-
71. Data: 2015-04-04 13:56:36
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 12:53:23 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2015-04-03 o 21:00, Dariusz K. Ładziak pisze:
>
> >
> > Nierdzewka, poza kilkoma gatunkami stali na noże, jest trudna w
> > obróbce nie ze względu na swoją twardość, a paradoksalnie - ze względu
> > na brak twardości... Podobnie jak stopy aluminium czy czysta miedź.
> > Problemem w obróbce skrawaniem stali kwasowych jest tendencja do
> > klejenia się materiału obrabianego do ostrza i formowanie narostów na
> > ostrzach. Przy obróbce ściernej - tu zwłaszcza kwasówka przewodzi -
> > znacznie skuteczniejsze niż w przypadku stali węglowych wyrywanie
> > ziaren z narzędzia ściernego (choć do miękkich stopów aluminium jej
> > jeszcze daleko).
> >
>
> Na trudność obróbki skrawaniem stali nierdzewnych wpływa wiele
> czynników. Wysoka kowalność i ciągliwość tych stali powoduje, że w
> czasie procesu skrawaniem tworzą się długie wióry, które trąc o
> narzędzie wytwarzają duże ilości ciepła. Niska przewodność cieplna stali
> nierdzewnych, zwłaszcza stali kwasoodpornych powoduje, że odprowadzenie
> wytworzonego ciepła w trakcie skrawania jest utrudnione i mocno nagrzewa
> ostrze skrawające. Przegrzanie stali nierdzewnych powoduje, że zawarte w
> niej niektóre składniki stopowe wchodzą w reakcję z węglem tworząc
> bardzo twarde węgliki. Te zaś utrudniają obróbkę, gdyż jako twardsze od
> wszystkich stali narzędziowych, niszczą je i powodują zwiększenie tarcia.
> Jednocześnie stale nierdzewne w trakcie odkształcania mechanicznego mają
> duże tendencje do umacniania, powodujące zwiększenie twardości i
> wytrzymałości.
> Aby narzędzia nie ulegały zbyt szybkiemu zużyciu, wprowadza się do nich
> składnik stopowy, którego zadaniem jest zwiększenie przewodności
> termicznej, dzięki czemu wytworzone podczas skrawania ciepło, łatwiej
> jest odprowadzone. Tym składnikiem, który poprawia przewodność termiczną
> jest kobalt. To właśnie dzięki kobaltowi stale narzędziowe pozwalają na
> skrawanie z większymi prędkościami.
> Tendencja do tworzenia węglików powoduje, że spawanie stali nierdzewnych
> jest utrudnione, a w przypadku niektórych gatunków wręcz niemożliwe,
> zwłaszcza w warunkach amatorskich, gdyż w spoinie pojawiają się węgliki
> składników stopowych. Te węgliki obniżają wytrzymałość spoin, a
> zubażając lokalnie spoinę w składniki stopowe, obniżają wytrzymałość na
> korozję.
> Największe tendencje do tworzenia węglików mają: Chrom, Molibden,
> Wolfram, Tytan.
>
> W przemyśle jest wiele gatunków stali nierdzewnych i kwasoodpornych. W
> przypadku amatora, który nie zna właściwości poszczególnych gatunków
> stali oraz metod ich obróbki, występuje duże prawdopodobieństwo, że
> wykonany bojler okaże się bublem, czego niektórzy z tej grupy już
> zdążyli doświadczyć.
>
> Napisałem, że stal nierdzewna/kwasoodporna jest trudna do spawania i
> wymaga odpowiedniego traktowania i przygotowania oraz odpowiedniej
> obróbki po spawaniu.
> Pisząc o twardości, miałem na myśli trudność obróbki i twardość wtórną,
> która towarzyszy takiemu procesowi, nie chcąc się wdawać w szczegóły.
> Zwłaszcza, że nie jestem ekspertem od materiałoznawstwa czy technologii
> obróbki. Jednak wiem wystarczająco dużo, aby móc stwierdzić jak bardzo w
> błędzie jest kogutek, któremu się wydaje, że wystarczy wziąć kawałek
> blachy kwasoodpornej, obrobić byle jakimi narzędziami i dać do
> pospawania byle jakiemu spawaczowi.
Mylisz się. Nie ma w tej chwili najmniejszych problemów z przemysłową obróbką stali
nierdzewnych i kwasoodpornych. Technologia obróbki i łączenia jest na takim poziomie
że radzą sobie z takimi stalami niewielkie firmy i rzemieślnicy. Stale kwasoodporne i
nierdzewne nie są niemożliwe do obróbki i przetwarzania jeśli dysponuje się
technologią.
