Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59a990e5-cf75-40db-8580-a8ee96a0bfa8@go
oglegroups.com...

> jeden gosc napisal "Oczywiście media _mają_ wpływ. Ale tylko wpływ ale nie
> są siłą decydującą." no to ja sie z nim zagadzam :-) Ups, to przeciez ty
> napisales :-)

No to ciesze się że do czegoś doszliśmy, ale chyba dokładnie do tego samego
przy kilku poprzednich dyskusjach :-)

> Ludzie swoje wiedzą a a media starają sie temat skręcic. Przeciaganie
> liny. A czemu kaczynski wowczas wygrał? Bo okazalo sie wbrew opinii mediów
> ze to co mówi o układzie jest prawdą - a skąd
> sie dowiedzieli? Ano z afery Rywin-Michnik i grupa trzymajca władze.

A i drugi raz się zgadzamy - ja też uważam że Rywin był gwoździem do trumny
SLD. Tyle że to właśnie jeden z dowodów na to że Michnikowi nigdy z SLD nie
było po drodze. Najbliżej mu było do UW i do Buzka, w miarę blisko do PO, a
jak popatrzeć na ostatnich 25 lat to wychodzi na to że oni rządzili tylko
przez połowę tego czasu, a przez drugą rządził ktoś kto miał GW przeciw
sobie.

Co potwierdza pierwsza tezę że media owszem wpływ mają ale nie decydujący.

> Przekaz był na tyle silny ze mediom nie udało sie skrecic tematu.
> Teraz katalizatorem sa podsluchy - znow tresc nie wspolgra z przekazem z
> tv....

Nie wiem, jaki jest przekaż w TV bo telewizor widuję raz na tydzień gdy
jestem u kogoś z wizytą, ale zauważ że to nie PiS zyskał (zyskał Kukiz) ale
PO straciło. No i druga sprawa PiS wygrywa gdy Kaczyński nie kandyduje.

Sam znam wielu ludzi którzy od zawsze głosowali na prawicę ale postawieni
przed wyborem Kaczyński kontra ktokolwiek inny woleli głosować na PSL lub
PO.

Jak teraz o tym pomyśleć to w zasadzie sprawa wydaje się oczywista: PO
straszyło Kaczyńskim a siebie nazywało jedyna alternatywą (czy mniejszym
złem), Kaczyński się schował -> strach nie działa -> PO traci. Jak teraz na
to patrzę to myślę że wygrana PiS była możliwa już w poprzednich wyborach,
gdyby tylko już wtedy Kaczyński nie "schował" tylko Macierewicza ale też
siebie.

Kukiz ciągle nie pokazał programu (kalka z CAS to nie program partii) i już
zaczyna tracić - młodzi szybko się "nudzą". Pytanie kto ich "zagospodaruje".
Czy PO uda się straszyć młodych Szydłą, czy PiS ich przekona że Kaczyński
jest "schowany" na zawsze.

Na dzień dzisiejszy (bo program może się jeszcze wielokrotnie zmienić) nie
wróże pani Szydło przyszłości wśród młodych - a to dlatego że chce
opodatkować banki (co samo w sobie nie jest złe) ale chce opodatkować
kredyty a nie lokaty. Czyli biedny który bierze kredyt na budowę domu będzie
miał droższy kredyt a bogaty który ma oszczędności nic nie straci. Swoją
drogą to samo zrobił Orban i uderzyło to właśnie w młodych - kredyty tak
podrożały że ich liczba spadła w ciągu kilku lat o 1/3, Węgierski rząd już
zapowiedział że od przyszłego roku ten podatek obniży.

No i w ten sposób zatoczyliśmy koło i wrócili do Orbana :-) Pomysł by
opodatkować banki (które wyprowadzały zyski za granicę) sam w sobie nie był
zły. Natomiast sposób jego realizacji (w skrócie opodatkowanie kredytów a
nie lokat) spowodował że owszem banki straciły część zysku, ale ludzie
stracili tanie kredyty.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:559cec13$0$27510$6...@n...neostrad
a.pl...

>> To nasza narodowa wada - martyrologia. Zamiast zrobić coś by wygrać
>> wolimy rozpamiętywać porażki.

> Etam cwoki sa na calym swiecie.

Ale są miejsca gdzie ich jest mniej :-)

Kilka lat temu w całej Europie zrobiono sondaż wśród młodych ludzi z prostym
pytaniem: od czego zależy Twoja przyszła pensja. Charakterystyczne jest to
że Skandynawowie i Anglicy odpowiadali głównie "ode mnie", a Francuzi, Włosi
i Polacy "od polityków" :-)

Hasło "twoje życie w twoich rękach" nie dla wszystkich jest jednakowo
oczywiste.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu środa, 8 lipca 2015 12:01:46 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:59a990e5-cf75-40db-8580-a8ee96a0bfa8@go
oglegroups.com...
>
> > jeden gosc napisal "Oczywiście media _mają_ wpływ. Ale tylko wpływ ale nie
> > są siłą decydującą." no to ja sie z nim zagadzam :-) Ups, to przeciez ty
> > napisales :-)
>
> No to ciesze się że do czegoś doszliśmy, ale chyba dokładnie do tego samego
> przy kilku poprzednich dyskusjach :-)
>
> > Ludzie swoje wiedzą a a media starają sie temat skręcic. Przeciaganie
> > liny. A czemu kaczynski wowczas wygrał? Bo okazalo sie wbrew opinii mediów
> > ze to co mówi o układzie jest prawdą - a skąd
> > sie dowiedzieli? Ano z afery Rywin-Michnik i grupa trzymajca władze.
>
> A i drugi raz się zgadzamy - ja też uważam że Rywin był gwoździem do trumny
> SLD. Tyle że to właśnie jeden z dowodów na to że Michnikowi nigdy z SLD nie
> było po drodze. Najbliżej mu było do UW i do Buzka, w miarę blisko do PO, a
> jak popatrzeć na ostatnich 25 lat to wychodzi na to że oni rządzili tylko
> przez połowę tego czasu, a przez drugą rządził ktoś kto miał GW przeciw
> sobie.
>
> Co potwierdza pierwsza tezę że media owszem wpływ mają ale nie decydujący.
>
> > Przekaz był na tyle silny ze mediom nie udało sie skrecic tematu.
> > Teraz katalizatorem sa podsluchy - znow tresc nie wspolgra z przekazem z
> > tv....
>
> Nie wiem, jaki jest przekaż w TV bo telewizor widuję raz na tydzień gdy
> jestem u kogoś z wizytą, ale zauważ że to nie PiS zyskał (zyskał Kukiz) ale
> PO straciło. No i druga sprawa PiS wygrywa gdy Kaczyński nie kandyduje.
>
> Sam znam wielu ludzi którzy od zawsze głosowali na prawicę ale postawieni
> przed wyborem Kaczyński kontra ktokolwiek inny woleli głosować na PSL lub
> PO.
>
> Jak teraz o tym pomyśleć to w zasadzie sprawa wydaje się oczywista: PO
> straszyło Kaczyńskim a siebie nazywało jedyna alternatywą (czy mniejszym
> złem), Kaczyński się schował -> strach nie działa -> PO traci. Jak teraz na
> to patrzę to myślę że wygrana PiS była możliwa już w poprzednich wyborach,
> gdyby tylko już wtedy Kaczyński nie "schował" tylko Macierewicza ale też
> siebie.
>
> Kukiz ciągle nie pokazał programu (kalka z CAS to nie program partii) i już
> zaczyna tracić - młodzi szybko się "nudzą". Pytanie kto ich "zagospodaruje".
> Czy PO uda się straszyć młodych Szydłą, czy PiS ich przekona że Kaczyński
> jest "schowany" na zawsze.
>
> Na dzień dzisiejszy (bo program może się jeszcze wielokrotnie zmienić) nie
> wróże pani Szydło przyszłości wśród młodych - a to dlatego że chce
> opodatkować banki (co samo w sobie nie jest złe) ale chce opodatkować
> kredyty a nie lokaty.

gdyby było odwrotnie to bys piszczal ze robi skok na oszczednosci polakow :-)
A bank obracajac oszczednosciami generuje zyski - i zyskiem tym sie podzieli.
Nie widze tu specjalnie nic złego. W teorie ze bank w calosci przerzuci nowy podatek
na klienta nie wierze.
Wg mnie powinno sie znalezc sposob na wyprowadzanie kasy za granice generujac
fałszywe koszty np zakup "znaku towarowego".


b.

do góry

Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mniskh$abt$...@n...news.atman.pl...

Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:559cec13$0$27510$6...@n...neostrad
a.pl...

>>> To nasza narodowa wada - martyrologia. Zamiast zrobić coś by wygrać
>>> wolimy rozpamiętywać porażki.

>> Etam cwoki sa na calym swiecie.

>Ale są miejsca gdzie ich jest mniej :-)

>Kilka lat temu w całej Europie zrobiono sondaż wśród młodych ludzi z
>prostym pytaniem: od czego zależy Twoja przyszła pensja. Charakterystyczne
>jest to że Skandynawowie i Anglicy odpowiadali głównie "ode mnie", a
>Francuzi, Włosi i Polacy "od polityków" :-)

Się by zgadzało z moimi obserwacjami organoleptycznymi.

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6135ca72-5894-4c03-9c97-09de69922b2c@go
oglegroups.com...

