W dniu 2020-06-17 o 10:59, Budzik pisze:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...
>
>>>>>> Pytanie czy tam, gdzie chcielibyśmy spędzać wakacje,
>>>>>> chcielibyśmy również żyć na stałe. Bo tu nie zawsze jest znak
>>>>>> równości...
>>>>>>
>>>>> To prawda.
>>>>> ale chetnie pomieszkałbym w jakims pieknym miejscu rok czy dwa
>>>>> zeby sprawdzic, jak szybko by mi sie znudziło.
>>>>
>>>> Jakie miejsce uważasz za piękne?
>>>>
>>> To mogłoby być coś na poludniu, koniecznie nad woda, moze jakis
>>> dom z widokiem na morze. Cos ładnego bym sobie znalazł.
>>
>> Pewnie po miesiącu rzucałbyś jobami, że wilgotno :-)
>>
> Mozliwe.
> Uwielbiam tez góry, narty etc ale pewnie po tygodniu bym sie wkurzał ze
> trzeba pod góre chodzic, ze pełno turystów etc. O odsniezaniu nie
> wspominajac. ;-D
>
> Innymi słowy - jest dobrze jak jest :-P

Zawsze możesz szukać połączenia.
Są miejsca gdzie góry są nad morzem i masz dwa w jednym :-)

do góry

W dniu 17.06.2020 o 00:24, Kadar pisze:
>> Pytanie czy tam, gdzie chcielibyśmy spędzać wakacje, chcielibyśmy
>> również żyć na stałe. Bo tu nie zawsze jest znak równości...
>
> Myślę, że raczej decydują kwestie zawodowe.

Oj, myślę, że takich kwestii jest dużo więcej niż tylko praca.
Klimat, język, dzieci, rodzina, przyjaciele, a to tylko takie na szybko
najważniejsze z nich moim zdaniem.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

Użytkownik cef c...@i...pl ...

> Zawsze możesz szukać połączenia.
> Są miejsca gdzie góry są nad morzem i masz dwa w jednym :-)

Chyba jednak rozwiazaniem beda 2-3 domy.
Bo ja morze lubie latem a góry zima.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz
ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki.

do góry

> Pewnie po miesiącu rzucałbyś jobami, że wilgotno :-)

Nie, nie rzuciłby. I nie jest wilgotno. Ale o seksie nie rozmawiamy.
K.

do góry

> Mozliwe.
> Uwielbiam tez góry, narty etc ale pewnie po tygodniu bym sie wkurzał ze
> trzeba pod góre chodzic, ze pełno turystów etc. O odsniezaniu nie
> wspominajac. ;-D

To przyjedź tutaj. Same góry, nie trzeba odśnieżać, pod górę nie musisz chodzić
(chyba, że bardzo chcesz), Turystów też nie ma. W ogóle w promieniu nawet kilometra
nie ma nikogo.
K.

do góry

> Zawsze możesz szukać połączenia.
> Są miejsca gdzie góry są nad morzem i masz dwa w jednym :-)

Tu też tak jest ale polecam Chorwację. Konkretnie wyspę KRK a dokładniej miejscowość
Baska. Plaże tam są u podnóża gór.
K.

do góry

> Oj, myślę, że takich kwestii jest dużo więcej niż tylko praca.
> Klimat, język, dzieci, rodzina, przyjaciele, a to tylko takie na szybko
> najważniejsze z nich moim zdaniem.

Kombinacja wielu czynników. Błędne koło.
K.

do góry

Kadar napisał:

>> Są miejsca gdzie góry są nad morzem i masz dwa w jednym :-)
> Tu też tak jest ale polecam Chorwację. Konkretnie wyspę KRK
> a dokładniej miejscowość Baska. Plaże tam są u podnóża gór.

Przecież tam wszędzie tak. Trudno o plażę, żeby nie była blisko
gór.

--
Jarek

do góry

> Przecież tam wszędzie tak. Trudno o plażę, żeby nie była blisko
> gór.

Ale Baska to wyjątkowo urokliwe miejsce (i nie chodzi o kobietę).
K.

do góry

Kadar napisał:

>> Przecież tam wszędzie tak. Trudno o plażę, żeby nie była blisko gór.
> Ale Baska to wyjątkowo urokliwe miejsce (i nie chodzi o kobietę).

Przesież tam wszędzie są "wyjątkowo urokliwe miejsca", Baška pod tym
względem niewiele się wyróżnia. Pierwszy przykład z brzegu -- Baška
Voda ma te nadmorskie góry jeszcze bardziej imponujące niż Baška.

--
Jarek

do góry