-
72. Data: 2015-04-04 14:42:47
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-04-04 o 13:56, k...@g...com pisze:
> W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 12:53:23 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
>> W dniu 2015-04-03 o 21:00, Dariusz K. Ładziak pisze:
>>
>>> Nierdzewka, poza kilkoma gatunkami stali na noże, jest trudna w
>>> obróbce nie ze względu na swoją twardość, a paradoksalnie - ze względu
>>> na brak twardości... Podobnie jak stopy aluminium czy czysta miedź.
>>> Problemem w obróbce skrawaniem stali kwasowych jest tendencja do
>>> klejenia się materiału obrabianego do ostrza i formowanie narostów na
>>> ostrzach. Przy obróbce ściernej - tu zwłaszcza kwasówka przewodzi -
>>> znacznie skuteczniejsze niż w przypadku stali węglowych wyrywanie
>>> ziaren z narzędzia ściernego (choć do miękkich stopów aluminium jej
>>> jeszcze daleko).
>>>
>> Na trudność obróbki skrawaniem stali nierdzewnych wpływa wiele
>> czynników. Wysoka kowalność i ciągliwość tych stali powoduje, że w
>> czasie procesu skrawaniem tworzą się długie wióry, które trąc o
>> narzędzie wytwarzają duże ilości ciepła. Niska przewodność cieplna stali
>> nierdzewnych, zwłaszcza stali kwasoodpornych powoduje, że odprowadzenie
>> wytworzonego ciepła w trakcie skrawania jest utrudnione i mocno nagrzewa
>> ostrze skrawające. Przegrzanie stali nierdzewnych powoduje, że zawarte w
>> niej niektóre składniki stopowe wchodzą w reakcję z węglem tworząc
>> bardzo twarde węgliki. Te zaś utrudniają obróbkę, gdyż jako twardsze od
>> wszystkich stali narzędziowych, niszczą je i powodują zwiększenie tarcia.
>> Jednocześnie stale nierdzewne w trakcie odkształcania mechanicznego mają
>> duże tendencje do umacniania, powodujące zwiększenie twardości i
>> wytrzymałości.
>> Aby narzędzia nie ulegały zbyt szybkiemu zużyciu, wprowadza się do nich
>> składnik stopowy, którego zadaniem jest zwiększenie przewodności
>> termicznej, dzięki czemu wytworzone podczas skrawania ciepło, łatwiej
>> jest odprowadzone. Tym składnikiem, który poprawia przewodność termiczną
>> jest kobalt. To właśnie dzięki kobaltowi stale narzędziowe pozwalają na
>> skrawanie z większymi prędkościami.
>> Tendencja do tworzenia węglików powoduje, że spawanie stali nierdzewnych
>> jest utrudnione, a w przypadku niektórych gatunków wręcz niemożliwe,
>> zwłaszcza w warunkach amatorskich, gdyż w spoinie pojawiają się węgliki
>> składników stopowych. Te węgliki obniżają wytrzymałość spoin, a
>> zubażając lokalnie spoinę w składniki stopowe, obniżają wytrzymałość na
>> korozję.
>> Największe tendencje do tworzenia węglików mają: Chrom, Molibden,
>> Wolfram, Tytan.
>>
>> W przemyśle jest wiele gatunków stali nierdzewnych i kwasoodpornych. W
>> przypadku amatora, który nie zna właściwości poszczególnych gatunków
>> stali oraz metod ich obróbki, występuje duże prawdopodobieństwo, że
>> wykonany bojler okaże się bublem, czego niektórzy z tej grupy już
>> zdążyli doświadczyć.
>>
>> Napisałem, że stal nierdzewna/kwasoodporna jest trudna do spawania i
>> wymaga odpowiedniego traktowania i przygotowania oraz odpowiedniej
>> obróbki po spawaniu.
>> Pisząc o twardości, miałem na myśli trudność obróbki i twardość wtórną,
>> która towarzyszy takiemu procesowi, nie chcąc się wdawać w szczegóły.
>> Zwłaszcza, że nie jestem ekspertem od materiałoznawstwa czy technologii
>> obróbki. Jednak wiem wystarczająco dużo, aby móc stwierdzić jak bardzo w
>> błędzie jest kogutek, któremu się wydaje, że wystarczy wziąć kawałek
>> blachy kwasoodpornej, obrobić byle jakimi narzędziami i dać do
>> pospawania byle jakiemu spawaczowi.
