-
61. Data: 2009-01-27 13:50:42
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: "Tomek" <a...@i...pl>
> drugie ja pisalem o swoim domu. Tomek wyliczyl, ze przez sciany ucieka
> mu 1,4kW, a ogolnie przez caly dom - 8,7kW. Czyli przez sciany ucieka
> mu 16% ciepla. Z tego wychodzi, ze ma albo slabo ocieplona reszte domu
> albo cos pomieszal, bo przez sciany wylatuje w normalnym domu 25-35%
przyznaje sie bez bicia - olalem wprowadzenie danych o wentylacji. Po
korekcji wychodzi mniej wiecej tak jak piszesz... ale
> ciepla, czyli juz 100% wiecej. To daje juz 400 pln oszczednosci
> rocznie przy ogrzewaniu weglem. Przy ogrzewaniu gazem - jakies 600-700
to nie jest prawda. Nie licza sie wartosci procentowe tylko bezwzgledne.
Przez sciany ucieka 1,4kW i to konkretnie kosztuje, bez wzgledu ile
procentowo ucieka pozostalymi "dziurami". Zysk pozostaje wiec nadal
200zl/rok
--
Tomek
-
62. Data: 2009-01-27 13:55:20
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: a...@g...com
On 27 Sty, 14:50, "Tomek" <a...@i...pl> wrote:
[...]
> > ciepla, czyli juz 100% wiecej. To daje juz 400 pln oszczednosci
> > rocznie przy ogrzewaniu weglem. Przy ogrzewaniu gazem - jakies 600-700
>
> to nie jest prawda. Nie licza sie wartosci procentowe tylko bezwzgledne.
> Przez sciany ucieka 1,4kW i to konkretnie kosztuje, bez wzgledu ile
> procentowo ucieka pozostalymi "dziurami". Zysk pozostaje wiec nadal
> 200zl/rok
Nie zrozumiales - napisalem, ze liczy sie tez koszt wyprodukowania
kazdego kWh - w przypadku Twojego ekogroszku jest to nawet polowa
mniej niz gazu :) Energia spinkala tak samo szybko na dwor, czy jest
wyprodukowana przez wegiel, czy przez gaz. Tylko chodzi o sam koszt
jego wyprodukowania!
pozdr.
--
Adam Sz.
-
63. Data: 2009-01-27 14:00:56
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Maniek4" <t...@p...fm> wrote:
>> Oczywiście. Pod warunkiem, że murarz każdy pustak przyklei tak, jak życzy
>> sobie tego producent.
>> Wtedy ściana wygląda tak:
>> http://www.wienerberger.pl/images/db/srref/112567948
5441.jpg
>> a nie np. tak:
>> http://www.venea.pl/bud/a4.jpg
>
> Pierwsza to sciana jednowarstwowa, druga to sciana przed ociepleniem i nie
> wymaga takiej dokladnosci.
A proszę bardzo, kolejny przykład:
http://www.skrobot.com.pl/nasze_budowy.php
4 zdjęcie od góry. I tu
http://forum.muratordom.pl/dziennik-zaby,t46715-120.
htm
Trochę różnią się od tego co pokazuje wienerberger na swojej stronie, czyż
nie? Absolutnie nie piję do muru jednowarstwowego, nie mam nic przeciwko
PW44 (o ile nie jest w moim domu). Chodzi mi tylko o wykonawstwo i jego
niedoskonałości.
>> U mnie wiało po otynkowaniu w środku, wieje po wykonaniu ocieplenia
>> styropianem na zewnątrz. Wieje spomiędzy łączeń porotherma, pod oknami,
>> gdzie nie mam jeszcze parapetów. I będę to uszczelniał pianką :)
>
> Masz zle zrobione ocieplenie i tyle, cos nie tak z tymi parapetami na
> zewnatrz. Ja po otynkowaniu nie czuje zadnego wiania a sciana 44Pw. Niby
> skad to powietrze mialo by wiac? Nie widzialem jeszcze tak dziurawego
> tynku na nowym domu.
Oczywiście, że z nimi coś nie tak :) jeszcze ich po prostu nie ma.
Styropianu na mur pod parapety nie kazałem kleić i są tam po prostu dziury.
--
Bartek
-
64. Data: 2009-01-27 14:13:06
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:2dd45d79-5ce3-4c19-8951-20df7558fadf@i20g2000pr
f.googlegroups.com...
On 27 Sty, 13:52, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
>No pewnie, ze nie uwierze. Bo tym sposobem przeczysz prawom fizyki :)
>Rozni wlasciciele, rozne domy, rozne nawyki grzania, temperatury,
>roznie polozone domy i okna. Wiesz, ze nawet polozenie wedlug stron
>swiata i uklad okien od strony polnocnej moze zmniejszyc lub zwiekszyc
>koszty ogrzewania o pare % ?.
A jeśli chłop prowadzi krowę przez rów to mają po trzy nogi(srednia
wyliczona przez program matematyczny;)))
A OZC nie uwzgledniaja że niektórzy zasługuja na paragony i kilka błedów
wykonawczych powoduje ze z teoretyczne wyliczonych oszczedności nici. Ale
przeciez nikt nie zakłada ze będzie miał u siebie błędy wykonawcze. I możemy
tak dyskutowac jeszcze rok. U mnie gdy palę drzewem bezsensem jest dodawanie
styropianu więc go nie dałem. Dodac zawsze mogę a zreszta za kilka lat
wymysla coś lepszego niz styro a ja bedąc starszy stane się mniej odporny na
marketingowa papke i to łykne.
>.A z ta lambda to pewnie, ze w wiekszosci bzdety :-) Co do bledow>
>wykonawczych tez sie zgodze - najlepiej zrobic samemu i wtedy mamy
>pewnosc, ze zrobione jest dobrze :-) Jutro i pojutrze bede ocieplal
>okolice murlaty (jeszcze przed ofoliowaniem wiezby) - postaram sie
>pocykac kilka zdjec pogladowych i pokazac, jak sie to powinno
>robic ;-)))
Popatrzymy.
Wiesz tylko czego się boję najbardziej- że te wynalaki nam staną w gardle
za lat kilka. Moje 12cm a Twoje 20cm styro myszy zjedza lub jakis inny szlg
go trafi, membrana którą oboje mamy na dachach zamiast deskowania, a
własciwie jej zanik za lat kilka spowoduje ze będziemy te nasze styro
zdzierać dachy rozbierać i robić od nowa. Ale abym był złym prorokiem.
Jednak kolejny dom który będe budował będzie miał mury dwuwarstwowe,
tradycyjny tynk, deskowanuie zamiast membrany itp.
[...]
> A z oszczędnosciami wyliczonymi przez program OZC to jest tak jak z
> oszczędnością wody. Wylicząłeś mi kiedyś ze magazynujac wodę szarą
> zaoszczędze kilkanascie setek- tylko to oszczedność teoretyczna bo tej
> zmagazynowanej wody w zaden sposób sensownie nie da suie wykorzystać.
>Ja pisalem o wykorzystywaniu jej do np. splukiwania kibli :) Ale to
>rzeczywiscie byl temat dla ekstemalnych skner :DD
Plus trzymanie wody w wannie az wystygnie, i to samo z wrzatkiem po
odcedzeniu ziemniaków.
Na koniec powiem Ci cos jeszcze. Ja tez bedac na tym etapie budowy co Ty
teraz plany miałem ambitne. Tak jak ty chodziło mi po głowie okablowanie
całego domu, skrętki + sterowania itp.
