eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieByl dzis u mnie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 121

  • 71. Data: 2009-01-27 19:46:27
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: Igus' <t...@p...onet.pl>

    a...@g...com pisze:
    > On 26 Sty, 21:56, Igus' <t...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> Ja mogę podyskutować, ja jestem po 5 sezonach grzewczych :o)
    >
    > Pogadamy za rok z hakiem :-)

    A czemu nie teraz ?
    Ja mogę pogadać ... :o)
    Jak za rok płacę ok 3000zł za ogrzewanie a dom mam nie ocieplony tzn
    ocieplony 0cm styropianu (o ja szalony ! skazuję na głód i mróz swoją
    rodzinę i zostanę przeklęty przez producentów styropianu !!!! ;o)
    To ile styropianu muszę nakleić aby mi zużycie gazu spadło na tyle, że
    to ocieplenie zwróci mi się w ... np 10 lat ?

    Pogadajmy ....

    BR
    Igus'


  • 72. Data: 2009-01-27 20:00:34
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    >> Raczej chodzi o krazenie krwi, jak widomo z fizyki lzejsze idzie ku
    >> gorze. Problem zaczyna sie jak sa problemy z krazeniem.
    >>
    >> http://www.zylaki.info/
    >> "Okres 1: przedżylakowy
    >>
    >> W tej pierwszej fazie pacjent, jeszcze nie chory, z "kruchymim
    >> żyłami, cierpi na zaburzenia czynnościowe. Odczuwa raczej pewne
    >> dolegliwości niż jest prawdziwie chory. Nogi są ciężkie, zmęczone,
    >> obrzęki występują przeważnie wieczorem, pod wpływem ciepła, u kobiet
    >> w czasie miesiączki. Dolegliwości te, zrazu niewielkie, mogą się
    >> nasilać pod wpływem trybu życia (praca w pozycji stojącej,
    >> niekończące się podróże, ogrzewanie podłogowe). Nie bez znaczenia są
    >> również pewne nierozważne zachowania (kąpiele słoneczne, sauna,
    >> hammam - łaźnia turecka) oraz zaburzenia hormonalne ("pigułkam,
    >> ciąża, przekwitanie).
    >>
    >> Uczucie ciężaru nóg pogłębia wrażenie ogólnego zmęczenia. Nawet młode
    >> pacjentki oszczędzają, wzorem osób starszych, swoje siły, niechętnie
    >> wychodzą z domu. Tracą rozmach i radość życia. Ten etap choroby może
    >> trwać długo. Może skończyć się nagle fazą dekompensacji: pojawiają
    >> się żylaki. Oznacza to, że rozpoczął się drugi etap."
    >>
    > ..to wszystko się zgadza, ale pod jednym warunkiem, że zatrudnisz
    > instalatora-debila, który Ci policzy podłogówkę dla temperatury
    > zasilania 50 stC. Nawet na tej grupie są tacy i jeszcze innym
    > wmawiają takie bzdety. Pzdr

    a ty znowu te swoje bzdety...


    to że podłogówka jest zasilona przy -25st na polu wodą o temp 50 st nie
    znaczy że powierzchnia podłogi bedzie miała 50 st.

    choć prawdą jest że zaleca sie nie przekraczanie 45 stopni.


  • 73. Data: 2009-01-27 20:08:09
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: a...@g...com

    On 27 Sty, 20:46, Igus' <t...@p...onet.pl> wrote:
    > a...@g...com pisze:
    [...]
    > > Pogadamy za rok z hakiem :-)
    > A czemu nie teraz ?

    Bo jak za rok napisze, ze zuzylem 1k pln na CO + CWU przez sezon
    grzewczy do ogrzania ~200m2 to bede mial mocny argument do rozmowy :-)
    Teraz to sa tylko usmieszki i docinki niedowiarkow, ktorych nie mam
    jak obronic ;-)

    > Ja mogę pogadać ... :o)
    > Jak za rok płacę ok 3000zł za ogrzewanie a dom mam nie ocieplony tzn
    > ocieplony 0cm styropianu (o ja szalony ! skazuję na głód i mróz swoją
    > rodzinę i zostanę przeklęty przez producentów styropianu !!!! ;o)

    Ale jakie masz sciany - o ile pamietam to porotherm 38 albo 44 ?

