W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 23:12:49 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> Z szalunku. Sa nadlewki w poziomie.

Podstawa to sciagniecie schodow do projektu. Ja to robilem jak widzisz
w PRO100 - te "bloki" pod schodami to po prostu sciagniete dokladnie
wymiary i wysokosci istniejacych schodow betonowych - tak jest najlatwiej
bo w programie moglem sobie dokladnie dopasowac pozniej szerokosc stopni
i wysokosc podstopnic tak, zeby po zlozeniu szpary wyszly jak najmniejsze
(jak najmniej piany).

> > http://szyna.civ.pl/zam_schody/zam_szczeg_ostatni_st
opien.jpg
>
> Nie widze lakobelu.

Bo nie mam nic z lakobelu :-) Gdybym robil to bym np. podstopnice
zamowil o 4mm ciensze i na nie przykleil lakobel. Lub kazal wyfrezowac
rowki na lakobel. Nie wiem - nie mam lakobelu i nie myslalem o tym wiec
nie poradze :-)

> Tak czy tak dzieki. Przemysle temat, czy za dwa tysie warto sie nad tym
> zastanawiac.

Dwa tysie? Raczej blizej dziesiec tysi :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 23:12:49 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> Nie widze lakobelu.

http://szyna.civ.pl/kuchnia/02.jpg

O prosze - tu masz lakobel wklejony w wyfrezowany rowek w debowych, 1cm
plytach drewnianych. Ten sam stolarz mi robil co stopnie na schody :)
Ze 3 lata to ma i nie peklo, wiec na schodach tez by moze wytrzymalo ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2017-04-27 o 23:19, Adam Sz. pisze:

> Bo nie mam nic z lakobelu :-) Gdybym robil to bym np. podstopnice
> zamowil o 4mm ciensze i na nie przykleil lakobel. Lub kazal wyfrezowac
> rowki na lakobel. Nie wiem - nie mam lakobelu i nie myslalem o tym wiec
> nie poradze :-)

Nie oczekuje. Dodatkowy element do przemyslenia.

>> Tak czy tak dzieki. Przemysle temat, czy za dwa tysie warto sie nad tym
>> zastanawiac.
>
> Dwa tysie? Raczej blizej dziesiec tysi :-)

Twoje szesc plus dwa do trzech z wyginaniem lukow itp.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 23:23:06 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> Twoje szesc plus dwa do trzech z wyginaniem lukow itp.

Masz oferty na schody za 8-9k z lukami?
Albo partacz albo szaleniec - mozesz ryzykowac :-) U mnie ponizej 13-14k
nie schodza za najprostsze z podstopnicami z MDFu, a za dywanowe jak moje
to z 16k :-) Kolezance robili pare tygodni temu troche bardziej fikusne
- 30k.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 23:23:06 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> Twoje szesc plus dwa do trzech z wyginaniem lukow itp.

Aha - moje szesc to juz licze razem z balustradami.
Same stopnie i podstopnice (to co widac na obrazkach w zamowieniu) u
stolarza kosztowaly dokladnie: 3 355,00 zł (sprawdzilem w mailu ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2017-04-27 o 23:25, Adam Sz. pisze:
> W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 23:23:06 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Twoje szesc plus dwa do trzech z wyginaniem lukow itp.
>
> Masz oferty na schody za 8-9k z lukami?
> Albo partacz albo szaleniec - mozesz ryzykowac :-) U mnie ponizej 13-14k
> nie schodza za najprostsze z podstopnicami z MDFu, a za dywanowe jak moje
> to z 16k :-) Kolezance robili pare tygodni temu troche bardziej fikusne
> - 30k.

No dzieki. Dlatego pytalem.
Mam oferte na dziewiec tysi na gotowo za miesiac. Montaz na miejscu to
max dwa dni. Partacz? Nie. Takie u nas ceny. Pierwszy powiedzial dyszke
za dywanowe. Drugi z polecenia dziewiec. No i sie zastanawiam, czy warto
biegac za towarem i chu wie jak mi to wyjdzie. To wiesz. Pewnie trudne
nie jest, ale zaangazowanie tez kosztuje. A coraz bardziej zaczyna cenic
wolny czas.
Trzydziesci tysi za schody to jest kosmos.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2017-04-27 o 23:22, Adam Sz. pisze:
> W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 23:12:49 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Nie widze lakobelu.
>
> http://szyna.civ.pl/kuchnia/02.jpg
>
> O prosze - tu masz lakobel wklejony w wyfrezowany rowek w debowych, 1cm
> plytach drewnianych. Ten sam stolarz mi robil co stopnie na schody :)
> Ze 3 lata to ma i nie peklo, wiec na schodach tez by moze wytrzymalo ;)

No i git. W wyfrezowanych rowkach z luzem nie ma prawa nic sie dziac.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2017-04-27 o 23:30, Adam Sz. pisze:
> W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 23:23:06 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Twoje szesc plus dwa do trzech z wyginaniem lukow itp.
>
> Aha - moje szesc to juz licze razem z balustradami.
> Same stopnie i podstopnice (to co widac na obrazkach w zamowieniu) u
> stolarza kosztowaly dokladnie: 3 355,00 zł (sprawdzilem w mailu ;)

Balustrade w proszku licze dwa tysie, czyli cos jak u Ciebie.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 23:34:44 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> No dzieki. Dlatego pytalem.
> Mam oferte na dziewiec tysi na gotowo za miesiac. Montaz na miejscu to
> max dwa dni. Partacz? Nie. Takie u nas ceny. Pierwszy powiedzial dyszke
> za dywanowe. Drugi z polecenia dziewiec. No i sie zastanawiam, czy warto
> biegac za towarem i chu wie jak mi to wyjdzie. To wiesz. Pewnie trudne
> nie jest, ale zaangazowanie tez kosztuje. A coraz bardziej zaczyna cenic
> wolny czas.

Za 9k to sam tez bym sie zastanowil czy robic samemu. Chociaz majac aktualna
wiedze to to jest jeden dzien na projekt, jeden na przywiezienie materialu
i dwa-trzy na montaz, ktory jest latwy i przyjemny ;) No jeszcze jeden
dzien na montaz balustrad. 3-4k w tydzien w kieszeni? No oplaca sie :)

--
Adam Sz.

do góry

W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 23:38:06 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> Balustrade w proszku licze dwa tysie, czyli cos jak u Ciebie.

Ja mam taka:

http://szyna.civ.pl/schody/5.jpg

Full komplet ze spawaniem pod wlasciwym katem tego lacznika co widac na
zdjeciu i transportem kosztowala:

"Razem do zapłaty: 1 649,90" :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry