W dniu 15.03.2018 o 22:02, yarecky pisze:
> Temperatura zasilania podłogówki 27 - 38st określana przez
> krzywą pogodową.

A podzieliłbyś się w *jaki sposób* grzejesz że takie "wysokie" te
temperatury na podłogówce?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu niedziela, 18 marca 2018 16:42:46 UTC+1 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:

> A podzieliłbyś się w *jaki sposób* grzejesz że takie "wysokie" te
> temperatury na podłogówce?

Yhm, a jak niby ma grzać? Pompa się włącza i grzeje dopóki w obiegu woda
nie rozgrzeje się do tych 38stC.

Yarecki - bardzo dobry wynik. Niemniej 21-22stC to nie jest mocno, ani
ciepło. Mi się zawsze wydawało że trzymam wszędzie 21stC a okazało się,
że trzymam ok 23-24stC, a w łazienkach 25-26 :-)

Teściu miał w mieszkaniu ostatnio 28,4st C - po 30 minutach byłem
spocony jak świnia, po półtorej godziny zaczęła mnie boleć głowa.
Nienawidzę takich tropików :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 18.03.2018 18:13, Adam Sz. wrote:
> W dniu niedziela, 18 marca 2018 16:42:46 UTC+1 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
>
>> A podzieliłbyś się w *jaki sposób* grzejesz że takie "wysokie" te
>> temperatury na podłogówce?
>
> Yhm, a jak niby ma grzać? Pompa się włącza i grzeje dopóki w obiegu woda
> nie rozgrzeje się do tych 38stC.
>
> Yarecki - bardzo dobry wynik. Niemniej 21-22stC to nie jest mocno, ani
> ciepło. Mi się zawsze wydawało że trzymam wszędzie 21stC a okazało się,
> że trzymam ok 23-24stC, a w łazienkach 25-26 :-)
>
> Teściu miał w mieszkaniu ostatnio 28,4st C - po 30 minutach byłem
> spocony jak świnia, po półtorej godziny zaczęła mnie boleć głowa.
> Nienawidzę takich tropików :D
> pozdr.
>
Tak jak Adam napisał - włącza się i grzeje, a temperatura wody określona
jest przez krzywą pogodową. 38st chyba dla temperatur za oknem < -20st,
nie pamiętam teraz rozkładu - ostatni raz coś przestawiałem w
parametrach ze 3 lata temu.

Ze względu na kolejnego bobasa mieliśmy rok temu wyższe temperatury, ale
wszyscy się męczyli, młoda wykopywała się spod pościeli i w tym roku
staramy się nie przekraczać 22st. Przed snem i tak trzeba porządnie
wywietrzyć i schłodzić sypialnie - takie uroki bezwładności podłogówki.

yarecky.

do góry

W dniu 2018-03-19 o 00:35, yarecky pisze:

> Ze względu na kolejnego bobasa mieliśmy rok temu wyższe temperatury, ale
> wszyscy się męczyli, młoda wykopywała się spod pościeli i w tym roku
> staramy się nie przekraczać 22st. Przed snem i tak trzeba porządnie
> wywietrzyć i schłodzić sypialnie - takie uroki bezwładności podłogówki.
To przykręć trochę obwody z sypialni, po co tak mocno tam grzejesz,
ja mam 19-20, jak mi skoczy powyżej 21 to także spać nie mogę.

--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu 19.03.2018 o 10:02, Janusz pisze:
> To przykręć trochę obwody z sypialni, po co tak mocno tam grzejesz,
> ja mam 19-20, jak mi skoczy powyżej 21 to także spać nie mogę.

A Ty Janusz ile na podłogę puszczasz dla jakiś punktów odniesienia
(-10C, 0C?)?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 19.03.2018 o 00:35, yarecky pisze:
> Tak jak Adam napisał - włącza się i grzeje, a temperatura wody określona
> jest przez krzywą pogodową. 38st chyba dla temperatur za oknem < -20st,
> nie pamiętam teraz rozkładu - ostatni raz coś przestawiałem w
> parametrach ze 3 lata temu.

A Ty grzejesz tylko w dolinie? Jaka histereza wychodzi na podłogówce
między najniższą a najwyższa temperaturą tak średnio?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2018-03-19 o 12:21, Mateusz Bogusz pisze:
> W dniu 19.03.2018 o 10:02, Janusz pisze:
>> To przykręć trochę obwody z sypialni, po co tak mocno tam grzejesz,
>> ja mam 19-20, jak mi skoczy powyżej 21 to także spać nie mogę.
>
> A Ty Janusz ile na podłogę puszczasz dla jakiś punktów odniesienia
> (-10C, 0C?)?
>
Nie mam takich, grzeję na razie ręcznie, jak się temp zbliża do 21 to
wyłaczam,
potem sama już dochodzi do tych 22-23 w salonie, gabinecie, pokoje
dzieci też podobnie
a sypialnia mniej, mam uregulowane obwody wg obliczeń, ale i tak drobne
korekty robiłem, mierzyłem temp w pokojach i podłogi pirometrem.

--
Pozdr
Janusz

do góry