    > To ile styropianu muszę nakleić aby mi zużycie gazu spadło na tyle, że
    > to ocieplenie zwróci mi się w ... np 10 lat ?
    > Pogadajmy ....

    Wprowadz swoj projekt do OZC i w piec klikow bedziesz mogl zmienic
    grubosc przegrody i przeliczyc zapotrzebowanie sezonowe na cieplo :)
    Przy okazji wszyscy sie przekonamy na ile wiarygodne sa obliczenia
    OZC :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 74. Data: 2009-01-27 20:50:57
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:a84caa84-7889-4914-823f-

    >Teraz to sa tylko usmieszki i docinki niedowiarkow, ktorych nie mam
    >jak obronic ;-)

    To tylko ludzkie rozmowy i wymiana opini. Nikt przeciez nikogo do niczego
    nie zmusza.


    >Przy okazji wszyscy sie przekonamy na ile wiarygodne sa obliczenia
    >OZC :-)

    Jakies pewnie sa, ale dom to zbior wielu skorelowanych czynnikow. Osobiscie
    nie do konca wierze w te wyliczenia, a i znajomi instalatorzy podsmiewuja
    sie z tej wiary. Tak samo smiac mi sie chce z tych slynnych swiadectw
    energetycznych, przy pomocy ktorych bedziemy wiedzieli ile nas bedzie
    kosztowalo utrzymanie domu.

    Wiecie, ze jak dom ogrzewa sie pradem to wyliczenia zapotrzebowania przy
    certyfikatach mnozy sie przez wspolczynnik 3, a jak ktos biomasa to przez
    wspolczynik 1 ?? :-)))
    Wynika to z korekty wplywu na srodowisko, bo prad truje, bo z wegla, a
    biomasa jest git. W ten sposob Adama ocieplony dom metrem styropianu,
    ogrzewanym jak by nie bylo pradem bedzie mial wieksze zapotrzebowanie niz
    dom Henka z poczty z cegly na sztorc bez ocieplenia oplany olejem
    roslinnym?? :-)))
    To tak na pohybel Kikiemu, ktory tu nieopatrznie napisal kiedys jakies
    pozytywy na temat certyfikatu.

    Pozdro.. TK



  • 75. Data: 2009-01-27 21:24:17
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>

    z...@f...pl wrote:

    > ..to wszystko się zgadza, ale pod jednym warunkiem, że zatrudnisz
    > instalatora-debila, który Ci policzy podłogówkę dla temperatury zasilania 50
    > stC. Nawet na tej grupie są tacy i jeszcze innym wmawiają takie bzdety. Pzdr
    Temp zasilania ma niewiele wspólnego z temp podłogi, o ile nie
    przekracza 55st.

    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 76. Data: 2009-01-27 22:39:51
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: a...@g...com

    On 27 Sty, 21:50, "Maniek4" <t...@p...fm> wrote:
    [...]
    > To tylko ludzkie rozmowy i wymiana opini. Nikt przeciez nikogo do niczego
    > nie zmusza.

    No pewnie.

    > >Przy okazji wszyscy sie przekonamy na ile wiarygodne sa obliczenia
    > >OZC :-)
    >
    > Jakies pewnie sa, ale dom to zbior wielu skorelowanych czynnikow. Osobiscie
    > nie do konca wierze w te wyliczenia, a i znajomi instalatorzy podsmiewuja
    > sie z tej wiary.

    Tylko powiedz mi (byle obiektywnie), czy to sa naprawde fachowcy przez
    duze F, czy panowie henkowie i zdziski, ktorzy wala wszystko na jedno
    kopyto od lat? :) Przy instalacji z piecem, kotlem, ktore maja moce
    15.. 20...25 kW i przy instalacji grzejnikowej - margines
    bezpieczenstwa jest tak duzy, ze pewnie nawet inteligentna malpa by to
    zrobila odpowiednio :) Problemy zaczynaja sie dopiero jak trzeba
    zrobic cos z duzo wieksza precyzja, od ktorej zalezy potem np. koszt
    eksploatacji, czy wygoda, komfort, a jak widac w przypadku podlogowki
    - takze zdrowie. Niech sie wypowiedza fachmani od CO z tej grupy, czy
    korzystaja z programow typu OZC. IMHO to jest podstawa. Bez poznania
    zapotrzebowania na cieplo pokoju / budynku, nie da sie profesjonalnie
    zaprojektowac instalacji CO.

    > Tak samo smiac mi sie chce z tych slynnych swiadectw
    > energetycznych, przy pomocy ktorych bedziemy wiedzieli ile nas bedzie
    > kosztowalo utrzymanie domu.
    > Wiecie, ze jak dom ogrzewa sie pradem to wyliczenia zapotrzebowania przy
    > certyfikatach mnozy sie przez wspolczynnik 3, a jak ktos biomasa to przez
    > wspolczynik 1 ?? :-)))
    > Wynika to z korekty wplywu na srodowisko, bo prad truje, bo z wegla, a
    > biomasa jest git. W ten sposob Adama ocieplony dom metrem styropianu,
    > ogrzewanym jak by nie bylo pradem bedzie mial wieksze zapotrzebowanie niz
    > dom Henka z poczty z cegly na sztorc bez ocieplenia oplany olejem
    > roslinnym?? :-)))
    > To tak na pohybel Kikiemu, ktory tu nieopatrznie napisal kiedys jakies
    > pozytywy na temat certyfikatu.

    A nawet mnie nie denerwuj, te swiadectwa to czysta porazka :-) Nie
    wnikalem w konkrety ale wiem, ze np. przy pompie ciepla bedzie sie
    bralo pod uwage jej COP i o tyle bedzie korygowana wartosc EP, wiec
    przy COP = 3 i wspolczynniku grzania pradem 3 - wyjdzie na "zero" :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 77. Data: 2009-01-28 07:58:59
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik <z...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:6585.00000115.497f52c3@newsgate.onet.pl...
    >
    > .. oj naiwny, naiwny dzieciaku!. Niedługo będziesz tych gazowników w tyłek
    > całować, żeby Ci tylko szybko gaz pociągnęli. Może jeszcze jeden sezon
    > będziesz
    > miał ochotę... Już zacznij forsę zbierać, żebyś sam siebie nie zaskoczył
    > :))). Pzdr
    >
    Oj synku gdzie Ty zyjesz. To oni mi teraz zaproponowali SAMI że na SWÓJ
    koszt doprowadzą te 80metrów rury. Ja ew. zrobie tylko przyłącze. Dodatkowo
    chcą to robic w mojej drodze aby przedłuzyć sieć do nastepnych działek.
    Zgodziłem się wstepnie ale w zamian mają mi zbudować 80metrów chodnika i
    pewnie sie zgodzą. Chca zarabiać niech inwestuja i płacą. A jeszcze rok temu
    stawiali warunki ze te 80metrów rury zrobią ale na mój koszt.
    A kocioł gazowy mogę wstawić w kazdej chwili jak mi się palenie drzewem
    znudzi. Kotłownia jest, kanał wolny w kominie jest. żadnych większych
    kosztów jak przed budową nie poniosę a może wprost przeciwnie(np. kotły
    stanieją lub bedą lepsze)
    Zresztą tak sie nie podniecam tym gazem bo w Polsce to jest tak że
    parenaście lat temu wegiel był tani- wszyscy palili cena wzrosła. Kilka lat
    temu olej opłaowy- mnóstwo osób stawiało zbiorniki w ogródkach bo tanio- za
    kilka lat ceny wzrosły że nieopłacalne. Ostatnie lata hit to ekogroszek,
    jednak jak stał się popularny to ceny wzrosły i opłacalność spadła. Co
    będzie z gazem nie wiem ale kombibnacje z ceną są ciągłe. Teraz na topie
    pompy ciepła- znając nasz dziwny kraj coś wymysla aby skroic pompowników.
    Jak widzisz mam więc alternatywę, a za kilka lat jak sił nie starczy na
    rąbanie drzewa pomyslę o innym medium- może solary stanieją albo cos innego
    wymyśla.Najwaznięjsze to nie ulegac owczemu pędowi.

    A wiesz co mnie w gazie wkurza- faktura za gaz wczoraj z mojego mieszkania w
    bloku- 120zł z czego gaz 40zł a reszta to pierdoły, abonamenty, przesyły
    itp.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 78. Data: 2009-01-28 08:13:44
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Uzytkownik <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:649ec757-9296-4574-90c7-242321b45405@t26g2000pr
    h.googlegroups.com...
    > On 27 Sty, 21:50, "Maniek4" <t...@p...fm> wrote:
    > [...]
    >> >Przy okazji wszyscy sie przekonamy na ile wiarygodne sa obliczenia
    >> >OZC :-)

    Wiesz co Adam prawie sie zdecydowalem- chyba wprowadze swój dom do OZC-
    starczy mi na to wolna sobota+ niedziela? Zobacze czy u mnie teoria pokryje
    sie z praktyka Z jakiej konkretnie aplikacji ty korzystasz?

    > Tylko powiedz mi (byle obiektywnie), czy to sa naprawde fachowcy przez
    > duze F, czy panowie henkowie i zdziski, ktorzy wala wszystko na jedno
    > kopyto od lat? :) Przy instalacji z piecem, kotlem, ktore maja moce
    > 15.. 20...25 kW i przy instalacji grzejnikowej - margines
    > bezpieczenstwa jest tak duzy, ze pewnie nawet inteligentna malpa by to
    > zrobila odpowiednio :) Problemy zaczynaja sie dopiero jak trzeba
    > zrobic cos z duzo wieksza precyzja, od ktorej zalezy potem np. koszt
    > eksploatacji, czy wygoda, komfort, a jak widac w przypadku podlogowki
    > - takze zdrowie. Niech sie wypowiedza fachmani od CO z tej grupy, czy
    > korzystaja z programow typu OZC. IMHO to jest podstawa. Bez poznania
    > zapotrzebowania na cieplo pokoju / budynku, nie da sie profesjonalnie
    > zaprojektowac instalacji CO.

    Uwierz Adam ze nie jaest dokladnie tak jak piszesz. Jak ktos sie
    profesjonalnie ciagle tym zajmuje to ma takie doswiadczenia i praktyke ze
    bez OZC zrobi to dobrze. To w koncu nie az tak skomplikowana branza. To tak
    jak z mechanikem samochodowym- jak rozebral w zyciu iles set silników i je
    zlozyl to nawet jak przyjedziesz z jakims mu nieznanym to sobie poradzi- bo
    zasada dzialani itp sa wszedzie podobne. Programy po prostu uwzgledniaja
    kilkadziesiat zmiennych czynników a dobry fachura ma to w glowie i potrafi
    zrobic taka instyalacje dobrze bez OZC. Malo tego oni uwzglednia tez pewne
    rzeczy które madra aplikacja nie uwzglednila. To tak jak z tym chlopem z
    krowa- aplikacjom po prostu brakuje inteligencji;))) a niektórzy fachowcy
    mysla- uwierz mi sa tacy.

    > A nawet mnie nie denerwuj, te swiadectwa to czysta porazka :-) Nie
    > wnikalem w konkrety ale wiem, ze np. przy pompie ciepla bedzie sie
    > bralo pod uwage jej COP i o tyle bedzie korygowana wartosc EP, wiec
    > przy COP = 3 i wspolczynniku grzania pradem 3 - wyjdzie na "zero" :-)

    Pirazka totalna- a ze swiadectwem bedzie tak jak z wycena rzeczoznawcy-
    dostaniesz takie jakie chcesz;)))


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek




  • 79. Data: 2009-01-28 09:09:48
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    kris napisal:
    > pompy ciepła- znając nasz dziwny kraj coś wymysla aby skroic pompowników.

    To raczej oczywiste, bo budzet jest nienasycony. Przypomne tylko
    oblozenie 'Geotermii Podhalanskiej' akcyza.

    Pierwsza podpowiedz z brzegu dla oberherszta skarbowki:
    podatek popompny ;) od nominalnej wydajnosci pompy

    Kto da ciekawszy wariant? Moze podatek od liczby kaloryferow
    lub metrazu biezacego podlogowki? Ze najglupsze pomysly sa
    mozliwe to znow przypomne podatki od liczby kominow lub podatek
    od szerokosci fasady domu.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 80. Data: 2009-01-28 10:29:23
    Temat: Re: Byl dzis u mnie...
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm>


    Uzytkownik <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:649ec757-9296-4574-90c7-

    > Tylko powiedz mi (byle obiektywnie), czy to sa naprawde fachowcy przez

    Zawsze staram sie byc obiektywny, moze nie zawsze wychodzi, bo wiadomo
    czlowiek i emocje, ale inaczej jaki sens ma dyskusja??

    > duze F, czy panowie henkowie i zdziski, ktorzy wala wszystko na jedno

    Wydaje mi sie ze sa. Robia to od lat i zajmuja sie tym profesjonalnie. Zyja
    z tego i maja caly czas robote, do tego sa na biezaco ze wszystkimi
    nowosciami i rozwiazaniami, bo caly czas w tym siedza. Ale to ogolne
    obserwacje, jak jest nigdy nic nie wiadomo.

    > kopyto od lat? :) Przy instalacji z piecem, kotlem, ktore maja moce
    > 15.. 20...25 kW i przy instalacji grzejnikowej - margines
    > bezpieczenstwa jest tak duzy, ze pewnie nawet inteligentna malpa by to
    > zrobila odpowiednio :) Problemy zaczynaja sie dopiero jak trzeba
    > zrobic cos z duzo wieksza precyzja, od ktorej zalezy potem np. koszt
    > eksploatacji, czy wygoda, komfort, a jak widac w przypadku podlogowki
    > - takze zdrowie. Niech sie wypowiedza fachmani od CO z tej grupy, czy
    > korzystaja z programow typu OZC. IMHO to jest podstawa. Bez poznania
    > zapotrzebowania na cieplo pokoju / budynku, nie da sie profesjonalnie
    > zaprojektowac instalacji CO.

    To jest tak, spojz na swoja branze na ktorej sie znasz, ale naprawde sie
    znasz. Siegasz zawsze do poradnikow, tabel czy czego tam jeszcze analizujac
    rzeczy po raz setny te same?? To jest jakbys siadal w samochod i jechal do
    pracy tej samej ta sama droga, co dzien od lat i nie myslal gdzie tu panie
    kluczyk sie wsadza? Nie jest tak, ze te domy roznia sie jakos strasznie
    drastycznie, ogolnie piszac oczywiscie. Co mozna zmienic tak naprawde??
    Dobrac za male grzejniki? Lepiej od razu dac lekko wieksze. Za rzadko ulozyc
    petle podlogowki? Lepiej ulozyc troche gesciej od razu, wszystko poparte
    wiedza i doswiadczeniem, by zrobic to wlascicie. Tak naprawde programy takie
    jak OZC z tego co widze sluza optymalizacji instalacji. Daja poglad na
    jakies tam wartosci w oparciu o ktore mozna optymalnie wykorzystac materialy
    np. podlogowke ulozyc co 30cm, a nie co 10. Korzysc taka, ze mniej wydamy na
    rure, to samo z grzejnikami. Jednak nie ma chyba jakichs przeciwwskazan by
    zrobic to na zapas tylko wyjdzie niepotrzebnie drozej i w tym jakby cala
    rzecz. Wazne chyba jest skupienie sie na wlasciwym dobraniu wszystkiego,
    calego wyposazenia, sterowania, wykonanie samej instalacji zgodnie ze sztuka
    i tu cala sztuka instalatora, bedacego na biezaco z aktualnymi
    rozwiazaniami. A program OZC nic takiego Ci nie zagwarantuje. Oczywiscie dla
    budujacego, czy projektujacego bedzie jakims zrodlem informacji w opoarciu o
    ktore mozna podjac sensowne decyzje co do wyboru konkretnej technologii.
    Moge sie mylic, bo jak wiadomo instalatorem nie jestem.
    Pytajac wspomnianych instalatorow czemu nie korzystaja z takich programow
    jak OZC, zwykle odpowiedz jest taka sama: a kto pozniej bedzie jezdzil i
    poprawial?? Co z tego, ze dom bedzie obliczony jak bedzie mial bledy
    wykonawcze, albo uklad pomieszczen bedzie taki, ze cale cieplo z dolu bedzie
    wciagane jak kominem na gore, czego OZC nie uwzglednia. Tak naprawde nie
    wiem czy oni z tego nie korzystaja, ale napewno nie traktuja tych obliczen
    jak pewnik, a co najwyzej informacyjnie. Moze to kiepscy fachowcy nie wiem,
    ale tego nie widac, bo wszyscy zadowoleni i bez problemow. A jak ktos sie
    upiera na projekt rysunkowy i takie tam, to owszem czemu nie, zawsze to
    okazja zeby policzyc wiecej.

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1