Witam
Na gazie się nie wyznaję,bo go nie mam,ale może ktoś wie,czy rosyjski węgiel nadal
plynie do Polski?
Przez kilka ostatnich zim bylo go sporo,dlatego i nasz nie drożal zbytnio...
Wygląda na to że będzie trzeba przyznawać k**** rację-prorok jaki,czy co?

do góry

W dniu wtorek, 12 sierpnia 2014 09:26:57 UTC+2 użytkownik dolniak napisał:
> Witam
>
> Na gazie się nie wyznaję,bo go nie mam,ale może ktoś wie,czy rosyjski węgiel nadal
plynie do Polski?
>
> Przez kilka ostatnich zim bylo go sporo,dlatego i nasz nie drożal zbytnio...
>
> Wygląda na to że będzie trzeba przyznawać k**** rację-prorok jaki,czy co?

Na razie Rosja chyba nie wprowadziła ograniczeń w eksporcie. A jak by wprowadzała to
na pewno nie dotkną one Tak bardzo Niemiec jak Polski. Warto by przypomnieć że Niemcy
pomimo że dalej od Rosji to płacą za gaz mniej niż Polacy. Jak Rosja kogoś upierdoli
to Polskę. Mało na tym straci a my dużo. Oglądam na jedynce jakiś program dla
rolników. Polscy rolnicy, sadownicy i hodowcy twierdzą że są w czarnej dziurze.
Przykład maliny. Koszt zebrania kilograma to 2 złote. Cena na skupie 2,70. Z kapustą
podobnie4. Wszyscy pytani twierdzą że to przez sankcje. Debil dziennikarzyna opowiada
jak to Rosja strzeliła sobie w kolano bo nie będą mieli oliwek i francuskiego sera.
Pokazali przez pomyłkę kawałek z Rosji. Rosyjscy rolnicy i plantatorzy twierdzą że
dla nich sankcje na żarcie to zbawienie. Bo da bodziec do rozwijania krajowej
produkcji. I że w kilka dni po ustanowieniu sankcji mają jakieś nowe przepisy
ułatwiające rozwój. Co Rosji nie zabije na pewno ją wzmocni. Za moment Polacy będą
jeździli do Rosji zarobić przy zbieraniu truskawek i jabłek.

do góry

k...@g...com wrote:

[x]
> Bo da bodziec do rozwijania krajowej produkcji.
??
Moja śp. babcia opowiadała mi jak ruski wpadł [~44] na ogród i kazał dać
ogórków a potem wrzask, że mu skąpi i dała zielone, niedojrzałe.
to nieroby!

do góry

W dniu wtorek, 12 sierpnia 2014 14:53:53 UTC+2 użytkownik szary napisał:
> k...@g...com wrote:
>
>
>
> [x]
>
> > Bo da bodziec do rozwijania krajowej produkcji.
>
> ??
>
> Moja �p. babcia opowiada�a mi jak ruski wpad� [~44] na ogr�d i kaza�
daďż˝
>
> og�rk�w a potem wrzask, �e mu sk�pi i da�a zielone, niedojrza�e.
>
> to nieroby!

Pożyjemy zobaczymy. Tobie się wydaje ze jak tydzień temu ogłosili że nie kupują
oliwek i żółtego sera to dzisiaj mrą z głodu jak w Stalingradzie. Przed chwilą pan
Telewizor złotousty powiedział że będą dopłaty dla producentów żywności którzy tracą
na sankcjach. Z tego co mówili to dopłaty dla polskich producentów nie są na razie
przewidywane.

do góry

> Z tego co mówili to dopłaty dla polskich producentów nie są na razie
> przewidywane.

I bardzo dobrze. I tak mamy za dużo socjalizmu.
... żeby dopłacić sadownikowi Kowalskiemu, to zabrać trzeba piekarzom, szewcom
itd.

do góry

Koluniu,mylisz pojęcia.
Jeśli polityk coś mówi,to najpierw przewiduje konsekwencje.Jeśli ktoś o znamionach
polityka coś mówi,to znaczy że robi halas.
Tak w skrócie: każde państwo ma zalożoną jakąś dalekosiężną politykę.Jedni stawiają
na przemysl(np Szwajcaria) i wszystko temu podporządkują,inni na rolnictwo(np
Holandia) lub sprzedaż gazu...Dochody z glównych dziedzin zasilają galęzie dodatkowe
i umożliwiają przekwalifikowanie na wypadek zawalenia się filarów.
Nie chodzi tu o socjalizm,a o organizację państwa.O utrzymanie czsowo deficytowych
galęzi gospodarki.
Wygląda na to,że ulubionym zajęciem naszych "polityków"jest wyrywanie do
koryta.Swiadczy o tym 20% poparcie.Natomiast glównym kierunkiem naszej gospodarki
jest ksztalcanie emigrantów.Przynajmniej tu widać jakś plan.

do góry

W dniu czwartek, 14 sierpnia 2014 11:17:45 UTC+2 użytkownik dolniak napisał:
> Koluniu,mylisz pojęcia.
>
> Jeśli polityk coś mówi,to najpierw przewiduje konsekwencje.Jeśli ktoś o znamionach
polityka coś mówi,to znaczy że robi halas.
>
> Tak w skrócie: każde państwo ma zalożoną jakąś dalekosiężną politykę.Jedni stawiają
na przemysl(np Szwajcaria) i wszystko temu podporządkują,inni na rolnictwo(np
Holandia) lub sprzedaż gazu...Dochody z glównych dziedzin zasilają galęzie dodatkowe
i umożliwiają przekwalifikowanie na wypadek zawalenia się filarów.
>
> Nie chodzi tu o socjalizm,a o organizację państwa.O utrzymanie czsowo deficytowych
galęzi gospodarki.
>
> Wygląda na to,że ulubionym zajęciem naszych "polityków"jest wyrywanie do
koryta.Swiadczy o tym 20% poparcie.Natomiast glównym kierunkiem naszej gospodarki
jest ksztalcanie emigrantów.Przynajmniej tu widać jakś plan.

W świetle ostatnich wydarzeń wychodzi że rosyjski rząd bardziej dba o Polaków niż
nasz własny temi rencami wybierany. Wygląda na to że Rosjanie poprosili Białorusinów
o to żeby kupili w Polsce żywność której Rosja w związku z nałożonymi na kraje UE
sankcjami upić nie chce.

do góry

W dniu 2014-08-07 21:25, k...@g...com pisze:

> U ciebie nie ma sensu. Z linka jaki dałeś wynika że Rosja może być drugim co do
wielkości eksporterem zbóż. A jeszcze niedawno byli największym importerem zbóż. Nie
wiem ile rosną drzewka owocowe. Może się okazać za kilka lat że w Polsce w sklepach
tylko rosyjskie jabłka będą. Z jednego z artykułów "Z danych rosyjskiego Ministerstwa
Rolnictwa wynika, że w ubiegłym sezonie Rosjanie wyeksportowali 15,7 mln ton zboża. W
rekordowym 2011 roku było to 27,2 mln ton. Resort prognozuje, że w tym roku rosyjski
eksport zbóż wyniesie 20 mln ton.". Nawet jak nie są największym eksporterem zbóż to
są w ścisłej czołówce. To co zrobili ze zbożami mogą zrobić z jabłkami, arbuzami,
świniami, kurczakami itd. Mogą bo mają wystarczającą ilość środków nawet jak by przez
kilka lat nie sprzedali litra ropy. Wpływu z podatków związanych z kopalinami jest w
rosyjskim budżecie znaczący ale nie dominujący.

Za Stalina w latach 30 też eksportowali zboże. W tym czasie z głodu
umarły tam miliony ludzi. Za pieniądze z eksportowanego zboża Stalin
budował czołgi.

--
MN

do góry

W dniu sobota, 16 sierpnia 2014 15:53:49 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2014-08-07 21:25, k...@g...com pisze:
>
>
>
> > U ciebie nie ma sensu. Z linka jaki da�e� wynika �e Rosja mo�e by�
drugim co do wielko�ci eksporterem zb�. A jeszcze niedawno byli najwi�kszym
importerem zb�. Nie wiem ile rosn� drzewka owocowe. Mo�e si� okaza� za
kilka lat �e w Polsce w sklepach tylko rosyjskie jab�ka b�d�. Z jednego z
artyku��w "Z danych rosyjskiego Ministerstwa Rolnictwa wynika, �e w ubieg�ym
sezonie Rosjanie wyeksportowali 15,7 mln ton zbo�a. W rekordowym 2011 roku by�o
to 27,2 mln ton. Resort prognozuje, �e w tym roku rosyjski eksport zb� wyniesie
20 mln ton.". Nawet jak nie s� najwi�kszym eksporterem zb� to s� w
�cis�ej czo��wce. To co zrobili ze zbo�ami mog� zrobi� z jab�kami,
arbuzami, �winiami, kurczakami itd. Mog� bo maj� wystarczaj�c� ilo��
�rodk�w nawet jak by przez kilka lat nie sprzedali litra ropy. Wp�ywu z
podatk�w zwi�zanych z kopalinami jest w rosyjskim bud�ecie znacz�cy ale nie
dominuj�cy.
>
>
>
> Za Stalina w latach 30 te� eksportowali zbo�e. W tym czasie z g�odu
>
> umar�y tam miliony ludzi. Za pieni�dze z eksportowanego zbo�a Stalin
>
> budowa� czo�gi.
>
>
>
> --
>
> MN

Dobrze że przypomniałeś zdarzenie sprzed kilkudziesięciu lat. To co wtedy zarządził
Stalin było nieludzkie. Dobrze że tamta sytuacja w tej chwili w Rosji się nie
powtórzy. Teraz Rosja to bogaty kraj eksportujący nadwyżki żywności i głód im z
powodu eksportu zboża raczej nie grozi. W `jakoś wiadomościach mówili że w Rosji już
jest uruchomiona z budżetu kasa na rozwój rolnictwa. Czy wiesz że Rosja ma większy
PKB na osobę przy dużo mniejszym deficycie budżetowym niż Polska? Po wprowadzeniu
sankcji PKB jeszcze im urośnie a deficyt budżetowy się zmniejszy lub będzie nawet na
plusie. Czy wiesz że prawie 100% LPG w Polsce pochodzi z Rosji?

do góry

Dnia pięknego Sat, 16 Aug 2014 07:56:47 -0700 osobnik zwany kogutek444
napisał:

> Dobrze że przypomniałeś zdarzenie sprzed kilkudziesięciu lat. To co
> wtedy zarządził Stalin było nieludzkie. Dobrze że tamta sytuacja w tej
> chwili w Rosji się nie powtórzy. Teraz Rosja to bogaty kraj eksportujący

rosja imprtuje 80% towarów w tym większość żywności.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry