W dniu poniedziałek, 24 września 2012 20:51:51 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu poniedziałek, 24 września 2012 20:32:06 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>
>
> > Takowa wlasnie mi proponowano, 5%.
>
>
>
> To faktycznie szukali jelenia.
>
> 1,7% +ok 50 zł za terminal miesięcznie powinieneś dzisiejszych czasach dostać bez
problemu i specjalnych negocjacji. Mogę się dokładnie zorientować jakby co.
>
>
>
> > Sa towary na ktorych marza nie przekracza np. 5%, a to juz fajne nie jest.
>
> >
>
> > Dla mnie prowizja za obsluge w normalnych warunkach powinno sie liczyc w
>
> >
>
> > dziesiatych procenta. Wtedy byloby OK, ale tak to bandytyzm.
>
>
>
> Rację masz zapewne, ale jest jak jest a kopać się z koniem nie każdy lubi.

Duże opłaty za obsługę kart to wina sklepikarzy. Gdzieś czytałem że w Polsce są chyba
najwyższe w Europie. W GB są na poziomie 0,3%. To handlarzyny zgodziły się na takie
wysokie opłaty bo na tym dodatkowo zarabiają.. Podoliczali do każdego artykułu i jak
ktoś kupuje za gotówkę to mają niczym nie uzasadniony zysk. Dla nich 10% było by
jeszcze korzystniej. A że mimo to płaczą wisi mi i powiewa. To też ich wina. W innym
programie podawali statystyki. Tam gdzie kapitalizm od dawna 1 sklep przypada na od 4
do 12 razy więcej ludzi niż w Polsce. Obok mnie ( czyli nie dalej niż trzy rzuty
beretem) są 4 żabki, 3 sklepy spożywcze, 5 monopolowych z samą gorzałą, warzywniak,
budka z chlebem, dwa chemiczne, 4 kioski Ruchu. To jak mają zarobić? Część powinna
zwyczajnie robić coś innego. Pomimo tylu sklepów nie ma żadnej konkurencji. Wszędzie
takie same ceny. Ale jest tylko jedna cukiernia. I w sklepach kolejek nie ma, tam
kolejek wszędzie pusto. A w cukierni kolejka.

do góry

Użytkownik <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:28c9d587-897b-4837-aae5-561aad8269fe@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 24 września 2012 20:51:51 UTC+2 użytkownik Kris
napisał:

>> Rację masz zapewne, ale jest jak jest a kopać się z koniem nie każdy
>> lubi.

>Duże opłaty za obsługę kart to wina sklepikarzy. Gdzieś czytałem że w
>Polsce są chyba najwyższe w Europie. W GB są na poziomie >0,3%.

Szkoda, ze nie doczytales dlaczego...

>To handlarzyny zgodziły się na takie wysokie opłaty bo na tym dodatkowo
>zarabiają.. Podoliczali do każdego artykułu i jak ktoś >kupuje za gotówkę
>to mają niczym nie uzasadniony zysk. Dla nich 10% było by jeszcze
>korzystniej. A że mimo to płaczą wisi mi i >powiewa.

Brak slow po prostu.
Juz Ci pisalem, jak nie wiesz to najpierw pytaj, ale jak widze poza gumowymi
wezami znasz sie tez na handlu jak malo kto...

>To też ich wina. W innym programie podawali statystyki. Tam gdzie
>kapitalizm od dawna 1 sklep przypada na od 4 do 12 razy więcej >ludzi niż w
>Polsce. Obok mnie ( czyli nie dalej niż trzy rzuty beretem) są 4 żabki, 3
>sklepy spożywcze, 5 monopolowych z samą >gorzałą, warzywniak, budka z
>chlebem, dwa chemiczne, 4 kioski Ruchu. To jak mają zarobić? Część powinna
>zwyczajnie robić coś >innego. Pomimo tylu sklepów nie ma żadnej
>konkurencji.

Masz racje, jeden sklep na cale miasto to zaiste definicja konkurencji.

>Wszędzie takie same ceny.

A jakie maja byc? Postaw jeszcze jeden sklep z dwa razy wyzszymi cenami i
zrob interes zycia...

>Ale jest tylko jedna cukiernia. I w sklepach kolejek nie ma, tam kolejek
>wszędzie pusto. A w cukierni kolejka.

W czym problem? Postaw cukiernie i koniecznie drozej.

TK

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:434ee2b9-b07e-440f-8a5c-9415d717ff5b@go
oglegroups.com...

>>Zawsze można jak Biedronka nie obsługiwać kart.