A zycie swoje. Tam gdzie zrobisz gniazdka tam zapewne zostana. Jak już
zamieszkasz to raczej nie będziesz biegał z przecinakiem kuł scian i
zmieniał położenia gniazdek. Tak samo ze skrętka i innymi dziwnymi kablami w
scianach. Większość z nnich tam zostanie nieużywana;)))
Na poczatku budoway plany sa ambitne, paczek stuzłotówek sporo wiec łatwo
szastać kasą- tu dam styro za 1000zł wiecej, tu kupię lepszą wełne, a tu dam
kabel tak na wszelki wypadek. I oczywiscie wiekszość osób na greupie będzie
Ci dawać rady typu nie oszczedzaj na styro, dorzuc jesazcze jakiś dziwny
kabel, kup najdroższe panele itp- bo nie wydaja Swoich pieniędzy tylko
Twoje. Etap wykończenia skutecznie chłodzi jednak niektóre pomysły- ale
przerobisz to latem- może przyznasz mi rację. D
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
65. Data: 2009-01-27 14:41:57
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: a...@g...com
On 27 Sty, 15:13, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
> A jeśli chłop prowadzi krowę przez rów to mają po trzy nogi(srednia
> wyliczona przez program matematyczny;)))
;-)
> A OZC nie uwzgledniaja że niektórzy zasługuja na paragony i kilka błedów
> wykonawczych powoduje ze z teoretyczne wyliczonych oszczedności nici. Ale
Dlatego wiekszosc tych newralgicznych prac robie sam :) Akurat te
zwiazane z oszczednoscia (ocieplanie scian / dachu / podlog) sa
pracami lekkimi i prostymi - wystarczy duzo starannosci i troche
cierpliwosci :)
[...]
> Wiesz tylko czego się boję najbardziej- że te wynalaki nam staną w gardle
> za lat kilka. Moje 12cm a Twoje 20cm styro myszy zjedza lub jakis inny szlg
> go trafi, membrana którą oboje mamy na dachach zamiast deskowania, a
> własciwie jej zanik za lat kilka spowoduje ze będziemy te nasze styro
> zdzierać dachy rozbierać i robić od nowa. Ale abym był złym prorokiem.
Sadze, ze styropian i membrany na dachu stosuje sie juz na tyle dlugo,
ze nic im nie grozi :) W razie czego mam 30 lat gwarancji na swojego
Tyveka ;-)
> Jednak kolejny dom który będe budował będzie miał mury dwuwarstwowe,
> tradycyjny tynk, deskowanuie zamiast membrany itp.
A moze za pare lat zmienisz zdanie i stwierdzisz, ze jednak membrana
jest lepsza ? ;)
> Na koniec powiem Ci cos jeszcze. Ja tez bedac na tym etapie budowy co Ty
> teraz plany miałem ambitne. Tak jak ty chodziło mi po głowie okablowanie
> całego domu, skrętki + sterowania itp.
To czemu nie zrobiles ? Ja sie za kablowanie biore za 3-4 tyg, wiec to
realne plany, a nie tylko ich zamysly :-)
> A zycie swoje. Tam gdzie zrobisz gniazdka tam zapewne zostana. Jak już
> zamieszkasz to raczej nie będziesz biegał z przecinakiem kuł scian i
> zmieniał położenia gniazdek. Tak samo ze skrętka i innymi dziwnymi kablami w
Oj uwierz, ze bede biegal i kul :-) Jak sie wprowadzilem do
wynajmowanego mieszkania to po generalnym remoncie jak kupilem sobie
kino domowe - prulem sciany i chowalem w nich kable glosnikowe ;-)
Jakos nie widze w takich rzeczach wiekszego problemu ;-) Za wygodny i
za leniwy jestem, zeby musiec wstawac z kanapy X tysiecy razy przez
nastepne XX lat, niz poswiecic 2h na wykucie gniazda blizej
kanapy ;-))
> scianach. Większość z nnich tam zostanie nieużywana;)))
Zycie pokaze :)
> Na poczatku budoway plany sa ambitne, paczek stuzłotówek sporo wiec łatwo
> szastać kasą- tu dam styro za 1000zł wiecej, tu kupię lepszą wełne, a tu dam
Ja tam akurat konto mam wiecznie puste. Jak cos potrzebuje to poprostu
robimy w firmie wyplate ;-) I tak pare razy w miesiacu :D
> kabel tak na wszelki wypadek. I oczywiscie wiekszość osób na greupie będzie
> Ci dawać rady typu nie oszczedzaj na styro, dorzuc jesazcze jakiś dziwny
> kabel, kup najdroższe panele itp- bo nie wydaja Swoich pieniędzy tylko
> Twoje. Etap wykończenia skutecznie chłodzi jednak niektóre pomysły- ale
> przerobisz to latem- może przyznasz mi rację. D
Ja zamierzam solidnie wybudowac "stan developerski", a dopiero pozniej
juz w trakcie mieszkania - pokolei wykanczac szczegoly, nawet przez
nastepne 2-3 lata :) Caly swoj sprzet rtv-agd-meblowy mam, nie taki
jak bym chcial widziec w domu ale na przezycie jest spoko :-) W domu
poki co bede mieszkal tylko z zonka, a ze jest bardzo duzy - spokojnie
moge wykanczac np. jedna lazienke, a korzystac z "tymczasowej" drugiej
- po roku zamiana i juz :-) Pokoi tez pod dostatkiem. Miejsca na
trzymanie tymczasowych gratow / mebli itp tez ogrom (140m2 piwnicy).
Pozatym taki "system" da mi wieksza sprawnosc, bo moge pracowac nad
szczegolami w samych majtach, tuz po otwarciu z rana oka ;-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
66. Data: 2009-01-27 15:04:54
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
--Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:5d0b1d27-9ded-4d76-a646-fb666be59884@s1g2000prg
.googlegroups.com...
On 27 Sty, 15:13, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
> Dlatego wiekszosc tych newralgicznych prac robie sam :) Akurat te
>zwiazane z oszczednoscia (ocieplanie scian / dachu / podlog) sa
>pracami lekkimi i prostymi - wystarczy duzo starannosci i troche
>cierpliwosci :)
To racja, ja mam ten komfort(i Ty pewnie też) ze pracę mam taką że na
budowie mogłem sporo sam robić.
[...]
>Sadze, ze styropian i membrany na dachu stosuje sie juz na tyle dlugo,
>ze nic im nie grozi :) W razie czego mam 30 lat gwarancji na swojego
>Tyveka ;-)
Styro ok ale membrany to stosunkowo nowy wynalazek.
A gwarancja to takie psychologiczne zabezpieczenie- jakby co to firma sie
wypchnie błedami montazowymi(a pewnie nie montował to autoryzowana przez
nich grupa wiec "błedy" znajdą)
Ale oby to było złe proroctwo
>A moze za pare lat zmienisz zdanie i stwierdzisz, ze jednak membrana
>jest lepsza ? ;)
Może, w końcu lata lecą i młode wilczki z działów marketingu wykorzystają to
i wcisną mi jakieś "nowinki". Może np styra walne sobie 50cm- wtedy OZC
będzie w wersji 9,0 więc takie grubości poda pewnie jako optymalne;))))
>To czemu nie zrobiles ? Ja sie za kablowanie biore za 3-4 tyg, wiec to
>realne plany, a nie tylko ich zamysly :-)
Bo tynkarzom termin sie zwolnił wiec wpadli do mnie i nie zdążyłem. Ale w
sumie nie załuje to co mam spełnia moje wymagania.
>Oj uwierz, ze bede biegal i kul :-) Jak sie wprowadzilem do
>wynajmowanego mieszkania to po generalnym remoncie jak kupilem sobie
>kino domowe - prulem sciany i chowalem w nich kable glosnikowe ;-)
>Jakos nie widze w takich rzeczach wiekszego problemu ;-) Za wygodny i
>za leniwy jestem, zeby musiec wstawac z kanapy X tysiecy razy przez
>nastepne XX lat, niz poswiecic 2h na wykucie gniazda blizej
>kanapy ;-))
;)))) latka lecą, zapła spada
Ale co ja pisze ja mam przeciez dopiero dwie osiemnastki na karku
>Ja tam akurat konto mam wiecznie puste. Jak cos potrzebuje to poprostu
>robimy w firmie wyplate ;-) I tak pare razy w miesiacu :D
Układ masz więc dobry, jak masz z czego wypłaty robic to nie ma problemu))):
No chyba ze jakis duzy konkurent przejmie pliki Twoich klientów;)))
>Ja zamierzam solidnie wybudowac "stan developerski", a dopiero pozniej
>juz w trakcie mieszkania - pokolei wykanczac szczegoly, nawet przez
>nastepne 2-3 lata :) Caly swoj sprzet rtv-agd-meblowy mam, nie taki
>jak bym chcial widziec w domu ale na przezycie jest spoko :-) W domu
>poki co bede mieszkal tylko z zonka, a ze jest bardzo duzy - spokojnie
>moge wykanczac np. jedna lazienke, a korzystac z "tymczasowej" drugiej
>- po roku zamiana i juz :-) Pokoi tez pod dostatkiem. Miejsca na
>trzymanie tymczasowych gratow / mebli itp tez ogrom (140m2 piwnicy).
>Pozatym taki "system" da mi wieksza sprawnosc, bo moge pracowac nad
>szczegolami w samych majtach, tuz po otwarciu z rana oka ;-)
TEż tak myslałem i "pierdółki" typu listwy, listeewki zostawiłem na "po
zamieszkaniu"
A teraz listewki lezą w koncie niezamontowane do dziś.
Moze to zima tak mnie rozleniwiła, i wiosna wrócui zapał do pracy.;))))
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
67. Data: 2009-01-27 17:18:57
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: z...@f...pl
>
> Moja architekt od wnetrz powiedziala mi kiedys prosta, ale madra, wg mnie,
> rzecz. Od pokolen jestesmy przyzwyczajeni do grzania z góry, poniewaz Slonce
> zawsze bylo wysoko. Grzanie od dolu jest dla czlowieka nienaturalne. Dzis
> nie wiadomo czy i jaki to ma wplyw na organizm ludzki. Ja jestem za tym, aby
> podpatrywac nature, we wszystkim co sie robi. Ona ma tysiace lat
> doswiadczenia, znacznie wiecej niz "zachodni badacze". Dlatego podlogówke
> mam tylko po to, aby podgrzac podloge do komfortu chodzenia po niej. W
> sypialniach, salonie mam zwykle grzejniki.
>
..och jak ta pani się myli. Ogrzewanie podłogowe działa doskonale w naturze!.
Czy moje warzywa i owoce przechowałyby się w ziemiance bez tego naturalnego
ogrzewania od dołu?. Pzdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
68. Data: 2009-01-27 17:31:14
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: z...@f...pl
> Raczej chodzi o krazenie krwi, jak widomo z fizyki lzejsze idzie ku gorze.
> Problem zaczyna sie jak sa problemy z krazeniem.
>
> http://www.zylaki.info/
> "Okres 1: przedżylakowy
>
> W tej pierwszej fazie pacjent, jeszcze nie chory, z "kruchymim żyłami,
> cierpi na zaburzenia czynnościowe. Odczuwa raczej pewne dolegliwości niż
> jest prawdziwie chory. Nogi są ciężkie, zmęczone, obrzęki występują
> przeważnie wieczorem, pod wpływem ciepła, u kobiet w czasie miesiączki.
> Dolegliwości te, zrazu niewielkie, mogą się nasilać pod wpływem trybu życia
> (praca w pozycji stojącej, niekończące się podróże, ogrzewanie podłogowe).
> Nie bez znaczenia są również pewne nierozważne zachowania (kąpiele
> słoneczne, sauna, hammam - łaźnia turecka) oraz zaburzenia hormonalne
> ("pigułkam, ciąża, przekwitanie).
>
> Uczucie ciężaru nóg pogłębia wrażenie ogólnego zmęczenia. Nawet młode
> pacjentki oszczędzają, wzorem osób starszych, swoje siły, niechętnie
> wychodzą z domu. Tracą rozmach i radość życia. Ten etap choroby może trwać
> długo. Może skończyć się nagle fazą dekompensacji: pojawiają się żylaki.
> Oznacza to, że rozpoczął się drugi etap."
>
..to wszystko się zgadza, ale pod jednym warunkiem, że zatrudnisz
instalatora-debila, który Ci policzy podłogówkę dla temperatury zasilania 50
stC. Nawet na tej grupie są tacy i jeszcze innym wmawiają takie bzdety. Pzdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
69. Data: 2009-01-27 18:30:27
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: z...@f...pl
> Tylko prosze nie rozpętajmy dyskusji ze drzewo trzeba ciąc rabac, nosić
> itp. Ja swioadomie wybrałem tebnn riodzaj opału, za podłączenie gazu chcieli
> mnie skasować kilka tysięcy bez przyłacza(koszt pociągnięcia lini gazowej)
> więc im podziękowałem. Teraz gazownia sama zaproponowała że gazociąg zrobi
> na swój koszt a ja zapłace jedynie za przyłacze od płotu do kotłowni. Jak
> więc znudzi mi się rąbanie drzewa to zakładam piec gazowy i mam alternatywne
> źródło ciepła.
>
.. oj naiwny, naiwny dzieciaku!. Niedługo będziesz tych gazowników w tyłek
całować, żeby Ci tylko szybko gaz pociągnęli. Może jeszcze jeden sezon będziesz
miał ochotę... Już zacznij forsę zbierać, żebyś sam siebie nie zaskoczył :))). Pzdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
70. Data: 2009-01-27 19:18:51
Temat: Re: Byl dzis u mnie...
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:gln42p$v4n$1@news.onet.pl...
>> Pierwsza to sciana jednowarstwowa, druga to sciana przed ociepleniem i
>> nie wymaga takiej dokladnosci.
>
> A proszę bardzo, kolejny przykład:
> http://www.skrobot.com.pl/nasze_budowy.php
> 4 zdjęcie od góry. I tu
Ale ja nie bardzo wiem o co chodzi z tym zdjeciem. Jest dobrze czy zle?? Z
odleglosci 10m i na kiepskim zdjeciu dziur nie widac. Wyglada normalnie jak
normalny dom z ceramiki
> http://forum.muratordom.pl/dziennik-zaby,t46715-120.
htm
Tego nie czytalem, nie mam teraz czasu, ale nadrobie.
> Trochę różnią się od tego co pokazuje wienerberger na swojej stronie, czyż
> nie? Absolutnie nie piję do muru jednowarstwowego, nie mam nic przeciwko
> PW44 (o ile nie jest w moim domu). Chodzi mi tylko o wykonawstwo i jego
> niedoskonałości.
No ja tu nic nie widze ani zlego, ani dobrego. Nie wiem, chodzi o te pionowe
spoiny??
To moga byc miejsca laczenia cietych pustakow i zaszpachlowane nierownosci
zaprawa ciepla, albo co kolwiek innego. Co mi tu nie pasuje, to tylko
ocieplenie wienca mogace sugerowac, ze jednak to nie jest sciana
jednowarstwowa, o czym swiadczyc by mogla grubosc glifow w oknach i
drzwiach.
>
>>> U mnie wiało po otynkowaniu w środku, wieje po wykonaniu ocieplenia
>>> styropianem na zewnątrz. Wieje spomiędzy łączeń porotherma, pod oknami,
>>> gdzie nie mam jeszcze parapetów. I będę to uszczelniał pianką :)
>>
>> Masz zle zrobione ocieplenie i tyle, cos nie tak z tymi parapetami na
>> zewnatrz. Ja po otynkowaniu nie czuje zadnego wiania a sciana 44Pw. Niby
>> skad to powietrze mialo by wiac? Nie widzialem jeszcze tak dziurawego
>> tynku na nowym domu.
>
> Oczywiście, że z nimi coś nie tak :) jeszcze ich po prostu nie ma.
> Styropianu na mur pod parapety nie kazałem kleić i są tam po prostu
> dziury.
To wiesz, ze niedokonczone i wskazujesz jako blad, czy tez wada sciany??
Leci jakas demagogia.
Pozdro.. TK