> Mylisz się. Nie ma w tej chwili najmniejszych problemów z przemysłową obróbką stali
nierdzewnych i kwasoodpornych. Technologia obróbki i łączenia jest na takim poziomie
że radzą sobie z takimi stalami niewielkie firmy i rzemieślnicy. Stale kwasoodporne i
nierdzewne nie są niemożliwe do obróbki i przetwarzania jeśli dysponuje się
technologią.
Kogutek ty jak zwykle odwracasz kota ogonem i piszesz pierdoły. Ja nie
napisałem, że przemysł ma problemy z obróbką stali nierdzewnych.
Pisałem, że nie każdy amator czy byle spawacz sobie z tym poradzi. Ty
natomiast pisałeś, że każdy może sobie zrobić bojler z kwasówki i byle
spawacz bez najmniejszych problemów mu to pospawa, a to nie jest prawdą.
W końcu dotarło do ciebie, że palnąłeś głupotę tylko nie potrafisz się z
tej głupoty wycofać. Dlatego przypisujesz mi nieprawdziwe twierdzenia,
iż niby twierdzę, że przemysł ma z tym problem.
Nie kolego. Przemysł z tym problemu nie ma o ile dysponuje odpowiednimi
fachowcami i odpowiednimi technologiami. Problemy mają natomiast
niedouczeni rzemieślnicy i firmy, w których brakuje ludzi z odpowiednią
wiedzą oraz odpowiedniego sprzętu o czym świadczą przypadki
przeciekających, rzemieślniczych wyrobów.
Jeszcze większe problemy mają amatorzy, którzy próbują się brać za takie
roboty bez odpowiedniego przygotowania i bez wiedzy, podejmując się za
namową takich samych pseudofachowców jak ty.
Ja w odróżnieniu od ciebie jestem nie tylko teoretykiem, ale także
praktykiem. Nie twierdzę, że jestem ekspertem i wyraźnie pisałem, że
pewne sprawy mnie przerosły, dlatego musiałem znaleźć firmę
podwykonawczą, a z jej znalezieniem także miałem problem, bo wiele firm
po prostu się nie podjęło tematu lub wycofało po wykonaniu prób.
-
73. Data: 2015-04-04 16:30:46
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 14:42:54 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2015-04-04 o 13:56, k...@g...com pisze:
> > W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 12:53:23 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> >> W dniu 2015-04-03 o 21:00, Dariusz K. Ładziak pisze:
> >>
> >>> Nierdzewka, poza kilkoma gatunkami stali na noże, jest trudna w
> >>> obróbce nie ze względu na swoją twardość, a paradoksalnie - ze względu
> >>> na brak twardości... Podobnie jak stopy aluminium czy czysta miedź.
> >>> Problemem w obróbce skrawaniem stali kwasowych jest tendencja do
> >>> klejenia się materiału obrabianego do ostrza i formowanie narostów na
> >>> ostrzach. Przy obróbce ściernej - tu zwłaszcza kwasówka przewodzi -
> >>> znacznie skuteczniejsze niż w przypadku stali węglowych wyrywanie
> >>> ziaren z narzędzia ściernego (choć do miękkich stopów aluminium jej
> >>> jeszcze daleko).
> >>>
> >> Na trudność obróbki skrawaniem stali nierdzewnych wpływa wiele
> >> czynników. Wysoka kowalność i ciągliwość tych stali powoduje, że w
> >> czasie procesu skrawaniem tworzą się długie wióry, które trąc o
> >> narzędzie wytwarzają duże ilości ciepła. Niska przewodność cieplna stali
> >> nierdzewnych, zwłaszcza stali kwasoodpornych powoduje, że odprowadzenie
> >> wytworzonego ciepła w trakcie skrawania jest utrudnione i mocno nagrzewa
> >> ostrze skrawające. Przegrzanie stali nierdzewnych powoduje, że zawarte w
> >> niej niektóre składniki stopowe wchodzą w reakcję z węglem tworząc
> >> bardzo twarde węgliki. Te zaś utrudniają obróbkę, gdyż jako twardsze od
> >> wszystkich stali narzędziowych, niszczą je i powodują zwiększenie tarcia.
> >> Jednocześnie stale nierdzewne w trakcie odkształcania mechanicznego mają
> >> duże tendencje do umacniania, powodujące zwiększenie twardości i
> >> wytrzymałości.
> >> Aby narzędzia nie ulegały zbyt szybkiemu zużyciu, wprowadza się do nich
> >> składnik stopowy, którego zadaniem jest zwiększenie przewodności
> >> termicznej, dzięki czemu wytworzone podczas skrawania ciepło, łatwiej
> >> jest odprowadzone. Tym składnikiem, który poprawia przewodność termiczną
> >> jest kobalt. To właśnie dzięki kobaltowi stale narzędziowe pozwalają na
> >> skrawanie z większymi prędkościami.
> >> Tendencja do tworzenia węglików powoduje, że spawanie stali nierdzewnych
> >> jest utrudnione, a w przypadku niektórych gatunków wręcz niemożliwe,
> >> zwłaszcza w warunkach amatorskich, gdyż w spoinie pojawiają się węgliki
> >> składników stopowych. Te węgliki obniżają wytrzymałość spoin, a
> >> zubażając lokalnie spoinę w składniki stopowe, obniżają wytrzymałość na
> >> korozję.
> >> Największe tendencje do tworzenia węglików mają: Chrom, Molibden,
> >> Wolfram, Tytan.
> >>
> >> W przemyśle jest wiele gatunków stali nierdzewnych i kwasoodpornych. W
> >> przypadku amatora, który nie zna właściwości poszczególnych gatunków
> >> stali oraz metod ich obróbki, występuje duże prawdopodobieństwo, że
> >> wykonany bojler okaże się bublem, czego niektórzy z tej grupy już
> >> zdążyli doświadczyć.
> >>
> >> Napisałem, że stal nierdzewna/kwasoodporna jest trudna do spawania i
> >> wymaga odpowiedniego traktowania i przygotowania oraz odpowiedniej
> >> obróbki po spawaniu.
> >> Pisząc o twardości, miałem na myśli trudność obróbki i twardość wtórną,
> >> która towarzyszy takiemu procesowi, nie chcąc się wdawać w szczegóły.
> >> Zwłaszcza, że nie jestem ekspertem od materiałoznawstwa czy technologii
> >> obróbki. Jednak wiem wystarczająco dużo, aby móc stwierdzić jak bardzo w
> >> błędzie jest kogutek, któremu się wydaje, że wystarczy wziąć kawałek
> >> blachy kwasoodpornej, obrobić byle jakimi narzędziami i dać do
> >> pospawania byle jakiemu spawaczowi.
> > Mylisz się. Nie ma w tej chwili najmniejszych problemów z przemysłową obróbką
stali nierdzewnych i kwasoodpornych. Technologia obróbki i łączenia jest na takim
poziomie że radzą sobie z takimi stalami niewielkie firmy i rzemieślnicy. Stale
kwasoodporne i nierdzewne nie są niemożliwe do obróbki i przetwarzania jeśli
dysponuje się technologią.
>
> Kogutek ty jak zwykle odwracasz kota ogonem i piszesz pierdoły. Ja nie
> napisałem, że przemysł ma problemy z obróbką stali nierdzewnych.
> Pisałem, że nie każdy amator czy byle spawacz sobie z tym poradzi. Ty
> natomiast pisałeś, że każdy może sobie zrobić bojler z kwasówki i byle
> spawacz bez najmniejszych problemów mu to pospawa, a to nie jest prawdą.
> W końcu dotarło do ciebie, że palnąłeś głupotę tylko nie potrafisz się z
> tej głupoty wycofać. Dlatego przypisujesz mi nieprawdziwe twierdzenia,
> iż niby twierdzę, że przemysł ma z tym problem.
> Nie kolego. Przemysł z tym problemu nie ma o ile dysponuje odpowiednimi
> fachowcami i odpowiednimi technologiami. Problemy mają natomiast
> niedouczeni rzemieślnicy i firmy, w których brakuje ludzi z odpowiednią
> wiedzą oraz odpowiedniego sprzętu o czym świadczą przypadki
> przeciekających, rzemieślniczych wyrobów.
> Jeszcze większe problemy mają amatorzy, którzy próbują się brać za takie
> roboty bez odpowiedniego przygotowania i bez wiedzy, podejmując się za
> namową takich samych pseudofachowców jak ty.
> Ja w odróżnieniu od ciebie jestem nie tylko teoretykiem, ale także
> praktykiem. Nie twierdzę, że jestem ekspertem i wyraźnie pisałem, że
> pewne sprawy mnie przerosły, dlatego musiałem znaleźć firmę
> podwykonawczą, a z jej znalezieniem także miałem problem, bo wiele firm
> po prostu się nie podjęło tematu lub wycofało po wykonaniu prób.
Jak sobie nie radzisz to nie znaczy że wszyscy sobie nie radzą. Albo się naucz albo
zmień fach.
-
74. Data: 2015-04-04 17:34:25
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-04-04 o 16:30, k...@g...com pisze:
> Jak sobie nie radzisz to nie znaczy że wszyscy sobie nie radzą. Albo się naucz albo
zmień fach.
Czy co drugi wątek musi się zamienić w dziobanie się dwóch kogutów?
Wiecznie to samo. Rozdmuchane ego...
--
MN
-
75. Data: 2015-04-04 17:45:17
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 17:34:26 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2015-04-04 o 16:30, k...@g...com pisze:
> > Jak sobie nie radzisz to nie znaczy że wszyscy sobie nie radzą. Albo się naucz
albo zmień fach.
>
> Czy co drugi wątek musi się zamienić w dziobanie się dwóch kogutów?
> Wiecznie to samo. Rozdmuchane ego...
>
> --
> MN
Pierdol się na koszt państwa. Napisałem jak samemu zrobić taki zbiornik. Napisałem że
kluczowe elementy jakimi są dennice są do kupienia. I trafił się frajer pompka od
balustrad i destylatorów i twierdzi że się nie da. I zaczął wymyślać przeszkody. Mnie
koło chuja lata czy ktoś zrobi albo da komuś do zrobienia taki zbiornik. Ale jak sam
bym potrzebował to bez względu na czyjeś pierdolenie kupił bym dennice, kupił bym
blachę. Dałbym blachę żeby w rurę zwinęli. Dałbym do pospawania i cieszył bym się
jego bezawaryjnością do mojej śmierci.
-
76. Data: 2015-04-04 18:06:14
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-04-04 o 17:45, k...@g...com pisze:
> W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 17:34:26 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
>> W dniu 2015-04-04 o 16:30, k...@g...com pisze:
>>> Jak sobie nie radzisz to nie znaczy że wszyscy sobie nie radzą. Albo się naucz
albo zmień fach.
>>
>> Czy co drugi wątek musi się zamienić w dziobanie się dwóch kogutów?
>> Wiecznie to samo. Rozdmuchane ego...
>>
>> --
>> MN
>
> Pierdol się na koszt państwa. Napisałem jak samemu zrobić taki zbiornik. Napisałem
że kluczowe elementy jakimi są dennice są do kupienia. I trafił się frajer pompka od
balustrad i destylatorów i twierdzi że się nie da. I zaczął wymyślać przeszkody. Mnie
koło chuja lata czy ktoś zrobi albo da komuś do zrobienia taki zbiornik. Ale jak sam
bym potrzebował to bez względu na czyjeś pierdolenie kupił bym dennice, kupił bym
blachę. Dałbym blachę żeby w rurę zwinęli. Dałbym do pospawania i cieszył bym się
jego bezawaryjnością do mojej śmierci.
Tych waszych kłótni to nie czytam w ogóle. Zgaduję, że nie ja jeden je
pomijam. Widzę tylko, że są coraz dłuższe i ostrzejsze.
Wracając jednak do tematu: nikt mnie jakoś nie przekonał, że warto kupić
3x droższy zbiornik z nierdzewki zamiast emaliowanego.
--
MN
-
77. Data: 2015-04-04 19:23:07
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 18:06:14 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2015-04-04 o 17:45, k...@g...com pisze:
> > W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 17:34:26 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> >> W dniu 2015-04-04 o 16:30, k...@g...com pisze:
> >>> Jak sobie nie radzisz to nie znaczy że wszyscy sobie nie radzą. Albo się naucz
albo zmień fach.
> >>
> >> Czy co drugi wątek musi się zamienić w dziobanie się dwóch kogutów?
> >> Wiecznie to samo. Rozdmuchane ego...
> >>
> >> --
> >> MN
> >
> > Pierdol się na koszt państwa. Napisałem jak samemu zrobić taki zbiornik.
Napisałem że kluczowe elementy jakimi są dennice są do kupienia. I trafił się frajer
pompka od balustrad i destylatorów i twierdzi że się nie da. I zaczął wymyślać
przeszkody. Mnie koło chuja lata czy ktoś zrobi albo da komuś do zrobienia taki
zbiornik. Ale jak sam bym potrzebował to bez względu na czyjeś pierdolenie kupił bym
dennice, kupił bym blachę. Dałbym blachę żeby w rurę zwinęli. Dałbym do pospawania i
cieszył bym się jego bezawaryjnością do mojej śmierci.
>
> Tych waszych kłótni to nie czytam w ogóle. Zgaduję, że nie ja jeden je
> pomijam. Widzę tylko, że są coraz dłuższe i ostrzejsze.
>
> Wracając jednak do tematu: nikt mnie jakoś nie przekonał, że warto kupić
> 3x droższy zbiornik z nierdzewki zamiast emaliowanego.
>
>
> --
> MN
Są decyzje które każdy musi podjąć sam. Jeśli współczesny emaliowany tani bojler ma
żywotność w granicach 4 lat`to po zbiorniku 300l jakiej żywotności można się
spodziewać? Nie da się ani grubszej warstwy emalii ani lepszej emalii położyć na
większym zbiorniku. Duży zbiornik będzie miał większą żywotność bo będzie z grubszej
blachy. Emalia to szkło. Teoretycznie emaliowany zbiornik powinien być od środka
niezniszczalny. A te małe pomimo magnezowych elektrod rdzewieją bardzo szybko. Lipa z
emalią bo jak by była coś warta to by magnezowych elektrod obligatoryjnie do bojlerów
nie montowali. Jak byś porównywał cynkowany ogniowo i nierdzewny to według mnie
faktycznie warto by kupić ocynkowany jak by był 3 razy tańszy.
-
78. Data: 2015-04-04 20:25:00
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 19:23:08 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:
> Są decyzje które każdy musi podjąć sam. Jeśli współczesny emaliowany tani bojler ma
żywotność w granicach 4 lat`to po zbiorniku 300l jakiej żywotności można się
spodziewać?
Moj ma 6 lat poki co i ostatnio jak rozciekla mi sie grzalka to obejrzalem przez
otwor rewizyjny (taki duzy bodaj fi180) srodek bojlera i nie widac (tfu tfu)
wiekszych oznak zuzycia w miejscach gdzie dalo sie zajrzec :) Anoda nie
wymieniana ani razu ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
79. Data: 2015-04-04 22:13:08
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-04-04 o 17:45, k...@g...com pisze:
> Pierdol się na koszt państwa.
Wręcz tryskasz elokwencją i inteligencją :)
> Napisałem jak samemu zrobić taki zbiornik. Napisałem że kluczowe
> elementy jakimi są dennice są do kupienia.
> I trafił się frajer pompka od balustrad i destylatorów i twierdzi że
> się nie da. I zaczął wymyślać przeszkody.
Te, kurczak! Coś ci się popier.....ło z tymi balustradami i
destylatorami. Zamiast po raz kolejny pier....ć głupoty, przeczytałbyś o
czym pisałem.
Jak byś dokładnie czytał to byś wiedział, że nie zajmuję się produkcją
balustrad czy destylatorów, a także wiedział, że nie odnosiłem się do
twoich bzdurnych wypocin, ale do wypowiedzi kolegi abn140 piszącego, że
kupił bojler spawany przez rzemieślnika, który się rozszczelnił po 10
miesiącach.
> Mnie koło chuja lata czy ktoś zrobi albo da komuś do zrobienia taki
> zbiornik. Ale jak sam bym potrzebował to bez względu na czyjeś
> pierdolenie kupił bym dennice, kupił bym blachę. Dałbym blachę żeby w
> rurę zwinęli. Dałbym do pospawania i cieszył bym się jego
> bezawaryjnością do mojej śmierci.
Różnica pomiędzy twoją, a moją wiedzą o spawaniu polega na tym, że "ty
dałbyś do pospawania", a "ja spawałem".
-
80. Data: 2015-04-04 23:02:25
Temat: Re: Ceny zbiorniki?1w CWU
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 20:25:01 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 19:23:08 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:
>
> > Są decyzje które każdy musi podjąć sam. Jeśli współczesny emaliowany tani bojler
ma żywotność w granicach 4 lat`to po zbiorniku 300l jakiej żywotności można się
spodziewać?
>
> Moj ma 6 lat poki co i ostatnio jak rozciekla mi sie grzalka to obejrzalem przez
> otwor rewizyjny (taki duzy bodaj fi180) srodek bojlera i nie widac (tfu tfu)
> wiekszych oznak zuzycia w miejscach gdzie dalo sie zajrzec :) Anoda nie
> wymieniana ani razu ;)
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.
Jak zwykle masz farta.