> Ot to ale i Biedronka powoli sie ugina. Netto tez się długo broniło a
> teraz przyjmuja i nawet promuja płatności kartą.

Biedronka to nie problem spożywczaków jest sporo. A swoją drogą czytałem
kiedyś że Biedronce wcale nie chodzi o te 1,5% (bo mogliby wynegocjować
znacznie mniej) ale o image sklepu dla biednych mas oraz emerytów i
rencistów, gdzie jest wprawdzie brzydko ale za to tanio.

Dla mnie problemem są różne sklepy instalatorskie i hurtownie budowlane,
albo w ogóle nie przyjmują kart, albo dają o 2% niższy rabat. Nie po to
negocjuję najtańszy zakup by potem zamiast 15% mieć tylko 13% rabatu :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry

<k...@v...pl> wrote in message
news:7ac6c9cb-317f-42e6-9db6-9d4248e38c29@googlegrou
ps.com...

>>Tylko że sklepy nie doliczają przy kasie za płatność kartą. Doliczyły
>>obsługę do cen na półce. I jak ktoś płaci gotówką to płaci za wszystko
>>więcej.

Trzeba pamiętać, że 1.8% doliczone do ceny niesie za sobą wyższy vat i
podatek więc na serio trzeba doliczać do cen około 4%

do góry

Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
news:k41n72$idl$1@news.icm.edu.pl...
>
> <k...@v...pl> wrote in message
> news:7ac6c9cb-317f-42e6-9db6-9d4248e38c29@googlegrou
ps.com...
>
>>>Tylko że sklepy nie doliczają przy kasie za płatność kartą. Doliczyły
>>>obsługę do cen na półce. I jak ktoś płaci gotówką to płaci za wszystko
>>>więcej.
>
> Trzeba pamiętać, że 1.8% doliczone do ceny niesie za sobą wyższy vat i
> podatek więc na serio trzeba doliczać do cen około 4%

Brawo Kiki, powiekszyles grono tych co rozumieja, a myslalem juz zle...

Pozdro.. TK

do góry

W dniu czwartek, 27 września 2012 16:18:11 UTC+2 użytkownik kiki napisał:
> <k...@v...pl> wrote in message
>
> news:7ac6c9cb-317f-42e6-9db6-9d4248e38c29@googlegrou
ps.com...
>
>
>
> >>Tylko że sklepy nie doliczają przy kasie za płatność kartą. Doliczyły
>
> >>obsługę do cen na półce. I jak ktoś płaci gotówką to płaci za wszystko
>
> >>więcej.
>
>
>
> Trzeba pamiętać, że 1.8% doliczone do ceny niesie za sobą wyższy vat i
>
> podatek więc na serio trzeba doliczać do cen około 4%

Podaj podstawę prawną uniemożliwiającą doliczenia czterech procent do cen.

do góry

W dniu czwartek, 27 września 2012 20:04:07 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
>
> news:k41n72$idl$1@news.icm.edu.pl...
>
> >
>
> > <k...@v...pl> wrote in message
>
> > news:7ac6c9cb-317f-42e6-9db6-9d4248e38c29@googlegrou
ps.com...
>
> >
>
> >>>Tylko że sklepy nie doliczają przy kasie za płatność kartą. Doliczyły
>
> >>>obsługę do cen na półce. I jak ktoś płaci gotówką to płaci za wszystko
>
> >>>więcej.
>
> >
>
> > Trzeba pamiętać, że 1.8% doliczone do ceny niesie za sobą wyższy vat i
>
> > podatek więc na serio trzeba doliczać do cen około 4%
>
>
>
> Brawo Kiki, powiekszyles grono tych co rozumieja, a myslalem juz zle...
>
>
>
> Pozdro.. TK

Nie do końca dołączył do Twojej grupy wsparcia. Nie napisał że nie doliczają 1,8%.
Napisał że trzeba doliczyć więcej. Nie jest wykluczone że markety rozliczają się
według innych stawek. W sumie było by logiczne gdyby na przykład francuska sieć
hipermarketów rozliczała się według stawek obowiązujących we Francji. I tam stawka
dla hipermarketów może na przykład wynosić 0,1%. Mają duży przemiał kasy i mogą
dyktować warunki.

do góry

Użytkownik <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:9d367186-f6b0-4cef-bc20-4e4f987c8bb0@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 27 września 2012 20:04:07 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
>
> news:k41n72$idl$1@news.icm.edu.pl...
>
> >
>
> > <k...@v...pl> wrote in message
>
> > news:7ac6c9cb-317f-42e6-9db6-9d4248e38c29@googlegrou
ps.com...
>
> >
>
> >>>Tylko że sklepy nie doliczają przy kasie za płatność kartą. Doliczyły
>
> >>>obsługę do cen na półce. I jak ktoś płaci gotówką to płaci za wszystko
>
> >>>więcej.
>
> >
>
> > Trzeba pamiętać, że 1.8% doliczone do ceny niesie za sobą wyższy vat i
>
> > podatek więc na serio trzeba doliczać do cen około 4%
>
>
>
>> Brawo Kiki, powiekszyles grono tych co rozumieja, a myslalem juz zle...
>>
>>
>>
>> Pozdro.. TK

>Nie do końca dołączył do Twojej grupy wsparcia. Nie napisał że nie
>doliczają 1,8%. Napisał że trzeba doliczyć więcej. Nie jest >wykluczone że
>markety rozliczają się według innych stawek. W sumie było by logiczne gdyby
>na przykład francuska sieć >hipermarketów rozliczała się według stawek
>obowiązujących we Francji. I tam stawka dla hipermarketów może na przykład
>wynosić >0,1%. Mają duży przemiał kasy i mogą dyktować warunki.

Jest jedna rzecz o ktorej zapominasz. Dla Ciebie jako kupujacego wazna jest
wylacznie cena. Czy obchodzi Cie, ze taki market mimo nizszej ceny ma wyzsza
marze? Po co zastanawiasz sie czy doliczy czy nie? Ciebie interesuje za ile
to kupisz i nic wiecej. Nawet jezeli bedzie tak jak piszesz, ze koszty
operacji bezgotowkowych przeniesione sa na klienta to i tak nie znasz
struktury ceny. Koszty tych operacji i tak nie sa zyskami dla sklepow, a to,
ze przyjmuja platnosci karta to przewaznie nie wynika z checi zysku czy
uproszczenia czegos, a jedynie wymog czasow, w sensie przychodzi klient i
chce zaplacic karta. Dla sklepu to wymiar sprzedac i przyjac karte, albo nie
sprzedac, bo klient nie ma gotowki. To wylacznie wymog klientow, a nie
dobrodziejstwo dla sklepow i dodatkowy jakis zysk. Tym bardziej, ze ponosi
koszty raz obslugi tych kart w formie prowizji i wynajmowania terminala, ale
takze calej reszty operacji bankowych, wyplat z kotna, utrzymywanie konta,
przelewow itp. Dla mnie akurat to zadne nie wiadomo co. Zdecydowanie wole
obrot gotowkowy.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:c542ae4a-2077-4b6f-b207-43a12a846cf3@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 27 września 2012 16:18:11 UTC+2 użytkownik kiki napisał:
> <k...@v...pl> wrote in message
>
> news:7ac6c9cb-317f-42e6-9db6-9d4248e38c29@googlegrou
ps.com...
>
>
>
> >>Tylko że sklepy nie doliczają przy kasie za płatność kartą. Doliczyły
>
> >>obsługę do cen na półce. I jak ktoś płaci gotówką to płaci za wszystko
>
> >>więcej.
>
>
>
>> Trzeba pamiętać, że 1.8% doliczone do ceny niesie za sobą wyższy vat i
>
>> podatek więc na serio trzeba doliczać do cen około 4%

>Podaj podstawę prawną uniemożliwiającą doliczenia czterech procent do cen.

Ale jaka podstawe? Ustalenie marzy to dowolnosc handlujacego, cena rzadzi
rynek a nie sklepowy. Bedzie drogo to nie sprzeda, bedzie tanio to nie
wyrobi sie z kosztami.

Pozdro.. TK

do góry

"Maniek4" <r...@l...pl> wrote in message
news:k424do$2lp$1@usenet.news.interia.pl...

>> Trzeba pamiętać, że 1.8% doliczone do ceny niesie za sobą wyższy vat i
>> podatek więc na serio trzeba doliczać do cen około 4%
>
> Brawo Kiki, powiekszyles grono tych co rozumieja, a myslalem juz zle...

Jedynie Unia w osobie Brukseli może wymusić na tych draniach obniżki marży.
W sumie gdyby nie Unia to roaming byłby taki jak w Chinach czy USA dla nas.
15 PLN za mintę. Dzisiaj przelewy z krajów starej unii są po 50 euro-centów
albo darmo więc nie widzę powodu aby jakaś amerykańska firma miała nas łupić
2% czy 3-4% jak paypal.
Może im kota pogonią.
U mnie na wsi w sklepach jest napisane że za płatność kartą 4PLN dodatkowo.
Nie wiem czemu akurat 4PLN ale takie kartki wisza. Zresztą w innych sklepach
w ogóle nie ma kart.

do góry