eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCO jako chłodziarka ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2010-07-13 09:14:27
    Temat: Re: CO jako chłodziarka ?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin Piekarski" <m...@i...com.pl> napisał w
    wiadomości news:4c3c298b$0$19172$65785112@news.neostrada.pl...
    Witam,
    >Niczego nie muszę sobie udowadniać:) Z Twojej strony to jest
    >nadinterpretacja moich słów.

    >Studnię wykorzystuję przede wszystkim jako źródło wody użytkowej ogólnego
    >przeznaczenia /poza spożywczą/ dlatego nie mogłem pozwolić na pogorszenie
    >jakości. Rozwiązanie, które opisałem i stosuję jest moim zdaniem lepsze i
    >to tyle w drodze uzupełnienia poprzedniej wiadomości.

    2kW z tej wody to jest chyba dobry wynik. Natomiast przy wężownicy jesli
    wode zużywasz na bieżąco (niekoniecznie w sposób jak u ciebie ciągły) to
    równiez jakos wody sie nie popsuje, bo mamy ciągły napływ wody świeżej.
    Zreszta wode i tak trzeba wymieniać bo nagrzejemy studnię i klimatyzacji nie
    bedzie.

    A wady twojego rozwiązania: studnia musi być odpowiednio wydolna, jesli
    jest -nie ma sprawy. Ale do pompowania potrzebujesz wiecej mocy, bo masz
    ciągłe podnoszenie wody o różnice wysokości zasysania i wylotu.



    b.


  • 12. Data: 2010-07-13 13:43:51
    Temat: Re: CO jako chłodziarka ?
    Od: Marcin Piekarski <m...@i...com.pl>

    Hej,
    Jeżeli piszesz : "Zreszta wode i tak trzeba wymieniać bo nagrzejemy
    studnię i klimatyzacji nie bedzie." To, po co wymieniać ciepło przez
    wężownicę w studni a potem i tak usuwać wodę w miarę jej rozgrzewania,
    ryzykując tym samym pogorszenie jakości wody?
    Odpowiednią /wystarczającą/ wydajność studni , określił bym jako jej
    cechę /konieczną/ nie zaś jako wadę systemu.

    Sądzę że już dosyć na ten temat zostało powiedziane. Ja eksploatuję
    opisane rozwiązanie już 8 sezon i jeżeli będziesz miał jakieś
    szczegółowe pytania odnoście sposobu regulacji, wydajności czy
    sprawności to chętnie się podzielę moimi spostrzeżeniami. Wcześniej już
    o tym napisałem również tam
    http://instalpol.com.pl/kotlownie1.php?nr_str=103
    pozdrawiam,
    Marcin


    W dniu 2010-07-13 11:14, Budyń pisze:

    > 2kW z tej wody to jest chyba dobry wynik. Natomiast przy wężownicy jesli
    > wode zużywasz na bieżąco (niekoniecznie w sposób jak u ciebie ciągły) to
    > równiez jakos wody sie nie popsuje, bo mamy ciągły napływ wody świeżej.
    > Zreszta wode i tak trzeba wymieniać bo nagrzejemy studnię i klimatyzacji
    > nie bedzie.
    >
    > A wady twojego rozwiązania: studnia musi być odpowiednio wydolna, jesli
    > jest -nie ma sprawy. Ale do pompowania potrzebujesz wiecej mocy, bo masz
    > ciągłe podnoszenie wody o różnice wysokości zasysania i wylotu.
    >
    >
    >
    > b.
    >


  • 13. Data: 2010-07-17 12:57:22
    Temat: Re: CO jako chłodziarka ?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik RadekD napisał:
    > Z racji panujących upałów naszła mnie taka myśl.
    > Montuję wężownicę w studni i wpinam ją w obieg
    > CO załączam pompę i już mam wodę w grzejnikach
    > o temperaturze około 10 stopni (przynajmniej przez kilka godzin).
    >
    > Pomijając trudności ze zrobieniem takiego obiegu -
    > czy by to coś dało ? Wiem, że pojemność cieplna wody w studni
    > jest ograniczona - ale kilka godzinek dziennie mogło by pochodzić.
    >
    > Czekam na wasze opinie.

    Konieczny będzie na początek wentylator przy każdym grzejniku - weź pod
    uwagę że grzejniki montuje się przy podłodze żeby wymusić konwekcyjne
    mieszanie powietrza (ogrzane grzejnikiem ciągnie ku górze). Jak
    zaczniesz chłodzić - powietrze chłodne spłynie na podłogę i tam
    zalegnie, fajna metoda na katar i reumatyzm - masz je gwarantowane. Bez
    pokonania tej tendencji wentylatorem nie ma się co bawić. Bez
    wentylatora (na cyrkulacji konwekcyjnej) radiator chłodzący powinien
    wisieć pod sufitem.

    --
    Darek


  • 14. Data: 2010-07-17 12:59:55
    Temat: Re: CO jako chłodziarka ?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Cyb napisał:
    > On Mon, 12 Jul 2010 14:16:35 +0200, "Boombastic"
    > <b...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >>>> A co zrobisz z masowo wykraplającą się wodą na grzejnikach?
    >>>
    >>>
    >>> Wody wykroplającej nie stwierdza sie.
    >>
    >> Coś mi się nie chce wierzyć skoro nawet w ubikacjach na zbiornikach z wodą
    >> wykrapla się para wodna.
    >
    > znaczy sie b.niska skutecznosc - na tyle niska ze powietrze nie jest
    > studzone do temperatury ponizej ktorej bedzie sie skraplac woda :)
    > (czyli wilgotnosc wzgledna siegnie 1)

    A jak się będzie wykraplać to niby na wylocie urządzenia nie sięgnie?
    Żeby utrzymać wilgotność względną to trzeba powietrze najpierw
    odpowiednio schłodzić a potem podgrzać. Inaczej reumatyzm murowany. A
    grzybki wysoce prawdopodobne.

    --
    Darek

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1