>> Na dzień dzisiejszy (bo program może się jeszcze wielokrotnie zmienić)
>> nie
>> wróże pani Szydło przyszłości wśród młodych - a to dlatego że chce
>> opodatkować banki (co samo w sobie nie jest złe) ale chce opodatkować
>> kredyty a nie lokaty.

> gdyby było odwrotnie to bys piszczal ze robi skok na oszczednosci polakow
> :-)

Każde opodatkowanie banków uderzy rykoszetem w ich klientów. Ale jeśli
bardziej udezry w zagranicznych właścicieli niż Polaków to jestem gotów to
rozważyć.

Załóżmy że doszliśmy do tego że warto banki opodatkować bo _sumaryczny_ zysk
dla budżetu będzie większy niż strata obywateli. Pozostaje kwestia wyboru w
kogo ten rykoszet ma uderzyć.

Możliwości jest wiele:
- opodatkować kredyty - uderza w ubogich (wiadomo), młodych (kredyty
hipoteczne) i firmy rozwijające się (wiadomo).
- opodatkować lokaty - uderza w społeczeństwo mniej więcej po równo, firmy
skłania do inwestycji zamiast odkładania
- opodatkować lokaty powyżej np. 50 tys EUR praktycznie nie uderza w
społeczeństwo - jedynie w garstkę najbogatszych których skłania do
inwestycji. Uderza w firmy
- opodatkować krótkie lokaty a długie zostawić bez podatków - różni się od
poprzednich tym że zwiększa bezpieczeństwo banków - kredyty długoterminowe
lepiej aby były zabezpieczone długoterminowymi lokatami.
- opodatkować pozyskiwany kapitał oprócz lokat - (z tego co widzę
najczęściej postulowane przez specjalistów) - zaleta jest taka, że zachęca
banki by do udzielania kredytów pozyskiwały kapitał z lokat a nie z
emitowania obligacji czy pożyczek od banku centrali - oczywiście to też
trochę podnosi koszt kredytu ale mniej niż ich bezpośrednie opodatkowanie,
natomiast wyraźnie zniechęca banki od pożyczania (na procent) w swojej
zagranicznej centrali co jest najprostszym sposobem transferowania zysków za
granicę.

> A bank obracajac oszczednosciami generuje zyski - i zyskiem tym sie
> podzieli.

Bank zarabia głównie na kredytach. Aby ich udzielać potrzebuje albo lokat
(zyskują Ci którzy je mają - w Polsce głównie polacy) albo emituje
obligacje, bierze pożyczkę od centrali - zyskują zagraniczne podmioty.

> Nie widze tu specjalnie nic złego. W teorie ze bank w calosci przerzuci
> nowy podatek na klienta nie wierze.

Nie w całości. Z tego co czytałem o Węgrzech to wyszło mniej więcej w
połowie.

> Wg mnie powinno sie znalezc sposob na wyprowadzanie kasy za granice
> generujac fałszywe koszty np zakup "znaku towarowego".

To jest margines najwięcej się transferuje poprzez pożyczki, obligacje i
inne papiery dłużne. Polski oddział zadłuża się w zagranicznej centrali,
udziela Polakom kredytów i jak oni spłacają raty to bank spłaca pożyczkę
centrali.

Oczywiście koszt używania logo, marketing itp. też służą do wyprowadzenia
kasy ale w znacznie mniejszym stopniu bo są limity. Polski oddział nie może
sobie w koszty wrzucić dowolnie dużej sumy za używanie logo centrali, albo
za to że centrala prowadzi kampanię reklamową.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu środa, 8 lipca 2015 13:49:55 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:6135ca72-5894-4c03-9c97-09de69922b2c@go
oglegroups.com...
>
> >> Na dzień dzisiejszy (bo program może się jeszcze wielokrotnie zmienić)
> >> nie
> >> wróże pani Szydło przyszłości wśród młodych - a to dlatego że chce
> >> opodatkować banki (co samo w sobie nie jest złe) ale chce opodatkować
> >> kredyty a nie lokaty.

