanie wojennym) to
nazwę ich bandytami.

Ale za każdym razem będę miał na myśli jakiś konkretnych ludzi a nie Sejm
jako całość. Nigdy nie dołączę się do chóru krzyczącego "wszyscy politycy
kradną".

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2015-05-29 o 09:49, Piotrek pisze:

> A już Twojej inteligencji pozostawiam ewentualne skojarzenie tych danych
> z takimi zdarzeniami jak na przykład wejście do EU, dojście PiS do
> władzy ;-), etc.

A niby kiedy mieli emigrowac jak nie za PIS? Za Jaruzelskiego? Czy to
nie Tusk obiecywal powroty blisko osiem lat temu?

Pozdro.. TK

do góry