mlodym mozna dac na dzieci i tym ich zlapac

> Możliwości jest wiele:
> - opodatkować kredyty - uderza w ubogich (wiadomo), młodych (kredyty
> hipoteczne) i firmy rozwijające się (wiadomo).
> - opodatkować lokaty - uderza w społeczeństwo mniej więcej po równo, firmy
> skłania do inwestycji zamiast odkładania
> - opodatkować lokaty powyżej np. 50 tys EUR praktycznie nie uderza w
> społeczeństwo - jedynie w garstkę najbogatszych których skłania do
> inwestycji. Uderza w firmy
> - opodatkować krótkie lokaty a długie zostawić bez podatków - różni się od
> poprzednich tym że zwiększa bezpieczeństwo banków - kredyty długoterminowe
> lepiej aby były zabezpieczone długoterminowymi lokatami.
> - opodatkować pozyskiwany kapitał oprócz lokat - (z tego co widzę
> najczęściej postulowane przez specjalistów) - zaleta jest taka, że zachęca
> banki by do udzielania kredytów pozyskiwały kapitał z lokat a nie z
> emitowania obligacji czy pożyczek od banku centrali - oczywiście to też
> trochę podnosi koszt kredytu ale mniej niż ich bezpośrednie opodatkowanie,
> natomiast wyraźnie zniechęca banki od pożyczania (na procent) w swojej
> zagranicznej centrali co jest najprostszym sposobem transferowania zysków za
> granicę.

ciekawe

> Oczywiście koszt używania logo, marketing itp. też służą do wyprowadzenia
> kasy ale w znacznie mniejszym stopniu bo są limity. Polski oddział nie może
> sobie w koszty wrzucić dowolnie dużej sumy za używanie logo centrali, albo
> za to że centrala prowadzi kampanię reklamową.

nie znam sie - sa takie przepisy? Bo to niby dobrowolna umowa - chcemy wasze logo i
godzimy sie za to placic 100mln miesiecznie- to wyglada na zwykly koszt dzialanosci.
Limity są czy jak?


b.

do góry

Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:68620863-5a23-48f4-97d6-6f2dc0671832@go
oglegroups.com...

W dniu wtorek, 7 lipca 2015 22:35:35 UTC+2 użytkownik masti napisał:

>> widać, ze jesteś ogłupiony mediami.

>A Ty juz od dawna sprawiasz wrazenie komucha - zdaje sie pelnisz jakas
>funkcje panstwowa? :) Ciekawe z czyjego powolania :)
>pozdr.

Adaś jak zwykle po całości robi z siebie głupka.

A wracając do tematu: media mogą mieć co najwyżej wpływ na niezdecydowanych
a i to w ograniczonym wymiarze.

do góry

Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:da757cda-96f4-4ecd-bdcf-f5d8bede982a@go
oglegroups.com...

W dniu wtorek, 7 lipca 2015 22:56:50 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:

>> Myk w tym że mnie nie wykreują bo bym porządek zrobił.

>Aktualnie kreuja "Nowoczesna Polske", a topia Platforme Obywatelska.

No czekamy do wyborów i wyciągamy adasiowi móndrość polityczna post fucktum
:-)

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:316fdf0e-fd91-408a-be7c-a53936351985@go
oglegroups.com...

> mlodym mozna dac na dzieci i tym ich zlapac

Można, ale IMO lepiej zamiast zabierać młodym w ratach za kredyt i dawać
zapomogę na dzieci - czyli realnie uderzamy w młodych bezdzietnych.
Lepiej uderzyć albo we wszystkich albo tylko w bogatych a i tak młodym dać
na dzieci - wtedy realnie młodzi i dzieciaci coś skorzystają a inni młodzi
ni stracą.

> nie znam sie - sa takie przepisy? Bo to niby dobrowolna umowa - chcemy
> wasze logo i godzimy sie za to placic 100mln miesiecznie- to wyglada na
> zwykly koszt dzialanosci. Limity są czy jak?

Szczegółów (wysokości limitów) w tej chwili ci nie podam, ale są limity
które można wrzucić w koszty. A jak się je przekroczy to trzeba najpierw
zapłacić podatek. Czyli owszem można kupić licencję na używanie logo za
grube miliardy ale wcześniej od tych miliardów zapłacić podatek więc to mija
się z celem. Prościej wziąć pożyczkę od centrali i oddawać z procentem - co
jest kosztem, a więc obniża podatek płacony przez filię.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu środa, 8 lipca 2015 15:33:09 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

> A wracając do tematu: media mogą mieć co najwyżej wpływ na niezdecydowanych
> a i to w ograniczonym wymiarze.

A tych niezdecydowanych jest wiekszosc :D
Widziales chociaz jeden niezalezny "sondaz" np. na Youtube?
Nie wiem, nie znam sie, nie interesuje sie, zobacze, przeczytam gazete,
spytam znajomego. Jeden na 20 wiedzial na kogo bedzie glosowal, reszta
nie ma ZIELONEGO pojecia o polityce i glosuje na tego, kogo pan redaktor
przedstawi w lepszym swietle. TVN zaczal topic PO i nagle im slupki zaczely
spadac. Poki nie zaczeli tej kampanii, caly czas (wbrew temu ze od wielu lat
robia rzadza tak samo zle) slupki staly w miejscu.

Trzeba byc slepym zeby tego nie widziec :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry